Zamknij

Śmiertelny wyrok dla rocznej dziewczynki

20:23, 24.04.2012
Skomentuj

Wydawało się, że Marika to zdrowa, prawidłowo rozwijająca się dziewczynka. Tak myśleli także jej rodzice, ale po 6 miesiącach od narodzin dziecka dowiedzieli się, że ich córka z każdym dniem umiera.

Marika urodziła się bez żadnych powodów do niepokoju. Tak było do 6 miesiąca, chociaż dziecko wymagało uwagi 24 godziny na dobę. W grudniu 2011 roku lekarz neonatolog stwierdził, że dziewczynka niewłaściwie się rozwija. Przyczyna takiej diagnozy leżała w słabym napięciu mięśniowym oraz nikłym kontakcie z dzieckiem. - Marika w wieku 7 miesięcy nie siadała, przewracała się i krztusiła podczas jedzenia – mówią rodzice dziewczynki. - Lekarz kazał nam zgłosić się z małą na badania neurologiczne i metaboliczne.

Dziewczynka w szpitalu spędziła 10 dni. Podczas badania okulistycznego wykryto w oku tzw. „wiśniową plamkę”, charakterystyczną dla chorób spichrzeniowych. - Skierowano nas na oddział metaboliczny jednej z warszawskich placówek medycznych – wspominają rodzice. - Tam lekarka postawiła szokującą diagnozę.

Marika cierpi na Gangliozydozę GM1 , czyli lizosomalną chorobę spichrzeniową. Rodzicom dziecka trudno było uwierzyć, że córka jest śmiertelnie chora. To choroba nieuleczalna w Polsce,  ale istnieje możliwość uratowania jej życia w niemieckiej klinice w Berlinie. Specjaliści zajmują się tam przeszczepem komórek macierzystych przy tego typu schorzeniach. Przeszczepy są jednak bardzo kosztowne, dlatego lekarze mówią, że niespełna roczną Marikę może uratować jedynie cud! Jeden zabieg to koszt ok. 200 tys. zł, a potrzeba ich conajmniej pięć. Milion złotych może uratować dziewczynce życie...

Od momentu przeprowadzenia badań, dziecko jest pod stałą opieką rehabilitacyjną, okulistyczną, psychologiczną i logopedyczną. Jego ciężki stan zdrowia wymaga nieustannej opieki i ogólnorozwojowej stymulacji.

Rodzice dziewczynki apelują: „Życie dziecka jest bezcenne, ale niestety często decydują o nim właśnie pieniądze, dlatego bardzo prosimy o pomoc – każda wpłata zwiększa szanse naszej córeczki na przeżycie. Pamiętajmy, dobro powraca”.

Darowizny na leczenie Mariki można wpłacać:

Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym "Słoneczko" Stawnica 33, 77-400 Złotów Bank: SBL Zakrzewo O/Złotów
Nr konta 89 8944 0003 0000 2088 2000 0010 Z dopiskiem darowizna na leczenie i rehabilitację Mariki Grzegorczyk, symbol 171/G.

Możesz przekazać również 1% swojego podatku:

Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym "Słoneczko" Stawnica 33 77-400 Złotów Nr KRS: 0000186434
W informacjach uzupełniających - cel szczegółowy 1% należy wpisać na leczenie i rehabilitację Mariki Grzegorczyk, symbol 171/G.


 

(MB (lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%