Baranovski śpiewał „Lubię być z nią”, a publiczność z pewnością lubiła być z nim. Jego koncert był jednym z najbardziej wyczekiwanych momentów imienin ulicy Najświętszej Marii Panny. Artysta, którego przebój zdobył status diamentowej płyty, wprowadził legniczan w klimat nowoczesnej, energetycznej muzyki, a refreny nucili niemal wszyscy stojący pod sceną. Występ Baranovskiego był prawdziwą rozgrzewką przed finałem wieczoru. Dzięki niemu deptak nabrał jeszcze więcej życia, a atmosfera zrobiła się niezwykle radosna i bliska. Publiczność reagowała żywiołowo, bijąc brawo i śpiewając razem z artystą, co nadało koncertowi wyjątkowej, rodzinnej oprawy.
2025-09-13 23:08:37Zdjęcie 1 z 24
Zdjęcie 2 z 24
Zdjęcie 3 z 24
Zdjęcie 4 z 24
Zdjęcie 5 z 24
Zdjęcie 6 z 24
Zdjęcie 7 z 24
Zdjęcie 8 z 24
Zdjęcie 9 z 24
Zdjęcie 10 z 24
Zdjęcie 11 z 24
Zdjęcie 12 z 24
Zdjęcie 13 z 24
Zdjęcie 14 z 24
Zdjęcie 15 z 24
Zdjęcie 16 z 24
Zdjęcie 17 z 24
Zdjęcie 18 z 24
Zdjęcie 19 z 24
Zdjęcie 20 z 24
Zdjęcie 21 z 24
Zdjęcie 22 z 24
Zdjęcie 23 z 24
Zdjęcie 24 z 24