Samochody elektryczne z coraz większym zasięgiem

Samochód elektryczny z zasięgiem bliskim zasięgowi aut spalinowych. Pryska kolejny mit. Mimo tego, że przeciętny Polak nie pokonuje więcej niż 50 km dziennie swoim samochodem, głównym argumentem przeciw elektromobilności był ich mały zasięg. Wygląda na to, że zaraz ten, jak wiele innych mitów o elektromobilności, pryśnie niczym bańka mydlana.

Jeden z największych producentów aut elektrycznych wprowadził na rynek europejski nową odmianę swojego flagowego modelu — Model 3 Long Range. Producent informuje w kartach katalogowych o zasięgu do 702 km (WLTP) i zużyciu energii wynoszącym 12,5 kWh/100 km. Model ten jest najdłuższym zasięgiem i najbardziej wydajnym pojazdem Tesla Model 3, jaki został zbudowany do tej pory.

Dostawy dla europejskich klientów planowane są na listopad. Dodatkowo producent skorygował (obniżył) ceny dwóch odmian popularnej "trójki". Warto dodać, że to nie jest jedyny model samochodu elektrycznego o tak imponującym zasięgu. Coraz więcej producentów, w tym europejscy, prezentują modele o dużych zasięgach. Sprzyjają temu wciąż spadające ceny akumulatorów, oraz zapowiedzi rewolucyjnych technologii bateryjnych.

Jak można przeczytać w prasie branżowej, przyszły rok będzie rokiem, w którym samochody zasilane prądem zgromadzonym w akumulatorach dostaną prawdziwego zastrzyku nowych technologii, które przyczynią się do jeszcze większych zasięgów, jak również drastycznego skrócenia czasu potrzebnego na ich uzupełnienie.