1500 złotych dla rodziców dzieci w żłobku. Rząd rozdał pieniądze, ale rodzice zbiednieją

Mija właśnie pierwszy miesiąc, za który rodzice dzieci w żłobkach będą musieli zapłacić aż 1500 złotych. Tyle bowiem, zgodnie z uchwałą Rady Miejskiej z dnia 29 lipca, wynosi teraz opłata za pobyt dziecka w żłobkach utworzonych przez gminę Legnica. To ponad trzykrotnie więcej niż dotychczas. Skąd ta zmiana i czy faktycznie w portfelach legniczan, mimo podwyżki, zostanie więcej pieniędzy? Paradoksalnie - nie. Najbardziej poszkodowani na tej zmianie stracą około 8500 złotych!

Program "Aktywny Rodzic" to do 1500 złotych wsparcia miesięcznie dla rodziców dzieci w wieku 12-35 miesięcy. Słowo „do” jest tutaj kluczowe, co zaraz wyjaśnimy. Program "Aktywny Rodzic" zastępuje RKO (Rodzinny Kapitał Opiekuńczy). Wcześniejszy program, wprowadzony przez poprzedni rząd, zapewniał rodzinie 500 zł przez 2 lata lub 1000 zł przez rok, co dawało łącznie 12 tysięcy złotych, rozłożone w 12 lub 24 transzach. Istotne było to, że pieniądze te trafiały bezpośrednio na konto rodziców. Po zmianie RKO na nowy program środki będą przelewane bezpośrednio do placówki, do której uczęszcza dziecko.

Dotychczas rodzice w Legnicy płacili za żłobek 11% minimalnego wynagrodzenia za pracę, czyli około 466 złotych, plus 7 złotych dziennie za wyżywienie. Nowy program skłonił Radę Miejską do podjęcia uchwały o podwyższeniu tej opłaty do 1500 złotych. Jest to maksymalna wysokość kwoty, którą na poczet opieki będzie opłacał rząd, nic więc dziwnego, że większość miast zdecydowało się na właśnie taką podwyżkę. Kwota ta nie obejmuje wyżywienia. Prosty rachunek pokazuje, że przy pełnym finansowaniu przez nowy program legniccy rodzice się nie wzbogacą. Przy opłacie około 466 złotych i 500 złotych wsparcia na koncie rodziców zostawało na koncie około 30 złotych.

Można powiedzieć, że to niewielka zmiana i gra warta świeczki przy większym finansowaniu samorządów, jednak niektórzy na tej zmianie stracą ponad 8500 złotych! Nowy program przede wszystkim dotyka rodziny wielodzietne. Wycofano 70% zniżki na każde dziecko w przypadku, gdy więcej niż jedno dziecko opiekuna prawnego lub członka rodziny wielodzietnej uczęszcza do żłobka. Takie rodziny, korzystając z RKO, mogły liczyć na ponad 8500 złotych więcej w perspektywie 2 lat. Teraz jedynym przywilejem „żłobkowym” dla tych rodzin jest preferencja w procesie rekrutacji.

Gdzie leży ryzyko tej zmiany? Rodzice muszą spełnić warunek minimalnej aktywności zawodowej, od której odprowadzane są składki na ubezpieczenia społeczne. Co się stanie, gdy jeden z rodziców straci pracę? Jeśli nie powróci na rynek pracy w ciągu miesiąca, będzie musiał płacić 1500 złotych miesięcznie lub wypisać dziecko ze żłobka. Trudno także przewidzieć, co stanie się w przypadku wycofania programu – naiwnością byłoby liczenie na znaczące obniżki, gdy te środki wejdą już w obieg budżetowy.

Pojawia się więc pytanie: na co zostanie przeznaczony znaczący, nowy wpływ do budżetu? W trybie zapytania publicznego skierowaliśmy tą wątpliwość do Zastępcy Prezydenta Legnicy, Aleksandry Krzeszewskiej. Szacuje się, że do publicznych żłobków w Legnicy uczęszcza około 500 dzieci, za które dotychczas średnio miesięcznie wpływało do budżetu miasta około 230 tysięcy złotych. Możemy się spodziewać potrojenia tej kwoty – zamiast niecałych 500 złotych, miasto otrzyma 1500 złotych za dziecko, co po odliczeniu kosztów wyżywienia zwiększy budżet o około 500 tysięcy złotych. Czy środki te trafią do bardzo słabo opłacanych pracowników żłobków? Miejmy nadzieję, że tak.

Co ciekawe, nie wszystkie miasta zdecydowały się na podniesienie opłaty do 1500 złotych. Przykładem są Katowice, gdzie nowa opłata wynosi 1000 złotych. Na drugim biegunie jest Gostynin, gdzie opłatę podniesiono do 1600 (!) złotych. Rodzice będą więc dodatkowo co miesiąc dopłacać 100 złotych z własnej kieszeni. Na podobny krok zdecydował się prezydent Koszalina, proponując opłatę aż 1750 złotych miesięcznie. Na prezydenta z Platformy Obywatelskiej spadła jednak fala krytyki, a po interwencji jego partyjnej koleżanki, Wiceminister Rodziny Aleksandry Gajewskiej, opłatę zmniejszono uchwałą do 1500 złotych.