Jak co roku, w Wielki Piątek przy legnickiej katedrze odbędzie się tradycyjna wielkopostna jałmużna. Mieszkańcy miasta otrzymają bochenki okrągłego chleba, postne śledzie oraz pamiątkowe monety, wybite specjalnie na tę okazję.
[CGK]1727[/CGK]
Symboliczna jałmużna, przygotowywana przez członkinie Stowarzyszenia "Kobiety Europy" we współpracy z Urzędem Miasta Legnicy, nawiązuje do liczczącej ponad pięć wieków tradycji, według której w Wielki Piątek obdarowywano ubogich chlebem, śledziem i groszem.
Legnicka jałmużna wielkopostna, zwana także Hedwigsstiftung, została ustanowiona w 1469 roku przez Jadwigę, księżną legnicką, żonę Jana I lubińskiego. Przez kolejne stulecia książęta legniccy rozdawali ubogim bochenki chleba o wadze około 0,7 kg, postne śledzie i drobne monety — tak zwane grosze św. Jadwigi, którym przypisywano moc chronienia przed złem i nieszczęściem.
Przed wiekami chleb, śledź i grosz rozdawano na dziedzińcu Zamku Piastowskiego. Z czasem liczba pątników przybywających do Legnicy była tak duża, że rozdawnictwo przeniesiono poza miasto. Ostatecznie tradycja ta została przerwana w XVIII wieku, po wcieleniu Śląska do Prus.
Do Legnicy jałmużna powróciła dopiero po ponad 270 latach, dzięki inicjatywie Stowarzyszenia "Kobiety Europy" i Elżbiety Chucholskiej, jego założycielki i prezeski. Wydarzenie od lat wspierają władze samorządowe oraz prywatni sponsorzy, dzięki którym co roku na uczestników inscenizacji czeka kilkaset bochenków chleba, beczki śledzi i pamiątkowe monety.
Legnicka jałmużna nie jest tylko folklorem czy rekonstrukcją historyczną. To żywy obyczaj, który przypomina o roli miłosierdzia i wsparcia dla potrzebujących. W Wielki Piątek przed katedrą spotykają się ci, którzy chcą pielęgnować pamięć o dawnych książętach, ale też ci, którzy po prostu potrzebują odrobiny dobra na wielkanocnym stole.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz