Zamknij

Co dalej z legnickim pogotowiem? Pracownicy boją się centralizacji i mówią wprost: „Nikt nas nie pytał”

Lilla SadowskaLilla Sadowska 12:59, 12.05.2025
Skomentuj Pogotowie Ratunkowe w Legnicy (mat. prasowe) Pogotowie Ratunkowe w Legnicy (mat. prasowe)

W Legnicy wrze po tym, jak do pracowników miejscowego pogotowia dotarły informacje o planach połączenia kilku dolnośląskich stacji ratownictwa medycznego w jedną, wspólną jednostkę z centralą we Wrocławiu. Związkowcy nie kryją niepokoju. Twierdzą, że nikt z nimi nie rozmawiał, a gotowy plan „zjechał z góry” bez jakichkolwiek konsultacji.

 

W liście skierowanym do marszałka województwa dolnośląskiego, Pawła Gancarza, organizacje związkowe działające przy legnickim pogotowiu alarmują: "jesteśmy pomijani, a decyzje już zapadły". Obawiają się, że reorganizacja rozbije dobrze działający system, zagrozi bezpieczeństwu pacjentów, a część pracowników, zwłaszcza z administracji może stracić pracę.

 

Michał Nowakowski, rzecznik marszałka województwa, zapewnia, że nic nie zostało przesądzone. Projekt jest na wstępnym etapie. Analizujemy różne rozwiązania, także wspólnie z dyrektorami jednostek. Celem jest poprawa jakości usług, inwestycje w nowoczesny sprzęt, nowe ambulanse, szkolenia i ujednolicenie standardów działania w całym regionie – komentuje Michał Nowakowski.

 

Ale związkowcy są zdania, że żadnych rozmów nie było. Ich zdaniem spotkanie, na którym dyrektorzy zostali poinformowani o planie fuzji, miało charakter wyłącznie informacyjny. Nikt nie pytał ich o zdanie, nie omawiano żadnych wariantów, a projekt, jak mówią, przedstawiono jako gotowy.

 

Pracownicy pogotowia z Legnicy podkreślają, że lokalna stacja działa sprawnie, jest dobrze wyposażona, a zespół spełnia wszystkie obowiązujące standardy. Boją się, że włączenie ich w dużą, scentralizowaną strukturę przyniesie więcej biurokracji, utrudni codzienną pracę i pogorszy jakość usług. Padają też konkretne liczby, nawet 30 procent kadry medycznej mogłoby odejść, a bez zaplecza administracyjnego jednostka nie będzie funkcjonować tak jak dotąd.

 

W swoim piśmie do marszałka apelują o zachowanie samodzielności legnickiego pogotowia i prawdziwy dialog z pracownikami. Zwracają uwagę, że to lokalne zespoły najlepiej znają swój teren i realne potrzeby mieszkańców. Ich zdaniem decyzje dotyczące przyszłości systemu ratownictwa powinny być podejmowane nie w oderwaniu od codziennej praktyki, ale właśnie w oparciu o doświadczenie tych, którzy od lat pracują na pierwszej linii.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

3 x tak3 x tak

1 2

Będzie większe dyscyplina i nowe władze. Odejdą pracownicy umysłowi którzy będą zbędni.

13:52, 12.05.2025
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

UmysłowyUmysłowy

0 0

Wracamy do "kultu robotnika"? Chyba śnisz.

14:33, 12.05.2025

fofofofo

1 0

Głosowaliście na durniów, no to macie!

14:46, 12.05.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%