Prezydent Maciej Kupaj, biskup legnicki Andrzej Siemieniewski, proboszcz parafii katedralnej Robert Kristman i Marcin Makuch, dyrektor Muzeum Miedzi, zaprezentowali w Ratuszu, co trafi do kapsuły czasu, która zostanie umieszczona w wieży legnickiej katedry. Do środka trafią współczesne monety, w tym jedna srebrna, list podpisany przez prezydenta Macieja Kupaja w imieniu mieszkańców Legnicy, a także pierścień jubileuszowy przekazany przez biskupa Andrzeja Siemieniewskiego. Jednocześnie przypomniano, że kapsuła sprzed 375 lat, odkryta podczas remontu katedralnej wieży, została udostępniona mieszkańcom i można ją 19 września oglądać w specjalnych gablotach ustawionych w katedrze.

Nowa kapsuła ma być świadectwem współczesnej Legnicy

Do kapsuły przygotowanej w 2025 roku trafią przedmioty symbolizujące obecne pokolenie legniczan. Znajdzie się w niej zdjęcie legniczn wykonane podczas imienin ulicy Najświętszej Marii Panny, a najważniejszym elementem będzie list opisujący sytuację miasta.

Jest mi niezmiernie miło, że mogę podpisać ten dokument nie w imieniu własnym, ale w imieniu wszystkich mieszkańców. Pokazujemy w nim, w jakiej sytuacji znajduje się nasze miasto dziś, a ja sam zastanawiam się, w jakiej sytuacji będzie Legnica za 375 lat – podkreślił prezydent Maciej Kupaj.

Obok listu znajdą się monety obiegowe z 2025 roku. Biskup Andrzej Siemieniewski przekazał pierścień jubileuszowy z wygrawerowaną datą 2025 i łacińskim napisem „Peregrinantes in spem”.

Zdecydowałem się na łacinę, ponieważ był to język powszechnie znany 400 lat temu i obecny w życiu zarówno katolików, jak i protestantów. To symbol, który ma przypominać, że jesteśmy częścią rzeki historii, płynącej przez kolejne stulecia – wyjaśnił Andrzej Siemieniewski, biskup legnicki.

Zawartość kapsuły sprzed 375 lat odsłania życie dawnych legniczan

Podczas remontu wieży katedry natrafiono na kapsułę z XVII wieku. W jej wnętrzu znajdowały się monety, dokumenty sporządzone w języku niemieckim oraz zapiski dotyczące życia mieszkańców Legnicy. Opisywano w nich m.in. ceny towarów, wartość pieniądza, liczbę parafian, a także dane dotyczące chrztów, ślubów i pogrzebów. Autorzy odnotowali też powody prowadzonych remontów i wskazali, kto w danym czasie sprawował władzę w mieście. Najcenniejszym elementem znaleziska jest złoty dukat księcia Jerzego Rudolfa z 1621 roku. To moneta unikatowa, której nie udało się znaleźć w żadnej innej kolekcji, ani muzealnej, ani prywatnej.

Ekspozycja w katedrze jest otwarta, ale oryginały zobaczymy tylko przez krótki czas

[FOTORELACJA]22818[/FOTORELACJA]

Zawartość kapsuły z XVII wieku prezentowana jest w czterech gablotach. Trzy pokazują depozyt sprzed wieków, a w czwartej umieszczono współczesne pamiątki.

To niepowtarzalna okazja, by zobaczyć oryginały, bo później będą prezentowane tylko kopie. Dokumenty i monety nie mogą być długo wystawiane na działanie światła i powietrza, żeby mogły przetrwać dla kolejnych pokoleń – poinformował dyrektor Muzeum Miedzi Marcin Makuch.

Wszystkie przedmioty zostały już sfotografowane i zeskanowane. Większość dokumentów wstępnie przetłumaczono z języka niemieckiego, ale planowane jest pełne opracowanie naukowe i publikacja książkowa. Pierwsze materiały można zobaczyć na wystawie plenerowej przed katedrą.

Historia katedry pokazuje przemiany religijne i społeczne miasta

Proboszcz Robert Kristman przypomniał, że wydarzenie związane z kapsułą zbiega się z 684. rocznicą poświęcenia katedry przez biskupa Nankera w 1341 roku.

Po spaleniu wcześniejszego kościoła przez Tatarów zdecydowano wtedy o budowie nowej świątyni. Od tamtej pory katedra była zawsze ważnym punktem Legnicy, wokół którego koncentrowało się życie miasta – powiedział proboszcz Kristman.

Historia katedry jest także związana ze zmianami religijnymi. W 1524 roku została przejęta przez protestantów i przez kilka stuleci pozostawała w ich rękach. Dopiero po 1945 roku wróciła do katolików i została podniesiona do rangi katedry diecezjalnej. Nowa kapsuła zostanie zamknięta w wieży katedry.

Decyzja o miejscu przechowywania kapsuły sprzed XVII wieku nie jest jeszcze przesądzona

Nie zapadła jeszcze decyzja, czy kapsuła sprzed 375 lat wróci na wieżę, czy pozostanie w muzeum. Biskup Andrzej Siemieniewski wyjaśnił, że sprawa wymaga uzgodnień między parafią, konserwatorem i muzeum. Najważniejsze ma być bezpieczeństwo zabytków i możliwość udostępniania ich mieszkańcom i turystom.

Rok 2025 to rok jubileuszowy, także w historii miasta

Prezydent Maciej Kupaj zaznaczył, że rok 2025 łączy się z szeregiem ważnych rocznic. Legnica upamiętnia 1000-lecie koronacji Bolesława Chrobrego, 350-lecie śmierci ostatniego Piasta z linii legnicko-brzeskiej oraz 80-lecie polskiej Legnicy.

To przypomnienie o przemianach miasta i jego historii, także tej trudnej, bo jeszcze 80 lat temu Legnica nie była polskim miastem, a katedra była świątynią ewangelicką. To część dziejów miejsca, w którym żyjemy – podsumował prezydent Maciej Kupaj.

Umieszczenie nowej kapsuły i udostępnienie mieszkańcom jej XVII-wiecznej poprzedniczki to wydarzenie, które bez wątpienia zapisze się w dziejach Legnicy. Po raz pierwszy od stuleci można było zobaczyć oryginalne dokumenty i monety sprzed 375 lat, a jednocześnie dopisać do nich własny rozdział – w postaci listu, współczesnych monet i pierścienia. To symboliczny gest pokazujący ciągłość historii miasta i odpowiedzialność za zachowanie pamięci dla kolejnych pokoleń.