W czwartek 6 listopada około godziny 11:00 ogień pojawił się na trzecim piętrze w budynku urzędu miasta. Prezydent Maciej Kupaj natychmiast zarządził ewakuację. Zanim na miejsce przybyli strażacy, kilkadziesiąt osób zdołało opuścić budynek. Niestety nie wszyscy zdążyli wydostać się na czas. Na szczęście były to tylko ćwiczenia.
[FOTORELACJA]23248[/FOTORELACJA]
Na trzecim piętrze, gdzie pojawił się ogień, cztery osoby zostały odcięte od wyjścia. Pracownicy machali przez okna, próbując dać znać ratownikom, że potrzebują pomocy. Po chwili pod budynek podjechały wozy straży pożarnej, a strażacy rozłożyli drabiny i rozpoczęli akcję ratunkową. Z zewnątrz wyglądało to jak prawdziwe zdarzenie, pełne dymu, krzyków i dramatycznych chwil.

Jak wyjaśnił brygadier Andrzej Więdłocha, komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej w Legnicy, były to ćwiczenia ewakuacyjne zorganizowane w ramach sprawdzania gotowości urzędu na sytuacje kryzysowe.
Straż pożarna prowadziła ćwiczenia ewakuacyjne, których zadaniem było sprawdzenie procedur wewnętrznych urzędu i udział w działaniach zgodnie z przyjętym scenariuszem. Podchodzimy do takich wydarzeń jak do każdego realnego zdarzenia, które może mieć miejsce w tego typu budynku. Naszym zadaniem jest nie tylko sprawdzenie, jak reagują pracownicy urzędu, ale też przetestowanie własnych procedur ratowniczych. Dzięki temu widzimy, czy drogi ewakuacyjne są drożne, czy komunikacja między piętrami działa prawidłowo i jak szybko można dotrzeć do osób, które z różnych powodów nie zdołały się ewakuować. Takie przygotowanie jest niezwykle ważne, bo w prawdziwym pożarze każda sekunda może decydować o życiu – powiedział Andrzej Więdłocha.
W symulacji uczestniczyli strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1, którzy działali tak, jak podczas realnych zdarzeń. Ratownicy ewakuowali osoby uwięzione na trzecim piętrze, sprawdzili wszystkie pomieszczenia i ocenili przebieg ewakuacji.

Takie działania są potrzebne i organizowane coraz częściej, by doskonalić współpracę służb oraz reagowanie w sytuacjach kryzysowych. To już kolejne takie wydarzenie w Legnicy, które pokazuje, że prezydent Maciej Kupaj kładzie duży nacisk na organizację tego typu ćwiczeń, właśnie po to, by w praktyce wychwycić błędy i nieścisłości w procedurach.
Podczas czwartkowych ćwiczeń okazało się między innymi, że słupki zamontowane na stałe przy Ratuszu od strony Placu Słowiańskiego uniemożliwiły strażakom ewakuację rannych z pomieszczeń, w których przebywali. To pokazało, że projekt przebudowy placu, realizowany jeszcze za czasów poprzedniej ekipy, nie uwzględnił bardzo ważnego aspektu bezpieczeństwa, dostępu służb ratunkowych w sytuacji zagrożenia.
Kropas15:07, 06.11.2025
Szykują się na powrót małego robercika he he he he he he he he he he he he he he he he he he he
Pozostałe komentarze
ćwiczenia są OK12:37, 06.11.2025
Czy robotnicy i kucharze z restauracji która znajduje sie w tym budynku też opuścili budynek . No bo wiecie. mogło dojść do przepalenia patelni i dopiero był by problem. Na zdjeciu nr 33 widać zadymiarkę która aktywowała ćwiczenia. Przyjarana patelnia w kuchni to już raczej zagrożenie dlatego warto to sprawdzić
Ostatnia wieczerza12:50, 06.11.2025
Najpierw w sądzie okręgowym, teraz w ratuszu, czyżby to były plagi egipskie za ściągnięcie krzyża?
ostatnie zdjecie15:43, 06.11.2025
patrz ostatnie zdjecie !
Czy ten budynek z zieloną siateczką na którym spokojnie pracują robotnicy budowlani.... obok palącego sie ratusza z którego przeprowadzono ewakuacje należy do ratusza ????
Dlaczego główny koordynator nie kazał im opuścić rusztowań ????????
AnteSemitić 20:27, 06.11.2025
Kupa musiał popajacować w kamizelce. A gdzie Maskotka? Nie było jej w pracy czy co? Nie mogli dokleić do zdjęć post factum?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Bus stanął w ogniu na Kunickiej
Takie busowate auta powinny posiadać automatyczne systemy przeciwpożarowe.
auto-gaśnica
20:34, 2025-11-06
Lilie wodne i rośliny bagienne na Kozim Stawie
Będzie pięknie.
Gresc
19:25, 2025-11-06
Lilie wodne i rośliny bagienne na Kozim Stawie
Pan Baszczyk to bardzo kulturalny człowiek, zawsze i wszystkim mówi dzień dobry bez względu na stanowisko.
Bardzo miły człowiek
19:19, 2025-11-06
Lilie wodne i rośliny bagienne na Kozim Stawie
Na Kozim Stawie tajemniczy spokój tkwi, Gdzie Nymphaea Fabiola, Alba, Attraction się śni. Ich kwiaty jak marzenia, co w nocy się snują, W sercu cichym i głębokim duszę budzą. Fabiola z białym uśmiechem na wodzie tańczy, Jak wspomnienie dawnych dni, co serca nie znają końca. Alba jak anioł, delikatna, czysta, pełna łaski, W jej blasku się gubi każdy smutek, każda łza. Attraction przyciąga, jak magnes do serca głęboko, W jego spojrzeniu kryje się tajemny, gorący szept. Na Kozim Stawie echo miłości i nadziei trwa, To miejsce pełne magii, co duszę koi i gra. W tej ciszy, wśród kwiatów i wody czuć, jak serce drży, Jak piękno i emocje łącza się w jednym tchnieniu, chwil. Bo Kozie Stawy to miejsce, gdzie dusza się odnajduje, Gdzie każda roślina, każda fala serce rozgrzewa i koi.
taki wierszyk
18:29, 2025-11-06