Przed legnickim Sądem Okręgowym odbyła się kolejna odsłona procesu Krzysztofa S., który oskarżony jest o pobicie ze skutkiem śmiertelnym 19-letniego maturzysty.
We wtorek Krzysztof S. miał zeznawać przed sądem, ale tego nie zrobił. Oskarżony odmówił składania wyjaśnień. Sędzia Krystyna Błaszczyk odczytała więc jego wcześniejsze zeznania. Wersja zdarzeń przedstawiona przez Krzysztofa S. znacznie różni się od tego co przed sądem zeznali świadkowie tragedii – Andrzej O. i Adrian R. którzy również zasiadają na ławie oskarżonych. Prokuratura oskarża ich o nie udzielenie pomocy 19 – letniemu maturzyście. Zbliżona jest za to do zeznań trzeciego świadka Łukasza P.
Krzysztof S. zeznawał w trakcie śledztwa, że to pijany Paweł H. pierwszy go zaatakował. „Zamachnął się na mnie ręką, ja zrobiłem unik i odepchnąłem go. Paweł był pijany więc runął na chodnik. Podniosłem go, żeby zobaczyć co z nim się dzieje, ale nie rzucałem go”. Oskarżony utrzymuje też, że kazał trójce świadków zadzwonić na pogotowie. Ci mieli mu powiedzieć, że zrobili to. „Byli pijani i agresywnie. Chciałem ich odprowadzić spod lokalu by nie szukali zaczepek” – zeznawał śledczym.
Sąd przesłuchał rodziców Pawła H., którzy w procesie pełnią rolę oskarżycieli posiłkowych.
Do tragedii doszło w maju pod Sunny Music Club. Pod legnicką dyskoteką Sunny Music Club Paweł H. wraz z czterema kolegami: 35-letnim Krzysztofem S., 19-letnim Andrzejem O., 19-letnim Adrianem R., i 24-letnim Łukaszem P. wyszli z lokalu. Wszyscy poza tym drugim byli pracownikami ochrony dyskoteki. Poza Łukaszem P., który tego wieczoru pracował – wszyscy byli pijani.
Chwilę po wyjściu z dyskoteki między Krzysztofem S. a Pawłem H. doszło wymiany zdań. Ten pierwszy miał nagle uderzyć łokciem 19-letniego maturzystę. Paweł H. upadł na chodnik uderzając w niego głową. Krzysztof S. miał go jeszcze unieść i cisnąć głową o twarde podłoże.
Andrzej O. i Adrian R., którzy byli świadkami tego zdarzenia postanowili przenieść nieprzytomnego kolegę pod jedną z klatek schodowych przy ul. Gwiezdnej. Tam zostawili go nieprzytomnego i poszli kupić piwo na pobliską stację benzynową. Łukasz P. wrócił się sprawdzić jaki jest stan ofiary pobicia, ale po chwili dołączył do reszty. Ze stacji cała czwórka poszła w stronę centrum miasta.
O godz. 5.30 Paweł H. został znaleziony i zawieziony do szpitala. Zmarł dwa dni później. Tego samego dnia zatrzymani zostali Andrzej O., Adrian R. i Łukasz P. Krzysztofa S. policja aresztowała po miesiącu.
Prokuratura oskarżyła Krzysztofa S. o pobicie Pawła H. ze skutkiem śmiertelnym. 35 – letni legniczanin ma za sobą już osiem lat odsiadki za porwanie, pobicie i próbę zbiorowego gwałtu. Teraz grozi mu 15 lat więzienia. Wyrok może być jednak surowszy. Za przestępstwo w warunkach recydywy sąd może mu dodać jeszcze 7,5 roku pozbawienia wolności.
Zarzuty usłyszeli również Andrzej O., Adrian R. i Łukasz P. Prokurator oskarżył ich o nieudzielanie pomocy w sytuacji gdy ich bezpieczeństwo nie było narażone. Koledzy Pawła H. nie dość, że przenieśli go w mniej widoczne miejsce to przede wszystkim nie wezwali karetki pogotowia. Zdaniem prokuratury gdyby wezwali pomoc, byłaby realna szansa na uratowanie pobitego 19-latka.
Na pierwszej sprawie sędzia Krystyna Błaszczyk przesłuchała Andrzeja O., Adriana R. i Łukasza P. Cała trójka nie przyznaje się do winy. Dwaj pierwsi stwierdzili, że przenieśli kolegę pod klatkę schodową i nie wezwali pomocy – ponieważ bali się Krzysztofa S., który kazał im tak postąpić. Z kolei Łukasz P. przyznał się do bliższej znajomości z głównym oskarżonym. W sądzie bronił go mówiąc, że to Paweł H. pierwszy zaatakował Krzysztofa S. Jego zdaniem ten tylko „pchnął” a nie uderzył swoją ofiarę. Później, gdy już szli w stronę centrum miasta miał też kazać im zadzwonić po pogotowie. Nie zadzwonili ponieważ Łukasz P. zauważył jadącą ulicą karetkę i był przekonany, że ktoś wezwał pomoc dla kolegi. Mężczyznom grozi kara do trzech lata więzienia.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Parking na Górniczej już dostępny bez opłat
a co ma być. Przyjdzie firma która wyrówna teren i posadzi zieleń. Miedzy nowymi drzewkami będą bezpłatne miejsca parkingowe dla każdego.
eeee
18:11, 2025-06-03
Pojedynek miast. Będzie wymiana zaproszeń
co to za koszmarny budynek jest na zdjeciu ? To jest jakaś przybudówka do egzotycznych hodowli roślin ?
co to
18:08, 2025-06-03
„Noc też ma moc” w Bibliotece Collegium Witelona
ale że co ...że niby samemu trzeba czytać i to z książek ?
no nie wiem
18:05, 2025-06-03
Legniccy kardiolodzy wśród światowej elity
SZacunek dla legnickich kardiologów i gratulacje dla autorki, za ciekawy artykuł.
x
17:54, 2025-06-03
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz