Radni wstawili się za Kropiwnickim

Rada miejska nie wyraziła zgody na zwolnienie z pracy szefa klubu radnych PO Roberta Kropiwnickiego. Taki wniosek złożyła Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa.

Tradycji stało się zadość. Radni byli wyjątkowo zgodni i solidarnie odrzucili wniosek pracodawcy Roberta Kropiwnickiego.

- Nie widzimy we wniosku uczelni żadnych przesłanek do jego poparcia – zapowiedział przed głosowaniem szef klubu radnych SLD Kazimierz Hałaszyński.

Podobnego zdania byli również radni PiS, LPR, klubu prezydenckiego, a także oczywiście PO. Sam Kropiwnicki na poniedziałkowej sesji się nie stawił. Ponoć jest chory. W kuluarach mówiono jednak, że na sesję nie przyszedł celowo, by uniknąć niezręcznej sytuacji.

Byla to już trzecia nieudana próba władz PWSZ uzyskania zgody radnych na zwolnienie Kropiwnickiego. Przypomnijmy. Robert Kropiwnicki, który wykłada na wydziale politologicznym legnickiej PWSZ od dawna jest skonfliktowany z jej władzami. W grudniu 2008 roku otrzymał wypowiedzenie z pracy. Kropiwnicki podał uczelnię do sądu. Wygrał sprawę i w marcu br. został przywrócony do pracy.