Konkursy z nagrodami, wspólne śpiewanie kolęd i wizyta Mikołajów - to atrakcje, jakie czekały na dzieci byłych pacjentów legnickiego oddziału medycyny paliatywnej. Imprezę zorganizowali pracownicy i wolontariusze oddziału.

Nie byłoby to jednak możliwe, gdyby nie wsparcie i pomoc mieszkańców Legnicy, którzy uczestniczyli w aukcji charytatywnej zorganizowanej kilka tygodni temu w Caffe Modjeska. Zebrane wówczas pieniądze zostały przeznaczone na prezenty dla 15 dzieci pacjentów oddziału medycyny paliatywnej, którzy przegrali walkę z chorobą.

- To efekt zbiórki z aukcji, ale nie tylko - powiedziała Grażyna Majewska - Kaźmierczak, pielęgniarka oddziałowa oddziału medycyny paliatywnej legnickiego szpitala. – Szereg osób dzwoniło do nas i całkiem bezinteresownie ofiarowało nam swoją pomoc, którą przyjęliśmy z wielką wdzięcznością.

Dzięki temu możliwe było spełnienie marzeń podopiecznych fundacji. Marzenia były różne.

– Te paczki, które dzisiaj otrzymali to spełnienie ich marzeń. Dzieci chciały kurtki, czapeczki, buciki. Nie chciały żadnych wyszukanych rzeczy – powiedziała Grażyna Majewska-Kaźmierczak.

[FOTORELACJA]2815[/FOTORELACJA]

Impreza została zorganizowana w ramach ogólnopolskiej akcji fundacji hospicyjnej z Gdańska "Hospicjum to też życie".

- Jest to wyjątkowy Mikołaj, dla mnie bardzo wzruszający, ponieważ ja te wszystkie dzieci widziałam przy łóżkach umierających rodziców – powiedziała Grażyna Majewska-Kaźmierczak. – Nasza opieka nie kończy się z chwilą odejścia pacjenta. Organizowaliśmy już dla dzieci wyjazdy wakacyjne, przygotowaliśmy im wyprawki szkolne, niedługo dzieci pojadą na zimowisko. Zawsze mogą liczyć na naszą pomoc i wsparcie.

Mimo mroźnej zimy w sobotę w legnickim szpitalu gorące serca stopiły wszelki lód a atmosfera była tak gorąca, że można było się w niej ogrzać jak przy najlepszym piecyku. Żółte koszulki wolontariuszy i niebieskie stroje Mikołajów rozjaśniły nie tylko małe twarzyczki, sprawiły, że zaświeciło słońce.