W Legnicy rusza „FreD” – program realizowany wspólnie przez Monar i policję. Skierowany jest do nastolatków, którzy pierwszy zostaną przyłapani na posiadaniu narkotyków.
Dariusz Bełdowski, kierownik Poradni Profilaktyki i Terapii Uzależnień prowadzonej przez legnicki Monar cieszy się, że w końcu otrzymał z Krajowego Biura do Spraw Przeciwdziałania Narkomanii 8 tys. zł na uruchomienie programu.
- „FreD” pomoże wielu młodym ludziom między 14 a 21 rokiem życia, którzy nie są uzależnieni od narkotyków, a po prostu popełnili błąd, który zdarza się przecież każdemu. Program ma na celu wymazanie plamy w życiorysie z powodu znalezionego przez policję jednego jointa w kieszeni. Skorzystać z niego będą mogli jednak tylko ci, którzy zostali przyłapani pierwszy raz – podkreśla Dariusz Bełdowski, kierownik legnickiego Monaru.
Na czym polega „FreD”? Jeżeli człowiek zostanie przyłapany na posiadaniu niewielkiej ilości narkotyków, policja kieruje sprawę do sądu. Ten wymierza mu wyrok za posiadanie substancji psychoaktywnych. Jeśli jednak nie ukończył 21 lat, i wpadł pierwszy raz – będzie mógł teraz zgłosić się do Monaru. Tam przejdzie 8-godzinne zajęcia edukacyjne.
- Po zaliczeniu warsztatów otrzyma certyfikat. Dzięki niemu będzie mógł liczy na umorzenie prokuratorskiego dochodzenia lub sprawy sądowej – tłumaczy Dariusz Bełdowski.
Szef legnickiego Monaru szacuje, że w tym roku za przyznaną dotację uda mu się stworzyć pięć dwunastoosobowych grup. Program „FreD” od dawna funkcjonuje na zachodzie Europy. W Polsce od 2008 roku był wdrażany pilotażowo w Bydgoszczy i Bartoszycach.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz