Rekrutacja do żłobków tylko do czwartku

W żłobkach frekwencja jest nieco mniejsza niż w ubiegłych latach, ale pracownicy nie mogą narzekać na brak chętnych. Rodziców nie zniechęciła specjalnie nawet tegoroczna podwyżka.

-W porównaniu z ubiegłym rokiem frekwencja jest mniejsza – mówi nam Stanisława Szura, kierowniczka żłobka przy ul. Anielewicza w Legnicy.

Jednak na brak chętnych pracownicy żłobków narzekać nie mogą.

- W tej chwili mam złożonych 120 kart, a maksymalnie mogę przyjąć 85 dzieci – dodaje kierowniczka.

Atutem żłobka przy Anielewicza jest niewątpliwie położenie w centrum miasta. Dlatego wielu rodziców decyduje się właśnie na tą placówkę. Rodzice wracając z pracy do centrum miasta mogą szybko i bez konieczności przemieszczania się w inne dzielnice odebrać dziecko.

Podstawowym kryterium przy rekrutacji jest zameldowanie w Legnicy oraz zatrudnienie rodziców. Problem może pojawiać się po zmianie uchwały, którą w tym tygodniu przyjęli radni. Przypomnijmy, że rada musiała wprowadzić poprawki, ponieważ wojewoda dolnośląski zakwestionował zapis o nierozgraniczeniu odpłatności w zależności od ilości godzin, jakie dziecko spędzi w żłobku.

Załóżmy, że jeden z rodziców będzie chciał zastawić w żłobku dziecko na 5 godzin, a drugi na 9. Pojawia się więc pytanie czy ten, który okaże się lepszym klientem, bo odda dziecko na więcej godzin, będzie preferowany przez komisję decydująca o wyborze.

- To wszystko jest jeszcze w sferze ustaleń. Nie ma jeszcze decyzji jednoznacznie podjętych. To wszystko będzie też zależało od ilości zainteresowanych – powiedział nam Jerzy Konopski, dyrektor legnickiego MOPS-u.

Rodzice mają czas na złożenie podań o przyjęcie dziecka do żłobka do końca czerwca. Wyniki rekrutacji mają być ogłoszone 15 lipca. Później w razie nie przyjęcia można się od decyzji odwołać.