Wraz ze wzrostem temperatury powietrza, strażacy coraz częściej interweniują przy pożarach traw. Trwający weekend jest dla nich bardzo pracowity. Gasili już m. in. płonące trawy w Lasku Złotoryjskim.

Na początku marca br. pisaliśmy o mandatach jakie grożą za celowe podpalanie traw. Rzecznik prasowy straży pożarnej, Leszek Gławęda zapewniał, że w tym roku kalendarzowym strażacy nie mieli jeszcze poważniejszych interwencji z palącymi się trawami. [FOTORELACJA]4434[/FOTORELACJA]

Trwający weekend zaczął się jednak bardzo niespokojnie. - W dniu dzisiejszym mieliśmy już 37 pożarów – informuje dyżurny straży pożarnej.

Przed godziną 19 strażacy interweniowali aż w czterech różnych miejscach. Dyżurny dodaje, że większość zgłoszeń dotyczy właśnie celowych podpaleń traw.

Około godz. 16 paliły się trawy w Lasku Złotoryjskim. Pożar objął spory obszar, bo aż od ulicy Jaworzyńskiej do Złotoryjskiej. Ogień gasiły trzy wozy straży pożarnej.

Przypomnijmy, że za celowe podpalanie traw grozi mandat w wysokości 300 zł, ale jeśli okaże się, że pożar spowodował poważne zagrożenie, np. droga będzie niewidoczna z powodu zadymienia, co utrudni ruch kierowcom, kwota mandatu może wzrosnąć nawet do 1500 zł.