Zamknij

Dializy do soboty. W niedzielę lepiej nie chorować

15:47, 18.04.2012
Skomentuj

Stacja dializ działająca przy Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym przestała pracować w niedziele. Prowadząca ją prywatna firma decyzję tłumaczy względami ekonomicznymi. Oburzeni są ordynatorzy i dyrekcja szpitala.

Firma BBraun Avitum do której należy legnicka stacja dializ usługi na rzecz Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego świadczy od dziewięciu lat. Zgodnie z umową do dyspozycji pacjentów ma być ona siedem dni w tygodniu, przez 24 godziny na dobę.

- Firma BBraun pisemnie poinformowała nas, że stacja dializ nie będzie czynna w niedziele. Znaleźliśmy się w trudnej sytuacji, bo w przypadkach nagłych musimy wykonywać dializy samodzielnie. A sprzęt, który mamy na oddziale intensywnej terapii nie zapewni pacjentom odpowiedniej jakości tego zabiegu – mówi Krystyna Barcik, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy.

Umowa między szpitalem a BBraun Avitum wygasa dopiero w lipcu 2013 roku. Dyrektor Barcik nie myśli na razie o jej zerwaniu. – Prowadzimy z firmą negocjacje i mam nadzieję, że dla dobra pacjentów dojdziemy do porozumienia – rozkłada ręce Barcik.

Zbigniew Dembiecki, wiceprezes BBraun Avitum potwierdza, że z dyrekcją szpitala jego firma rozmawia.

– Jesteśmy gotowi udostępnić szpitalowi nasz sprzęt, na którym mógłby dializować w niedziele pacjentów. Ich zdrowie i życie na pewno nie jest zagrożone. Nie dotarły do nas na razie żadne skargi w związku z przejściem na sześciodniowy tydzień pracy – zapewnia wiceprezes Dembiecki.

Dlaczego wielkopolska firma zrezygnowała z pracy w niedziele? Jej szefowie tłumaczą to względami ekonomicznymi i standaryzacją usług.

- Od tego roku Narodowy Fundusz Zdrowia płaci tylko za dializy dla pacjentów chorych przewlekle. Takie są z góry planowane i można je wykonywać w cyklu od poniedziałku do soboty. Dializy nagłe, czyli ratujące życie zostały włączone do procedur szpitalnych. W styczniu i lutym takie wykonywaliśmy i NFZ odmówił nam ich rozliczenia – tłumaczy wiceprezes Dembiecki.

- Mamy w sumie 18 stacji dializ na terenie kraju. Legnicka była ostatnią, która otwarta była siedem dni w tygodniu. W pozostałych 17 system sześciodniowy sprawdza się. Podobnie będzie w Legnicy – dodaje.

Doktor Jerzy Uzar, kierownik legnickiej stacji dializ alarmuje, że od lipca sytuacja będzie jeszcze trudniejsza. – NFZ za wszystkie dializy wykonywane pacjentom ze szpitalnych oddziałów, płacić będzie nie naszej firmie, tylko szpitalowi. Znając problemy legnickiej lecznicy z tzw. nadwykonaniami, będzie miała problem z rozliczeniem się z BBraun Avitum – mówi Jerzy Uzar.

W legnickiej stacji wykonuje się prawie 1,5 tys. dializ miesięcznie. Kilkadziesiąt z nich dotyczy przypadków nagłych.

- W niedzielę ja i moi lekarze są pod telefonami. Jeśli zajdzie potrzeba, to wykonamy dializę, mimo rozporządzenia przełożonych. Najważniejsza jest dla nas bowiem przysięga lekarska – mówi doktor Uzar.

(J(lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%