Kilkadziesiąt osób przyszło pod pomnik na Placu Słowiańskim, by uczcić 73.rocznicę napaści ZSRR na Polskę. Happening nie spotkał się z zainteresowaniem władz miasta, polityków ani radnych.

17 września- FOTO:Wojciech Obremski (lca.pl)

Spotkanie pod Pomnikiem Wdzięczności dla Armii Radzieckiej zorganizowali działacze legnickiego oddziału powiązanego z PiS Klubu Gazety Polskiej. W poniedziałkowe popołudnie na Placu Słowiańskim pojawiło się kilkadziesiąt osób, głównie starszych legniczan oraz grupka harcerzy.

Nie było za to żadnego przedstawiciela władz miasta ani radnych, poza organizatorem happeningu Jackiem Baczyńskim oraz Ewą Szymańską z PiS. Z parlamentarzystów dostrzegliśmy tylko senator Dorotę Czudowską. Był też przewodniczący miedziowej „Solidarności” Bogdan Orłowski.

- Nie wysyłaliśmy zaproszeń. To było otwarte spotkanie. Każdy mógł na nie przyjść. W następnych latach na pewno będziemy bardziej nagłaśniać tę ważną dla kraju i naszego miasta rocznicę. Ale imiennych zaproszeń wysyłać i tak nie zamierzamy. Kto odczuwa potrzebę, to przyjdzie – mówi Jacek Baczyński, przewodniczący legnickiego Klubu Gazety Polskiej.