Zamknij
Ważne

Wracamy do aktu samospalenia nauczyciela

23:28, 15.11.2012
Skomentuj

Film "Absorpcja światła" Joanny Wróbel to podróż do 1972 roku i ukazanie tragicznej śmierci legnickiego nauczyciela Romualda Kwaska. Dokonał on aktu samospalenia. Dlaczego legniczanie nie znają tej historii?

Film Joanny Wróbel "Absorpcja światła" po dwóch latach wytężonej pracy doczekał się wreszcie prezentacji w Legnickim Centrum Kultury. Powstał w oparciu o szczątkowe wspomnienia przyjaciół i znajomych Romualda Kwaska, legnickiego fizyka i matematyka, nauczyciela I Liceum Ogólnokształcącego, który 4 września 1972 r. dokonał przed Teatrem Letnim aktu samospalenia.

Szperanie w trudnej historii lat 70. autorka rozpoczęła zupełnie przypadkiem. - Skończyłam pedagogikę na Uniwersytecie Wrocławskim i pisząc pracę magisterską na temat "Edukacji w Legnicy w latach 1945 - 1992" szukałam materiałów - wspomina Joanna Wróbel. Tak natrafiłam na postać legnickiego nauczyciela Romualda Kwaska, a jego tajemnicza historia wyjątkowo mnie zainteresowała. [FOTORELACJA]5480[/FOTORELACJA]

Okoliczności śmierci nauczyciela fizyki i matematyki są bardzo dziwne. Wiadomo, że dokonał aktu samospalenia 4 września 1972 r. przed Teatrem Letnim, a dokładnie przy tablicy upamiętniającej Żołnierzy Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Sprawa nigdy nie została wyjaśniona, mało tego, nie zachował się żaden dokument, który naprowadziłby na jakikolwiek trop.

Piętrzą się za to hipotezy dotyczące śmierci bohatera filmu. - Nie mógł znieść panującego w latach 70. systemu politycznego, miał problemy z mieszkaniem, być może nie układało mu się z kobietą, cierpiał na poważną, nieuleczalną chorobę płuc - tak w wywiadach do filmu wypowiadali się jego przyjaciele, znajomi a także były uczeń.

Rozmówcy są zgodni co do kilku kwestii. Matematyk był człowiekiem poważnym, zawsze eleganckim, skrytym i wyjątkowo wrażliwym. O swoich problemach rzadko komukolwiek opowiadał, nawet nie żalił się najbliższym przyjaciołom i współpracownikom. Ukończył studia filozoficzne na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Żeby znaleźć pracę zmuszony był do zrobienia kolejnych fakultetów. Jednak w życiu nie opuszczał go nurt filozoficzny, dlatego nie godził się na trudne i niesprawiedliwe warunki polityczno - społeczne.

Otwarcie mówił o zniewalającym systemie, nie godził się z nim, a nawet próbował z nim walczyć, kosztem własnego bezpieczeństwa. Nie wiadomo, czy był zastraszany przez funkcjonariuszy SB, są jednak takie przypuszczenia. Walcząc o mieszkanie, protestował w Urzędzie Miasta w Legnicy. Rozpoczął głodówkę. Wywalczył godne warunki socjalne, ale z relacji przyjaciół wynika, że Służby Bezpieczeństwa próbowały go złamać.

Nie poprzestał na jednym proteście, walczył nadal o prawa nauczycieli, ale osoby wypowiadające się w filmie nie pamiętają dokładnie jakie były kolejne postulaty. Na jego śmierć złożyło się na pewno kilka czynników, ale któryś z nich musiał przeważyć... Nie wiadomo jednak który. Krążą hipotezy, że akt samospalenia przed Teatrem Letnim w parku nie był do końca samodzielny. Brakuje jednak dowodów.

Dziwne jest to, że o Romualdzie Kwasku, legnickim nauczycielu, który 40 lat temu dokonał samospalenia wie niewielu legniczan. Nie zachowały się także żadne dokumenty, na podstawie których moglibyśmy poznać szczegóły jego życia. Wszelkie dowody zniknęły jak kamfora... O zdarzeniu nie pisała prasa, a na jego pogrzebie było zaledwie 27 osób z powodu wydanego przez władze zakazu uczestniczenia w uroczystościach pogrzebowych. Pozostała nadal jego tajemnicza śmierć. W tym miejscu trzeba zadać pytanie, komu zależało na wyciszeniu całej sprawy i dlaczego dzisiaj o śmierci pedagoga nadal trudno się mówi?

Joanna Wróbel, autorka "Absorpcji światła" ma nadzieję, że jej film będzie wstępem do dalszej dyskusji. - Być może znajdzie się osoba, która pociągnie temat dalej i wreszcie wyjaśni tę sprawę - mówi autorka. - Pamiętajmy, że czasy były wtedy bardzo mroczne i ludzie, którzy sprzeciwiali się systemowi nie mieli łatwego życia. Kwasek był właśnie takim światłem pochłoniętym przez system polityczny.

Ponad godzinny film powstawał przez dwa lata. Nie udałoby się go zrealizować gdyby nie pomoc i ogromne wsparcie Legnickiego Centrum Kultury. O Romualdzie Kwasku opowiadali m.in.: Krystyna Sobierajska, Stanisław Obertaniec, Stanisław Kot, Bronisław Kamiński, Jan Hila.

(MB (lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%