Pierwsi świadkowie zeznawali w procesie, jaki szefom spółki Rileta (dawne ADO) wytoczyła zwolniona dyscyplinarnie szwaczka za wywieszenie na zakładowej bramie związkowej flagi.
SZWACZKA KONTRA ADO. „NIE DAM SIĘ PRZEKUPIĆ”
Na wniosek mecenas Marty Klonowskiej reprezentującej niemieckiego pracodawcę, sędzia Anna Jabłońska-Socha utajniła część procesu, ze względu na „gospodarcze tajemnice przedsiębiorstwa”. Publicznie zeznawali tylko świadkowie wezwani przez szwaczkę.
- Wywieszenie flagi „Solidarności” nie było decyzją zwolnionej koleżanki, tylko władz regionu NSZZ „Solidarność”. Informację od pracodawcy o braku zgody na jej wywieszenie otrzymałam. Po konsultacjach z naszymi władzami postanowiłyśmy jednak, mimo wszystko, umieścić ją na terenie zakładu – mówiła w sądzie Agnieszka Przybyła, szefowa zakładowej „Solidarności”.
- To był nasz gest poparcia dla strajkujących akurat związkowców na Śląsku. Na tej zmianie z komisji zakładowej „Solidarności” byłam akurat tylko ja oraz zwolniona później koleżanka. Miałyśmy razem wywiesić flagę, ale zanim wyszłam z zakładu, to ona już to zrobiła – zeznała z kolei Patrycja Banach z komisji zakładowej „Solidarności”.
Kobiety mówiły w sądzie o tym, że prezesom od samego początku nie podobał się fakt powstania w ich firmie związku zawodowego, do którego zapisała się ponad połowa załogi.
Pełnomocniczka ADO, mecenas Klonowska dopytywała szwaczki, czy mają wiedzę na temat sytuacji ekonomicznej firmy. I czy wiedzą, kto odpowiada za pozyskiwanie zleceń. Kobiety powiedziały, że nie mają pojęcia, bo nikt z władz spółki na takie tematy z nimi nie rozmawia.
Czyżby wiceprezes Schroeiber chciał w sądzie udowodnić, że wywieszenie związkowej flagi miało negatywne wpływ na kondycję finansową jego firmy? Dowiemy się o tym pewnie dopiero po uzasadnieniu wyroku w tej sprawie.
Kobieta pozwała pracodawcę do sądu. Domaga się przywrócenia do pracy. Wspiera ją miedziowa „Solidarność”, która pod zakładem na terenie Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej urządziła kilka pikiet, a także zgłosiła sprawę do prokuratury. W maju ta wszczęła śledztwo w sprawie nie przestrzegania przez zarząd niemieckiej ustawy o związkach zawodowych i prawa pracy.
PROCES SZEFOWEJ ZWIĄZKU ZA ZAMKNIĘTYMI DRZWIAMI
We wtorek również w Sądzie Rejonowym rozpoczął się proces, który z kolei prezes Schroeiber wytoczył Agnieszce Przybyle. Oskarżył ją o kłamliwe wypowiedzi dla naszego portalu i Gazety Legnickiej.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Ustawa o ochronie ludności wchodzi w życie
Nie strasz, nie strasz bo sie zes...!Sami sie szykujcie na te wojne PoPaprancy!
Czesio
22:16, 2025-05-14
Ustawa o ochronie ludności wchodzi w życie
Lepiej chyba wyjechać na czas wojny do jakiegoś spokojnego kraju. W tych jakby schronach nie ma wc, wody pitnej oraz systemów wentylacji. Nie ma też łózek i krzeseł. Ratusz powinien budować nowe schrony i dodatkowo je w 100 % doposażyć a następnie wysłać mieszkańcom informacje gdzie mają przygotowane miejsca.
budujcie nowe
20:26, 2025-05-14
Stosunek do uchodźców i migrantów
Nowy prezydent powinien nakazać budowę centrów dla uchodźców w każdym mieście i każdej wsi. Liczymy na to Panie Karolu.
głosuje na Karola
20:22, 2025-05-14
Wybrano wykonawcę ścieżki rowerowej
Ciekawe ZNOWU Kunice
Bagiet
20:17, 2025-05-14
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz