Pomnik Wdzięczności dla Armii Radzieckiej stoi w centrum miasta już 62 lata. Nie dość, że dzieli on legniczan, to jeszcze miesza w głowach, zakłamując historię.
- Po 1956 roku w świadomości legniczan zaczęła funkcjonować właśnie nazwa Pomnik Braterstwa Broni. Bo wdzięczności było już w ludziach coraz mniej. Oficjalna nazwa zaczęła wychodzić z obiegu. Zaczęły jej unikać nawet władze miasta i partii – tłumaczy Wojciech Kondusza, autor licznych publikacji na temat radzieckiej Legnicy, na co dzień dyrektor wydziału organizacji, kadr i kontroli w Urzędzie Miasta.
Taka argumentacja nie przekonuje innego badacza dziejów Legnicy Macieja Juniszewskiego.
- Nie można wydać „Pana Tadeusza” pod tytułem „Przygody seksualne Telimeny”, bo dzieło Mickiewicza chronią prawa autorskie. Tak samo nie można zmieniać nazwy i idei pomnika, który powstał jako Pomnik Wdzięczności dla Armii Radzieckiej – irytuje się autor książki „Nazwy ulic i placów Legnicy”.
- Armia Czerwona przestała istnieć w 1946 roku, bo została przez Stalina przemianowana na Armię Radziecką. Do pomnika przytwierdzony był napis „Społeczeństwo Ziemi Legnickiej Bohaterskiej Armii Radzieckiej”. W tym kontekście mówienie o braterstwie broni jest niedorzeczne. Chyba, że chodzi o wspólną inwazję polskiej i radzieckiej armii na Czechosłowację w 1968 roku – mówi Juniszewski.
Wieloletni prawicowy radny Adam Wierzbicki, który prawie od 20 lat walczy o usunięcie pomnika z Placu Słowiańskiego, nie ma żadnych wątpliwości.
- Cały ten pomnik i zamieszanie z jego nazwą to klasyczne zakłamywanie historii, której dopuszczają się władze Legnicy. Najpierw te komunistyczne, a potem postkomunistyczne związane z SLD. Nie powinno to dziwić, bo ta partia to kontynuacja PZPR – przekonuje Wierzbicki.
Pomnik Wdzięczności dla Armii Radzieckiej stanął na Placu Słowiańskim (wówczas Placu Stalina) 11 lutego 1951 roku. Przed wojną stał na nim pomnik króla pruskiego Fryderyka II. Rzeźbę zaprojektowaną przez Gazego odlano ze złomu pochodzącego właśnie z tego pomnika oraz innego stojącego w Legnicy - Wilhelma I.
Zgodnie z zamówieniem komunistycznych władz Legnicy, miał „odzwierciedlać uczucie wdzięczności dla Armii Radzieckiej, z drugiej zaś strony wyrażać idee ugruntowania pokoju realizowanego przez Związek Radziecki”.
Monument przedstawia „żołnierza radzieckiego ściskającego dłoń żołnierza polskiego, przekazując mu niepodległość państwa polskiego. Żołnierz polski, który od Lenino do Berlina walczył ramię przy ramieniu z żołnierzem radzieckim, składa mu wdzięczność i wyrazy przyjaźni” – tak w 1951 roku tłumaczył dzieło jego autor Józef Gazy, który do frontowców dodał jeszcze dziewczynkę.
„Dziecko, które żołnierz polski trzyma na swym ramieniu i które wsparło swoją rączkę o pewne ramię żołnierza radzieckiego, jest symbolem młodego pokolenia, które zostało uratowane od zagłady” – wyjaśniał artysta na łamach legnickiej prasy.
Najbliżej sukcesu była w grudniu 2009 roku, kiedy rada miejska głosami radnych PiS, PO i LPR podjęła uchwałę o przeniesieniu pomnika na cmentarz przy ul. Wrocławskiej. Lewicowy prezydent Tadeusz Krzakowski zaskarżył ją do wojewody. Ten stwierdził, że radni nie mają prawa decydować o przeniesieniu pomnika. I że takie ma tylko prezydent miasta.
Okazało się też, że przeniesienie pomnika wymaga konsultacji z rosyjską ambasadą. Rząd upoważnił do nich Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. A legnicki magistrat nigdy nie rozpoczął takiej procedury.
Od kilku lat Krzakowski wciąż broni pomnika powołując się na badania, które zlecił CBOS. Wynika z nich, że frontowcy z dziewczynką na rekach legniczanom nie przeszkadzają. W 2008 roku 77,8 procent mieszkańców Legnicy opowiedziało się za pozostawieniem pomnika w spokoju.
Anonimowy Gość05:00, 14.08.2013
[quote="portal"]Pomnik Wdzięczności dla Armii Radzieckiej stoi w centrum miasta już 62 lata. Nie dość, że dzieli on legniczan, to jeszcze miesza w głowach, zakłamując historię.[url]http://fakty.lca.pl/legnica,news,41988,Jak_nazywa_sie_wstydliwy_pomnik_.html[/url][/quote]
Urzędowe kłamstwo na tablicy przy pomniku kwitnie w pełnym blasku słońca, przy pełnym poparciu prezydenta i wybitnych historyków komunizmu jak były sekretarz Komitetu Wojewódzkiego PZPR. Pan Kondusza plącze się w zeznaniach jak stonoga we własnych nogach. Pod względem formalnym to faktycznie jest Pomnik Wdzięczności dla Armii Radzieckiej – przyznaje Wojciech Kondusza. – Na tablicy informacyjnej przy monumencie jest jednak taka informacja – dodaje autor „Małej Moskwy”. Po 1956 roku w świadomości legniczan zaczęła funkcjonować właśnie nazwa Pomnik Braterstwa Broni. Bo wdzięczności było już w ludziach coraz mniej. Oficjalna nazwa zaczęła wychodzić z obiegu. Zaczęły jej unikać nawet władze miasta i partii – tłumaczy Wojciech Kondusza. Na tablicy nie ma informacji, bo ma żadnego dokumentu, ani nikt się nie chce przyznać, kto jednoosobowo podjął decyzję o zmianie nazwy pomnika. W.K. nawet się nie zająknie, dlaczego do formalnego nazewnictwa prezydent wprowadził inną nazwę pomnika. A przecież jako historyk i zawodowo Dyrektor Kontroli w urzędzie powinien reagować na fałszowanie historii pomnika, który jest tak drogi władzom Legnicy. Pomijając poglądy autora, czy można mieć zaufanie do treści zawartych w książkach o Legnicy, skoro bierze pieniądze za kontrolę, by struktury urzędu fukcjonowały prawidłowo, a nie reaguje na oczywiste kłamstwo. Na koniec retoryczne pytanie, czy jest niedopełnienie obowiązków służbowych dyrektora, czy już udział w świadomym fałszowaniu historii Legnicy?
Anonimowy Gość05:00, 14.08.2013
Ten pomnik jest solą w oku watykańczyków i ich sługusów. Chcieliby w tym miejscu postawić pomnik jakiegoś człowieka, który walczył lub poświęcił swoje życie dla obcego państwa Watykanu (jakiś święty lub H.Pobożny). Ale na szczęście są jeszcze w Legnicy ludzie myślący o Polsce, a nie o Watykanie i stąd problem.
Szanowni watykańczycy oraz Juniszewski i Wierzbicki. Macie z drugiej strony kościoła swojego idola i zostawcie w spokoju Plac Słowiański. Na dobrą sprawę, ja też mógłbym się domagać usunięcia waszego pomnika, który zakłamuje historię. Ale w przeciwieństwie do ostoi nietolerancji, czyli Kościoła watykańskiego, jestem tolerancyjny.
Robicie bohatera z człowieka, który zamiast walczyć z nazistami (tak jak wielu młodych ludzi) , w czasie wojny zamelinował się w pieleszach księcia Sapiehy i przeczekał ten okres. Natomiast za swojego późniejszego życia JP2, nie bacząc na ogromne koszty, pozwolił na stawianie pomników, nazywanie swym imieniem głównych ulic i placów. Żeby było śmieszniej, jeden z pomników - ten w Licheniu - JP2 sam sobie poświęcił (sic!).
Po śmierci kult jego osoby kompromituje Polskę w oczach opinii światowej, bo miał na sumieniu grzechów co nie miara.
Dlaczego nie mówicie o tym i zakłamujecie historię?
Anonimowy Gość05:00, 14.08.2013
Jak dla mnie to pomnik powienień zostać bo jest bardzo nowoczesny, przedstawia dwóch mężczyzn, którzy trzymają dziecko, mi nasuwa się tylko jedna nazwa, "pomnik dwóch pedałów"
Anonimowy Gość06:00, 14.08.2013
[quote="Gość"][quote="portal"]Pomnik Wdzięczności dla Armii Radzieckiej stoi w centrum miasta już 62 lata. Nie dość, że dzieli on legniczan, to jeszcze miesza w głowach, zakłamując historię.[url]http://fakty.lca.pl/legnica,news,41988,Jak_nazywa_sie_wstydliwy_pomnik_.html[/url][/quote]
Urzędowe kłamstwo na tablicy przy pomniku kwitnie w pełnym blasku słońca, przy pełnym poparciu prezydenta i wybitnych historyków komunizmu jak były sekretarz Komitetu Wojewódzkiego PZPR. Pan Kondusza plącze się w zeznaniach jak stonoga we własnych nogach. Pod względem formalnym to faktycznie jest Pomnik Wdzięczności dla Armii Radzieckiej – przyznaje Wojciech Kondusza. – Na tablicy informacyjnej przy monumencie jest jednak taka informacja – dodaje autor „Małej Moskwy”. Po 1956 roku w świadomości legniczan zaczęła funkcjonować właśnie nazwa Pomnik Braterstwa Broni. Bo wdzięczności było już w ludziach coraz mniej. Oficjalna nazwa zaczęła wychodzić z obiegu. Zaczęły jej unikać nawet władze miasta i partii – tłumaczy Wojciech Kondusza. Na tablicy nie ma informacji, bo ma żadnego dokumentu, ani nikt się nie chce przyznać, kto jednoosobowo podjął decyzję o zmianie nazwy pomnika. W.K. nawet się nie zająknie, dlaczego do formalnego nazewnictwa prezydent wprowadził inną nazwę pomnika. A przecież jako historyk i zawodowo Dyrektor Kontroli w urzędzie powinien reagować na fałszowanie historii pomnika, który jest tak drogi władzom Legnicy. Pomijając poglądy autora, czy można mieć zaufanie do treści zawartych w książkach o Legnicy, skoro bierze pieniądze za kontrolę, by struktury urzędu fukcjonowały prawidłowo, a nie reaguje na oczywiste kłamstwo. Na koniec retoryczne pytanie, czy jest niedopełnienie obowiązków służbowych dyrektora, czy już udział w świadomym fałszowaniu historii Legnicy?[/quote]
Chyba nie ma w Polsce takiego miejsca, gdzie komuna przetrwała w szyku zwartym rok 1989, okrągły stół i całe to udawane "odzyskanie wolności". Ci, którzy byli podporą KW PZPR teraz są podporą Urzędu Miasta.
http://katalog.bip.ipn.gov.pl/showDetai ... aId=28519&
Czas się już pożegnać z postkomuchami, nie uważacie?
Tylko nie nazywajcie Krzakowskiego "lewicą", bo lewica to jest we Francji. Tutaj jest tylko i wyłącznie prosowiecka postkomuna.
Anonimowy Gość06:00, 14.08.2013
[quote="Smutas"]Jak dla mnie to pomnik powienień zostać bo jest bardzo nowoczesny, przedstawia dwóch mężczyzn, którzy trzymają dziecko, mi nasuwa się tylko jedna nazwa, "pomnik dwóch pedałów"[/quote]
Raczej "rodzina przyszłości" wg federastów z Brukseli.
Anonimowy Gość06:00, 14.08.2013
My tam pokłócimy się, jak się ma nazywać pomnik, który jest do usunięcia, czy PZPR nadal ma za dużą władzę czy taką w sam raz, gdzie teraz mają posadki byli sekretarze Komitetu Wojewódzkiego czy Miejskiego PZPR, kto kłamie w sprawie pomnika, a kto nie, a tymczasem bomba zadłużeniowa Legnicy sobie tyka, a naczelny saper urządza igrzyska dla ludu. Fakt napisał, że prezydenci największych miast, w tym a jakże Legnicy świetnie sobie radzą z prywatnymi finansami. Każdemu rośnie. Tak kolorowo nie wyglądają finanse miast, którymi zarządzają. A bomba zadłużeniowa Legnicy sobie cichutko tyka. Ale kogo to z tych najwyższych i najmadrzejszych obchodzi. Ludek ma mieć igrzyska.
Anonimowy Gość06:00, 14.08.2013
POmnik będzie stał, gdy rządzić będą komuniści.
Dlatego to symbol nie wdzięczności ani braterstwa, tylko symbol władz.
Anonimowy Gość06:00, 14.08.2013
Czy dla redakcji tego POrtalu przypominanie Polakom o zbrodniach NKWD i Sowietów na narodzie Polskim to jest "oszpecanie" Pomnika? To się w głowie nie miesci jak można było coś takiego napisać!!!
Anonimowy Gość07:00, 14.08.2013
Proponuję postawić w tym miejscu pomnik pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich. Na pewno połączy wszystkich prawdziwych Polaków.
Anonimowy Gość07:00, 14.08.2013
[quote="xcx"]Czy dla redakcji tego POrtalu przypominanie Polakom o zbrodniach NKWD i Sowietów na narodzie Polskim to jest "oszpecanie" Pomnika? To się w głowie nie miesci jak można było coś takiego napisać!!![/quote]
Tez mnie te slowa troche zdziwily.
Mysle, ze autor artykulu po prostu zle dobral slowa. Mam nadzieje.
Anonimowy Gość07:00, 14.08.2013
Apel do wszystkich forumowiczów walczących z komunistami!
Podajcie jakąś przykładową różnicę między ideologią chrześcijańską i komunistyczną.
A pomnik powinien stać, bo żołnierze w okresie stalinizmu walczyli z nazistami i nie myśleli o podboju jakiegoś kraju.
Taka , a nie inna powojenna sytuacja Polski, to wynik międzynarodowych umów zawartych niestety bez udziału Polski.
Poza tym, pomyślcie, jakby wyglądał dziś świat, gdyby nie udało się pokonać Hitlera?
Dziwne jest też i to, że watykańska piąta kolumna dzisiaj walczy niby o dobro Polski, zapominając, że prymas Polski jako pierwszy uciekł z kraju po wybuchu wojny, a rola papieża Piusa XII wobec Polski była haniebna.
Więc proponuję nie zakłamywać historii!
No i czekam na podanie różnic, o których wspomniałem na początku.
Anonimowy Gość07:00, 14.08.2013
GOŃ Z POMNIKA BOLSZEWIKA!!!
[quote="Gość"]POmnik będzie stał, gdy rządzić będą komuniści.
Dlatego to symbol nie wdzięczności ani braterstwa, tylko symbol władz.[/quote]
Ten pomnik jest tym dla legnickiej postkomuny, czym kruki dla brytyjskiej monarchii na zamku Tower w Londynie. Dopóki tam są te kruki, dopóty monarchia istnieje. Dlatego ta postkomusza szajka tak tego pomnika broni. Wspomnicie moje słowa, gdy pomnik wreszcie zniknie z centrum miasta.
Anonimowy Gość08:00, 14.08.2013
nie o to chodzi, chodzi o to ze legniczanie z tym pomnikiem czują się bezpieczni wiedząc ze armia czuwa nawet wschodnia nad ich bezpieczenstwem
Anonimowy Gość08:00, 14.08.2013
Są tacy, którym może nie podobać się na przykład pomnik Wojtyły kilkaset metrów dalej. I co, to też powód żeby przenosić monument?
Anonimowy Gość08:00, 14.08.2013
[quote="Gość"][quote="xcx"]Czy dla redakcji tego POrtalu przypominanie Polakom o zbrodniach NKWD i Sowietów na narodzie Polskim to jest "oszpecanie" Pomnika? To się w głowie nie miesci jak można było coś takiego napisać!!![/quote]
Tez mnie te slowa troche zdziwily.
Mysle, ze autor artykulu po prostu zle dobral slowa. Mam nadzieje.[/quote]
Widzicie tam cudzysłów ślepaki?
Anonimowy Gość09:00, 14.08.2013
[quote="Gość"]Są tacy, którym może nie podobać się na przykład pomnik Wojtyły kilkaset metrów dalej. I co, to też powód żeby przenosić monument?[/quote]
no i ja się pytam człowieku dumny ty jesteś z siebie zdajesz sobie sprawę z tego co robisz?masz ty wogóle rozum i godnośc człowieka?ja nie wiem ale żałosny typek z ciebie ,chyba nie pomyślałes nawet co robisz i kogo obrażasz ,możesz sobie obrażac tych co na to zasłużyli sobie ale nie naszego papieża polaka naszego rodaka wielką osobę ,i tak wyjątkowa i ważną bo to nie jest ktoś tam taki sobie że możesz go sobie wyśmiać bo tak ci się podoba nie wiem w jakiej ty się wychowałes rodzinie ale chyba ty nie wiem nie rozumiesz co to jest wiara .jeśli myslisz że jestes wspaniały to jestes zwykłym czubkiem którego ktoś nie odizolował jeszcze od społeczeństwa ,nie wiem co w tym jest takie śmieszne ale czepcie się stalina albo hitlera albo innych zwyrodnialców a nie czepiacie się takiej świętej osoby jak papież jan paweł 2 .jak można wogóle publicznie zamieszczac takie zdięcia na forach internetowych?ja się pytam kto powinien za to odpowiedziec bo chyba widac że do koscioła nie chodzi jak jestes nie wiem ateistą albo wierzysz w jakies sekty czy wogóle jestes może ty sługą szatana a nie będziesz z papieża robił takiego ,to ty chyba jestes jakis nie wiem co sie jarasz pomiotami szatana .wez pomyśl sobie ile papież zrobił ,on był kimś a ty kim jestes żeby z niego sobie robić kpiny co? kto dał ci prawo obrażac wogóle papieża naszego ?pomyślałes wogóle nad tym że to nie jest osoba taka sobie że ją wyśmieje i mnie będa wszyscy chwalic? wez dziecko naprawdę jestes jakis psycholek bo w przeciwieństwie do ciebie to papież jest autorytetem dla mnie a ty to nie wiem czyim możesz być autorytetem chyba takich samych jakiś głupków jak ty którzy nie wiedza co to kosciół i religia ,widac że się nie modlisz i nie chodzisz na religie do szkoły ,widac nie szanujesz religii to nie wiem jak chcesz to sobie wez swoje zdięcie wstaw ciekawe czy byś sie odważył .naprawdę wezta się dzieci zastanówcie co wy roicie bo nie macie widac pojęcia o tym kim był papież jan paweł2 jak nie jestescie w pełni rozwinięte umysłowo to się nie zabierajcie za taką osobę jak ojciec swięty bo to świadczy o tym że nie macie chyba w domu krzyża ani jednego obraza świętego nie chodzi tutaj o kosciół mnie ale wogóle ogólnie o zasady wiary żeby mieć jakąs godnosc bo papież nikogo nie obrażał a ty za co go obrażasz co? no powiedz za co obrażasz taką osobę jak ojciec święty ?brak mnie słów ale jakbyś miał pojęcie chociaz i sięgnął po pismo święte i poczytał sobie to może byś się odmienił .nie wiem idz do kościoła bo widac już dawno szatan jest w tobie człowieku ,nie lubisz kościoła to chociaż siedz cicho i nie obrażaj innych ludzi
Anonimowy Gość09:00, 14.08.2013
Nawet sądy wypowiadały się już w podobnej sprawie i wg orzeczenia sądu można takie coś (niby pomnik) spokojnie potraktować farbą, albo i młotkiem - http://legnica.net.pl/news-306
Anonimowy Gość09:00, 14.08.2013
Gościu z 21.04
Jak już wspomniałeś o sekcie, to zgadnij, jak się nazywa największa sekta działająca w Polsce i jak się nazywa największy obrońca pedofilów działający kiedyś w Watykanie?
Anonimowy Gość11:00, 14.08.2013
[quote="xcx"]Czy dla redakcji tego POrtalu przypominanie Polakom o zbrodniach NKWD i Sowietów na narodzie Polskim to jest "oszpecanie" Pomnika? To się w głowie nie miesci jak można było coś takiego napisać!!![/quote]
Czy w naprawdę nie rozumiecie różnicy między "oszpeceniem" i oszpeceniem? Cudzysłów użyty w artykule ma bardzo duże znaczenie (nawiasem mówiąc użycie jakiegoś słowa w cudzysłowie przeważnie jest istotne i zmienia jego znaczenie).
Anonimowy Gość04:00, 15.08.2013
[quote="Gość"]Gościu z 21.04
Jak już wspomniałeś o sekcie, to zgadnij, jak się nazywa największa sekta działająca w Polsce i jak się nazywa największy obrońca pedofilów działający kiedyś w Watykanie?[/quote]
Niech pomyślę,...Watykańczycy? :)))
Anonimowy Gość06:00, 15.08.2013
[quote="bzyk"][quote="Gość"]Gościu z 21.04
Jak już wspomniałeś o sekcie, to zgadnij, jak się nazywa największa sekta działająca w Polsce i jak się nazywa największy obrońca pedofilów działający kiedyś w Watykanie?[/quote]
Niech pomyślę,...Watykańczycy? :)))[/quote]
Trzeba by naprawdę debilem, żeby pisać takie brednie.
Mi jest wstyd wobec pomordowanych Polaków przez tą armię wyzwolicieli...
Ten pomnik należy usunąć. Mi też się nie podobają liczne polskie pomniki stawiane bohaterom, którzy bohaterami według mnie nie są. Tolerowanie zdrajców, to zupełnie inna sprawa.
Największe pedofilstwo jest wśród gejów. Jak byłem dzieckiem to dobierał się do mnie pedał a nie żaden ksiądz. Nie znam nikogo, do kogo dobierał się duchowny, znam chłopaków, do których jak byli dziećmi startował pedał, tak jak do mnie. Kto chroni gejów?
Pedofilia to zbrodnia, tymczasem, Niemieccy zieloni parę lat temu chcieli zalegalizować seks z nieletnimi.
Gdzie jak gdzie, ale w kościele pedofilia to najgorszy grzech. To prawda, że i wśród księży są zboczeńcy, my ich tylko nazywamy zboczeńcami, a nie kochającymi inaczej.
Wśród katolików nie ma tolerancji dla pedofilów i innych zboczeń.
Anonimowy Gość08:00, 15.08.2013
Dno, najgorsze w twoim Kościele jest to, że fluorescencje ukrywają pedofilów, a wśród katolików toleruje się wszystkie zboczenia wielebnych.
Przecież JP2 bronił i nagradzał do końca swojego życia największego pedofila w Kościele watykańskim księdza Marciala Maciela Degollado, który zgwałcił co najmniej 30 dzieci (również własne ). Trwało to przez dziesięciolecia i JP2 wiedział o wszystkim!
W swoim poście powtarzasz brednie księdza Oko. Odnieś liczbę pedofilów w Polsce do liczby księży i wtedy otrzymasz inne dane.
O pedofilach w Kościele polskim (i nie tylko) możesz poczytać na http://www.ksiezapedofile.info/
Dobrze, że wspomniałeś o homoseksualistach.
Chcę ci przypomnieć dwie ciekawe sprawy dotyczące homoseksualizmu w Kościele watykańskim działającym w Polsce:
1) Ksiądz Isakowicz-Zaleski w swojej książce "Chodzi mi tylko o prawdę" napisał, że zna "przypadek jednej kurii, w której od biskupa do kamerdynera pracują wyłącznie osoby o takiej skłonności" i że "mafia homoseksualna trzęsie Kościołem". Może wiesz o którą kurię chodzi?
2) Ksiądz Wojciech Lemański w jednym z wywiadów powiedział tak: "Na jednym ze spotkań z księżmi w diecezji warszawskiej ksiądz prymas emeryt Józef Glemp, wtedy metropolita warszawski, powiedział: - Kiedy obejmowałem tę diecezję nie spodziewałem się jak silne jest lobby homoseksualne w Kościele"
Anonimowy Gość10:00, 15.08.2013
[quote="Gość"]Dno, najgorsze w twoim Kościele jest to, że fluorescencje ukrywają pedofilów, a wśród katolików toleruje się wszystkie zboczenia wielebnych.
Nikt, kogo znam, żaden duchowny czy katolik nie popiera homoseksualizmu i pedofili. My katolicy homoseksualistów traktuje jak osoby chore a pedofilów tak samo. Żaden z moich kolegów nie padł ofiarą ataku seksualnego ze strony duchownego, a jako dziecko jeździłem na pielgrzymki, oazy itd... Tymczasem znam wiele dzieci, kilku moich kolegów było przedmiotem zainteresowania pedofili - homoseksualistów.
Różne są zboczenia. Wśród księży też się trafiają i homoseksualiści i pedofile. Tak jak wśród internautów poszukiwacze "prawdy", którzy wiedzę o świecie czerpią z propagandy a nie z realnego świata.
Ja się wywodzę z środowisk katolickich, brzydzę się pedofilią i każdy katolik kogo znam uważa pedofilię za największą zbrodnię.
My katolicy nie jesteśmy policją, nie ścigamy przestępców, jeżeli człowiek kłamie, to mu wierzymy, także jesteśmy podatni na penetrację ze strony różnych środowisk, które nas oszukują i okłamują. To jest powód tej tzw. "opieszałości". Ale zapewniam Ciebie, gdybym w kościele spotykał akty pedofilii na taką skalę, o których piszesz, byłbym pierwszy, który wystąpiłby z kościoła. Gdybym spotkał księdza, który dotyka dzieci, dałbym mu w mordę tak jak wielu, wielu ludzi, których znam. Jezus też jak się zdenerwował to wyrzucał ludzi z kościoła. Nie odwrócili się oni od kościoła bo nie spotkali takich rzeczy o których piszecie, bo nie są one prawdziwe.
Dla nas pedofilia to największy grzech i najpodlejsze zboczenie. My nie pozwalamy robić dzieciom krzywdy, od poczęcia, poprzez urodziny i dorosłość. To dzięki nam cywilizacja przetrwa, bo to nasze dzieci będą pracować na emerytury wszystkich, homoseksualiści i inni tego nie zapewnią.
A możecie sobie pisać co chcecie, możecie przedstawiać tysiące naukowych wywodów, szydzić, opluwać, protestować i chachmęcić, pamiętajcie, nie oddamy dzieci na wychowanie homoseksualistom, chyba, że po naszym trupie.
Anonimowy Gość01:00, 15.08.2013
Jak nazywa się wstydliwy redaktor lca, który w sezonie ogórkowym zwanym kanikułą dla zabawy wrzuca takie tematy dla poprawienia czytalności i odwiedzalności POrtalu ?
Nigdy się nie podpisuje, nie ujawnia, co w sprawie ma tak naprawdę do powiedzenia , udaje obiektywnego i bezstronnego, ale działa jak prowokator i na dodatek pisze nierzetelnie. Udaje jakieś poglądy pisząc o pomniku wstydliwym -a nie ujawnia odrobiny zawstydzenia ani, gdy podpuszcza internautów w związku z patriotycznymi wydarzeniami pod pomnikiem, ani gdy na pomniku zawiśnie ważna informacja o historycznych wydarzeniach.
Redaktor/cja - jak się wydaje - nie ma poglądów, oblicza, profilu.
Inna , kanikułowa przyczyna takich wrzutek to taka pewnie, że etatowi krzykacze rodzaju piekarnik , leon, kabotyn albo asior poitrmałpam wyjechali na wakacje i nie ma komu robić wrzawy i portal dogorywa.
Jak się nazywa wstydliwy redaktor lca ?
Anonimowy Gość04:00, 15.08.2013
[quote="Gość"]Jak nazywa się wstydliwy redaktor lca, który w sezonie ogórkowym zwanym kanikułą dla zabawy wrzuca takie tematy dla poprawienia czytalności i odwiedzalności POrtalu ?
Nigdy się nie podpisuje, nie ujawnia, co w sprawie ma tak naprawdę do powiedzenia , udaje obiektywnego i bezstronnego, ale działa jak prowokator i na dodatek pisze nierzetelnie. Udaje jakieś poglądy pisząc o pomniku wstydliwym -a nie ujawnia odrobiny zawstydzenia ani, gdy podpuszcza internautów w związku z patriotycznymi wydarzeniami pod pomnikiem, ani gdy na pomniku zawiśnie ważna informacja o historycznych wydarzeniach.
Redaktor/cja - jak się wydaje - nie ma poglądów, oblicza, profilu.
Inna , kanikułowa przyczyna takich wrzutek to taka pewnie, że etatowi krzykacze rodzaju piekarnik , leon, kabotyn albo asior poitrmałpam wyjechali na wakacje i nie ma komu robić wrzawy i portal dogorywa.
Jak się nazywa wstydliwy redaktor lca ?[/quote]
Tytuł jest jak najbardziej trafny. Wstydliwy jest dla Legniczan, gdy turyści zdziwieni pytają, u was taki pomnik jeszcze stoi? Wstydliwy jest dla władzy wywodzącej się z postkomuny, która pokrętnie tłumaczy komu poswięcony jest ten pomnik (vide Kondusza), czy nie chce przywrócić mu pierwotnego wyglądu stawiając jakieś tabliczki z jakimś bratestwem broni.
Anonimowy Gość04:00, 15.08.2013
Może w to miejsce postawić pomnik Krzakowskiego, też wdzięcznego armii sowieckiej, za te lata zniewolenia. On na tym skorzystał, bo rządzi.
Anonimowy Gość06:00, 15.08.2013
Tez mnie te slowa troche zdziwily.
Mysle, ze autor artykulu po prostu zle dobral slowa. Mam nadzieje.[/quote]
Widzicie tam cudzysłów ślepaki?[/quote]
Poniewaz komentarz napisalam po jakims czasie po przeczytaniu artykulu, to zupelnie zapomnialam, ze slowo oszpecone bylo w cudzyslowie i to oczywiscie zmienia postac rzeczy.
A swoja droga to faktycznie juz powoli slepne, starosc nie radosc.
Anonimowy Gość07:00, 15.08.2013
[quote="Gość"]Jak nazywa się wstydliwy redaktor lca, który w sezonie ogórkowym zwanym kanikułą dla zabawy wrzuca takie tematy dla poprawienia czytalności i odwiedzalności POrtalu ?
Nigdy się nie podpisuje, nie ujawnia, co w sprawie ma tak naprawdę do powiedzenia , udaje obiektywnego i bezstronnego, ale działa jak prowokator i na dodatek pisze nierzetelnie. Udaje jakieś poglądy pisząc o pomniku wstydliwym -a nie ujawnia odrobiny zawstydzenia ani, gdy podpuszcza internautów w związku z patriotycznymi wydarzeniami pod pomnikiem, ani gdy na pomniku zawiśnie ważna informacja o historycznych wydarzeniach.
Redaktor/cja - jak się wydaje - nie ma poglądów, oblicza, profilu.
Inna , kanikułowa przyczyna takich wrzutek to taka pewnie, że etatowi krzykacze rodzaju piekarnik , leon, kabotyn albo asior poitrmałpam wyjechali na wakacje i nie ma komu robić wrzawy i portal dogorywa.
Jak się nazywa wstydliwy redaktor lca ?[/quote]
Z tego co widzę ty też się nie "ujawniłeś" więc nie p...dol trzy po trz,y komusze nasienie...
Anonimowy Gość09:00, 15.08.2013
pomnik jest symbolem braterstwa broni wyzwolicieli Polski od ludobójczego hitleryzmu ! Zwolennicy jego wyburzenia to
pozostałości po tych,którzy widzieliby tu kontynuację wielkiej rzeszy niemieckiej i znak czarnego orła nad Liegnitz !!!
Anonimowy Gość09:00, 15.08.2013
Redaktor to cham i pajac
Anonimowy Gość10:00, 15.08.2013
Wyje... w piz.., na miejsce tego radzieckiego gów.., już wolałbym pięknego, błyszczącego, kuta.. z brązu! SIERPEM I MŁOTEM RUSKĄ HOŁOTĘ !!!!!!!!
Anonimowy Gość12:00, 16.08.2013
SZABLE DO BOJU, LANCE W DŁOŃ, BOLSZEWIKA GON, GOŃ, GOŃ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Anonimowy Gość07:00, 16.08.2013
[quote="Gość"]Apel do wszystkich forumowiczów walczących z komunistami!
Podajcie jakąś przykładową różnicę między ideologią chrześcijańską i komunistyczną.[/quote]
Podstawą "ideologii" chrześcijańskiej jest miłość do Boga i bliźniego (tak, wiem, żadna ziemska instytucja nie jest wolna od typowo ludzkich wad, ludzie nie są i jeszcze długo nie będą aniołami, ale chodzi o fundamentalne założenia, stanowiącą temat Twojego pytania "ideologię", na której całość się opiera i wymusza kierunek rozwoju). Chrześcijaństwo opiera się na idei Boga, który z miłości do ludzi i dla ich zbawienia stał się okupem za ich grzechy, dał się ukrzyżować, aby odkupić winy swoich oprawców. Chrześcijaństwo głosi, że w imię miłości warto oddać wszystko, ona jest najcenniejszą rzeczą na tym świecie.
Odwrotnie idea komunistyczna, opiera się na nienawiści do tych ludzi (i państw), którzy mają więcej. Nazywa ich "wyzyskiwaczami", żąda ich wymordowania w celu przejęcia ich majątku. Komunizm opiera się na nienawiści i walce o dobra doczesne. Praktyka wykazała, że grabieżcy wcale nie tworzyli na gruzach niszczonego przez nich świata cywilizacji ludzi wolnych, mordy i grabieże służyły budowie gigantycznego systemu terroru i zniewolenia, w którym nikt - ofiara ani kat nie mogli czuć się wolnymi, byli niepewnymi swego jutra ofiarami Systemu. Komunizm sprowadził na Ziemię zło i nienawiść na niespotykaną wcześniej skalę.
To, że możemy tu pisać to, co piszemy, zawdzięczmy temu, że cywilizacja miłości zwyciężyła cywilizację nienawiści.
Anonimowy Gość08:00, 16.08.2013
Na cmentarzu Armii Radzieckiej w naszym miescie ,sa groby zolnierzy tejze armii.Mlode chlopaki,ktorzy za to miasto poszli "grysc ziemie".Tam zostaly ich marzenia.Mazenia o przyszlosci-domu rodzinnym,milosci,dziewczynie itd....Wszystko pryslo w ulamku sekundy.Dzieki nim jestesmy tu i teraz na Ziemi Piastowskiej oraz mozemy sie nawzajem opluwac.
Anonimowy Gość08:00, 16.08.2013
Jest wiele ważniejszych rzeczy do zrobienia w Legnicy,
a nie odgrzewanie tematu pomnika i napuszczanie na siebie ludzi,
wielu on nie przeszkadza, po drugie szkoda pieniędzy na przenoszenie , stawianie nowych.
Ci co chcą go przenieść niech sami z własnych pieniędzy zrobią, kupią plac,
i go tam przeniosą i basta. Ale własne pieniądze!.
pozdrawiam
Anonimowy Gość08:00, 16.08.2013
Krzakowski weź sobie ten pomnik i razem z czerwonymi kolesiami świętuj wszelkie rocznice w swoim domu. Mieszkańcy mają w d... wasze celebracje. A te sondaże sami preparujecie w swoich gabinecikach, nikt nie wierzy w wasze fałszywe słowa
Anonimowy Gość09:00, 16.08.2013
Gościu "wyjaśniam_różnice", sprytnie to załatwiłeś i podałeś rzeczywiście jedyną różnicę jaka istnieje między bezbożnym komunizmem i katolicyzmem z wynalezionym kiedyś Bogiem.
Reszta jest taka sama.
A ta reszta to kult jednostki, walka o władzę i pieniądze, nietolerancja i nienawiść do wszystkich o innych poglądach, wszechobecna cenzura, indoktrynacja i kontrola czynów i umysłów ludzi, zakłamywanie historii, brak wolności słowa itd.
To wszystko realizowane jest w komuniźmie i katolicyźmie przy pomocy pięknych słówek o miłości, wolności słowa itp.
I wielu niestety daje się na to nabierać!
Tak więc, między komunizmem i katolicyzmem można praktycznie postawić znak równości.
Anonimowy Gość10:00, 16.08.2013
Może lepiej go odnowić, odświeżyć a już koniecznie należałoby to zrobić z jego podstawą. Gdyby był odświeżony na pewno zdobiłby Legnicę jeszcze przez wiele lat. Fajny jest. Nie duży koszt a wizerunek Legnicy uległby poprawie.
Anonimowy Gość10:00, 16.08.2013
[quote="Gość"]Ten pomnik jest solą w oku watykańczyków i ich sługusów. Chcieliby w tym miejscu postawić pomnik jakiegoś człowieka, który walczył lub poświęcił swoje życie dla obcego państwa Watykanu (jakiś święty lub H.Pobożny). Ale na szczęście są jeszcze w Legnicy ludzie myślący o Polsce, a nie o Watykanie i stąd problem.
Szanowni watykańczycy oraz Juniszewski i Wierzbicki. Macie z drugiej strony kościoła swojego idola i zostawcie w spokoju Plac Słowiański. Na dobrą sprawę, ja też mógłbym się domagać usunięcia waszego pomnika, który zakłamuje historię. Ale w przeciwieństwie do ostoi nietolerancji, czyli Kościoła watykańskiego, jestem tolerancyjny.
Robicie bohatera z człowieka, który zamiast walczyć z nazistami (tak jak wielu młodych ludzi) , w czasie wojny zamelinował się w pieleszach księcia Sapiehy i przeczekał ten okres. Natomiast za swojego późniejszego życia JP2, nie bacząc na ogromne koszty, pozwolił na stawianie pomników, nazywanie swym imieniem głównych ulic i placów. Żeby było śmieszniej, jeden z pomników - ten w Licheniu - JP2 sam sobie poświęcił (sic!).
Po śmierci kult jego osoby kompromituje Polskę w oczach opinii światowej, bo miał na sumieniu grzechów co nie miara.
Dlaczego nie mówicie o tym i zakłamujecie historię?[/quote]
A ty taki durny od urodzenia czy dopiero później ci komuna mózg wyprała?
Anonimowy Gość11:00, 16.08.2013
ja proponuję małego Benedykta , jak był w Hitlerjugend !!- postawić w tym miejscu
Anonimowy Gość12:00, 16.08.2013
A ja proponuję postawić pomnik Jana Pawła II z krwawym dyktatorem Pinochetem, tak jak na zdjęciu http://kosciol-kat.ucoz.ru/photo/jan_pa ... chet/1-0-8
Anonimowy Gość07:00, 16.08.2013
[quote="joj"]Na cmentarzu Armii Radzieckiej w naszym miescie ,sa groby zolnierzy tejze armii.Mlode chlopaki,ktorzy za to miasto poszli "grysc ziemie".Tam zostaly ich marzenia.Mazenia o przyszlosci-domu rodzinnym,milosci,dziewczynie itd....Wszystko pryslo w ulamku sekundy.Dzieki nim jestesmy tu i teraz na Ziemi Piastowskiej oraz mozemy sie nawzajem opluwac.[/quote]
Niewolnicy pędzeni naprzód pod bagnetami nadzorców z NKWD, aby zniewolić "wyzwalane" narody. Z marną szansą na dożycie do końca wojny, w Systemie, gdzie życie ludzkie nie miało żadnego znaczenia, liczyły się tylko zdobyte dla zbrodniczej ideologii tereny. Nawet odwrotnie, poległe masy stanowiły argument umacniający pozycję Stalina wobec Zachodu, od którego dostawał sprzęt - setki samolotów, samochodów itp., którymi nas "wyzwalał" (starannie usuwanych z kronik filmowych i fotograficznych), żywność, medykamenty. Jako żywi mieli dla Stalina po wojnie mniejszą wartość niż jako polegli, legitymizujący prawo Sowietów do "ziem wyzwolonych krwią krasnoarmiejców". Szli na pewną śmierć, zniewoleni przez odczłowieczający System, uświadamiający im, że tyle ich w tym podłym ludzkim życiu, ile sobie zdążą wypić i nagwałcić i narabować "polskich panów" i "niemieckich morderców". Pomniki kłamią.
"Spiżowi gieroje są dobrze odżywieni, galowo ubrani i stroją miny pełne dumy. W rzeczywistości żołnierze Stalina wyglądali inaczej. Byli obdarci i głodni, bo amerykańskich "corned beefów" starczało skąpo. Padali gęsto od chorób i zakażeń, bo przysyłane przez zachodnich aliantów razem z owymi "beefami" antybiotyki i opatrunki Stalin kazał palić od razu w Murmańsku: przeciążanie transportów wożących dostawy na front tak zbędnymi luksusami uważał za nonsens - ludiej miał przecież mnogo, skolko ugodno. Prawdziwi sowieccy żołnierze, rugani przez swoich oficerów i bici po gębach, rozstrzeliwani za byle wykroczenie, pędzeni byli na Berlin wymierzonymi im w plecy lufami karabinów "oddziałów zaporowych" NKWD. Gdy gnano ich do ataku, własna artyleria kładła wał ogniowy za, a nie przed nacierającymi. W oczach nieśli grozę łagrów, przez które wielu z nich przeszło, a w sercu świadomość, że gdyby któryś się cofnął, gdyby trafił do niewoli, będzie miał szczęście, jeśli tylko wróci na Sybir. Stalin kazał przecież represjonować nawet bohaterów, którzy z jego winy zostali okrążeni, a potem mężnie przebili się do swoich. Jeśli w ogóle mieli na świecie jakichkolwiek "swoich". Kiedy ginęli, Krasnaja Armia nie wysilała się ani na kopanie każdemu grobu, ani na trumny - rzucano ich na kupę, jak padłe bydło, do dołów. Przyznajmy, że ci zabici na naszej ziemi mieli przynajmniej to szczęście, że urządzono im cmentarze. Kości tych, którzy padli na obszarze właściwego imperium, latami walały się po lasach. Martwi krasnoarmiejcy mieli dla swych panów pewną wartość tylko w krajach podbitych, gdzie ich groby miały legitymizować okupację." RAZ
Te chłopaki zasługują na pamięć, ale jako ofiary komunizmu, niewolnicy zniewalający następnych niewolników za cenę własnego życia, które nic nie znaczyło dla ich panów, a nie jako "wyzwoliciele".
Anonimowy Gość08:00, 16.08.2013
Kiedy na Węgrzech wybuchły rozruchy i wkroczyła Ruska Armia by mieszkańców Budapesztu i kraju nad Dunajem spacyfikować w Legnicy też wrzało. I kto to pamięta?.
Ja jako kilku letni chłopaczek który wyrwał się z domu byłem tym który miał założyć na głowę żołnierza z pomnika grubą pętlę ze sznura .Tak to Legniczanie chcieli po raz pierwszy pozbyć się pomnika .Mogę o tym opowiedzieć z detalami.
Dzień ten był istnie sądnym dniem w Legnicy. Na placu Słowiańskim zgromadziło się wtedy kilkanaście tysięcy Legniczan a celem było zaprotestowanie przeciwko pogromowi Węgrów i zrzucenie z cokołu bratnich sołdatów.
Nie trafiłem nigdzie na opis tych zajść w rządnym piśmie ani też nie wypowiedział się o tym żaden z polityków .A dziwne bo wielu Legniczan na pewno to pamięta pan Panie Kondusza tez coś o tym słyszał?.
Anonimowy Gość04:00, 26.02.2018
forma do odlewu wykonana w Szkole Kamieniarskiej w Jaworze - modele wybrane z pracowników Szkoły
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Wraca KD Premium Nadmorski
jechałem z kumplami w zeszłym roku, z Wrocka przyjechał załadowany jak puszka sardynek, siedzieliśmy na plecakach, nam ten klimat pasuje ale rodzinom z dziećmi i starszym nie polecam
Gienek
19:33, 2025-05-27
Jechał po narkotykach i bez prawa jazdy
Nawalony jak alfons batyr
Krrt
19:33, 2025-05-27
Do Kunic i Prochowic trafią nowe wozy strażackie
Współczesny szrot. Taniej odnowić i zmodernizować nasze polskie Stary albo Jelony
XDD
19:27, 2025-05-27
KGHM chce zbudować trzy nowe szyby
I słusznie, tylko trzeba uważać na nazistowską unie europejską.
PolEXIT
19:20, 2025-05-27