Strażnik miejski przyszedł do pracy pijany!

1,59 promila alkoholu w organizmie miał funkcjonariusz legnickiej straży miejskiej gdy w poniedziałek rano stawił się na służbę. Teraz czeka go zapewne dyscyplinarka.

Strażnik miejski pojawił się w komendzie przy Rzeczpospolitej w poniedziałek rano, by objąć służbę patrolową na ulicy. Nie wyszedł na nią, bo jego zachowanie wzbudziło podejrzenia innych strażników.

- W związku z tym zastępca komendanta oraz funkcjonariusz odpowiedzialny za patrole zawieźli go na komendę policji przy ul. Asnyka, gdzie został poddany badaniu alkomatem. Okazało się, że jest pod wpływem alkoholu. Nie został oczywiście dopuszczony do pracy - mówi Jacek Śmigielski, rzecznik legnickiej straży miejskiej.

Na policji "wydmuchał" 1,59 promila alkoholu. 45-letni mężczyzna miał kilkuletnie doświadczenie w straży miejskiej. Wszystko jednak wskazuje na to, że jego kariera w tej formacji właśnie dobiegła końca.

Komendant Mirosław Giedrojć nie ukrywa, że jest zszokowany postawą swojego funkcjonariusza.

- Podejmę wobec niego odpowiednie kroki dyscyplinarne określone w kodeksie pracy. Zwolnienie dyscyplinarne? Nie wykluczam - ucina temat komendant straży miejskiej.