Zamknij

Bawili się i licytowali. Wszystko dla Konrada

23:05, 28.07.2016
Skomentuj

45. urodziny Miedzi były wyjątkowe. Miłośnicy i sympatycy klubu bawili się wraz z rodzinami, a przy okazji wsparli chorego 20 - letniego legniczanina.

Kibice Miedzi Legnica kochają nie tylko piłkę. Są gotowi kibicować swojej drużynie, ale także pomagać, kiedy pomoc jest potrzebna. Dali temu najszczerszy wyraz kilkakrotnie podczas meczów „Miedzianki” zbierając pieniądze na różne cele charytatywne, oraz włączając się w organizację imprez charytatywnych.

Dali temu wyraz po raz kolejny podczas świętowania 45. urodzin swojego klubu. Tym razem wspierali Konrada Krzemińskiego, na rzecz którego podczas urodzinowej fety odbyła się aukcja charytatywna.

- Mamy do zlicytowania między innymi tort urodzinowy, fantazyjny „tort” z ręczników, piłkę z podpisem Arkadiusza Milika i koszulkę z autografiami zawodników drużyny Miedzi Legnica – wyliczał przed aukcją Krzysztof Piotrowski, szef klubu kibica „Miedzianki”.

Uczestników urodzinowego festynu nie trzeba było namawiać do licytowania przedmiotów związanych głównie z ich ukochanym klubem. Świadomość, że pieniądze trafią na tak ważny cel, sprawiła, że nie żałowali ich.

Joanna Palińska stała się właścicielką piłki, podaruje ją mężowi, który nie opuszcza żadnego meczu drużyny.

- Bardzo dobrze, że takie akcje są organizowane, podczas których można pomóc ludziom, którzy pomocy potrzebują – mówi Joanna Palińska.

- Wylicytowałam piłkę, ale tu nie chodziło o to jaki przedmiot, tylko o to, żeby pomóc Konradowi. Licytowalibyśmy do końca aukcji bez względu na cenę. Do puszki wrzuciłam więcej niż wylicytowana kwota, bo liczy się fakt, że mogliśmy dać coś od siebie. 

Podobnego zdania jest Przemysław Burzyński, który wylicytował najdroższą w swoim życiu koszulkę, ale jest dumny, bo zrobił to dla ratowania życia innego człowieka.

- Kibicem jestem od zawsze. Na festyn przyszedłem z całą rodziną, pobawić się. Koszulkę wylicytowałem przy okazji – mówi Przemysław Burzyński.

- Wiem, że jest bardzo chory i jego leczenie pochłania bardzo wiele pieniędzy. Na każdym meczu dokładam swoją cegiełkę podczas zbiórek na ten cel. wystarczy i na cukierki dla córki i na to, żeby wrzucić do puszki – dodaje.

Podczas festynu urodzinowego „Miedzianki” obok muszli koncertowej stanęły rowery stacjonarne. Każdy mógł wziąć udział w kręceniu kilometrów wrzucając pieniądze do puszki. I choć do wykręcenia było tylko 45, tyle, ile lat ma klub, na liczniku było grubo ponad dwie setki. Okrągły tysiąc za wytrwałość cyklistów obiecała dorzucić jedna z legnickich firm.

Konrad Krzemiński obecnie przebywa w szpitalu w Szczecinie, gdzie poddawany jest badaniom. Jest w trakcie terapii bardzo drogim lekiem nierefundowanym przez NFZ. Pieniądze na jego zakup pochodzą ze zbiórek publicznych organizowanych od czasu kiedy młody, ciężko chory chłopak poprosił o pomoc ludzi gdy tej odmówiło mi państwo.[FOTORELACJA]11556[/FOTORELACJA][FOTORELACJA]11557[/FOTORELACJA]

(LS(lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%