Legnica będzie miała więcej publicznych rowerów

W ciągu dwóch miesięcy aż 4363 razy wypożyczono rowery w ramach pilotażowego systemu "Legnicki Rower Miejski". I co pocieszające - ani jeden nie zginął.

- Rower miejski stał się hitem tegorocznego lata i jesieni. Był atrakcją miasta, a legniczanie przyjęli go bardzo ciepło i życzliwie - mówił prezydent Tadeusz Krzakowski podczas podsumowania projektu.

- Statystyki użytkowania są doskonałe na tle innych miast w kraju - mówił Tomasz Wojtkiewicz, prezes firmy Nextbike, operatora systemu.

Pilotażowy system Legnickiego Roweru Miejskiego został uruchomiony 18 sierpnia i działał do 15 listopada, czyli przez 90 dni. W tym czasie zarejestrowały się 1144 osoby i dokonano 4363 wypożyczeń. Firma Nextbike dostarczyła, zamontowała i uruchomiła system czterech stacji bezobsługowych wypożyczalni oraz łącznie 21 rowerów.

Rekordowe pod względem ilości rejestracji były pierwsze dwa tygodnie, natomiast największa ilość wypożyczeń miała miejsce 22 i 26 sierpnia (127) oraz 8 września (123). Średnio w ciągu doby każdy rower był wypożyczany około sześciu razy. Najpopularniejsze dni korzystania z systemu to czwartek i piątek, zaś najpopularniejszą stacją była ta przy ul. Piłsudskiego/Horyzontalnej na osiedlu Kopernika.

Rekordowym miesiącem korzystania z rowerów był wrzesień – 2339 wypożyczeń. Z doświadczeń operatora wynika, że najbardziej rowerowe miesiące to maj i czerwiec, a potem lipiec i sierpień. Godziny największej popularności systemu LRM to przedział od 14.00 do 20.00, a szczyt przypadał na godziny 16-18. Rano największy ruch notowano między godz. 7 a 8.

Użytkownicy przeważnie korzystali z rowerów w ramach bezpłatnych pierwszych 15 minut każdego wypożyczenia (55 proc.). Jeżeli decydowali się na dłuższą, płatną podróż, to trwała ona zazwyczaj do 60 minut (29 proc.). Podróże dłuższe niż 2 godziny stanowiły niecałe 5 proc. całości.

Średni czas przejazdów wahał się między niecałymi 25 minutami w poniedziałki, do ponad 44 minut w niedziele. Dłuższe wypożyczenia rowerów w weekendy wynikały z bardziej rekreacyjnego ich wykorzystania, w stosunku do pozostałych dni, kiedy rowery służyły do przemieszczania się np. do pracy, szkoły, do sklepu, na spotkanie i z powrotem.

Oprócz użytkowników zarejestrowanych w legnickim systemie, z LRM korzystali również mieszkańcy innych miast Polski, w tym przede wszystkim wrocławianie, a ponadto rowerzyści z Poznania, Łodzi, Białegostoku i Warszawy. Od początku funkcjonowania pilotażu w Legnicy napłynęły 72 zgłoszenia mailowe oraz 749 połączeń telefonicznych związanych z funkcjonowaniem systemu „Legnicki Rower Miejski” – pytania, uwagi, reklamacje itp.

Podczas poniedziałkowego podsumowania rowerowego pilotażu prezydent Tadeusz Krzakowski zapowiedział, że w przyszłym roku system zostanie rozszerzony o większą ilość rowerów oraz stacji – wypożyczalni i działać będzie dłużej.

- W tym celu ogłoszony zostanie przetarg. Zaprosi do udziału w projekcie okoliczne gminy, by można było wyjeżdżać za miasto, a nasi sąsiedzi również mogli być jego użytkownikami – podkreślił prezydent.

Jedną z firm, która stanie do przetargu będzie Nextbike. Firma ta jest krajowym potentatem w branży rowerów miejskich.

Podsumowanie pilotażowego projektu było też okazją do podziękowania i wyróżnienia osób, które z Legnickim Rowerem Miejskim związały się w sposób szczególny. Henryk Król który społecznie opiekował się rowerami i stacjami, zgłaszał usterki, dostarczał pojazdy i akcesoria pozostawione w niewłaściwych miejscach został nagrodzony bonem pieniężnym do wykorzystania w jeździe miejskimi rowerami.

Podziękowania i nagrody otrzymali też najaktywniejsi użytkownicy publicznych jednośladów: Patryk Torebko, Robert Augustyn, Marek Maziarz, Paweł Siejba i Paweł Haleta.