Zamknij

Rada miejska wstydzi się cenionego w kraju teatru

15:20, 27.03.2017
Skomentuj

Teatr im. Heleny Modrzejewskiej nie dostał od radnych prezentu z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru. Uznali oni bowiem, że legnicka scena nie jest godna miejskiej nagrody.

Poniedziałkową sesję zdominowała kwestia przyznania Teatrowi im. Heleny Modrzejewskiej finansowej "Nagrody Miasta Legnicy". Ostatecznie rada miejska obchodzącej w tym roku 40-lecie scenie pokazała ... środkowy palec.

Przed dwoma tygodniami komisja kapituły i statutu podjęła uchwałę, że przyzna dwie równorzędne nagrody w wysokości 10 tys. zł, po czym rekomendowała do niej jedynie Stowarzyszenie na rzecz Dzieci i Osób z Upośledzeniem Umysłowym i Ruchowym "Persona". Kandydaturę teatru odrzuciła jednym głosem.

Radni Platformy Obywatelskiej nie dali jednak za wygraną i na sesji stoczyli o najbardziej znaną w kraju legnicką instytucję kultury bój. Zaczęło się od tego, że Jarosław Rabczenko zgłosił poprawkę do projektu uchwały, która sprowadzała się do przyznania nagrody zarówno "Personie", jak i teatrowi.

Przewodniczący rady miejskiej Wacław Szetelnicki wspierany przez klubowych kolegów z Prawa i Sprawiedliwości konsekwentnie jednak odmawiał jej przegłosowania, stojąc na stanowisku, że jest to sprzeczne ze statutem miasta. Takiego samego zdania był miejski radca prawny Mirosław Zagrobelny.

Gdy sesja zaczęła zamieniać się w kłótnię, przerwano obrady i zwołane zostało posiedzenie komisji kapituły i statutu, która zajęła się wnioskiem Rabczenki. Pomysł uhonorowania teatru przepadł. Przeciwko zagłosowali radny PiS: Jacek Baczyński, Anna Płucieniczak, Adam Wierzbicki, Stanisław Kot, Zbigniew Rogalski i Krzysztof Ślufcik oraz Wojciech Cichoń z klubu prezydenckiego.

"Za" byli: Maciej Kupaj, Jarosław Rabczenko, Lesław Rozbaczyło z PO, Ignacy Bochenek z PdL oraz Ryszard Kępa z klubu prezydenckiego.

Gdy sesja została wznowiona, poszło już z górki. Rada miejska jednogłośnie przyznała nagrodę "Personie". Wniosku dot. teatru już nie głosowano.

Radni PiS triumfowali. W kuluarach podkreślali, że teatr został ukarany za to, że znienawidzony przez nich dyrektor Jacek Głomb angażuje się w politykę. Na argumenty swoich oponentów z PO, że nagrodzony miał zostać nie dyrektor tylko ceniona w całej Polsce instytucja i jej pracownicy - pozostali głusi.

Już bez sporów rada miejska podjęła uchwałę o przyznaniu odznaczeń "Zasłużony dla Legnicy". Otrzymają je: dyrektorka SP 1 Violetta Czaja-Kiszka, aktorka Katarzyna Dworak-Wolak, przedstawicielki środowiska Sybiraków Wanda Puchała i Maria Jurkiewicz, działaczka TPD Alina Tarnawska oraz legnicki oddział Towarzystwa Przyjaciół Dzieci.

W tym roku rada miejska nie przyznała tytułu Honorowego Obywatela Legnicy. Obie zgłoszone kandydatury: pośmiertna mjr Władysława Dybowskiego oraz Antoniny Trawnik, nie otrzymały rekomendacji kapituły.

(J(lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%