Legniccy policjanci poszukują zaginionego Patryka Gałęzowskiego

Widzialem go okolo roku temu w Niemczech w miejscowosci Beckum kolo sklepu netto rozmawialem z nim pare minut bo mial tablice rejstracyjne z legnicy chyba to byl niebieski ssab stary taki

[quote="Jumbo2008"]Widzialem go okolo roku temu w Niemczech w miejscowosci Beckum kolo sklepu netto rozmawialem z nim pare minut bo mial tablice rejstracyjne z legnicy chyba to byl niebieski ssab stary taki[/quote]

Czujesz się dobrze?

Rok temu go widziales?? Wiesz gdzie ja go widzialem rok temu baranie?!

[quote="Sam"]Rok temu go widziales?? Wiesz gdzie ja go widzialem rok temu baranie?![/quote]

Może w nowym Jorku na Manhattanie?

Może wyjechał na korekcję uszu?

Przecież to czub z żòłtymi kwitam jest pewnie gdzieś na działkach się chowa tak jak ostatnio hehe

Czytając nie które komentarze z przykrością stwierdzam ze ludzie są podli. Mam nadzieję ze chłopak się znajdzie

Proponuje poszukać na wyspach ponoć tam pracuje

Ten gosc do niedawna byl cieciem na bramie w cegielni w kunicach

Czytając wasze komentarze jestem w szoku ile w Was zawiści, gniewu... Korekcja uszu.... Wstyd prosze Państwa.... Moze zamiast anonimowo pisać macie odwagę sie ujawnic.

Ja go widziałem w zeszłym tygodniu na Jaworzynskiej jak jechałem autem.

Ludzie jacy jesteście podli w tych komentarzach ale to tylko dlatego że anonimowi.w oczy nikt by tak nie powiedział!To syn mojego kolegi wyobraźcie sobie co czuje rodzina...

Ludzie jacy jesteście podli w tych komentarzach ale to tylko dlatego że anonimowi.w oczy nikt by tak nie powiedział!To syn mojego kolegi wyobraźcie sobie co czuje rodzina...

Anonimowość niektórym osobom dodaje skrzydeł, myślałą, że są zabawni czy interesujący, niestety tak nie jest, bo obrażanie innych to słabość,oznaka braku poczucia wlasnej wartości oraz powtarzanie tego czego same te osoby doświadczyły,doświadczają wobec siebie, smutne.. A juz w takich okolicznościach to przerażające!

Co do mężczyzny, fakt mieszka blisko Jaworzyńskiej, często go widywałem z przerwami, może pracuje za granicą..Oby był bezpieczny

Szkoda ze nikt nie napisze jakie pieklo kazdego dnia urzadza wlasnej matce jak wydziera sie na pol dzilnicy nawiasem mowiac ktora go utrzymuje o tym to juz wszyscy milcza o tym jak pijany wszczyna burdy i uprzykrza zycie innym mieszkancom tez cisza? jak sie nie znajdzie chociaz jego matka bedzie miala wreszcie swiety spokoj i nie bedzie musiala sie przejmowac pasozytem bo inaczej takiego czlowieka nazwac nie mozna!

Hmm czy aby na pewno jest tak jak piszesz....???? Ktos go w koncu szuka, ciekawe czy tak błyskotliwe domyślasz sie kto bo obrazanie i wyzywanie przychodzi Ci genialnie.

Napewno szuka go Matka naprawde mila i sympytaczyna osoba o ktorej zlego slowa powiedziec nie moge. Domyslam sie tylko ze przed zniknieciem napewno sie klucili i zapewne grozil jej targnieciem na wlasne zycie dlatego go szuka tak juz Jej grozil nie raz... pozdrawiam

[quote="Iks"]Szkoda ze nikt nie napisze jakie pieklo kazdego dnia urzadza wlasnej matce jak wydziera sie na pol dzilnicy nawiasem mowiac ktora go utrzymuje o tym to juz wszyscy milcza o tym jak pijany wszczyna burdy i uprzykrza zycie innym mieszkancom tez cisza? jak sie nie znajdzie chociaz jego matka bedzie miala wreszcie swiety spokoj i nie bedzie musiala sie przejmowac pasozytem bo inaczej takiego czlowieka nazwac nie mozna![/quote]

Mieszkamy blisko i rzeczywiście w naszym pojęciu NORMALNOŚCI to ten chłopak zastanawia.. Mam nadzieję, że udał się gdzieś, gdzie będzie sobie wiódł spokojne życie - praca, dom, obowiązki i itp

Cos sie z nim zlego porobilo, dziwi mnie jak inni pisza jakie robil numery swojej mamie, ja pamietam jak wyrazal sie o niej zawsze w superlatywach. Bardzo ja kochal, a tu takie historie.. Szkoda go bo byl kiedys dobrym chlopakiem.

To prawda. Czytając komentarze, aż się niechce wierzyć ze to prawda.
Ja go znam z tej dobrej strony.
A czy wogule coś wiadomo w tej sprawie ????

Niezdziwilabym się jakby poszedł w długi kilkudniowy melanż. Nie pierwszy raz zreszta, niejednokrotnie widziałam jak zaczepial gimnazjalistow i ludzi pod żabka kolo szkoly 10 na Jaworzynskiej. Zebra o papierosa a jak mu się odmówi to pluje, wyzywa i atakuje fizycznie ponizajac napotkane osoby. Wiecznie tylko z piwem w ręku i szuka ofiar na których może zademonstrować swoja sile! Psychopata!!!

[quote="Gość"]To prawda. Czytając komentarze, aż się niechce wierzyć ze to prawda.
Ja go znam z tej dobrej strony.
A czy wogule coś wiadomo w tej sprawie ????[/quote]
Tylko tyle co w artykule. Szkoda, że z kryminalnej Dziuba J. tym się zajmuje, zamiecie sprawę pod dywan.
Dla matki radziłbym się udać na Staffa i tam zgłosić sprawę, bo na asnyka 80% to nieroby - niestety podany nr telefonu jest właśnie do tych nierobów.