Już po raz trzeci mieszkańcy naszego miasta zasiedli do wspólnego wigilijnego stołu, który stanął w sercu miasta. Przełamali się opłatkiem, zaśpiewali kolędy i spożyli wspólną kolację wigilijną.
Kiedy trzy lata po raz pierwszy w centrum miasta stanął wielki namiot, a w nim wigilijny stół, do którego zaproszeni zostali wszyscy legniczanie, Jakub Należny, pomysłodawca inicjatywy mówił, że chciałby żeby ludzie, którzy przyjdą podzielili się dobrem, miłością, stworzyli życzliwą i serdeczną atmosferę.
Podobne słowa powtórzył trzy lata później, 21 grudnia na trzeciej Wigilii legniczan dodając: -Bardzo wiele osób myśli, że to Wigilia tylko i wyłącznie dla biednych, samotnych i bezdomnych, a jest to spotkanie dla wszystkich. Chcielibyśmy jako organizatorzy sprawić, żeby w tym dniu wyjątkowym jak najwięcej z nas przyszło podzielić się opłatkiem, serdecznością, dobrym słowem. I żebyśmy wspólnie jako legniczanie zaczęli świętować Święta Bożego Narodzenia.
Czas na wspólne świętowanie znalazł biskup Zbigniew Kiernikowski, Jadwiga Zienkiewicz i Krzysztof Duszkiewicz, zastępcy prezydenta i kilkuset legniczan. Tradycja zaczyna się w mieście przyjmować i coraz więcej osób przychodzi, by choć chwilę spędzić razem z sąsiadem, znajomym i nieznajomym, po prostu z drugim legniczaninem.
Wigilia Legniczan to wspólne dzieło Międzyparafialnej Stołówki Charytatywnej im. św. Jadwigi, parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa oraz Stowarzyszenia „Spynacz” oraz miasta. Patronat honorowy nad Wigilią „Od Serca” sprawują rokrocznie biskup legnicki Zbigniew Kiernikowski i prezydent Tadeusz Krzakowski.[FOTORELACJA]16364[/FOTORELACJA]
0 0
Super inicjatywa, brawo dla organizatorów!!
0 0
Był karp z lidla?
0 0
Chleb ze smalcem na wigilii?
0 0
Jaki piękny widok: rozmodlone władze miasta z pięknie złożonymi rączkami chylą czoła przed panami w sukienkach-dżęderówkach reprezentującymi w Polsce interesy obcego watykańskiego państwa.
PS
A ci podstarzali harcerze z jakiej szkoły?
0 0
[quote="Gość"]Jaki piękny widok: rozmodlone władze miasta z pięknie złożonymi rączkami chylą czoła przed panami w sukienkach-dżęderówkach reprezentującymi w Polsce interesy obcego watykańskiego państwa.
PS
A ci podstarzali harcerze z jakiej szkoły?[/quote]
Zmień płyte stary capie.
0 0
Pan mobbing nie traci żadnej okazji do lansu. Zero wstydu.
0 0
Pięknie...szkoda tylko, że Tych najbardziej potrzebujących brak.
0 0
[quote="Lga"]Pięknie...szkoda tylko, że Tych najbardziej potrzebujących brak.[/quote]
bo prawdziwa Bieda jest cicha, wysmiewana i niemodna, nie potrzebuje reklamy
0 0
chleb ze smalcem to kanon każdej polskiej wigili
0 0
[quote="Gość"][quote="Lga"]Pięknie...szkoda tylko, że Tych najbardziej potrzebujących brak.[/quote]
bo prawdziwa Bieda jest cicha, wysmiewana i niemodna, nie potrzebuje reklamy[/quote]
Muszę powtórzyć, bo trafione w punkt:
prawdziwa Bieda jest cicha, wysmiewana i niemodna, nie potrzebuje reklam
0 0
Fajne kolorowe stoły.
0 0
To ile biskup dał ?
0 0
Lepiej spytać ile biskup wziął
0 0
Niech lepiej czarna zaraza otworzy dla biednych i bezdomnych swoje pałace w Kwadracie i kościoły. Bo zbliża się zima.
0 0
Dlaczego ludzie jedzą na śmietnikach?
0 0
[quote="Gość"]Niech lepiej czarna zaraza otworzy dla biednych i bezdomnych swoje pałace w Kwadracie i kościoły. Bo zbliża się zima.[/quote]
Zgodnie z wytycznymi zbrodniarzy klimatycznych nadchodzi globalne ocieplenie.
0 0
Krzakowski znalazł czas na lansowanie się rozdawanym przechodniom kalendarzem w Galerii Piastów. Spotkać się przy wigilijnym stole czasu zabrakło.
0 0
Przekry obrazek to wigolia dla potrzebujących byla czy dla kogo po pod namiotoami widzę że ubogich brak po co coś takiego robic i jeszcze na wigilię ogórki ze smalec.... Legnicka tradycja a ludzie lotrzebujacy jedzą na smietnikach a Elita przy muzyce pod namiotem przykre że Biskup uczestniczy w takiej szopce
0 0
[quote="gość"]Chleb ze smalcem na wigilii?[/quote]
Księża liturgiści tam byli?
0 0
[quote="gość"]Chleb ze smalcem na wigilii?[/quote]
Wigilia Bożego Narodzenia jest świętem chrześcijańskim, lecz niektóre przesądy i zwyczaje z nią związane mają swoje korzenie w ludowych wierzeniach przedchrześcijańskich. Wieczór wigilijny jako moment graniczny, związany z przyjściem na świat Boga, był uznany za wieczór w pewnym sensie magiczny - wszystko, co wtedy się zdarzyło, miało wpływ na cały kolejny rok. Nieprzypadkowo ustalono datę Bożego Narodzenia na czas zimowego przesilenia, by wierzenia pogańskie połączyć z chrześcijańskim.
Wigilijna kolacja - tradycje
Najwięcej zwyczajów dziś wiąże się z wigilijną kolacją, na którą zaczekać należy do pojawienia się pierwszej gwiazdki. Stanowi to nawiązanie do gwiazdy betlejemskiej, zwiastującej narodziny Jezusa i prowadzącej do niego trzech mędrców ze wschodu - znanych jako Trzej Królowie.
Przed kolacją dzielimy się opłatkiem, symbolem chleba, aby chleba nie zabrakło w przyszłym roku. Dawniej gospodarz dawał opłatek również zwierzętom, co miało uchronić je od chorób.
Należy spróbować każdej z potraw - każda z nich ma znaczenie symboliczne, a zjedzenie choćby odrobiny każdej z co najmniej 12 z nich ma nam zapewnić dostatek jedzenia.
Pod obrus kładziemy sianko na pamiątkę żłóbka w stajence, który był pierwszym posłaniem małego Jezusa.
Zostawiamy wolne miejsce dla wędrowca symbolizującego Chrystusa. Te zwyczaje sięgają tradycji przedchrześcijańskiej, prasłowiańskiej, wyróżniając ten wieczór i kolację spośród wszystkich innych w ciągu roku. Dawniej wierzono, że w najdłuższą noc w roku duchy przodków opuszczają kurhany i sprawdzają, czy o nich nie zapomniano. Dodatkowe miejsce przy stole było przeznaczone dla nich.
12 potraw wigilijnych - skąd ta liczba?
Liczba potraw na Wigilii była niegdyś zupełnie inna niż jest dzisiaj. Niegdyś wierzono że nieparzysta liczba potraw przyniesie domownikom szczęście i dlatego podawano np. jedenaście lub dziewięć dań - w zależności zamożności domu, w którym przygotowywano wieczerzę wigilijną. Jedenaście potraw znajdowało się zazwyczaj na stole na dworach magnackich, a dziewięć u szlachty.
Ludzie ubożsi spożywali tylko siedem lub mniej dań. Nie były to jednak liczby przypadkowe. Siedem to liczba dni w tygodniu, a dziewięć było chórów anielskich.
Dziś tradycja uległa nieco zmianie. Na bożonarodzeniowym stole powinno być dwanaście potraw, co dla naszych przodków oznaczało bogactwo. Dwanaście ma symbolizować liczbę apostołów, którzy razem z Jezusem zasiadali do ostatniej wieczerzy, choć może to się kojarzyć raczej z Wielkanocą niż Bożym Narodzeniem.
Symbolika wigilijnych potraw
Ryba - na wigilijnym stole ryba pojawia się jako przypomnienie o chrzcie, zmartwychwstaniu i nieśmiertelności Jezusa. Na każdym obrazie przedstawiającym Jezusa i apostołów podczas ostatniego posiłku, widnieje chleb, wino i ryba, która stała się też symbolem chrześcijan. Aby w nowym roku liturgicznym zapanował spokój i harmonia, ryba musi znaleźć się w wigilijnym menu. Niezależnie jednak od tego, jaka ryba znajdzie się na wigilijnym stole, jej obecność jest oznaką obecności i wiary Chrystusa. Karp, najczęściej podawany podczas Wigilii jest symbolem długowieczności - kto go skosztuje, będzie żył długo.
Dlaczego buraki, kapusta i czosnek to wigilijne jarzyny?
Barszcz czerwony - zupa gotowana na burakach to wielu domach tradycyjna zupa wigilijna. Z burakami związane jest wierzenie, że ten kto je spożywa doczeka sędziwego wieku, przez całe długie życie ciesząc się nieskazitelną urodą.
Pierogi z kapustą i czosnek – oto potrawy, które zgodnie z tradycją muszą znaleźć się na wigilijnym stole.
Kapusta podawana jest podczas Wigilii na wiele sposobów.Według dawnych wierzeń kapusta zawiera życiodajną siłę, dzięki której wszystko, zarówno przyroda jak i człowiek, budzą się do życia.
Czosnek: w południowo – wschodniej części kraju po dzieleniu się opłatkiem, domownicy sięgają po czosnek, który następnie spożywają razem z chlebem i solą. Czosnek jest symbolem zdrowia, a w połączeniu z chlebem i solą gwarantuje domostwu obfitość.
Fasola - znak płodności, urodzaju, oraz pieniędzy - ich przyciągania. Potrawy z fasoli miały wpływać na zgodę i miłość.
Pszenica - zboża uznawane były za znak płodności i dostatku. Szczególnie pszenica zapewniała plony i zdrowie. Dodawana jest do kutii.
Grzyby reprezentują podczas Wigilii płody ziemi. Grzyb ze względu na to, że rosną w lesie, uchodzą za magiczną potrawę, wykradzioną z innego świata. Na stole wigilijnym symbolizują uleganie pokusom oraz połączenie ze światem zmarłych. Są pokarmem dla duchów, zjednują przychylność tych, którzy odeszli
Potrawy z makiem: mak symbolizuje obfitość, a jego zjedzenie podczas Wigilii przyniesie gospodarstwu dostatek. Według wierzeń ludowych, mak był najważniejszą z wigilijnych potraw, a jego brak mógł ściągnąć na domostwo nieszczęście. Dla chrześcijan mak to symbol chrześcijaństwa i płodności.
Orzechy - ich symbolika jest niezwykle bogata. Ze względu na skorupę orzech symbolizuje tajemnicę, wróżbę, płodność. Orzechy leszczyny uchodzą za symbol mądrości i witalności. Religioznawcy przekonują, że również w chrześcijaństwie owoc ten ma specjalną symbolikę. Bardzo często nazywa się go symbolem Chrystusa - jego gorzka powłoka odpowiada ciału Jezusa, które doświadczyło gorzkiej męki, skorupę porównuje się do drzewa krzyża, a jądro, które żywi ludzi, jest utożsamiane z boską naturą Chrystusa. Ponadto orzech uchodzi za symbol szczęścia.
Owoce - jabłko to owoc niezwykle bogaty w symbolikę. Większości ludzi owoc kojarzy się z kuszeniem Ewy w raju (jednak owocem tym był grant albo figa). Jabłko tymczasem ze względu na kulisty kształt powinno być odbierane jako symbol Ziemi, wieczności. W legendach i wierzeniach ludowych jabłko również występuje jako symbol, który odmienia losy świata.
Gruszki, figi i daktyle: gruszka - symbolizuje stosunki międzyludzkie, zwłaszcza miłosne, to właśnie z gruszką większość chrześcijan utożsamia grzech. Owoc ten oznacza także dobrobyt oraz długie życie; figi - z tym owocem utożsamia się m.in długowieczność, płodność, obfitość i nieśmiertelność; daktyle - podobnie jak figi symbolizują płodność oraz dostatek i powodzenie
Śliwki- symbol długowieczności i pomyślności, ochrony przed złem i przeszkodami. Kompot z nich musiał trafić na stół w Wigilię.
0 0
Zapomniałeś napisać o jednym.
Nie wiadomo kiedy urodził się twój bóg, ale wiadomo, że tuż po wynalezieniu chrześcijaństwa , w okresie przesilenia zimowego w Imperium Rzymskim obchodzono święto Słońca Niezwyciężonego (religia - mitraizm), a w świecie słowiańskim- Szczodre Gody (Słowianie wyznawali wiarę przyrody).
Kosciół katolicki ukradł od tych, z którymi walczył, niemal wszystko:
strukturę organizacyjna przejął od znienawidzonego Antychrysta (państwa rzymskiego), tytuł najwyższego kapłana (nosili go rzymscy imperatorzy) przejeli katoliccy biskupi Rzymu, dzień narodzin Jezusa Chrystusa "zapożyczono" od konkurencyjnej religii.
Więc bajka o zbliżających się świętach może wyglądać następująco:
Słońce "umiera" na 3 dni w okresie przesilenia zimowego 22 grudnia, kiedy zatrzymuje się (pozornie) podczas swojej wędrówki na południe...
...a następnie "odradza się" (zmartwychwstaje) w dniu 25 grudnia i rozpoczyna wędrówkę (pozorną) na północ.
Słońce zwycięża i jemu zawdzięczamy życie, a nie bogom wymyślonym przez ludzi.
.
0 0
Przyszły następca krzaka lansuje się.
0 0
[quote="Gość"]Zapomniałeś napisać o jednym.
Nie wiadomo kiedy urodził się twój bóg, ale wiadomo, że tuż po wynalezieniu chrześcijaństwa , w okresie przesilenia zimowego w Imperium Rzymskim obchodzono święto Słońca Niezwyciężonego (religia - mitraizm), a w świecie słowiańskim- Szczodre Gody (Słowianie wyznawali wiarę przyrody).
Kosciół katolicki ukradł od tych, z którymi walczył, niemal wszystko:
strukturę organizacyjna przejął od znienawidzonego Antychrysta (państwa rzymskiego), tytuł najwyższego kapłana (nosili go rzymscy imperatorzy) przejeli katoliccy biskupi Rzymu, dzień narodzin Jezusa Chrystusa "zapożyczono" od konkurencyjnej religii.
Więc bajka o zbliżających się świętach może wyglądać następująco:
Słońce "umiera" na 3 dni w okresie przesilenia zimowego 22 grudnia, kiedy zatrzymuje się (pozornie) podczas swojej wędrówki na południe...
...a następnie "odradza się" (zmartwychwstaje) w dniu 25 grudnia i rozpoczyna wędrówkę (pozorną) na północ.
Słońce zwycięża i jemu zawdzięczamy życie, a nie bogom wymyślonym przez ludzi.
.[/quote]
A słońce komu zawdzięcza życie?
0 0
Wszechświat (w tym planety i gwiazdy) powstał w wyniku wielkiego wybuchu, kiedy energia prózni (próżnia nie jest pusta!) przekształciła się w materię zgodnie z wzorem Einsteina E=m c2.
Tak mówi nauka, ktora ma na to dowody, choć nie umie jeszcze odpowiedzieć na szerego zjawisk z dziedziny mechaniki kwantowej (to zjawiska z dziedziny mikroświata)
Ty nie masz najmniejszych dowodów na istnienie boga, ale twierdzisz, że on istnieje.
Wielki polski filozof, logik i etyk - Tadeusz Kotarbiński, kiedyś zauważył, że "w obliczu ogromu zła na świecie byłoby bluźnierstwem posądzać boga o istnienie".
100% racji.
0 0
Widzę głównie byłych i obecnych urzędników. Główny aktywista-wolontariusz też urzędnik. Proporcje prawidłowe.
0 0
[quote="Gość"]Wszechświat (w tym planety i gwiazdy) powstał w wyniku wielkiego wybuchu, kiedy energia prózni (próżnia nie jest pusta!) przekształciła się w materię zgodnie z wzorem Einsteina E=m c2.
Tak mówi nauka, ktora ma na to dowody, choć nie umie jeszcze odpowiedzieć na szerego zjawisk z dziedziny mechaniki kwantowej (to zjawiska z dziedziny mikroświata)
Ty nie masz najmniejszych dowodów na istnienie boga, ale twierdzisz, że on istnieje.
Wielki polski filozof, logik i etyk - Tadeusz Kotarbiński, kiedyś zauważył, że "w obliczu ogromu zła na świecie byłoby bluźnierstwem posądzać boga o istnienie".
100% racji.[/quote]
Błysnąłeś wiedzom czytelniku gwna czerskiego ;/
0 0
Prawdziwy Polaku katolu, zabierz się za naukę języka polskiego.
0 0
[quote="Gość"]Prawdziwy Polaku katolu, zabierz się za naukę języka polskiego.[/quote]
Małpa od dugina? Polskojęzyczny kretyn dorabiąjacy z łubianki?
0 0
[quote="ronaldo"][quote="Gość"]Wszechświat (w tym planety i gwiazdy) powstał w wyniku wielkiego wybuchu, kiedy energia prózni (próżnia nie jest pusta!) przekształciła się w materię zgodnie z wzorem Einsteina E=m c2.
Tak mówi nauka, ktora ma na to dowody, choć nie umie jeszcze odpowiedzieć na szerego zjawisk z dziedziny mechaniki kwantowej (to zjawiska z dziedziny mikroświata)
Ty nie masz najmniejszych dowodów na istnienie boga, ale twierdzisz, że on istnieje.
Wielki polski filozof, logik i etyk - Tadeusz Kotarbiński, kiedyś zauważył, że "w obliczu ogromu zła na świecie byłoby bluźnierstwem posądzać boga o istnienie".
100% racji.[/quote]
Tego nie uczą w szkołach tylko bajek na religii
0 0
[quote="Gość"]Wszechświat (w tym planety i gwiazdy) powstał w wyniku wielkiego wybuchu, kiedy energia prózni (próżnia nie jest pusta!) przekształciła się w materię zgodnie z wzorem Einsteina E=m c2.
Tak mówi nauka, ktora ma na to dowody, choć nie umie jeszcze odpowiedzieć na szerego zjawisk z dziedziny mechaniki kwantowej (to zjawiska z dziedziny mikroświata)
Ty nie masz najmniejszych dowodów na istnienie boga, ale twierdzisz, że on istnieje.
Wielki polski filozof, logik i etyk - Tadeusz Kotarbiński, kiedyś zauważył, że "w obliczu ogromu zła na świecie byłoby bluźnierstwem posądzać boga o istnienie".
100% racji.[/quote]
Gdybyś gościu uważał odrobinę na lekcjach fizyki, to wiedzialbyś, że nic nie jest w stanie samo wprawić się w ruch. Ale kombinuj dalej. Kombinuj.
0 0
A konkretnie, napisz która zasada fizyki o tym ruchu mówi?
0 0
[quote="Gość"]A konkretnie, napisz która zasada fizyki o tym ruchu mówi?[/quote]
Początek polecam rekapitulację zasad dynamiki i termodynamiki. Postaraj się zrozumieć.
0 0
Wigilijny stół zaopatrzony w chlebek ze smalcem i kiszone ogórki. To jakaś pomyłka. Zakąska jest podawana na innych imprezach.
0 0
[quote="Gość"]Wszechświat (w tym planety i gwiazdy) powstał w wyniku wielkiego wybuchu, kiedy energia prózni (próżnia nie jest pusta!) przekształciła się w materię zgodnie z wzorem Einsteina E=m c2.
Tak mówi nauka, ktora ma na to dowody, choć nie umie jeszcze odpowiedzieć na szerego zjawisk z dziedziny mechaniki kwantowej (to zjawiska z dziedziny mikroświata)
Ty nie masz najmniejszych dowodów na istnienie boga, ale twierdzisz, że on istnieje.
Wielki polski filozof, logik i etyk - Tadeusz Kotarbiński, kiedyś zauważył, że "w obliczu ogromu zła na świecie byłoby bluźnierstwem posądzać boga o istnienie".
100% racji.[/quote]
Twój problem gościu. Możesz wierzyć w co zechcesz. Możesz posługiwać się różnymi bredniami na podparcie swojej wiary. Jak mawiał pewien profesor wśród profesorów statystycznie jest tyle samo idiotów, co wśród woźniców. Przy całym szacunku dla woźniców.
https://www.facebook.com/niewspolczesny ... 745017872/
0 0
[quote="Gość"]Krzakowski znalazł czas na lansowanie się rozdawanym przechodniom kalendarzem w Galerii Piastów. Spotkać się przy wigilijnym stole czasu zabrakło.[/quote]
Wkręcił biskupa w jarmarczną wigilię, wysłał swoich zastępców i obserwował co się dzieje.
0 0
[quote="Gość"][quote="Gość"]A konkretnie, napisz która zasada fizyki o tym ruchu mówi?[/quote]
Początek polecam rekapitulację zasad dynamiki i termodynamiki. Postaraj się zrozumieć.[/quote]
=========================
Co ty bredzisz?
Ty po prostu nie masz zielonego pojęcia o zasadach dynamiki , a pisząc o zasadach termodynamiki (wymianie ciepła i entropii) kompletnie się kompromitujesz.
Wygląda na to, że jesteś niepełnosprawny, jeżeli nie jesteś w stanie sam wprawić się w ruch.
Musisz kogoś poprosić o pomoc.
0 0
Super inicjatywa, brawo.
0 0
Dobra inicjatywa dla samotnych, biednych, bezdomnych i jak widać jest dość sporo takich ludzi w Legnicy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz