Skandalicznie skrajną nieodpowiedzialnością wykazali się właściciele psa rasy amstaff, którzy pozwolili trzynastolatce wziąć na spacer czworonoga. Pies, którego właścicielami stali się kilka dni wcześniej, pogryzł dotkliwie dwoje dzieci.
- O pierwszym pogryzieniu dyżurny został poinformowany około godziny 13:00. 10-letni chłopiec został ugryziony w twarz i rękę. Policjanci, którzy udali się na ul. Jaworzyńską gdzie ustalili, że chłopiec podszedł do przywiązanego do ogrodzenia placu zabaw psa koleżanki chcąc go pogłaskać – informuje mł. asp. Jagoda Ekiert, oficer prasowy legnickiej policji.
Policjanci usiłowali zlokalizować psa i jego właścicieli. Niestety, zanim im się to udało, pies dotkliwie pogryzł kolejne dziecko.
- Około godziny 19;00 dyżurny otrzymał informację o pogryzieniu 11-letniej dziewczynki. Policjanci ustalili, że dziewczynka była na spacerze ze swoim szczeniakiem. W pewnym momencie zauważyła 13-latkę zbliżającą się z amstaffem. Schyliła się żeby podnieść swojego pieska. W momencie kiedy się po niego schylała pies skoczył na nią i ugryzł ją w policzek – mówi Jagoda Ekiert.
Sprzeczne zeznania dzieci utrudniały ustalenie właściciela psa, co w końcu się udało. Agresywny czworonóg decyzją lekarza weterynarii został umieszczony na 14-dniowej obserwacji. Policja wyjaśnia okoliczności obydwu zdarzeń. Ustalono już, że pies kilka dni wcześniej trafił do obecnych właścicieli.
- W piątek do legnickiego szpitala przyjęta została dwójka dzieci pogryzionych przez psa. Oboje doznali uszkodzeń powłok skórnych. Jedno z dzieci w dniu dzisiejszym opuści szpital. Drugie jeszcze przez kilka dni pozostanie na oddziale chirurgicznym dla dzieci – informuje Tomasz Kozieł, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy.
Anonimowy Gość11:00, 25.05.2020
Kaganiec jak by miał to by nie pogryzl ci z dużymi psami to zawsze kłopot
Anonimowy Gość11:00, 25.05.2020
Gdzie mieszka ten pies? Trzeba mu kiełbasę z wkładką podrzucić.
Anonimowy Gość11:00, 25.05.2020
Bzdura ze z dużymi psami to akurat est średnia rasa ale za to agresywna. I w tym jest problem. Mam dwa duże psy ale wykonują moje polecenia i nie atakują. Ewentualnie jak ktoś pod wpływem mnie zaczepi. Ale to w tedy tej osoby problem bo to jest karalne szczycie czy prowokowanie zwierzęcia. Tym bardziej zależy to wszystko od właściciela.
Anonimowy Gość12:00, 25.05.2020
W państwie prawa właściciele zapłaciliby bardzo duże odszkodowanie na rzecz poszkodowanych.
Anonimowy Gość12:00, 25.05.2020
Inna sprawa to że Straż Miejska nie reaguje na groźne psy prowadzone bez kagańca. A jak widac dużo nie trzeba - wystarczy własciciel bez wyobraźni.
Anonimowy Gość12:00, 25.05.2020
[quote="Prezio"]Gdzie mieszka ten pies? Trzeba mu kiełbasę z wkładką podrzucić.[/quote]
pies nie jest temu winny tylko deb ilizm właścicieli
Anonimowy Gość12:00, 25.05.2020
[quote="Gość"]Bzdura ze z dużymi psami to akurat est średnia rasa ale za to agresywna. I w tym jest problem. Mam dwa duże psy ale wykonują moje polecenia i nie atakują. Ewentualnie jak ktoś pod wpływem mnie zaczepi. Ale to w tedy tej osoby problem bo to jest karalne szczycie czy prowokowanie zwierzęcia. Tym bardziej zależy to wszystko od właściciela.[/quote]
A ja po prostu nie czuje sie komfortowo przechodzac z dzieckiem koło dużego psa bez kagańca w mieście. I nie interesuje mnie to że wlaściciel twierdzi ze on taki łagodny. Ten co pogryzł też pewnie miał być łagodny do dzieci- ale mu odwaliło chwilowo.
Anonimowy Gość12:00, 25.05.2020
Pewnego dnia poprosiłem jednego Pana, żeby wziął swojego psa na smycz. W odpowiedzi usłyszałem, że on nie gryzie i mam spie...lać. Polska to jedyna kolonia anarchistyczna w Europie. Niby jest prawo ale kto miałbym go przestrzegać?
Anonimowy Gość12:00, 25.05.2020
[quote="Olo"]Pewnego dnia poprosiłem jednego Pana, żeby wziął swojego psa na smycz. W odpowiedzi usłyszałem, że on nie gryzie i mam spie...lać. Polska to jedyna kolonia anarchistyczna w Europie. Niby jest prawo ale kto miałbym go przestrzegać?[/quote]
===================
Nie raz spotkałem się z podobną reakcją bydła, które sprawiło sobie psa i ma gdzieś strach innych ludzi.
Bydło nie rozumie, że pies nie ma na czole napisane, że nie gryzie. Zresztą, ten który nie gryzie, też może ugryźć.
Myślę, że tylko reakcja policji i strazy miejskiej może naprawić sytuację z psami bez kagańców, luźno biegających.
Anonimowy Gość12:00, 25.05.2020
Szanowni Państwo, okoliczności zdarzenia jakie by nie były nie mogą dyskryminować rasy.
Sama miałam takie zdanie o Amstaffach - pies morderca (tak podają media). Tak się złożyło, że obecnie jestem właścicielem dwóch Amstaffów. W życiu nie poznałam bardziej przyjaznej rasy. Yorki mogą być bardziej agresywne.... - tylko ze względu na masę i moc uścisku zębnego ich szkodliwość jest hm...., praktycznie nie istotna.
Amstaffy kochają dzieci, ale są bardzo terytorialne i bardzo przywiązują się do swojej rodziny - stając się jej częścią. Mają przyklejoną okropną łatę, że są to psy agresywne - uwaga: z jakiegoś powodu nie są w takim rejestrze ;).
Tu należy zadać pytanie - skąd bierze się agresja? Nikt, ani żadne zwierzę nie rodzi się agresywne. To środowisko w jakim przebywa kształtuje jego psychikę i zachowanie. Nie chcę nikogo oceniać, obrażać, ale bardzo wszystkich proszę o zaprzestanie powtarzania głupot w temacie tej rasy. Zauważcie Państwo, że Amstaffy po prostu są modne w środowisku "skóra, fura, komóra" - wiadomo o co chodzi. W tym środowisku niestety agresja jest na porządku dziennym i gdyby nawet jamnik wychowywał się w tym klimacie - byłby psychicznie zepsuty.
W artykule jest informacja, że pies był u nowej rodziny od niedawna. Ciekawe co przeżył, skoro dziecko w jakimś stopniu stało się dla niego zagrożeniem. Pamiętajcie też, że Amstaffy mają bardzo wysoki próg bólu - to, że pies tak zareagował na dziecko - na pewno da się wytłumaczyć przeszłością psa.
Nie mam na celu nikogo obrazić. To, co piszę to po prostu fakty - proszę poczytać o rasie i mieć po prostu świadomość. Później komentować ;)
Anonimowy Gość12:00, 25.05.2020
Właściciele tego kundla powinni zostać srogo ukarani. Szkoda dzieci bo zostaną im już ślady do końca życia. Jakimi idiotami trzeba być aby dać dziecku takiego psa i to w dodatku bez kaganca
Anonimowy Gość01:00, 25.05.2020
[quote="Prezio"]Gdzie mieszka ten pies? Trzeba mu kiełbasę z wkładką podrzucić.[/quote]
Właściciele psa głupi ale ty im dorównujesz.
Anonimowy Gość01:00, 25.05.2020
Tak to jest jak tempe dzidy biorą odchowanego amstafa i puszczają z dzieckiem na spacer.Trzeba mieć wióry we łbie
Anonimowy Gość01:00, 25.05.2020
[quote="W obronie amstaffów"]Szanowni Państwo, okoliczności zdarzenia jakie by nie były nie mogą dyskryminować rasy.
Sama miałam takie zdanie o Amstaffach - pies morderca (tak podają media). Tak się złożyło, że obecnie jestem właścicielem dwóch Amstaffów. W życiu nie poznałam bardziej przyjaznej rasy. Yorki mogą być bardziej agresywne.... - tylko ze względu na masę i moc uścisku zębnego ich szkodliwość jest hm...., praktycznie nie istotna.
Amstaffy kochają dzieci, ale są bardzo terytorialne i bardzo przywiązują się do swojej rodziny - stając się jej częścią. Mają przyklejoną okropną łatę, że są to psy agresywne - uwaga: z jakiegoś powodu nie są w takim rejestrze ;).
Tu należy zadać pytanie - skąd bierze się agresja? Nikt, ani żadne zwierzę nie rodzi się agresywne. To środowisko w jakim przebywa kształtuje jego psychikę i zachowanie. Nie chcę nikogo oceniać, obrażać, ale bardzo wszystkich proszę o zaprzestanie powtarzania głupot w temacie tej rasy. Zauważcie Państwo, że Amstaffy po prostu są modne w środowisku "skóra, fura, komóra" - wiadomo o co chodzi. W tym środowisku niestety agresja jest na porządku dziennym i gdyby nawet jamnik wychowywał się w tym klimacie - byłby psychicznie zepsuty.
W artykule jest informacja, że pies był u nowej rodziny od niedawna. Ciekawe co przeżył, skoro dziecko w jakimś stopniu stało się dla niego zagrożeniem. Pamiętajcie też, że Amstaffy mają bardzo wysoki próg bólu - to, że pies tak zareagował na dziecko - na pewno da się wytłumaczyć przeszłością psa.
Nie mam na celu nikogo obrazić. To, co piszę to po prostu fakty - proszę poczytać o rasie i mieć po prostu świadomość. Później komentować ;)[/quote]
Faktem jest , że pies pogryzł dziecko i powinien być uśpiony. A właściciele psa ukarani.
Piep.rzenie o przeszlości psa niczego nie wnosi.
Anonimowy Gość01:00, 25.05.2020
Do rodziców dzieci.
Zdrowia waszym dzieciom nikt nie odda ale wezcie sobie dobrego prawnika i puśćcie tych idiotow właścicieli tego kundla z torbami. Będziecie mieli kasę na porządna rehabilitację dla dzieci i na leczenie
Anonimowy Gość01:00, 25.05.2020
spojrzałem tylko na komentarze i nie napszę nic poza stwierdzeniem, że rasa amstaff należy do groźnych i właściciel wychodząc z takim psem winien zaopatrzyć go w kaganiec i nie spuszczać ze smyczy - sam wyprowadzam dwa pieski rasy shih tzu na smyczy i często spotykam osoby prowadzace amstaffa bez kagańca i nawet bez smyczy, zmuszony byłem wziąć swoje psy na ręce w obawie przed nim, a własciciel amstaffa tylko się uśmiechnął i powiedział, że jego pies nie gryzie, zaśmiałem się i ja - ciebie nie gryzie, ale nas może, nigdy nie wiesz do końca jak twój czworonóg się zachowa, były przypadki, że pogryzły swego właściciela, więc dla bezpieczeństwa nas samych oraz innych osób stosujmy się do zasad i wszystko powinno być dobrze - pozdrawiam
Anonimowy Gość01:00, 25.05.2020
Może straż miejska i policja raczyłaby tak kontrolować sposób wyprowadzania psów, czy sa na smyczy, czy w kagańcu, czy właściciel posprzątał ?
Ale nie, oni ganiają ludzi za maseczki i pałują ludzi w legalnej (jak się okazało) manifestacji.
I niech nie mówią, że nie mogą postawić patrolu na każdej ulicy, bo to ich stara bajka. Ilekroć jestem w mieście zawsze gdzieś spotkam psa bez smyczy, bez kagańca i sra..cego na chodnik, trawnik albo do piaskownicy. I codziennie widzę radiowóz policji albo SM, które przejeżdżają ulicą, gdzie obok nich biegają psy bez smyczy, kagańca, etc.
Czy oni dostają pieniądze tylko za maseczki ? Może ktoś zrobi porządek z komendantami tych służb ? A może to państwo już nie istnieje ? I zeszło na psy ?
Anonimowy Gość01:00, 25.05.2020
[quote="Izydor"]Właściciele tego kundla powinni zostać srogo ukarani. Szkoda dzieci bo zostaną im już ślady do końca życia. Jakimi idiotami trzeba być aby dać dziecku takiego psa i to w dodatku bez kaganca[/quote]
Kundla trzeba uśpić, głupich rodziców dziecka należy obciążyć kosztami leczenia i operacji plastycznych oraz odszkodowań. Dla pamięci: kundel ma być w budzie i na łańcuchu!
Anonimowy Gość02:00, 25.05.2020
Właścicielom psa 10 tyś kary, dzieciom po 15 tyś rekompensaty, a s.k.u.r.w.y.s.n.s.k.i.e.g.o parha uśpić!!!!!!
Anonimowy Gość02:00, 25.05.2020
Krótko wystarczy poczytać w internecie amstaff jest delikatny w stosunku do znanych sobie dzieci ale nigdy nie powinien zostawać sam na sam z małymi dziećmi. Jest oczywista debilizmem wysłanie na spacer z takimpsem
Anonimowy Gość02:00, 25.05.2020
To nie pies jest winny ale własciciel
Anonimowy Gość02:00, 25.05.2020
[quote="Gość"]Może straż miejska i policja raczyłaby tak kontrolować sposób wyprowadzania psów, czy sa na smyczy, czy w kagańcu, czy właściciel posprzątał ?
Ale nie, oni ganiają ludzi za maseczki i pałują ludzi w legalnej (jak się okazało) manifestacji.
I niech nie mówią, że nie mogą postawić patrolu na każdej ulicy, bo to ich stara bajka. Ilekroć jestem w mieście zawsze gdzieś spotkam psa bez smyczy, bez kagańca i sra..cego na chodnik, trawnik albo do piaskownicy. I codziennie widzę radiowóz policji albo SM, które przejeżdżają ulicą, gdzie obok nich biegają psy bez smyczy, kagańca, etc.
Czy oni dostają pieniądze tylko za maseczki ? Może ktoś zrobi porządek z komendantami tych służb ? A może to państwo już nie istnieje ? I zeszło na psy ?[/quote] Jak pies pogryzł kogoś to krzyk że łapać właścicieli psa nieodpowiedzialnych
i wlepiać mandaty . Jak wlepiali mandaty to były krzyki że czepiają się piesków i biednych ludzi zamiast łapać bandytów że nie mają co robić tylko się czepiają i państwo policyjne bo z psem wyjść nie można etc. Tak to jest że punkt widzenia zawsze zalerzy od danej sytuacji .
Anonimowy Gość02:00, 25.05.2020
Po poznańskiej również spaceruje amstaff bez kagańca raz nawet zwróciłem właścicielowi uwagę , zignorował mnie
Anonimowy Gość02:00, 25.05.2020
TO NIE PSY SĄ DEBILAMI TYLKO ICH WŁAŚCICIELE CO NIE POTRAFIĄ ICH WYCHOWAĆ. NIE DZIWIĘ SIE ŻE KTOŚ TRUTKI PODRZUCA. ALBO LATAJA BEZ KAGAŃCA ALBO SZCZEKAJĄ CAŁE DNIE ZOSTAWIONE SAME W DOMU.
GŁUPI WŁAŚCICIEL= GŁUPI PIES
Anonimowy Gość02:00, 25.05.2020
[quote="sds"]Właścicielom psa 10 tyś kary, dzieciom po 15 tyś rekompensaty, a s.k.u.r.w.y.s.n.s.k.i.e.g.o parha uśpić!!!!!![/quote]
A ty do szkoły...
Anonimowy Gość02:00, 25.05.2020
[quote="Gość"]TO NIE PSY SĄ **** TYLKO ICH WŁAŚCICIELE CO NIE POTRAFIĄ ICH WYCHOWAĆ. NIE DZIWIĘ SIE ŻE KTOŚ TRUTKI PODRZUCA. ALBO LATAJA BEZ KAGAŃCA ALBO SZCZEKAJĄ CAŁE DNIE ZOSTAWIONE SAME W DOMU.
GŁUPI WŁAŚCICIEL= GŁUPI PIES[/quote]
Albo s.rają gdzie popadnie a właściciel nie sprząta.
A faraon zrezygnował nawet z podatku od psów. Stać kogoś na psa , to powinno stać na podatek.
Anonimowy Gość03:00, 25.05.2020
KIEDY PAN, PANIE PREZYDENCIE zrobi z tym porządek w tym mieście?
Anonimowy Gość03:00, 25.05.2020
[quote="W obronie amstaffów"]Szanowni Państwo, okoliczności zdarzenia jakie by nie były nie mogą dyskryminować rasy.
Sama miałam takie zdanie o Amstaffach - pies morderca (tak podają media). Tak się złożyło, że obecnie jestem właścicielem dwóch Amstaffów. W życiu nie poznałam bardziej przyjaznej rasy. Yorki mogą być bardziej agresywne.... - tylko ze względu na masę i moc uścisku zębnego ich szkodliwość jest hm...., praktycznie nie istotna.
Amstaffy kochają dzieci, ale są bardzo terytorialne i bardzo przywiązują się do swojej rodziny - stając się jej częścią. Mają przyklejoną okropną łatę, że są to psy agresywne - uwaga: z jakiegoś powodu nie są w takim rejestrze ;).
Tu należy zadać pytanie - skąd bierze się agresja? Nikt, ani żadne zwierzę nie rodzi się agresywne. To środowisko w jakim przebywa kształtuje jego psychikę i zachowanie. Nie chcę nikogo oceniać, obrażać, ale bardzo wszystkich proszę o zaprzestanie powtarzania głupot w temacie tej rasy. Zauważcie Państwo, że Amstaffy po prostu są modne w środowisku "skóra, fura, komóra" - wiadomo o co chodzi. W tym środowisku niestety agresja jest na porządku dziennym i gdyby nawet jamnik wychowywał się w tym klimacie - byłby psychicznie zepsuty.
W artykule jest informacja, że pies był u nowej rodziny od niedawna. Ciekawe co przeżył, skoro dziecko w jakimś stopniu stało się dla niego zagrożeniem. Pamiętajcie też, że Amstaffy mają bardzo wysoki próg bólu - to, że pies tak zareagował na dziecko - na pewno da się wytłumaczyć przeszłością psa.
Nie mam na celu nikogo obrazić. To, co piszę to po prostu fakty - proszę poczytać o rasie i mieć po prostu świadomość. Później komentować ;)[/quote]
Qur..ła no nie mogę. Dwójka małych dzieci w szpitalu (mogły zginąć) a Ty piszesz takie banialuki. Weź proszę się ogarnij i nie wciskaj ludziom ciemnoty. ...chyba że jesteś ze środowiska, tak jak napisałaś "skóra, fura i komóra" więc będziesz bronić psinkę, która jest niewinna i powinna dostać smaczną kość.
Anonimowy Gość03:00, 25.05.2020
[quote="Gość"][quote="W obronie amstaffów"]Szanowni Państwo, okoliczności zdarzenia jakie by nie były nie mogą dyskryminować rasy.
Sama miałam takie zdanie o Amstaffach - pies morderca (tak podają media). Tak się złożyło, że obecnie jestem właścicielem dwóch Amstaffów. W życiu nie poznałam bardziej przyjaznej rasy. Yorki mogą być bardziej agresywne.... - tylko ze względu na masę i moc uścisku zębnego ich szkodliwość jest hm...., praktycznie nie istotna.
Amstaffy kochają dzieci, ale są bardzo terytorialne i bardzo przywiązują się do swojej rodziny - stając się jej częścią. Mają przyklejoną okropną łatę, że są to psy agresywne - uwaga: z jakiegoś powodu nie są w takim rejestrze ;).
Tu należy zadać pytanie - skąd bierze się agresja? Nikt, ani żadne zwierzę nie rodzi się agresywne. To środowisko w jakim przebywa kształtuje jego psychikę i zachowanie. Nie chcę nikogo oceniać, obrażać, ale bardzo wszystkich proszę o zaprzestanie powtarzania głupot w temacie tej rasy. Zauważcie Państwo, że Amstaffy po prostu są modne w środowisku "skóra, fura, komóra" - wiadomo o co chodzi. W tym środowisku niestety agresja jest na porządku dziennym i gdyby nawet jamnik wychowywał się w tym klimacie - byłby psychicznie zepsuty.
W artykule jest informacja, że pies był u nowej rodziny od niedawna. Ciekawe co przeżył, skoro dziecko w jakimś stopniu stało się dla niego zagrożeniem. Pamiętajcie też, że Amstaffy mają bardzo wysoki próg bólu - to, że pies tak zareagował na dziecko - na pewno da się wytłumaczyć przeszłością psa.
Nie mam na celu nikogo obrazić. To, co piszę to po prostu fakty - proszę poczytać o rasie i mieć po prostu świadomość. Później komentować ;)[/quote]
Qur..ła no nie mogę. Dwójka małych dzieci w szpitalu (mogły zginąć) a Ty piszesz takie banialuki. Weź proszę się ogarnij i nie wciskaj ludziom ciemnoty. ...chyba że jesteś ze środowiska, tak jak napisałaś "skóra, fura i komóra" więc będziesz bronić psinkę, która jest niewinna i powinna dostać smaczną kość.[/quote]
A jaką Pana/Pani ma wiedzę o tej sytuacji do której doszło, że sądzi iż to co pisze ta Pani to ciemnota? Rozumiem, że jest Pan/Pani kynologiem?
Anonimowy Gość03:00, 25.05.2020
[quote="kefalos"]KIEDY PAN, PANIE PREZYDENCIE zrobi z tym porządek w tym mieście?[/quote]
A co ma prezydent do tego bo nie rozumiem? To nie jego wina ze ma takich idiotow mieszkańców. Zresztą ty trlez na doba trochę pomysł bo z tobą też coś jest nie tak
Anonimowy Gość04:00, 25.05.2020
No liczba zachorowań spadła znacząco nauczyciele i przedszkolanki do roboty!!!!!!
Anonimowy Gość04:00, 25.05.2020
[quote="Prezio"]Gdzie mieszka ten pies? Trzeba mu kiełbasę z wkładką podrzucić.[/quote]
tobie trzeba naszczać na ten durny pysk, smieciu!
Anonimowy Gość04:00, 25.05.2020
[quote="uśpić"][quote="W obronie amstaffów"]Szanowni Państwo, okoliczności zdarzenia jakie by nie były nie mogą dyskryminować rasy.
Sama miałam takie zdanie o Amstaffach - pies morderca (tak podają media). Tak się złożyło, że obecnie jestem właścicielem dwóch Amstaffów. W życiu nie poznałam bardziej przyjaznej rasy. Yorki mogą być bardziej agresywne.... - tylko ze względu na masę i moc uścisku zębnego ich szkodliwość jest hm...., praktycznie nie istotna.
Amstaffy kochają dzieci, ale są bardzo terytorialne i bardzo przywiązują się do swojej rodziny - stając się jej częścią. Mają przyklejoną okropną łatę, że są to psy agresywne - uwaga: z jakiegoś powodu nie są w takim rejestrze ;).
Tu należy zadać pytanie - skąd bierze się agresja? Nikt, ani żadne zwierzę nie rodzi się agresywne. To środowisko w jakim przebywa kształtuje jego psychikę i zachowanie. Nie chcę nikogo oceniać, obrażać, ale bardzo wszystkich proszę o zaprzestanie powtarzania głupot w temacie tej rasy. Zauważcie Państwo, że Amstaffy po prostu są modne w środowisku "skóra, fura, komóra" - wiadomo o co chodzi. W tym środowisku niestety agresja jest na porządku dziennym i gdyby nawet jamnik wychowywał się w tym klimacie - byłby psychicznie zepsuty.
W artykule jest informacja, że pies był u nowej rodziny od niedawna. Ciekawe co przeżył, skoro dziecko w jakimś stopniu stało się dla niego zagrożeniem. Pamiętajcie też, że Amstaffy mają bardzo wysoki próg bólu - to, że pies tak zareagował na dziecko - na pewno da się wytłumaczyć przeszłością psa.
Nie mam na celu nikogo obrazić. To, co piszę to po prostu fakty - proszę poczytać o rasie i mieć po prostu świadomość. Później komentować ;)[/quote]
Faktem jest , że pies pogryzł dziecko i powinien być uśpiony. A właściciele psa ukarani.
Piep.rzenie o przeszlości psa niczego nie wnosi.[/quote]
sam się uśpij, smieciu! kolejny DEBIL!
Anonimowy Gość04:00, 25.05.2020
[quote="Gość"][quote="Izydor"]Właściciele tego kundla powinni zostać srogo ukarani. Szkoda dzieci bo zostaną im już ślady do końca życia. Jakimi idiotami trzeba być aby dać dziecku takiego psa i to w dodatku bez kaganca[/quote]
Kundla trzeba uśpić, głupich rodziców dziecka należy obciążyć kosztami leczenia i operacji plastycznych oraz odszkodowań. Dla pamięci: kundel ma być w budzie i na łańcuchu![/quote]
Sam sie uspij, szmaciarzu. PS. Kundel to cię zrobił, bucu! Na łańcuchu to twoja stara pod stołem szczekała jak twój zachlany tatuś wracał do domu po zbieraniu butelek i złomu!
Anonimowy Gość04:00, 25.05.2020
Psy biegaja bez smyczy po Legnicy a Policja i Straz Miejska nie reaguje. Ostatnio skoczyl do mnie duzy pies bez kaganca i bez smyczy na szczescie wlasciciel zdazyl przywolac psa. Zadzwonilem na Straz Miejska a ta zbagatelizowala zgloszenie, nikt nie przyjechal. Pies jeszcze dlugo biegal bez smyczy po osiedlu co moglo sie skonczyc tak jak w tym przypadku.
Anonimowy Gość04:00, 25.05.2020
[quote="sds"]Właścicielom psa 10 tyś kary, dzieciom po 15 tyś rekompensaty, a s.k.u.r.w.y.s.n.s.k.i.e.g.o parha uśpić!!!!!![/quote]
ciebie, qwo parchata UŚPIĆ!!!! Twardyś zza klawiatury, co nie???
Anonimowy Gość04:00, 25.05.2020
[quote="Gosc"][quote="kefalos"]KIEDY PAN, PANIE PREZYDENCIE zrobi z tym porządek w tym mieście?[/quote]
A co ma prezydent do tego bo nie rozumiem? To nie jego wina ze ma takich idiotow mieszkańców. Zresztą ty trlez na doba trochę pomysł bo z tobą też coś jest nie tak[/quote]
To że Prezydent ma Straż Miejską która ma niestety inne priorytety .. np uruchamianie samochodow mieszkańcom
Anonimowy Gość04:00, 25.05.2020
Mam 2 dzieci, kota i 5-cio letniego Amstaffa. Kot od kocięcia śpi na Amstaffie. Dzieci go ujeźdzają i robią z nim co chcą. Ale był od szczeniaka chowany jako towarzysz a nie morderca. Także przestańcie winić psa. Kwestia wychowania. Jak wychowasz tak masz, proste. Tabula rasa - mówi wam to coś???
Anonimowy Gość04:00, 25.05.2020
[quote="Gość"][quote="Gosc"][quote="kefalos"]KIEDY PAN, PANIE PREZYDENCIE zrobi z tym porządek w tym mieście?[/quote]
A co ma prezydent do tego bo nie rozumiem? To nie jego wina ze ma takich idiotow mieszkańców. Zresztą ty trlez na doba trochę pomysł bo z tobą też coś jest nie tak[/quote]
To że Prezydent ma Straż Miejską która ma niestety inne priorytety .. np uruchamianie samochodow mieszkańcom[/quote]
i odwożenie twojego tatusia na wytrzeźwiałkę.
Anonimowy Gość04:00, 25.05.2020
[quote="Izydor"]Właściciele tego kundla powinni zostać srogo ukarani. Szkoda dzieci bo zostaną im już ślady do końca życia. Jakimi idiotami trzeba być aby dać dziecku takiego psa i to w dodatku bez kaganca[/quote]
I jeszcze dwa razy jednego dnia? Po zaatakowaniu pierwszego dziecka powinni się zastanowić.
Anonimowy Gość04:00, 25.05.2020
Podejrzewam,że dzieci go w jakiś sposób sprowokowały. Pies nie rzuca się na nikogo tak sam z siebie. Moją suczkę też ludzie na osiedlu zaczepiają,wyciągają do niej ręce,pomimo,że ostrzegam,iż może ugryźć,ale ludzie to bagatelizują,więc niech się potem nie dziwią,że pies instynktownie może zaatakować
Anonimowy Gość05:00, 25.05.2020
[quote="Gość"][quote="Gość"][quote="Izydor"]Właściciele tego kundla powinni zostać srogo ukarani. Szkoda dzieci bo zostaną im już ślady do końca życia. Jakimi idiotami trzeba być aby dać dziecku takiego psa i to w dodatku bez kaganca[/quote]
Kundla trzeba uśpić, głupich rodziców dziecka należy obciążyć kosztami leczenia i operacji plastycznych oraz odszkodowań. Dla pamięci: kundel ma być w budzie i na łańcuchu![/quote]
Sam sie uspij, szmaciarzu. PS. Kundel to cię zrobił, bucu! Na łańcuchu to twoja stara pod stołem szczekała jak twój zachlany tatuś wracał do domu po zbieraniu butelek i złomu![/quote]
Nie podniecaj się, to twój dzieciorób go tam zapraszał. Kundla trzeba uśpić bezwzględnie!
Anonimowy Gość05:00, 25.05.2020
[quote="Agnieszka"]Podejrzewam,że dzieci go w jakiś sposób sprowokowały. Pies nie rzuca się na nikogo tak sam z siebie. Moją suczkę też ludzie na osiedlu zaczepiają,wyciągają do niej ręce,pomimo,że ostrzegam,iż może ugryźć,ale ludzie to bagatelizują,więc niech się potem nie dziwią,że pies instynktownie może zaatakować[/quote]
Pewnie, dzieci winne gl.upia zoofilko. W pierwszym przypadku pies przywiązany do ogrodzenia placu zabaw. Pedofila też na placu zabaw prowokują dzici i to one są winne wg takiej ... jak ty.
Drugie dziecko szłoo ze swoim małym psem i schyliło się , by schoważ zwierze przed agresywnym psem bez kagańca.
Czemu ten pies nie mial kagańca?????
Swojemu też nie zakładasz?
Anonimowy Gość05:00, 25.05.2020
[quote="Agnieszka"]Podejrzewam,że dzieci go w jakiś sposób sprowokowały. Pies nie rzuca się na nikogo tak sam z siebie. Moją suczkę też ludzie na osiedlu zaczepiają,wyciągają do niej ręce,pomimo,że ostrzegam,iż może ugryźć,ale ludzie to bagatelizują,więc niech się potem nie dziwią,że pies instynktownie może zaatakować[/quote]
Ja nie podejrzewam, ja wiem, że jesteś dzbanem!
Anonimowy Gość05:00, 25.05.2020
[quote="RG80"]Mam 2 dzieci, kota i 5-cio letniego Amstaffa. Kot od kocięcia śpi na Amstaffie. Dzieci go ujeźdzają i robią z nim co chcą. Ale był od szczeniaka chowany jako towarzysz a nie morderca. Także przestańcie winić psa. Kwestia wychowania. Jak wychowasz tak masz, proste. Tabula rasa - mówi wam to coś???[/quote]
Kolejny obrońca durnych psów! Pies to zwierzę i nim zostanie. Tym bardziej ta paskudna pseudopisorasa.
Anonimowy Gość05:00, 25.05.2020
[quote="Gość"][quote="Gość"][quote="Gosc"][quote="kefalos"]KIEDY PAN, PANIE PREZYDENCIE zrobi z tym porządek w tym mieście?[/quote]
A co ma prezydent do tego bo nie rozumiem? To nie jego wina ze ma takich idiotow mieszkańców. Zresztą ty trlez na doba trochę pomysł bo z tobą też coś jest nie tak[/quote]
To że Prezydent ma Straż Miejską która ma niestety inne priorytety .. np uruchamianie samochodow mieszkańcom[/quote]
i odwożenie twojego tatusia na wytrzeźwiałkę.[/quote]
Widać patusie ze temat się ciebie tyczy. Ten pies cie j...l i jak posyłasz dzieciaka z psem to daj mu chociaż kaganiec bo starzy zrobili cie na próbę i zapomnieli utopić. Mam nadzieję że kara będzie dla ciebie dotkliwa masz szczęście że to nie na moje dziecko trafilo
Anonimowy Gość05:00, 25.05.2020
„Skrajna głupota opiekuna psa. Niech zgadnę: tatuś Sebastian z mamą Karyną kupili wymarzonego, rodzinnego pieska dla swojej Dżesiki? Jak dla mnie rodzic, który pozwolił wyjść z taką maszynką do zabijania na spacer 13-latce powinien z całą surowością odpowiedzieć za spowodowanie zagrożenia dla życia i zdrowia innych ludzi.„
„Mądrzy ludzie nie kupują takiego psa tylko niziny społeczne żeby się lepiej poczuć.”
Tak tylko zacytuje co w siedzi znalazłem za wypowiedzi. Nic dodać nic ująć!
Anonimowy Gość06:00, 25.05.2020
Te psy maja tak głupi wyraz twarzy jak ich patologiczni (umysłowo tez) wlasciciele
Anonimowy Gość06:00, 25.05.2020
Pies nie jest niczemu winien, jest u nowych właścicieli od kilku dni. Nie wiadomo kto był poprzednim właścicielem i jak psa wychował .
Psy tej rasy są przyjazne dla dzieci ale muszą być chowane w takim środowisku, musza mieć właściciela który poświęci mu odpowiednia ilość swojego czasu...
Anonimowy Gość06:00, 25.05.2020
[quote="Tak"]Te psy maja tak głupi wyraz twarzy jak ich patologiczni (umysłowo tez) wlasciciele[/quote]
Głupi wyraz "twarzy"... co za bezmózg to pisał...
Anonimowy Gość07:00, 25.05.2020
[quote="Ing"][quote="Tak"]Te psy maja tak głupi wyraz twarzy jak ich patologiczni (umysłowo tez) wlasciciele[/quote]
Głupi wyraz "twarzy"... co za bezmózg to pisał...[/quote]
No to pyska! Czy tez mordy! Bo patole to sama przygłupie pyski i mordy
Anonimowy Gość07:00, 25.05.2020
No to tak na początek Psa uśpić a rodziców w cucy słowie ukarać bez zgodnie za utratę zdrowia i życia. I innych bezbronnych ludzi i tyle w temacie
Anonimowy Gość07:00, 25.05.2020
No to tak na początek Psa uśpić a rodziców w cucy słowie ukarać bez zgodnie za utratę zdrowia i życia. I innych bezbronnych ludzi i tyle w temacie
Anonimowy Gość07:00, 25.05.2020
Wina leży po stronie matki, ktora pije i nie ma wpływu w ogóle na to dziecko. Moim zdaniem powinni jej odebrac ja. Patologia, nie jednemu za skórę wlazła.
Anonimowy Gość07:00, 25.05.2020
[quote="Lca"]Wina leży po stronie matki, ktora pije i nie ma wpływu w ogóle na to dziecko. Moim zdaniem powinni jej odebrac ja. Patologia, nie jednemu za skórę wlazła.[/quote]
ma 500+ , więc ma za co chlać.
Anonimowy Gość08:00, 25.05.2020
Pierwszy incydent wydarzył się około godziny na jednym z placów zabaw przy ul. Jaworzyńskiej.
Wystarczy przeczytać i z miejsca wiadomo że artykuł pisała Lila która ma mały mózg.
Anonimowy Gość10:00, 25.05.2020
Srogo ukarać właścicieli !!!!!!!! dotkliwym mandatem i pas uspić jak sie nieumi pilnowac psa to sie niebierze patologia pierd......
Rozszarpał bym na miejscu
Anonimowy Gość11:00, 25.05.2020
[quote="W obronie amstaffów"]Szanowni Państwo, okoliczności zdarzenia jakie by nie były nie mogą dyskryminować rasy.
Sama miałam takie zdanie o Amstaffach - pies morderca (tak podają media). Tak się złożyło, że obecnie jestem właścicielem dwóch Amstaffów. W życiu nie poznałam bardziej przyjaznej rasy. Yorki mogą być bardziej agresywne.... - tylko ze względu na masę i moc uścisku zębnego ich szkodliwość jest hm...., praktycznie nie istotna.
Amstaffy kochają dzieci, ale są bardzo terytorialne i bardzo przywiązują się do swojej rodziny - stając się jej częścią. Mają przyklejoną okropną łatę, że są to psy agresywne - uwaga: z jakiegoś powodu nie są w takim rejestrze ;).
Tu należy zadać pytanie - skąd bierze się agresja? Nikt, ani żadne zwierzę nie rodzi się agresywne. To środowisko w jakim przebywa kształtuje jego psychikę i zachowanie. Nie chcę nikogo oceniać, obrażać, ale bardzo wszystkich proszę o zaprzestanie powtarzania głupot w temacie tej rasy. Zauważcie Państwo, że Amstaffy po prostu są modne w środowisku "skóra, fura, komóra" - wiadomo o co chodzi. W tym środowisku niestety agresja jest na porządku dziennym i gdyby nawet jamnik wychowywał się w tym klimacie - byłby psychicznie zepsuty.
W artykule jest informacja, że pies był u nowej rodziny od niedawna. Ciekawe co przeżył, skoro dziecko w jakimś stopniu stało się dla niego zagrożeniem. Pamiętajcie też, że Amstaffy mają bardzo wysoki próg bólu - to, że pies tak zareagował na dziecko - na pewno da się wytłumaczyć przeszłością psa.
Nie mam na celu nikogo obrazić. To, co piszę to po prostu fakty - proszę poczytać o rasie i mieć po prostu świadomość. Później komentować ;)[/quote]
Po pierwsze to uspałabym tych co niektórych komentujących tu a nie mających pojęcia jaka rasa jest amstaff. Radzę się dokształcić co niektorym a potem dopiero komentować albo chociażby przeczytać to co koleżanka wyżej napisała. Nieodpowiedzialne było zachowanie rodziców, mając niedługo psa, nie znając go puścić z dzieckiem na spacer.
Anonimowy Gość12:00, 26.05.2020
[quote="W obronie amstaffów"]Szanowni Państwo, okoliczności zdarzenia jakie by nie były nie mogą dyskryminować rasy.
Sama miałam takie zdanie o Amstaffach - pies morderca (tak podają media). Tak się złożyło, że obecnie jestem właścicielem dwóch Amstaffów. W życiu nie poznałam bardziej przyjaznej rasy. Yorki mogą być bardziej agresywne.... - tylko ze względu na masę i moc uścisku zębnego ich szkodliwość jest hm...., praktycznie nie istotna.
Amstaffy kochają dzieci, ale są bardzo terytorialne i bardzo przywiązują się do swojej rodziny - stając się jej częścią. Mają przyklejoną okropną łatę, że są to psy agresywne - uwaga: z jakiegoś powodu nie są w takim rejestrze ;).
Tu należy zadać pytanie - skąd bierze się agresja? Nikt, ani żadne zwierzę nie rodzi się agresywne. To środowisko w jakim przebywa kształtuje jego psychikę i zachowanie. Nie chcę nikogo oceniać, obrażać, ale bardzo wszystkich proszę o zaprzestanie powtarzania głupot w temacie tej rasy. Zauważcie Państwo, że Amstaffy po prostu są modne w środowisku "skóra, fura, komóra" - wiadomo o co chodzi. W tym środowisku niestety agresja jest na porządku dziennym i gdyby nawet jamnik wychowywał się w tym klimacie - byłby psychicznie zepsuty.
W artykule jest informacja, że pies był u nowej rodziny od niedawna. Ciekawe co przeżył, skoro dziecko w jakimś stopniu stało się dla niego zagrożeniem. Pamiętajcie też, że Amstaffy mają bardzo wysoki próg bólu - to, że pies tak zareagował na dziecko - na pewno da się wytłumaczyć przeszłością psa.
Nie mam na celu nikogo obrazić. To, co piszę to po prostu fakty - proszę poczytać o rasie i mieć po prostu świadomość. Później komentować ;)[/quote]
Fakty są takie, że ta rasa powstała po to i tylko po to aby walczyć, dlatego opracowano tą krzyżówkę. Fakty są też takie, że niektórzy ludzie wydzielają specyficzny zapach, który drażni psy. Cesar Millan zaś twierdzi, że psy dostosowują się do sytuacji (żyją chwilą) i jeżeli idą z kimś to nastrój osoby z którą spacerują wpływa na ich psychikę. Z tego co pamiętam kiedyś było trzeba mieć zezwolenie na tego typu psy bo uznawano je jako broń. Najgorszym zaś faktem jest to, ze niektórzy ludzie uczłowieczają zwierzęta i wymyślają przypadłości ludzkie, psu takie jak przeżycia z dzieciństwa, zły poprzedni właściciel itp.
Żyję ponad pół wieku i jestem skazany na psa do końca mojego życia, ponieważ w dzieciństwie zostałem pogryziony przez dwa różne psy. Trauma jaką noszę w sobie nie raz spowodowała, że będąc już dorosłym facetem przechodziłem na drugą stronę ulicy tylko dlatego, że bałem się ugryzienia przez psa i nie ważne, ze ktoś szedł z kundelkiem na smyczy chodnikiem - ja się bałem. Jedynym lekarstwem na to był pies w domu dla którego to ja jestem panem, daje mi to wiarę, że jestem od niego lepszym. Przerobiłem w ten sposób kilka psów, nauczyłem się ich zachowań ale nigdy nie podnosiłem swego ego, że leczyłem własne kompleksy fujary i bezbronności aby mieć psa, który będzie za mnie walczył. Faktem jest, że niektórzy leczą swoje ułomności otaczając się kimś, kto podniesie ich poczucie własnej wartości: tak jak słabizna weźmie psa i będzie go szkolił aby atakować ludzi a krótka fuja ra weźmie malowaną lalę z wydmuszkami poniżej szyji aby jego reprezentowała.
Rodzicom pogryzionych dzieci jeśli sytuacja będzie tego wymagała polecam kupić labradora retrivera są to bardzo łagodne psy przyjazne innym zwierzętom lubiącym się uczyć poprzez zabawę i smakołyki w nagrodę. (uwaga ten pies przez całe życie myśli o jedzeniu, więc łatwo go utuczyć)
Skierować sprawę do sądu przeciwko właścicielom i żądać dożywotniej renty dla dzieci w wyniku poniesionych strat psychicznych i zabezpieczenia przyszłości w terapii bo nie wiadomo co nowa władza wymyśli i jakie podatki wprowadzi oraz koszty utrzymania psa terapeutycznego do tego dożyć jednorazową darowiznę na dom dziecka.
Gorzej jeśli właścicielem psa będzie ktoś z wymiaru sprawiedliwości wtedy nic nie zdziałacie bo ręka rękę myje i zbyt duże powiązania mafijne aby z nimi zadzierać. Co do psychologów w Legnicy tez bym nie liczył do dziś pamiętam słowa pani Małgorzaty J. S z MOPS, że gdyby trzylatka postawiła się trzynastolatkowi to do niczego by nie doszło. Biegły psycholog sądowy Jacek K to zupełna porażka to co wymyśla to porażka ale nie jeden raport już czytałem zwłaszcza jeśli chodzi o wyłudzenia odszkodowania przez biegłych sądowych. Jakie oni bzdury wymyślają!!! no ale kto da ten ma.
Anonimowy Gość12:00, 26.05.2020
P.s uważajcie na programowanie NLP policja w Legnicy została przeszkolona tak aby zadawać pytania w ten sposób by odpowiedzi na nie nie wnosiły nic nowego do sprawy i mogli umorzyć postępowanie. Ogółem polecam złożyć skargę do stołecznej w Warszawie dopiero wtedy zaczną słuchać i zapisywać to co chce się im powiedzieć. Uwaga Komendant, Prokurator, Komornik i Sędzia w Legnicy to kumple jednej imprezy organizowanej co tydzień.
Anonimowy Gość05:00, 26.05.2020
Rząd powinien wprowadzić obowiązek posiadania pozwolenia na pieska,bo jest szczególnie niebezpieczny,i okalecza Polaków,tak samo odebrać ludziom noże,poduszki,młotki, siekiery, szklane butelki,i samochody osobowe,bo to wszystko zabija naszych rodaków
Anonimowy Gość05:00, 26.05.2020
Rząd powinien wprowadzić obowiązek posiadania pozwolenia na pieska,bo jest szczególnie niebezpieczny,i okalecza Polaków,tak samo odebrać ludziom noże,poduszki,młotki, siekiery, szklane butelki,i samochody osobowe,bo to wszystko zabija naszych rodaków
Anonimowy Gość06:00, 26.05.2020
Człowieku,jak nie potrafisz się wysłowić i nie znasz ortografii to nie komentuj.
Anonimowy Gość06:00, 26.05.2020
[quote="Gość"][quote="Prezio"]Gdzie mieszka ten pies? Trzeba mu kiełbasę z wkładką podrzucić.[/quote]Za takie myślenie,powinieneś dostać manto .
pies nie jest temu winny tylko deb ilizm właścicieli[/quote]
Anonimowy Gość08:00, 26.05.2020
[quote="Agnieszka"]Podejrzewam,że dzieci go w jakiś sposób sprowokowały. Pies nie rzuca się na nikogo tak sam z siebie. Moją suczkę też ludzie na osiedlu zaczepiają,wyciągają do niej ręce,pomimo,że ostrzegam,iż może ugryźć,ale ludzie to bagatelizują,więc niech się potem nie dziwią,że pies instynktownie może zaatakować[/quote]
Wniosek, surowo ukarać dzieci.
Anonimowy Gość08:00, 26.05.2020
Kazdy pies ktory zazna jakiejs krzywdy w swoim zyciu pamieta bardzo mocno ,i gdy ktos mu o tym przypomni atakuje to jest tylko zwierze.Ludzie wykszta ale niby kulturalni z rozumem czlowieka popelniaja bledy a co dopiero zwierze.A co do zanieczyszczania miasta ,parku przez psy to wystarczy popatrzec rano na ul. Zlotoryjskiej naprzeciw przedszkola nr 1 paniusie z ul.N.swiat wychodza z pieskami na pobocze jezdni na pas trawnika i pieski sie zalatwiaja paniusie udaja ze tego nie widza trzymajac telefon przy uchu lub glupiosie rozgladajac .a pieski robia swoje.Niektorzy sprzataja ale wtedy gdy widza jak robi im sie zdjecie och gdyby bezkarnie mozna to opublikowac by ludzie zobaczyli a najlepiej gdyby odpowiednie slozby tym sie zajely no i wiecej kasy by bylo w legnickim skarbcu bo legnica duza.
Anonimowy Gość08:00, 26.05.2020
[quote="szczesliwa"]Kazdy pies ktory zazna jakiejs krzywdy w swoim zyciu pamieta bardzo mocno ,i gdy ktos mu o tym przypomni atakuje to jest tylko zwierze.Ludzie wykszta ale niby kulturalni z rozumem czlowieka popelniaja bledy a co dopiero zwierze.A co do zanieczyszczania miasta ,parku przez psy to wystarczy popatrzec rano na ul. Zlotoryjskiej naprzeciw przedszkola nr 1 paniusie z ul.N.swiat wychodza z pieskami na pobocze jezdni na pas trawnika i pieski sie zalatwiaja paniusie udaja ze tego nie widza trzymajac telefon przy uchu lub glupiosie rozgladajac .a pieski robia swoje.Niektorzy sprzataja ale wtedy gdy widza jak robi im sie zdjecie och gdyby bezkarnie mozna to opublikowac by ludzie zobaczyli a najlepiej gdyby odpowiednie slozby tym sie zajely no i wiecej kasy by bylo w legnickim skarbcu bo legnica duza.[/quote]
W pewien sposób to jest nawóz dla trawników. Skoro ludzie o to nie dbają to zwierzęta robią to za nich, gorzej jak robią na chodniku. Druga sprawa kogo ukarać jak bezdomny kot, pies czy nawet szczur załatwi się i nie posprząta po sobie?
Anonimowy Gość08:00, 26.05.2020
Dlatego zawsze mam ze sobą gaz i nie zawaham się go użyć wobec psa, mam małą córkę i nie wyobrażam sobie podobnej sytuacji, Amstaff to specyficzna rasa, tylko dla mądrych i odpowiedzialnych ludzi
Anonimowy Gość02:00, 28.05.2020
[quote="hhl"][quote="szczesliwa"]Kazdy pies ktory zazna jakiejs krzywdy w swoim zyciu pamieta bardzo mocno ,i gdy ktos mu o tym przypomni atakuje to jest tylko zwierze.Ludzie wykszta ale niby kulturalni z rozumem czlowieka popelniaja bledy a co dopiero zwierze.A co do zanieczyszczania miasta ,parku przez psy to wystarczy popatrzec rano na ul. Zlotoryjskiej naprzeciw przedszkola nr 1 paniusie z ul.N.swiat wychodza z pieskami na pobocze jezdni na pas trawnika i pieski sie zalatwiaja paniusie udaja ze tego nie widza trzymajac telefon przy uchu lub glupiosie rozgladajac .a pieski robia swoje.Niektorzy sprzataja ale wtedy gdy widza jak robi im sie zdjecie och gdyby bezkarnie mozna to opublikowac by ludzie zobaczyli a najlepiej gdyby odpowiednie slozby tym sie zajely no i wiecej kasy by bylo w legnickim skarbcu bo legnica duza.[/quote]
W pewien sposób to jest nawóz dla trawników. Skoro ludzie o to nie dbają to zwierzęta robią to za nich, gorzej jak robią na chodniku. Druga sprawa kogo ukarać jak bezdomny kot, pies czy nawet szczur załatwi się i nie posprząta po sobie?[/quote]
Nawet nie wiem, jak skomentować taki przejaw ignorancji wobec zasad sanitarnych, dobrego wychowania i podstaw logiki. Jak to miasto ma być normalne, schludne skoro ludzie nie widza nic złego w robieniu "pół minowych" trawnikach? Jak Legnica ma się wyrwać z marazmu i przestać równać do legendarnego Zakaczawia? coraz więcej wieśniaków przybywa, w miejsce porządnych legniczan, którzy albo wymierają albo uciekają do normalniejszych, perspektywicznych miejsc.
PS. Jak jesteś taki/taka mądry/mądra, to zbieraj te odchody i dawaj do doniczek na kwiaty, czy do ogródka (jeśli masz). Przecież, to wg ciebie ignorancie/ignorantko nawóz =D
Rozpędzone BMW rozbiło się o mur szkoły
Niby nie można generalizować ale jednak nie trudno oprzeć się wrażeniu, że 99% użytkowników tej marki to zwykli idioci.
RAFu
12:14, 2025-06-12
Rozpędzone BMW rozbiło się o mur szkoły
ul. Szwedzkiej ...... ha, ha, ha to wizytówka Lca
pilarz
12:14, 2025-06-12
Rozpędzone BMW rozbiło się o mur szkoły
Jakiej nacji był ten kierowca?
Karolek
11:50, 2025-06-12
Rozpędzone BMW rozbiło się o mur szkoły
Zauważyliście, że już od dawien dawna "redaktorzy" nie podają narodowości pijaków za kółkiem? Zapewne nie chcą abyśmy obrazili naszych przyjaciół ze wschodu...
Alkoholik
11:25, 2025-06-12