Zamknij

Afera w ZUS-ie. Dwie osoby na ławie oskarżonych

09:17, 06.01.2021
Skomentuj

Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze po ponad dwóch latach zakończyła śledztwo dotyczące nieprawidłowości w legnickim oddziale Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Do Sądu Okręgowego w Legnicy trafił akt oskarżenia przeciwko Franciszkowi W., naczelnikowi wydziału zasiłków w oddziale ZUS w Legnicy oraz Wioletcie R., pracownicy tego wydziału. Obojgu grożą po 3 lata więzienia.

Afera w legnickim oddziale Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wybuchła w lipcu 2018 roku. Kontrola przeprowadzona w placówce ujawniła nieprawidłowości, w wyniku których, jak wynika z zakończonego właśnie prokuratorskiego śledztwa, legnicki ZUS narażony został na straty w wysokości około 3 mln zł. Swoje stanowisko stracił wówczas Jerzy Ulewski, dyrektor legnickiej placówki, dwóch jego zastępców i kilkoro pracowników wydziału zasiłków.

Proceder trwający od 2011 roku wyglądał tak, że członkowie najbliższych rodzin pracowników ZUS-u zakładali własną działalność gospodarczą, odprowadzali wysokie składki chorobowe, następnie przynosili zwolnienia lekarskie i występowali o zasiłek. W ten sposób otrzymywali nawet po kilka tysięcy złotych miesięcznie. Pracownicy ZUS-u, choć to należało do ich obowiązków, nie sprawdzali, czy firmy nie są fikcyjne, świadczenia prawidłowe, a chorzy naprawdę chorzy. W trwającym ponad dwa lata postępowaniu prokurator przesłuchał ponad 300 świadków i zgromadził liczący kilkadziesiąt tomów akt materiał dowodowy. Zarzuty w tej głośnej sprawie usłyszały dwie osoby-Franciszek W. i Wioletta R. Obojgu grozi kara 3 lat więzienia.

- Franciszkowi W. zarzucono to, że w okresie od 2011 do 2018 roku, kiedy pełnił funkcję naczelnika wydziału zasiłków w oddziale ZUS w Legnicy, nie dopełnił ciążących na nim obowiązków służbowych w ten sposób, że nie sprawował należytego nadzoru nad wykonywaniem zadań przez podległych mu pracowników wydziału zasiłków, w szczególności w zakresie przeciwdziałania nadużyciom odnośnie wypłat nienależnych świadczeń krótkoterminowych, poprzez niepodjęcie działań zmierzających do przeprowadzenia kontroli orzekania o czasowej niezdolności do pracy ubezpieczonych członków rodzin pracowników oddziału ZUS w Legnicy, a także do kontroli prawidłowości wykorzystania przez te osoby zwolnień lekarskich, oraz niepodjęcia odpowiednich działań wobec podległych mu pracowników, co do których przy rozpoznawaniu spraw członków ich rodzin występowały okoliczności uzasadniające ich ewentualne wyłączenie od rozpoznawania tych spraw. W ten sposób oddział ZUS w Legnicy został narażony na niebezpieczeństwo powstania szkody w wysokości blisko 3 mln zł – informuje Tomasz Czułowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

Drugą oskarżoną w sprawie jest Wioletta R.

- Prokurator ustalił, że kobieta przekroczyła swoje uprawnienia służbowe, w ten sposób, że mimo istnienia konfliktu interesów nie wyłączyła się od udziału rekrutacji na stanowisko pracownika oddziału ZUS w Legnicy, doprowadzając tym samym do wyboru na to stanowisko osoby będącej z nią w bliskich relacjach rodzinnych – dodaje Tomasz Czułowski.

Sprawę będzie rozpoznawał Sąd Okręgowy w Legnicy. W najbliższym czasie prokurator wyda decyzję, która zakończy postępowanie w pozostałym zakresie niedotyczącym Franciszka W. i Wioletty R. Do sprawy powrócimy.

(LS(lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(32)

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

zus do likwidacji ! natychmiast i nieodwołalnie ! ! dla dobra Polski i Polaków ! ! !

======================================================================

społecznej patologii mówię : DOŚĆ !

10:00, 06.01.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="gupi"]zus do likwidacji ! natychmiast i nieodwołalnie ! ! dla dobra Polski i Polaków ! ! !

======================================================================

społecznej patologii mówię : DOŚĆ ![/quote]

Na jakich zasadach miało by się to odbyć?

10:00, 06.01.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Góra urodziła mysz. Naczelnik ma zarzut, że że nie sprawował należytego nadzoru nad wykonywaniem zadań przez podległych mu pracowników wydziału zasiłków, że nie przeciwdziałał nadużyciom odnośnie wypłat nienależnych świadczeń krótkoterminowych. Aktu oskarżenia dla głównych sprawców nadużyć nie ma. Pracownicy podlegli naczelnikowi są czyści jak łza dziewicza. Każdy sąd zrobi wiatrak z takim aktem oskarżenia. Ulewski zaciera ręce, dostanie sowite odszkodowanie.

10:00, 06.01.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Spokojnie nic nikomu sie nie stanie. Nic im nie zrobią.

10:00, 06.01.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

DOPIERO TERAZ I TYLKO DWIE OSOBY ZLIKWIDOWAĆ TE GNIAZDO ŻULA

10:00, 06.01.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Śmieszny zarzut nie wyłączenia się w procesie rekrutacji. Przecież politycy zawsze wpływają na zatrudnienie swoich żon krewnych i znajomych poczynając od qurdupla ziobry jakiego czy witek

10:00, 06.01.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Gdyby prokuratura tak samo ścigała polityków którzy usadzaja swoje rodziny w spółkach skarbu państwa to zabrakło by zakładów karnych w Polsce

10:00, 06.01.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Ciekawe jak żona Sobolewskiego z PiS trafiła do 4 rad nadzorczych spółek skarbu państwa i zarządu ?

10:00, 06.01.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Najnowsze artykuły
Były dyrektor Pfizera mówi, że „pandemia COVID-19 się skończyła”, a tak zwana „druga fala” oparta jest na fałszywie dodatnich testach.„Fałszywie dodatnie” testy tworzą miraż kolejnej fali zachorowań...

11:00, 06.01.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Pytanie brzmi. Kto wystawiał zwolnienia lekarskie?! Na ławie oskarżonych chyba jeszcze kogoś brakuje. Jak urzędnik ZUS (nie broniąc ich) miał sprawdzić czy ktoś jest chory?!

11:00, 06.01.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gość"]Gdyby prokuratura tak samo ścigała polityków którzy usadzaja swoje rodziny w spółkach skarbu państwa to zabrakło by zakładów karnych w Polsce[/quote]
To musiałaby być niezależna prokuratura

11:00, 06.01.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gość"]Ciekawe jak żona Sobolewskiego z PiS trafiła do 4 rad nadzorczych spółek skarbu państwa i zarządu ?[/quote]
Żona i brat ziobry ?

11:00, 06.01.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Swoje stanowisko stracił wówczas Jerzy Ulewski, dyrektor legnickiej placówki, dwóch jego zastępców i kilkoro pracowników wydziału zasiłków. Ile ta decyzja będzie kosztować podatników.

11:00, 06.01.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gość"]Śmieszny zarzut nie wyłączenia się w procesie rekrutacji. Przecież politycy zawsze wpływają na zatrudnienie swoich żon krewnych i znajomych poczynając od qurdupla ziobry jakiego czy witek[/quote]

Prokurator ustalił, że kobieta przekroczyła swoje uprawnienia służbowe, w ten sposób, że mimo istnienia konfliktu interesów nie wyłączyła się od udziału rekrutacji na stanowisko pracownika oddziału ZUS w Legnicy, doprowadzając tym samym do wyboru na to stanowisko osoby będącej z nią w bliskich relacjach rodzinnych. Jaki związek ma rekrutacja z nieznanymi sprawcami nadużyć, tego nikt nie raczył pokazać. Klasyk mawiał co ma piernik do wiatraka.

11:00, 06.01.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gość"][quote="Gość"]Śmieszny zarzut nie wyłączenia się w procesie rekrutacji. Przecież politycy zawsze wpływają na zatrudnienie swoich żon krewnych i znajomych poczynając od qurdupla ziobry jakiego czy witek[/quote]

Prokurator ustalił, że kobieta przekroczyła swoje uprawnienia służbowe, w ten sposób, że mimo istnienia konfliktu interesów nie wyłączyła się od udziału rekrutacji na stanowisko pracownika oddziału ZUS w Legnicy, doprowadzając tym samym do wyboru na to stanowisko osoby będącej z nią w bliskich relacjach rodzinnych. Jaki związek ma rekrutacja z nieznanymi sprawcami nadużyć, tego nikt nie raczył pokazać. Klasyk mawiał co ma piernik do wiatraka.[/quote]

----------
dokładnie, wystarczy spojrzeć na wieksze firmy, lub w U.Miasta, czy w Starostwach, wszędzie jedna 'wielka rodzina', zatrudniają swoich , rodziny, człowiek z zewnątrz ma małe szanse na zatrudnienie...

11:00, 06.01.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="xy90"][quote="Gość"][quote="Gość"]Śmieszny zarzut nie wyłączenia się w procesie rekrutacji. Przecież politycy zawsze wpływają na zatrudnienie swoich żon krewnych i znajomych poczynając od qurdupla ziobry jakiego czy witek[/quote]

Prokurator ustalił, że kobieta przekroczyła swoje uprawnienia służbowe, w ten sposób, że mimo istnienia konfliktu interesów nie wyłączyła się od udziału rekrutacji na stanowisko pracownika oddziału ZUS w Legnicy, doprowadzając tym samym do wyboru na to stanowisko osoby będącej z nią w bliskich relacjach rodzinnych. Jaki związek ma rekrutacja z nieznanymi sprawcami nadużyć, tego nikt nie raczył pokazać. Klasyk mawiał co ma piernik do wiatraka.[/quote]

----------
dokładnie, wystarczy spojrzeć na wieksze firmy, lub w U.Miasta, czy w Starostwach, wszędzie jedna 'wielka rodzina', zatrudniają swoich , rodziny, człowiek z zewnątrz ma małe szanse na zatrudnienie...[/quote]

Słynni krewni Lipińskiego w KGHM czy rodziny Ziobry Jakiego Kaczyńskiego etc etc

11:00, 06.01.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

W parku wiewiórki mówiły, że niejaka LS ma problemy z alkoholem, prawda to? Że ponoć artykuły pisze po pijaku z samymi błędami?

12:00, 06.01.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gość"][quote="Gość"]Gdyby prokuratura tak samo ścigała polityków którzy usadzaja swoje rodziny w spółkach skarbu państwa to zabrakło by zakładów karnych w Polsce[/quote]
To musiałaby być niezależna prokuratura[/quote] Dlatego Ziobro ze Swieczkowskim tak szybko ja podporządkowali PIS

12:00, 06.01.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Krzykliwy tytuł, a informacji nie co więcej niż zero. Legnicki ZUS narażony został na straty w wysokości około 3 mln zł. Były straty czy ich nie było. Były fałszywe dokumenty czy ich nie było. Ktoś przytulił pieniądze, czy nie ma nikogo. Ktoś wpłacał podwyższone składki do ZUS, czy nikt nie wpłacał. Były fałszywe zwolnienia lekarskie, czy ich nie było. Jak długo trwał proceder też nie wiadomo. Kto dokonał przestępstwa urzędniczego też nie wiadomo. Czy odzyskano wyłudzone pieniądze też nie wiadomo. Lekceważenie czytelników nie jest mile widziane. Do poprawki.

12:00, 06.01.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gość"][quote="Gość"][quote="Gość"]Gdyby prokuratura tak samo ścigała polityków którzy usadzaja swoje rodziny w spółkach skarbu państwa to zabrakło by zakładów karnych w Polsce[/quote]
To musiałaby być niezależna prokuratura[/quote] Dlatego Ziobro ze Swieczkowskim tak szybko ja podporządkowali PIS[/quote]
To się nazywa " reforma"

02:00, 06.01.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Jaką informację niesie zwrot, że legnicki ZUS narażony został na straty w wysokości około 3 mln zł, każdy może odczytać po swojemu. Jakie skutki niesie ten zwrot to co innego. Na jakie straty został narażony legnicki ZUS tym, co dzieje się po ujawnieniu afery w 2018 roku to już inna bajka. Zostało zwolnionych z pracy kilkanaście osób, którym przysługuje roszczenie o przywrócenie do pracy i odszkodowanie za wyrządzone szkody. Prokuratura przez 2,5 roku prowadziła śledztwo, dwukrotnie je przedłużając. Do prokuratury zostało pisemnie wezwanych i stawiło się 300 świadków. Prokuraturze kilka osób, jeśli nie więcej zajmowało się tą gromadą świadków. Po 2,5 roku trwającym śledztwie z kilkunastu zwolnionych pracowników ZUS, na ławie oskarżonych zasiądzie dwójka oskarżonych. Sprawą będzie zajmował się sąd przez 5 lat, pisemnie wzywając na rozprawy świadków, niektórych wielokrotnie. Oprócz sędziego na każdej rozprawie będą ławnicy, oskarżyciel-prokurator, sekretarz, woźny, obrońcy. Być może będą wzywani biegli sądowi. Po pięciu latach zapadnie wyrok. Zależnie od tego, dla kogo wyrok będzie korzystny, od wyroku będzie się odwoływał do wyższej instancji albo prokurator albo obrońcy. Po kolejnych dwóch latach sąd wyższej instancji albo skieruje sprawę do ponownego rozpatrzenia, albo utrzyma wyrok jako obowiązujący. Jeżeli wyrok będzie skierowany do ponownego rozpatrzenia, karuzela zacznie się kręcić od początku, krócej, być może tylko 3 lata. Jeżeli wyrok będzie utrzymany, to zaczną się pozwy w sądach pracy i w sądach cywilnych o odszkodowania. Nikt nie podejmie się policzyć, ile kosztowało prowadzenie sprawy z tytułu oskarżenia, że 10 lat wcześniej ZUS był narażony na stratę 3 mln zł. Jedno jest pewne. Większość kosztów sfinansują podatnicy.

02:00, 06.01.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gość"]Jaką informację niesie zwrot, że legnicki ZUS narażony został na straty w wysokości około 3 mln zł, każdy może odczytać po swojemu. Jakie skutki niesie ten zwrot to co innego. Na jakie straty został narażony legnicki ZUS tym, co dzieje się po ujawnieniu afery w 2018 roku to już inna bajka. Zostało zwolnionych z pracy kilkanaście osób, którym przysługuje roszczenie o przywrócenie do pracy i *** za wyrządzone szkody. Prokuratura przez 2,5 roku prowadziła śledztwo, dwukrotnie je przedłużając. Do prokuratury zostało pisemnie wezwanych i stawiło się 300 świadków. Prokuraturze kilka osób, jeśli nie więcej zajmowało się tą gromadą świadków. Po 2,5 roku trwającym śledztwie z kilkunastu zwolnionych pracowników ZUS, na ławie oskarżonych zasiądzie dwójka oskarżonych. Sprawą będzie zajmował się sąd przez 5 lat, pisemnie wzywając na rozprawy świadków, niektórych wielokrotnie. Oprócz sędziego na każdej rozprawie będą ławnicy, oskarżyciel-prokurator, sekretarz, woźny, obrońcy. Być może będą wzywani biegli sądowi. Po pięciu latach zapadnie wyrok. Zależnie od tego, dla kogo wyrok będzie korzystny, od wyroku będzie się odwoływał do wyższej instancji albo prokurator albo obrońcy. Po kolejnych dwóch latach sąd wyższej instancji albo skieruje sprawę do ponownego rozpatrzenia, albo utrzyma wyrok jako obowiązujący. Jeżeli wyrok będzie skierowany do ponownego rozpatrzenia, karuzela zacznie się kręcić od początku, krócej, być może tylko 3 lata. Jeżeli wyrok będzie utrzymany, to zaczną się pozwy w sądach pracy i w sądach cywilnych o odszkodowania. Nikt nie podejmie się policzyć, ile kosztowało prowadzenie sprawy z tytułu oskarżenia, że 10 lat wcześniej ZUS był narażony na stratę 3 mln zł. Jedno jest pewne. Większość kosztów sfinansują podatnicy.[/quote]

PIS dobrze mówi, że SĘDZIOWIE to nadzwyczajna kasta,SPRAWIEDLIWOSCI W SĄDACH NIE SZUKAJ.

07:00, 06.01.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Gdyby prokuratura tak samo ścigała polityków którzy usadzaja swoje rodziny w spółkach skarbu państwa to zabrakło by zakładów karnych w Polsce.
To się nazywa " reforma" według PiS i ziobry

07:00, 06.01.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gość"]Gdyby prokuratura tak samo ścigała polityków którzy usadzaja swoje rodziny w spółkach skarbu państwa to zabrakło by zakładów karnych w Polsce.
To się nazywa " reforma" według PiS i ziobry[/quote]
A za PO nie było załatwiania pracy po znajomosci rodzinie ?za SLD tez nie było ? Pracuje w KGHM zg Lubin 16 lat i takie rzeczy widziałem zelepiej nie pisać. Spółki skarbu państwa zawsze będą enklawa rodzin i nikt tego nie zmieni.

08:00, 06.01.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gggg"][quote="Gość"]Gdyby prokuratura tak samo ścigała polityków którzy usadzaja swoje rodziny w spółkach skarbu państwa to zabrakło by zakładów karnych w Polsce.
To się nazywa " reforma" według PiS i ziobry[/quote]
A za PO nie było załatwiania pracy po znajomosci rodzinie ?za SLD tez nie było ? Pracuje w KGHM zg Lubin 16 lat i takie rzeczy widziałem zelepiej nie pisać. Spółki skarbu państwa zawsze będą enklawa rodzin i nikt tego nie zmieni.[/quote]
Od 2015 miało być inaczej i lepiej. Jak to mówiła szydło pokora praca skromność umiar he he he he

09:00, 06.01.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gość"][quote="Gggg"][quote="Gość"]Gdyby prokuratura tak samo ścigała polityków którzy usadzaja swoje rodziny w spółkach skarbu państwa to zabrakło by zakładów karnych w Polsce.
To się nazywa " reforma" według PiS i ziobry[/quote]
A za PO nie było załatwiania pracy po znajomosci rodzinie ?za SLD tez nie było ? Pracuje w KGHM zg Lubin 16 lat i takie rzeczy widziałem zelepiej nie pisać. Spółki skarbu państwa zawsze będą enklawa rodzin i nikt tego nie zmieni.[/quote]
Od 2015 miało być inaczej i lepiej. Jak to mówiła szydło pokora praca skromność umiar he he he he[/quote]

Głupia dyskusja, kiedy był większy nepotyzm. A tymczasem nikt nie wie kiedy miała miejsce rekrutacja, czy za PO czy za PiS. Przynajmniej dyskutanci. Po drugie jakie możliwości zatrudnienia kogokolwiek ma jeden z kilku członków komisji rekrutacyjnej. Io cała komisja ma sprawdzić czy kandydaci spełniają wymagania na dane stanowisko i co najwyżej wydać rekomendację dyrektorowi wskazując kilku kandydatów z jakaś punktacją. Czy zna ktoś jakąkolwiek dużą instytucję, gdzie z pośród kilkuset pracowników nikt nie jest z nikim spokrewniony. Ja nie znam. Nic złego nie dzieje się, nie ma nepotyzmu, jeżeli pracownicy są kompetentni i nie znajdują się w zależności służbowej od siebie.

09:00, 06.01.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gość"]Ciekawe jak żona Sobolewskiego z PiS trafiła do 4 rad nadzorczych spółek skarbu państwa i zarządu ?[/quote]
Geniusz tak jak chłopcy Macierewicza czyli misiewicze

09:00, 06.01.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gość"][quote="Gość"]Ciekawe jak żona Sobolewskiego z PiS trafiła do 4 rad nadzorczych spółek skarbu państwa i zarządu ?[/quote]
Geniusz tak jak chłopcy Macierewicza czyli misiewicze[/quote]

Geniusze są tylko w PO. Złotym dzieckiem geniuszu PO jest minister Nowak.

12:00, 07.01.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gość"][quote="Gość"]Ciekawe jak żona Sobolewskiego z PiS trafiła do 4 rad nadzorczych spółek skarbu państwa i zarządu ?[/quote]
Geniusz tak jak chłopcy Macierewicza czyli misiewicze[/quote]
Syn Kamińskiego 27 lat od razu do banku światowego syn przylebskiej też gówniarz od razu do KNF salowa siostra Witek od razu jako specjalista do agencji rolnej itd itd nepotyzm korupcja czyli PiS bolszewia

02:00, 07.01.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

A co aferą respiratorów?

02:00, 07.01.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Tak jak sprawdzaja innych chorych. Nigdy Pan nie był wzywany przez ZUS przy dłuższym zwolnieniu? ZUS kontroluje zwolnienia, ale widocznie tylko obcych chorych, a nie swoich (rodzin,znajomych).

12:00, 08.01.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gość"][quote="Gość"]Ciekawe jak żona Sobolewskiego z PiS trafiła do 4 rad nadzorczych spółek skarbu państwa i zarządu ?[/quote]
Geniusz tak jak chłopcy Macierewicza czyli misiewicze[/quote]
Kiedy depisyzacja Polski ?

07:00, 08.01.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%