Partnerskie Kluby Biznesu. Spotkanie sportu z biznesem

Ponad stu przedsiębiorców, przedstawicieli firm i instytucji z całej Polski pojawiło się na Legnickim Spotkaniu Biznesu zorganizowanym przez Partnerskie Kluby Biznesu. Spotkanie pod patronatem prezydenta Legnicy odbyło się w hotelu Sękowski, gdzie zwyczajowo od lat spotykał się Klub Biznesu Miedzi Legnica. Motorem spotkania był Radosław Rogiewicz, współtwórca legnickiego klubu, a obecne twórca Partnerskich Klubów Biznesu.

Na spotkaniu pojawili się członkowie klubów biznesu i zupełnie nowi przedsiębiorcy, którzy usłyszeli o efektach działania klubów. Jak bardzo są efektywne świadczyć może fakt, że członkowie robią ze sobą interesy warte miliony złotych. Największa powala kwotą 50 milionów.

Zebrani mieli też sposobność wysłuchać prezydenta Legnicy, który mówił o inwestycjach miejskich, już zrealizowanych i będących w trakcie lub zaplanowanych na lata najbliższe. Prezydent zaprezentował także ofertę inwestycyjną, adresowaną do przedsiębiorców. Swoje wystąpienia mieli także prezes Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej oraz bank PKO BP.

Legnicki Klub Biznesu po przerwie wznawia swoją działalność. - Klub Biznesu Miedzi Legnica to była fantastyczna inicjatywa połączenia sportu z biznesem. Podczas jego działalności klubowicze nie tylko robili ze sobą biznesy, ale również świetnie się bawili, jeżdżąc wspólnie na mecze, gokarty, grając w piłkę, kręgle czy degustując whisky. Oprócz śniadań biznesowych, co roku były też organizowane huczne Galę w Hotelu Qubus, o których legendy krążą do dzisiaj. W Klubie Biznesu Miedzi Legnica zawiązało się też wiele przyjaźni, które trwają do dzisiaj. Jak śpiewa Dżem „wiele bym dał by przeżyć to znów, wehikuł czasu to byłby cud”. Mam nadzieję, że dzisiejsze spotkanie będzie właśnie takim wehikułem i będziemy się częściej spotykać - mówi Wojciech Włodarczyk, były dyrektor legnickiego Qubusa i były klubowicz Klubu Biznesu Miedzi Legnica.

Działające od ośmiu lat partnerskie kluby biznesu funkcjonują przy klubach sportowych nie tylko w kraju. Członkowie spotykają się systematycznie raz w miesiącu na śniadaniach biznesowych.

-Ale nie tam robią interesy. Tam się tylko poznają. Członkowie spotykają się w mniejszym gronie na różnych imprezach adresowanych dla nich. Wyjeżdżają także na wydarzenia sportowe odbywające się na świecie. O komunikację i pośrednictwo w kontaktach dba cały sztab ludzi. O spotkaniach członkowie informowani są na grupie facebooku – podsumowuje Radosław Rogiewicz.