Na 25 lat pozbawienia wolności skazany został Dariusz P., ojciec niespełna 9-miesięcznego Szymonka, który pobił swojego synka tak dotkliwie, że z zmarł. Monika M., matka Szymonka została uniewinniona. Do tragicznych w skutkach wypadków doszło 6 grudnia 2020 roku w jednym z mieszkań kamienicy przy ulicy Batorego. Żadne z rodziców nie pojawiło się na sali sądowej, by usłyszeć wyrok.
Monika M. była matką sześciorga dzieci. Decyzją sądu wszystkie oprócz Szymonka zostały jej odebrane. W październiku 2020 roku sąd ograniczył prawa rodzicielskie zarówno jej i Dariuszowi P. Kobieta miała problem z alkoholem, podobny problem miał jej partner. Nie był to jednak jego jedyny problem.
Mężczyzna w 2018 roku za dobre sprawowanie opuścił zakład karny, w którym odsiadywał wyrok 12 lat więzienia za pobicie, którego następstwem była śmierć 61-letniego mężczyzny. Podobnie jak w przypadku Szymonka, śmierć nastąpiła w wyniku między innymi urazu czaszkowo-mózgowego.
- Jednak tych interwencji policji nie było wiele i nie wynikały z nich jakieś wyjątkowo niepokojące sygnały. Faktem jednak jest, że doszło do odebrania Monice M. władzy rodzicielskiej nad dziećmi – mówił Bartłomiej Treter, sędzia Sądu Okręgowego w Legnicy.
- Z żadnych dowodów nie wynika fakt, aby oskarżeni znęcali się nad Szymonem. Można mieć zastrzeżenia, co do sprawowania opieki, był tam problem alkoholowy, opieka w stanie nietrzeźwości nad małoletnim musiała mieć miejsce wielokrotnie, to nie prowadziło jednak do wniosku, że dochodziło do znęcania się nad dzieckiem – uzasadniał sędzia Bartłomiej Treter.
Fakt, że Monika M. po wypiciu z partnerem około litra wódki opuściła mieszkanie i zostawiła swojego synka z pijanym ojcem zdaniem sądu nie oznaczał, że naraziła dziecko na niebezpieczeństwo. Robiła to wielokrotnie. Nie miało dla sądu znaczenie, że dziecko zostało z osobą, która jest alkoholikiem i pobiła wcześniej drugiego człowieka na śmierć. Kobieta została uniewinniona.
Ojciec, który został sam z dzieckiem, miał dość płaczu chłopca, którego nie mógł uspokoić,w końcu stracił cierpliwość, uderzył chłopca, który jak twierdził, wyrywał się z rąk i stąd sińce na rękach i innych częściach ciała. A wyrywał się jego zdaniem tak, że sam upadł z wielką siłą na betonową podłogę, czego skutkiem było pęknięcie podstawy czaszki i obrażenia skutkujące śmiercią. Sąd uznał, jednocześnie, że nie ma też dowodów, że Dariusz P. wcześniej używał przemocy wobec Szymona. Sygnały sąsiadów, że dziecko płakało nie oznaczają, że było bite. Obrażenia na ciele dziecka były świeże.
- Wbrew temu, co prokurator przyjął, nie mamy żadnych dowodów, aby zachowanie sprawcy miało bezpośrednio zmierzać do śmierci pokrzywdzonego, czy też że śmierć dziecka była mu obojętna. Kiedy zauważył, że z jego synem coś zaczęło się dziać, podjął działania ratunkowe, które okazały się nieskuteczne, jednak to wskazuje, że znamion sprawcy, które chciał mu przypisać prokurator, nie mają pokrycia w materiale dowodowym – uzasadniał wyrok sędzia Bartłomiej Treter.
- Sąd wymierzył mu sankcję najwyższą, jeśli chodzi o prawo karne, czyli karę 25 lat pozbawienia wolności. Zdecydował o tym fakt, że w zasadzie ze strony oskarżonego, poza tym, ze dokonał czynu pod wpływem nagłego impulsu, nie ma żadnych okoliczności łagodzących – podsumował sędzia.
- Wstępna analiza motywów zapadłego orzeczenia skłania do stwierdzenia, że ten wyrok jest niesłuszny. Na pewno zostanie złożony wniosek o sporządzenie pisemnych motywów wyroku i zapewne zostanie wywiedziona apelacja – stwierdza Hubert Budkiewicz z Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
- Trudno znaleźć okoliczności, które skłoniły sąd do niewymierzenia kary dożywotniego pozbawienia wolności w stosunku do pana oskarżonego. Przypominam, że on już był skazany za czyny użycia przemocy ze skutkiem siertelnym, a tutaj dopuścił się tego czynu wobec bezbronnego syna, nad którym miał obowiązek opieki. Trudno jakiekolwiek okoliczności łagodzące znaleźć w tym zakresie. Co do oskarżonej, należy dokonać kompleksowej oceny materiału dowodowego po uzyskaniu pisemnych pisemnego uzasadnienia wyroku w powiązaniu z całokształtem materiału dowodowego – podsumował prokurator.
Anonimowy Gość04:00, 28.01.2022
Zabić s.k u.r.w.y.s.y.n.a. !!!!!!!!!!
Anonimowy Gość04:00, 28.01.2022
A teraz Gośka machnie sobie następne dziecko z następnym alkoholikiem. Nie naraziła dziecka??? A resztę dzieci odebrano...
Anonimowy Gość04:00, 28.01.2022
Kurator nie dopatrzył się nieprawidłowości. Swoje wizyty zapowiadał. Nic dodać nic ująć.
Anonimowy Gość05:00, 28.01.2022
Dziwny wyrok biorąc pod uwagę, że skazany jest recydywistą i już ma 1 osobę na sumieniu. Przecież jakby ktoś niekarany zrobił to samo to też by dostał 25.
Moim zdaniem powinna być duża różnica w wyrokach w zależności czy popełniłeś przestępstwo pierwszy raz czy wiele razy
Anonimowy Gość06:00, 28.01.2022
Darusiowi dożywocie a Gośkę wysterylizować bo znowu naklepie dzieciaków a my podatnicy musimy to utrzymywać. Zaraz będą wybory i żeby PiS zdobyć elektorat patoli da im po1500.
Anonimowy Gość06:00, 28.01.2022
Hahahaha uniewinniona raczej współwinna tak samo jak wszyscy sąsiedzi bo napewno widzieli i słyszeli co się tam dzieje ale pewnie woleli chlać i dzieci dorabiać za 500+ dlatego wszyscy powinni usiąść na ławie oskarżonych banda degeneratów !!!!
Anonimowy Gość06:00, 28.01.2022
[quote="Bezczel"]Zabić s.k u.r.w.y.s.y.n.a. !!!!!!!!!![/quote]
Pod celą współwięźniowie wykonają lepszy wyrok, ojoj joj biedne zwieracze.
Anonimowy Gość07:00, 28.01.2022
Prokuratura,sądy i tak zwani obrońcy to KASTA,mam o nich zdanie NAJGORSZE z możliwych.
Anonimowy Gość07:00, 28.01.2022
Mam nadzieje że cię chłopaki dojadą i sam sie je#niesz na krate z prześcieradłem śmieciu pi##dolony
Anonimowy Gość07:00, 28.01.2022
Od razu czapa dla śmiecia !!
Anonimowy Gość12:00, 02.02.2022
To jest nic wiecej tylko przekaz ze kobieta moze patrzec jak jej dziecko jest zabijane i jej za nie zareagowanie nic nie grozi, to ona pozwalala by takie osoby przebywaly w domu i jest wspolwinna ale system oczywiscie broni mamuski bo to jest glowny wyborca wielodzietny kupiony za pieniadze z podatkow i nie mozna karac a sedzia zapewne ma zdjecie kaczynskiego w domu, co to jest za wyrok ?!!?!? Policja Legnica oczyuwiscie nie widziala nic , bo nie chcieli nic widziec ja widzialem jak oni pracuja, jakby ktos wciagal amfetamine z glowy legnickiej policji to by nic nie zauwazyli, ci faceci zajmuja sie tylko sprawami pienieznymi czyli mandaty i kary ale sprawy przemocy umarzaja jak najszybciej sie da.I nie wspomne o kuratorce z sadu rodzinnego ktora powinna isc od razyu do zwolenienia!!! OD RAZU !!!!! Jak im nie wstyd zatrudniac tak beznadziejnych pracownikow !!!
Anonimowy Gość11:00, 02.02.2022
obwisły sfont znów się popisał!
Anonimowy Gość11:00, 02.02.2022
Co się czepiacie? To przecież jedna z tych bezwarunkowo umiłowanych przez PiS "samotnych matek", którym wszystko się należy!
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Był naćpany. Wiózł ciężarną partnerkę i dziecko
rozumiem że sam ćpasz i teraz " żal w d..ę ściska " że narkotyczków u ciebie brak? - zgłoś się do Ratusza na Pl. Bankowym do " Bążura " a *%#)!& problemu otrzymasz i to za darmo, wystarczy że stwierdzisz iż jesteś jego wiernym wyborcą
dhnv
00:43, 2025-05-31
Andrzej Więdłocha zastąpił Wojciecha Huka
Wojtku dziękujemy - byłeś jesteś wielkim strażakiem
Straż
22:53, 2025-05-30
Cztery oferty w przetargu na Orliki
Czy będzie Orlik czy Ürlich :V
To ciekawe
22:05, 2025-05-30
SN przypomina zasady protestu wyborczego
Polacy to durny naród głosujący na alfonsa Batyra.
Nn
21:56, 2025-05-30