„Woda w fontannie jest szkodliwa, zawiera chlor i inne substancje zagrażające zdrowiu. Powiedziała mi to dzisiaj pani administrator-jak sądzę-pracująca w UM, LPGK lub innej placówce zajmującej się przestrzenią wokół fontanny” – pisze czytelniczka zbulwersowana również faktem, że usłyszała reprymendę, iż nie powinna spacerować z psem po Ogrodzie Francuskim. - Woda w fontannie jest uzdatniana dla potrzeb jej funkcjonowania i nie nadaje się do picia. Ponadto w parku obowiązuje regulamin – odpowiada Piotr Seifert, rzecznik prasowy Ratusza, przypominając, że w parku obowiązuje regulamin dotyczący między innymi wyprowadzania psów.
Piotr Seifert przypomina też, że w Parku Miejskim obowiązuje wprowadzony w 2013 roku uchwałą rady miejskiej regulamin, do którego stosować powinni się wszyscy przebywający na jego terenie.
- Tablice z regulaminem zainstalowane zostały przy każdym głównym wejściu do parku, w tym również przy Alei Wodnej. Zachęcamy wszystkich do zapoznania się z jego treścią i stosowania się do zasad korzystania z parku. Na jego terenie zabrania się między innymi wchodzenia i kąpieli w fontannach. Ponadto zgodnie z zapisami psy mogą być wprowadzane tylko na smyczy i w kagańcu. W tym konkretnym przypadku opiekunka psa zlekceważyła zasady prawa miejscowego, pies był spuszczony ze smyczy i poruszał się po terenie zieleni na wyspie fontanny i korzystał z wody w basenie. Fontanna jest jednym z elementów małej architektury, który poza efektami wizualnymi ma za zadanie oczyszczanie i ochładzanie powietrza, usuwa pył z powietrza. Ruch wody w wodotrysku ujemnie jonizuje atmosferę – mówi Piotr Seifert.
Regulamin zachowania się w Parku Miejskim można znaleźć także w internecie.
0 0
Opłata za pieska = 150 zł
0 0
Największą atrakcją jest cieć przy fontannie.
0 0
[quote="wyższy podatek"]Opłata za pieska = 150 zł[/quote]
1500 za człowieka...
0 0
A alkohol kulturalnie można sobie wypić w parku czy nad rzeka ?
Tylko zakazy i zakazy dla podatników utrzymujących ratusz z radnymi
0 0
Taka rada dla tej pani z pieskiem, żebyś czasem się nie popuściła xd
0 0
Rasa, jeszcze takie tabliczki na basenie i kormoranie wystawić, że nie nadaje się do picia bo inteligentna paniusia jeszcze się napije... Myśleć trzeba.
0 0
Jak w ogóle można zajmować się takim bzdurnym tematem niedorozwiniętej paniusi.
A kundle niech ... na działkach i w domach swoich właścicieli i wielbicieli, nie niezanieczyszczją przestrzeni publicznej.
Ciekawe ile raza ta inteligentna paniusia posprzątała po swoim kundlu????!!!!????
0 0
[quote="wyższy podatek"]Opłata za pieska = 150 zł[/quote]
I dobrze! Bulić za zapchlone, ujadające i wszędzie SRA.JĄ.CE kundle!!!
0 0
[quote="Gość"]Jak w ogóle można zajmować się takim bzdurnym tematem niedorozwiniętej paniusi.
A kundle niech ... na działkach i w domach swoich właścicieli i wielbicieli, nie niezanieczyszczją przestrzeni publicznej.
Ciekawe ile raza ta inteligentna paniusia posprzątała po swoim kundlu????!!!!????[/quote]
Dokładnie! Zapchlone i wszędzie sra.jące, szcza.jące oraz ujadające kundle! Sprzątać po pchlarzach śmierdzących!
0 0
[quote="Gość"]A alkohol kulturalnie można sobie wypić w parku czy nad rzeka ?
Tylko zakazy i zakazy dla podatników utrzymujących ratusz z radnymi[/quote]
Nalewki i tanie piwsko to chlej u siebie na melinie, pijaczyno. Ty i podatki, mopsiarzu, dobry żart! W parku i nad rzeką chleją tylko lumpy, menele i patolstwo z dzielni.
0 0
A dla ludzi wodopoje zrobili w parku ? Czy woda niezdatna do picia ???
0 0
Już by stara psiara chciała żeby jej pchlarz stał szczał i chliptał ta wodę spod siebie,a wnuki się w niej kąpały
0 0
W parku było tyle fontan które dawały mikroklimat a dziś powiewa zapach chloru w jednej fontannie
0 0
[quote="Tak"]Już by stara psiara chciała żeby jej pchlarz stał szczał i chliptał ta wodę spod siebie,a wnuki się w niej kąpały[/quote]
Dokładnie. Ciekawe czy psiara zbiera kupy po tym śmierdzącym pchlarzu? Może jak go wymoczy w tej chlorowanej wodzie to nie będzie kundel tak cuchnął?
0 0
Tluste spasłe wieprze siedzą w swoich klimatyzowanych niemieckich autach pisząc bzdury bo jak wyjda to sapią jak lokomotywa i pot z nich leci jak z fontanny po nogach i jakach bo pimpek pod fałdami, o parku tylko czytają bo by nie doszły tam zobaczyć jaki żar z nieba i brak cienia na ławce....
0 0
Jedna baba drugiej babie wadziła do d...y grabie.Do właścicielki psa jezeli twój pies nie zdechl jeszcze po wiekszej ulewie to nie masz co sie martwić od paru lykow wody z fontanny nie zdechnie.jak przetrwał chlipniecie z kałuży po deszczu i tego z czym ta woda deszczowa sie wymieszała zanim w dołku kałuża się zrobiła to nic mu nie będzie.
0 0
[quote="Gość"]Tluste spasłe wieprze siedzą w swoich klimatyzowanych niemieckich autach pisząc bzdury bo jak wyjda to sapią jak lokomotywa i pot z nich leci jak z fontanny po nogach i jakach bo pimpek pod fałdami, o parku tylko czytają bo by nie doszły tam zobaczyć jaki żar z nieba i brak cienia na ławce....[/quote]
I zawyła dziadyga, co jeździ rowerem z komisu, żre mortadelę z promo i tyra za grosze kopiąc rowy na słońcu.
0 0
Na kundle najlepszy Kundlozol 1000.
0 0
Prezydentowi i jego ferajnie do sztambucha polecam wiersz Wojciecha Młybarskiego
Słów kilka w sprawie grupy facetów chcę tu wygłosić, Lecz zacząć muszę nie od konkretów, lecz od przeprosin.
Skruszon szalenie o przebaczenie pokornie proszę, Że troszkę pieprzna będzie balladka, którą wygłoszę,
Lecz mam nadzieję, że choć się w słowie tutaj nie pieszczę, To wybaczycie mi to, Panowie, raz jeden jeszcze.
A więc: faceci wokół się snują co są już tacy, Że czego dotkną, zaraz zepsują. W domu czy w pracy
Gapią się w sufit, wodzą po gzymsie wzrokiem niemiłym. Na niskich czołach maluje im się straszny wysiłek,
Bo jedna myśl im chodzi po głowie, którą tak streszczę: "Co by tu jeszcze spieprzyć, Panowie? Co by tu jeszcze?"
Czasem facetów, by mieć to z głowy, ktoś tam przerzuci, Do jakiejś sprawy, co jest na oko nie do popsucia
Już się prężą mózgów szeregi, wzrok się pali, Już widzimy, żeśmy kolegi nie doceniali.
A oni myślą w ciszy domowej czy w mózgów treście: "Co by tu jeszcze spieprzyć, Panowie? Co by tu jeszcze?"
Lecz choć im wszystko jak z płatka idzie - sprawnie i krótko, Czasem faceci, gdy nikt nie widzi westchną cichutko.
Bo mając tyle twórczych pomysłów, takie zdolności, Martwią się, by im czasem nie przyszło tkwić w bezczynności.
A brak wciąż wróżki, która nam powie w widzeniu wieszczem: "Jak długo można pieprzyć, Panowie? No jak długo jeszcze?!"
Pozwólcie proszę, że do konkretów przejdę na koniec. Okażmy serce dla tych facetów, zewrzyjmy dłonie, weźmy się w kupę,
Bo w tym jest sedno, drodzy rodacy by się faceci czuli potrzebni, W domu i w pracy.
Niechaj ta myśl im wzrok rozpromienia, niech zatrą ręce, Że tyle jeszcze jest do spieprzenia, a będzie więcej.
0 0
Ludzie, skąd w was tyle jadu?????
Spójrzcie do lustra, czyja to twarz? Bo wierzyć się nie chce, że tak ujadają ludzie rozumnie.
Kobieta akurat była z psem, ale wodę też piją ptaki i inne zwierzęta parkowe, przecież nikt nie ustawił im poideł.
Wasze dziecko zmoczy rączki w fontannie i wytrze nimi buzię.
Włączcie myslenie, zamiast ujadać na kobietę, która poruszyła ważny temat.
0 0
Czy ta MULTIMEDIALNA fontanna posiada USB i HDMI?
0 0
[quote="Gość"]Ludzie, skąd w was tyle jadu?????
Spójrzcie do lustra, czyja to twarz? Bo wierzyć się nie chce, że tak ujadają ludzie rozumnie.
Kobieta akurat była z psem, ale wodę też piją ptaki i inne zwierzęta parkowe, przecież nikt nie ustawił im poideł.
Wasze dziecko zmoczy rączki w fontannie i wytrze nimi buzię.
Włączcie myslenie, zamiast ujadać na kobietę, która poruszyła ważny temat.[/quote]
No i?? Ptaki pozdychały?? Dzieci dostały wrzodów?? Ręce im uschły?? Skończ te dyrdymały!
0 0
[quote="Gość"][quote="Gość"]Ludzie, skąd w was tyle jadu?????
Spójrzcie do lustra, czyja to twarz? Bo wierzyć się nie chce, że tak ujadają ludzie rozumnie.
Kobieta akurat była z psem, ale wodę też piją ptaki i inne zwierzęta parkowe, przecież nikt nie ustawił im poideł.
Wasze dziecko zmoczy rączki w fontannie i wytrze nimi buzię.
Włączcie myslenie, zamiast ujadać na kobietę, która poruszyła ważny temat.[/quote]
No i?? Ptaki pozdychały?? Dzieci dostały wrzodów?? Ręce im uschły?? Skończ te dyrdymały![/quote]
Ot kolejny ujadacz, mundry inaczej
0 0
[quote="Gość"]Ludzie, skąd w was tyle jadu?????
Spójrzcie do lustra, czyja to twarz? Bo wierzyć się nie chce, że tak ujadają ludzie rozumnie.
Kobieta akurat była z psem, ale wodę też piją ptaki i inne zwierzęta parkowe, przecież nikt nie ustawił im poideł.
Wasze dziecko zmoczy rączki w fontannie i wytrze nimi buzię.
Włączcie myslenie, zamiast ujadać na kobietę, która poruszyła ważny temat.[/quote]
Tak tak ma rację! Moja znajoma mówiła, że dziecko znajomej jej znajomej zanurzyło rękę i potarło twarz i na drugi dzień amputowali temu dziecku obie nogi bo je spaliło a na czole wyrosła trąba i rogi.
0 0
Wparku przy głównej alei sa chyba trzy "pojniki" oczywiście ŻADEN z nich nie działa więc pytam się po kiego ch. oni je montowali? żeby kasę wydać?
0 0
Podobno zanurzenie ręki w tej fontannie grozi gangreną nogi...
0 0
[quote="Gość"][quote="Gość"]Ludzie, skąd w was tyle jadu?????
Spójrzcie do lustra, czyja to twarz? Bo wierzyć się nie chce, że tak ujadają ludzie rozumnie.
Kobieta akurat była z psem, ale wodę też piją ptaki i inne zwierzęta parkowe, przecież nikt nie ustawił im poideł.
Wasze dziecko zmoczy rączki w fontannie i wytrze nimi buzię.
Włączcie myslenie, zamiast ujadać na kobietę, która poruszyła ważny temat.[/quote]
No i?? Ptaki pozdychały?? Dzieci dostały wrzodów?? Ręce im uschły?? Skończ te dyrdymały![/quote]
Dyrdymały opowiada wodnik prezydenta. Jeszcze mu za to płacą.
0 0
[quote="Gość"][quote="Gość"]Ludzie, skąd w was tyle jadu?????
Spójrzcie do lustra, czyja to twarz? Bo wierzyć się nie chce, że tak ujadają ludzie rozumnie.
Kobieta akurat była z psem, ale wodę też piją ptaki i inne zwierzęta parkowe, przecież nikt nie ustawił im poideł.
Wasze dziecko zmoczy rączki w fontannie i wytrze nimi buzię.
Włączcie myslenie, zamiast ujadać na kobietę, która poruszyła ważny temat.[/quote]
Tak tak ma rację! Moja znajoma mówiła, że dziecko znajomej jej znajomej zanurzyło rękę i potarło twarz i na drugi dzień amputowali temu dziecku obie nogi bo je spaliło a na czole wyrosła trąba i rogi.[/quote]
Ile płacą na farmie za to bredzenie? Sprawa ważna, dotyczy zdrowia mieszkańców i ptaków i zwierząt. A argumentów brakuje. Widzę to samo podejście co ze zwierzętami i roślinami w Palmiarni. W ratuszu nie uczą się.
0 0
poidełka w szkołach jaką wodę serwują dzieciom?
0 0
[quote="Gość"][quote="Gość"][quote="Gość"]Ludzie, skąd w was tyle jadu?????
Spójrzcie do lustra, czyja to twarz? Bo wierzyć się nie chce, że tak ujadają ludzie rozumnie.
Kobieta akurat była z psem, ale wodę też piją ptaki i inne zwierzęta parkowe, przecież nikt nie ustawił im poideł.
Wasze dziecko zmoczy rączki w fontannie i wytrze nimi buzię.
Włączcie myslenie, zamiast ujadać na kobietę, która poruszyła ważny temat.[/quote]
Tak tak ma rację! Moja znajoma mówiła, że dziecko znajomej jej znajomej zanurzyło rękę i potarło twarz i na drugi dzień amputowali temu dziecku obie nogi bo je spaliło a na czole wyrosła trąba i rogi.[/quote]
Ile płacą na farmie za to bredzenie? Sprawa ważna, dotyczy zdrowia mieszkańców i ptaków i zwierząt. A argumentów brakuje. Widzę to samo podejście co ze zwierzętami i roślinami w Palmiarni. W ratuszu nie uczą się.[/quote]
Kundla to się trzyma na smyczy a dzieci pilnuje. A ptaków to i tak za dużo. Tylko kupy i syf z nich.
0 0
Podobno woda z tej fontanny leczy raka i liszaje...
0 0
Z wypowiedzi pana rzecznika można by wywnioskować iż działanie tryskającej wody w legnickich fontannach jest niemal lecznicze jak wokół Tężni solankowych w Ciechocinku. Nie znam składu chemicznego wody w fontannach, ale na dnie fontann jest dużo osadu i by nie dokonywać cyklicznego spuszczania wody i ich czyszczenia "opiekunowie" tej mokrej infrastruktury powinni pomyśleć o tzw. basenowych odkurzaczach.
0 0
[quote="Gość"]Największą atrakcją jest cieć przy fontannie.[/quote]
super
0 0
Prokuratura zakończyła postępowanie sprawdzające decyzji prezydenta Krzakowskiego w sprawie budowy spalarni opon. Ocena jest jednoznaczna. Bezczelne bezprawie. Teraz nadchodzi czas na formułowanie aktów oskarżenia.
0 0
Czy w nocy też cieć pilnuje by żadne zwierzęta i ptactwo nie piło wody z sadzawki "multimedialnej"? Pytam bo ratusz ma już duże doświadczenie ( była palmiarnia ) jak pozbyć się fauny i flory .A jak "zrewitalizują "tą budę o nazwie muszla koncertowa to na pewno śpiewu ptaków w parku już nie usłyszymy ...
0 0
[quote="Gość"]Prezydentowi i jego ferajnie do sztambucha polecam wiersz Wojciecha Młybarskiego
Słów kilka w sprawie grupy facetów chcę tu wygłosić, Lecz zacząć muszę nie od konkretów, lecz od przeprosin.
Skruszon szalenie o przebaczenie pokornie proszę, Że troszkę **** będzie balladka, którą wygłoszę,
Lecz mam nadzieję, że choć się w słowie tutaj nie pieszczę, To wybaczycie mi to, Panowie, raz jeden jeszcze.
A więc: faceci wokół się snują co są już tacy, Że czego dotkną, zaraz zepsują. W domu czy w pracy
Gapią się w sufit, wodzą po gzymsie wzrokiem niemiłym. Na niskich czołach maluje im się straszny wysiłek,
Bo jedna myśl im chodzi po głowie, którą tak streszczę: "Co by tu jeszcze ****, Panowie? Co by tu jeszcze?"
Czasem facetów, by mieć to z głowy, ktoś tam przerzuci, Do jakiejś sprawy, co jest na oko nie do popsucia
Już się prężą mózgów szeregi, wzrok się pali, Już widzimy, żeśmy kolegi nie doceniali.
A oni myślą w ciszy domowej czy w mózgów treście: "Co by tu jeszcze ****, Panowie? Co by tu jeszcze?"
Lecz choć im wszystko jak z płatka idzie - sprawnie i krótko, Czasem faceci, gdy nikt nie widzi westchną cichutko.
Bo mając tyle twórczych pomysłów, takie zdolności, Martwią się, by im czasem nie przyszło tkwić w bezczynności.
A brak wciąż wróżki, która nam powie w widzeniu wieszczem: "Jak długo można ****, Panowie? No jak długo jeszcze?!"
Pozwólcie proszę, że do konkretów przejdę na koniec. Okażmy serce dla tych facetów, zewrzyjmy dłonie, weźmy się w kupę,
Bo w tym jest sedno, drodzy rodacy by się faceci czuli potrzebni, W domu i w pracy.
Niechaj ta myśl im wzrok rozpromienia, niech zatrą ręce, Że tyle jeszcze jest do ****, a będzie więcej.[/quote]
Gdybyż oni jeszcze zechcieli to przeczytać, gdybyż zechcieli pomyslec, gdybyż to było możliwe.
Ale nie jest. Niestety nie jest.
0 0
Byłam z dziećmi, które wcześniej bawiły się na placu zabaw. Było 36 stopni w cieniu i po drodze do samochodu zapragnęły się choć trochę zmoczyć - stopy i dłonie. Zjawił się pan ochroniarz z nowiną, że ZAKAZANE!!!
Zastanawiam się kto wymyślił tę inwestycję i nie pomyślał by w upały dzieci mogły pi prostu brudzić i się cieszyć z możliwości ochłodzenia się WODĄ ( tylko WODĄ). Przecież to obywatelskie fundusze! Inne miasta myślą o dzieciach by miały właśnie taką możliwość! Jak można wymyślić coś takiego i gonić dzieci od wody i mówić NIE DOTYKAĆ WODY!!
0 0
Nie po to jest fontanna za 18 baniek żeby dotykać kąpać się i pić wodę z niej.
0 0
[quote="Legniczankaa"]Byłam z dziećmi, które wcześniej bawiły się na placu zabaw. Było 36 stopni w cieniu i po drodze do samochodu zapragnęły się choć trochę zmoczyć - stopy i dłonie. Zjawił się pan ochroniarz z nowiną, że ZAKAZANE!!!
Zastanawiam się kto wymyślił tę inwestycję i nie pomyślał by w upały dzieci mogły pi prostu brudzić i się cieszyć z możliwości ochłodzenia się WODĄ ( tylko WODĄ). Przecież to obywatelskie fundusze! Inne miasta myślą o dzieciach by miały właśnie taką możliwość! Jak można wymyślić coś takiego i gonić dzieci od wody i mówić NIE DOTYKAĆ WODY!![/quote]
Miał racje, chcesz żeby Twój dzieciak dostał jakiś krost na rączkach i nóżkach i chcesz z nim latać po dermatologach? Tam się patrzy jak leci woda i się słucha muzyki, a nie kąpie dzieci.
0 0
Zalało fontannę po nocnych burzach? Jak drenaż? Przyjął nadmiar wody ?
0 0
[quote="Legniczankaa"]Byłam z dziećmi, które wcześniej bawiły się na placu zabaw. Było 36 stopni w cieniu i po drodze do samochodu zapragnęły się choć trochę zmoczyć - stopy i dłonie. Zjawił się pan ochroniarz z nowiną, że ZAKAZANE!!!
Zastanawiam się kto wymyślił tę inwestycję i nie pomyślał by w upały dzieci mogły pi prostu brudzić i się cieszyć z możliwości ochłodzenia się WODĄ ( tylko WODĄ). Przecież to obywatelskie fundusze! Inne miasta myślą o dzieciach by miały właśnie taką możliwość! Jak można wymyślić coś takiego i gonić dzieci od wody i mówić NIE DOTYKAĆ WODY!![/quote]
Specjalnie wybudowali fontannę byś wykąpała swoje bombelki.....
W sumie.... to przynieś jeszcze gacie do prania.
0 0
Kiedy wreszcie mieszkańcy Legnicy zaczną sprzątać po swoich pupilach?
Szkoda że nie dostrzegają tego problemu, wychodząc na spacer po osiedlu można puścić "pawia"
0 0
[quote="Legniczankaa"]Byłam z dziećmi, które wcześniej bawiły się na placu zabaw. Było 36 stopni w cieniu i po drodze do samochodu zapragnęły się choć trochę zmoczyć - stopy i dłonie. Zjawił się pan ochroniarz z nowiną, że ZAKAZANE!!!
Zastanawiam się kto wymyślił tę inwestycję i nie pomyślał by w upały dzieci mogły pi prostu brudzić i się cieszyć z możliwości ochłodzenia się WODĄ ( tylko WODĄ). Przecież to obywatelskie fundusze! Inne miasta myślą o dzieciach by miały właśnie taką możliwość! Jak można wymyślić coś takiego i gonić dzieci od wody i mówić NIE DOTYKAĆ WODY!![/quote]
BRAWO OCHRONIARZ
Gonić tych co nie przeczytali regulaminu !
Wzywać Policję do agresywnych / karać pouczeniami i mandatami.
Bardzo dobry pomysł reprymendy przez nagłosnienie w parku. Służby to widzą, nagrywają i dodatkowo ostrzegają przez głośniki
0 0
Koniecznie obudować tę bezcenną sikawkę grająco gibającą się ekranami! Nie ma zbliżania się, wchodzenia, dotykania!
To pomnik głupoty ratuszowych matołów i jako taki, musi przetrwać wieki!
0 0
Super ochroniarz. Inny bo by nic nie powiedział tylko czekał na zmiennika a ten Pan od razu zadziałał. Super.
0 0
A nie mogli napisać że woda jest trująca?!Gdzie jest jakieś ostrzezenie przy tej syfiastej fontannie!Mój pies pił te wodę bo był spragniony, na trawnik nie wchodził.Ochroniarz mi uwagi nie zwrocil. Jesli pies będzie chory, to wytoczę sprawę w sądzie przeciwko miastu.
0 0
Z wypowiedzi rzecznika prasowego prezydenta odpowiedź na tytułowe pytanie jest oczywista. Woda nie przydatna do spożycia jest trująca dla organizmów żywych.
0 0
[quote="Gość"]Prezydentowi i jego ferajnie do sztambucha polecam wiersz Wojciecha Młybarskiego
Słów kilka w sprawie grupy facetów chcę tu wygłosić, Lecz zacząć muszę nie od konkretów, lecz od przeprosin.
Skruszon szalenie o przebaczenie pokornie proszę, Że troszkę **** będzie balladka, którą wygłoszę,
Lecz mam nadzieję, że choć się w słowie tutaj nie pieszczę, To wybaczycie mi to, Panowie, raz jeden jeszcze.
A więc: faceci wokół się snują co są już tacy, Że czego dotkną, zaraz zepsują. W domu czy w pracy
Gapią się w sufit, wodzą po gzymsie wzrokiem niemiłym. Na niskich czołach maluje im się straszny wysiłek,
Bo jedna myśl im chodzi po głowie, którą tak streszczę: "Co by tu jeszcze ****, Panowie? Co by tu jeszcze?"
Czasem facetów, by mieć to z głowy, ktoś tam przerzuci, Do jakiejś sprawy, co jest na oko nie do popsucia
Już się prężą mózgów szeregi, wzrok się pali, Już widzimy, żeśmy kolegi nie doceniali.
A oni myślą w ciszy domowej czy w mózgów treście: "Co by tu jeszcze ****, Panowie? Co by tu jeszcze?"
Lecz choć im wszystko jak z płatka idzie - sprawnie i krótko, Czasem faceci, gdy nikt nie widzi westchną cichutko.
Bo mając tyle twórczych pomysłów, takie zdolności, Martwią się, by im czasem nie przyszło tkwić w bezczynności.
A brak wciąż wróżki, która nam powie w widzeniu wieszczem: "Jak długo można ****, Panowie? No jak długo jeszcze?!"
Pozwólcie proszę, że do konkretów przejdę na koniec. Okażmy serce dla tych facetów, zewrzyjmy dłonie, weźmy się w kupę,
Bo w tym jest sedno, drodzy rodacy by się faceci czuli potrzebni, W domu i w pracy.
Niechaj ta myśl im wzrok rozpromienia, niech zatrą ręce, Że tyle jeszcze jest do ****, a będzie więcej.[/quote]
Sporo już spie.przyli, pieprzą teraz Plac Słowiański, ale jeszcze sporo zostało do spie.przenia. Więc niech czują się potrzebni.
0 0
[quote="Gość"]Prezydentowi i jego ferajnie do sztambucha polecam wiersz Wojciecha Młybarskiego
Słów kilka w sprawie grupy facetów chcę tu wygłosić, Lecz zacząć muszę nie od konkretów, lecz od przeprosin.
Skruszon szalenie o przebaczenie pokornie proszę, Że troszkę **** będzie balladka, którą wygłoszę,
Lecz mam nadzieję, że choć się w słowie tutaj nie pieszczę, To wybaczycie mi to, Panowie, raz jeden jeszcze.
A więc: faceci wokół się snują co są już tacy, Że czego dotkną, zaraz zepsują. W domu czy w pracy
Gapią się w sufit, wodzą po gzymsie wzrokiem niemiłym. Na niskich czołach maluje im się straszny wysiłek,
Bo jedna myśl im chodzi po głowie, którą tak streszczę: "Co by tu jeszcze ****, Panowie? Co by tu jeszcze?"
Czasem facetów, by mieć to z głowy, ktoś tam przerzuci, Do jakiejś sprawy, co jest na oko nie do popsucia
Już się prężą mózgów szeregi, wzrok się pali, Już widzimy, żeśmy kolegi nie doceniali.
A oni myślą w ciszy domowej czy w mózgów treście: "Co by tu jeszcze ****, Panowie? Co by tu jeszcze?"
Lecz choć im wszystko jak z płatka idzie - sprawnie i krótko, Czasem faceci, gdy nikt nie widzi westchną cichutko.
Bo mając tyle twórczych pomysłów, takie zdolności, Martwią się, by im czasem nie przyszło tkwić w bezczynności.
A brak wciąż wróżki, która nam powie w widzeniu wieszczem: "Jak długo można ****, Panowie? No jak długo jeszcze?!"
Pozwólcie proszę, że do konkretów przejdę na koniec. Okażmy serce dla tych facetów, zewrzyjmy dłonie, weźmy się w kupę,
Bo w tym jest sedno, drodzy rodacy by się faceci czuli potrzebni, W domu i w pracy.
Niechaj ta myśl im wzrok rozpromienia, niech zatrą ręce, Że tyle jeszcze jest do ****, a będzie więcej.[/quote]
Ciekawa sprawa. Wiersz napisany do piosenki przez Młynarskiego w 1971 r. a jak świetnie opisuje sytuację w Legnicy w 2022 r. Jest o wizjach wypalonego, jest o wróżce jadzi, jest o wysokich kwalifikacjach facetów, którzy potrafią spie.przyć wszystko. Nawet to co wydawało by się na oko, że jest nie do popsucia. Wieszcz Młynarski
https://www.youtube.com/watch?v=xLaS7efZboU
0 0
[quote="Gość"]Z wypowiedzi rzecznika prasowego prezydenta odpowiedź na tytułowe pytanie jest oczywista. Woda nie
przydatna do spożycia jest trująca dla organizmów żywych.[/quote]
Na tablicy przy wejściu do parku pisze, że jest zakaz wchodzenia i kąpieli w fontannach.Przeciez pies może napić się wody nie włażąc do fontanny schlajac łeb z brzegu.
Co z ptakami czy innymi zwierzętami?W parku widziałam też koty. Gdzie jest tablica ostrzegająca właścicieli psów,że woda jest trująca!!?Może pojawi się jutro znając refleks legnickich urzedasow?
A gdzie się chowa pan ochroniarz widząc, że pies pije wodę z fontanny a właściciel stoi obok?
Płaca im tylko za zbijanie bąków wokół fontanny?
0 0
Zawsze twierdziłem że zwierzęta są bmadrzejsze od ludzi . W tych komentarzach to się potwierdza.
0 0
Okrutnie szczery ten rzecznik ratusza. Ratusz beztrosko wprowadził do publicznie dostępnej instalacji fontanny wodę niebezpieczną dla zdrowia i życia ludzi, zwierząt i ptaków. Co w tej sprawie zrobił dyrektor Watral z Sanepidu? Znów prokurator musi wkroczyć do ratusza, przeprowadzić postępowanie sprawdzające kto świadomie naraża życie i zdrowie ludzi a potem postawić zarzut z artykułu 160 Kodeksu Karnego. Prokuratorowi potrzebny jest wniosek poszkodowanego.
0 0
Warto zapytać prezydenta jaką wodę podaje do Aqufunka. To może być jeszcze większa afera. Tam ludzie są wręcz naganiani do kąpieli. A przy okazji mogą nałykać się do woli.
0 0
[quote="Cykuta"][quote="wyższy podatek"]Opłata za pieska = 150 zł[/quote]
1500 za człowieka...[/quote]
Za człowieka, oprócz meneli, się płaci różne podatki.
zoofile i różnej maści emocjonalne zyeby kupują sobie psy, by im zastąpiły partnerów, dzieci, rodzinę, normalne stosunki.
Miasto ob.srane. Każdy trawnik zniszczony.
Nie nauczy się niedorozwój, że psa trzyma się na smyczy.
0 0
Powinni jeszcze ustalić zakaz
- filmowania smartfonami
- robienia zdjeć smartfonami i starodawnymi dużymi aparatami
- jazdy elektrycznymi hulajnogami ( analogowe powinny być dopuszczone do ruchu )
Tyle tam zakazów a nie napisali co grozi za złamanie regulaminu
0 0
Chirą kobietę do leczenia, a Redaktorek mirch też zastanowi się nad sobą czym zajmuje się. Rozważaniami dlaczego woda z fontanny nie nadaje się do picia, a kindle nie mogą ... w parku
0 0
[quote="bnm"][quote="Cykuta"][quote="wyższy podatek"]Opłata za pieska = 150 zł[/quote]
1500 za człowieka...[/quote]
Za człowieka, oprócz meneli, się płaci różne podatki.
zoofile i różnej maści emocjonalne zyeby kupują sobie psy, by im zastąpiły partnerów, dzieci, rodzinę, normalne stosunki.
Miasto ob.srane. Każdy trawnik zniszczony.
Nie nauczy się niedorozwój, że psa trzyma się na smyczy.[/quote]
Naukowcy twierdzą, że 90 % społeczeństwa potrafi jedynie czytać, natomiast ze zrozumieniem tego co jest napisane już ma ogromny problem. Ten problem powoduje tworzenie własnego obrazu wyłącznie ze słów, które czytającemu są znane.
Ty jesteś namacalnym potwierdzeniem tej teorii.
0 0
Może gdyby taka szm**a jedna z drugą posprzątała leżące gów&^ po swoim psie - zakaz ich wprowadzania by nie był uwzględniony w regulaminie. Niech Ci w domu w kuchni się wy%$a
Wielkie Damy spacerują sobie z pieskiem wśród fontann Legnickich
0 0
Ja chodze z psem i odchodow nie sprzatam. Dlaczego? Bo pijaki sikaja wszedzie gdzie popadnie i wyzucaja butelki po piwach i malpkach zycia wszedzie na teawnikach krzakach itp. Jak idzie polski pijak sikac i wdepnie w odchody mojego psa to ja jestem szczesliwy
0 0
[quote="Obywatel"]Ja chodze z psem i odchodow nie sprzatam. Dlaczego? Bo pijaki sikaja wszedzie gdzie popadnie i wyzucaja butelki po piwach i malpkach zycia wszedzie na teawnikach krzakach itp. Jak idzie polski pijak sikac i wdepnie w odchody mojego psa to ja jestem szczesliwy[/quote]
Przygłupowi to i sreberko od cukierka da radość...
0 0
Smutne, że miasto truje okoliczne ptaki, owady i zwierzęta. Wiewiórki i ptaki nie przeczytają, że woda je truje.
Ratusz wybrał firmę sprzątającą park, która nie ma pojęcia jak o niego dbać, odkurzaczami wyciągają z ziemi wszystko, na zimę odsłaniają korzenie drzew z liści, a potem drzewa umierają. Krzewy są ścinane. Ginie nasz park. Bardzo to przykre.
0 0
[quote="Legnica jest smutna"]Smutne, że miasto truje okoliczne ptaki, owady i zwierzęta. Wiewiórki i ptaki nie przeczytają, że woda je truje.
Ratusz wybrał firmę sprzątającą park, która nie ma pojęcia jak o niego dbać, odkurzaczami wyciągają z ziemi wszystko, na zimę odsłaniają korzenie drzew z liści, a potem drzewa umierają. Krzewy są ścinane. Ginie nasz park. Bardzo to przykre.[/quote]
Ptaki i zwierzwta NIE PIJA ZATRUTEJ wody.... ZBEDNE BIADOLENIE,bardzo to przykre....
0 0
Rzecznik trochę mąci, ale dla mnie jest jasne, ze woda jest trująca. Kto to wymyślił, bo kto kazał zrobić to wiadomo.
0 0
- Woda, którą zasilane są fontanny w Ogrodzie Francuskim, jest uzdatniana dla potrzeb jej funkcjonowania i nie nadaje się do picia. Do wody w fontannach dodawany jest odgrzybiacz, środek przeciwko powstawaniu kamienia, glonów i pleśni, więc stanowczo odradzamy zarówno kąpieli, jak i pojenie zwierząt. Woda z fontanny nie jest zdatna do kąpieli, a pod żadnym pozorem do picia – wyjaśnia Piotr Seifert, rzecznik prasowy urzędu miasta.
i czego tu nie rozumiecie ?
To nie jest już woda a płyn w którym nic nie żyje. Ta woda jest martwa za sprawą środka do odgrzybiania i środka przeciw kamieniozie
0 0
Skąd pochodzi zatruta woda w parkowej fontannie? Nie słyszałem by legnickie wodociągi truły wodę.
0 0
Kundle nie powinny mieć wstępu do parku kara 2000 tysie wtedy zadziała .Idę do parku się zrelaksować A nie wąchac główna pchlarzy
0 0
Zakaz posiadania psów Legnicy. Ludzie mają jakieś problemy ze sobą czy co? Po co wam te psy w tych mieszkankach?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz