Zamknij
Ważne

Skarb Państwa stracił kontrolę nad LSSE

19:42, 02.11.2023
Skomentuj

Agencja Rozwoju Przemysłu przejęła kontrolę nad Legnicką Specjalną Strefą Ekonomiczną, nabywając większość udziałów. LSSE tłumaczy ten fakt między innymi planowaną w Miękini w powiecie średzkim inwestycją koncernu Intel.

Uchwałę w sprawie zmian w struktrze własnościowej Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonimicznej 13 października podjęło Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Spółki.

„Do grona akcjonariuszy dołączyła Agencja Rozwoju Przemysłu S.A., która została głównym udziałowcem LSSE S.A. Dokonano również podwyższenia kapitału zakładowego wpłaconego w całości do 95 351 000 zł. Wpis do rejestru przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego nastąpił 26 października 2023 r. Od tego dnia obowiązuje też nowy Statut Spółki” - czytamy w komunikacie na stronie internetowej LSSE.

Po dokonaniu formalności do Agencji Rozwoju Przemysłu należy 62 proc. udziałów w LSSE. Udziały Skarbu Państwa, który dotychczas dysponował 51 proc głosów, zmniejszyły się z 39,77 do 15,02 proc.. Pozostałymi udziałami dysponują: KGHM 12,4 proc., Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska 11,11 proc., gmina Polkowice dysponuje 9,21 proc. udziałów, gmina miejska Złotoryja 6,67 proc., miasto Legnica znikomym 0,41 proc., gmina Warta Bolesławiecka 0,32 proc., ING Bank Śląski (0,10 proc.). Legnicka Specjalna Strefa Wkonomiczna została powołana do życia w 1997 roku.

Agencja Rozwoju Przemysłu dotychczas zarządzała dwiema Specjalnymi Strefami Ekonomicznymi. Były to Specjalna Strefa Ekonomiczna EURO-PARK MIELEC oraz Tarnobrzeska Specjalna Strefa Ekonomiczna EURO-PARK WISŁOSAN.

(LS(lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(21)

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Nie rozumiem jednego.
Tytuł artykułu mówi, że Skarb Państwa stracił kontrolę nad LSSE.
Ale tekst w Wikipedii o Agencji Rozwoju Przemysłu zaczyna się od zdania: ARP S.A. to spółka akcyjna Skarbu Państwa.
To w końcu jak jest z tą kontrolą przez Skarb Państwa?

08:00, 02.11.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

ARP to przecież Spółka Akcyjna Skarbu Państwa. Więc, jaka wiarygodność i artykułu i ......? Poza tym zabieg dokonany celowo, bo ta nowa inwestycja jest ogromną na skalę światową i musieli tego dokonać z uwagi(niech ekonomiczny doradca pismaka doczyta). Nawet o pozytywnym aspekcie tego "ruchu" pisze niemiecka prasa.

09:00, 02.11.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Fakty swoje, a redaktor swoje wie. Czyli zwyczajne kłamstwo o utracie kontroli przez państwo.

09:00, 02.11.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

ARP to spółka Skarbu Państwa czy przejęli ją kosmici?

10:00, 02.11.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Pis iory kra dną ma odchodnym ile się da

03:00, 03.11.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Dużo tych pisowskich pasożytów na fotce.

03:00, 03.11.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Tak oto PiSuary dbają o to co sami nazywali "srebrami rodowymi".

Pieniądze
i
Synekury

Reszta to pic na wodę, fotomontaż i pusta paplanina :))

Jak tam opodatkowanie zagranicznych firm i banków?
Jak tam budowa elektrowni atomowej?

8 lat minęło i poza pustym paplaniem oraz przewaleniem kolejnych gigantycznych pieniędzy czego dokonano?

A ile korytek powstało w tym czasie? Ile urzędów i urzędników przybyło?

05:00, 03.11.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

A czym tak w ogóle zajmują się ci wszyscy ludzie? Jakie mają obowiązki na codzień?
Czy LSSE nie jest faktycznie terenem gdzie są prywatne firmy?

:/

06:00, 03.11.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

W taki sposób nie wiadomo czym zajmujące się nieroby utrzymają dobrze opłacane stanowiska.

07:00, 03.11.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Bzdura
Skarb Państwa dalej prawie w 100% kontroluje i jrst właścicielem LSSE ale tylko poprzez różne podmioty, które do nieho należą. Czydta fijcha

08:00, 03.11.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gość"]Pis iory kra dną ma odchodnym ile się da[/quote]
A frajerstwo z kołchozu ujada bezsilnie...

08:00, 03.11.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gość"]Dużo tych pisowskich pasożytów na fotce.[/quote]
Gul skacze, wyrobniku??

08:00, 03.11.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Czy to dzięki LSSE mamy takie drogi w Legnicy? Gdzie te wpływy do skarbca miasta ?

08:00, 03.11.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gość"][quote="Gość"]Pis iory kra dną ma odchodnym ile się da[/quote]
A frajerstwo z kołchozu ujada bezsilnie...[/quote]
Dyżurny poyeb pisowski szczeka od rana. Pakujcie się pisiory. Cela plus czeka

10:00, 03.11.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gość"][quote="Gość"][quote="Gość"]Pis iory kra dną ma odchodnym ile się da[/quote]
A frajerstwo z kołchozu ujada bezsilnie...[/quote]
Dyżurny poyeb pisowski szczeka od rana. Pakujcie się pisiory. Cela plus czeka[/quote]
Ale wyje robol. Zakasać rękawy! Arbeit fur Dojczland czeka! I tyrka 75+. Ahahahaha.

10:00, 03.11.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gość"][quote="Gość"]Dużo tych pisowskich pasożytów na fotce.[/quote]
Jak to w pis. Rodzina kolesie znajomi. Koryto plus łączy

11:00, 03.11.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gość"][quote="Gość"][quote="Gość"]Dużo tych pisowskich pasożytów na fotce.[/quote]
Jak to w pis. Rodzina kolesie znajomi. Koryto plus łączy[/quote]
Hau hau hau! Aaaaaaaaaauuuuuuuuu!

11:00, 03.11.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Hitler – twórca nazizmu, ideologii segregacjonistycznej supremacji rasowej o silnym nastawieniu antysemickim, uważanej za być może najgorszego wroga Żydów i która doprowadziła do jednej z najgorszych masakr w historii – na początku swojej kariery jako władca Niemiec zdecydowanie wspierał Syjonizm, wypędzenie niemieckich Żydów do Palestyny ​​i wynalezienie bytu syjonistycznego.

Istnieje zbiór ważnych tekstów, bardzo dobrze udokumentowanych, które analizują, jak na podstawie podobnych ideologii dotyczących etniczności i nacjonalizmu istniały wspólne interesy pomiędzy żydowskim syjonizmem a narodowo-socjalistycznymi Niemcami.

Koncepcyjną podstawą tej zbieżności interesów było uznanie zarówno przez naród żydowski, jak i rasę żydowską. I tak, jak wskazuje Max Webber, w 1933 roku Niemiecka Federacja Syjonistyczna wysłała do Kongresu Partii Nazistowskiej oświadczenie, w którym stwierdzono: odrodzenie życia narodowego, takie jak to, które ma miejsce w życiu niemieckim… musi nastąpić także w żydowskiej grupie narodowej. W oparciu o nowe (nazistowskie) państwo, które ustanowiło zasadę rasową, pragniemy wpasować naszą wspólnotę w ogólną strukturę, aby także dla nas, w wyznaczonej nam sferze, mogła rozwijać owocną działalność na rzecz Ojczyzny .

Webber rozwija treść noty, w której napisano: Uważamy, że to właśnie nowe [narodowosocjalistyczne] Niemcy mogą, dzięki śmiałej determinacji w rozwiązaniu kwestii żydowskiej, podjąć zdecydowany krok w kierunku przezwyciężenia problemu, który w rzeczywistości , będzie musiała się zająć większość narodów europejskich…. I dodaje: Gazeta Federacji, Jüdische Rundschau („Przegląd Żydowski”), głosiła to samo przesłanie: syjonizm uznaje istnienie problemu żydowskiego i pragnie konstruktywnego i dalekosiężnego rozwiązania. W tym celu syjonizm pragnie pozyskać pomoc wszystkich narodów, czy to pro-, czy antyżydowskich, gdyż jego zdaniem mamy tu do czynienia bardziej z problemem konkretnym niż sentymentalnym, rozwiązaniem, w którym wszystkie narody są zainteresowany.

Sojusz syjonistyczno-nazistowski, co za szczęście dla tych, którzy dzierżą władzę, której ludzie nie odzwierciedlają, Adolfa Hitlera.

Nazizm, przynajmniej w pierwszym okresie, także widział w syjonizmie sojusznika, który sprzyjał jego planom. Weźmy dla jasności cytat, który ukazał się w 1938 roku w artykule w gazecie SS: Uznanie judaizmu za wspólnotę rasową opartą na krwi, a nie na religii, skłoniło rząd niemiecki do bezwarunkowego zagwarantowania separacji rasowej ich społeczność. Sam rząd całkowicie zgadza się z wielkim ruchem duchowym w judaizmie, tak zwanym syjonizmem, uznając solidarność judaizmu na całym świecie i odrzucając wszelkie koncepcje asymilacji. Na tej podstawie Niemcy podejmują działania, które z pewnością odegrają znaczącą rolę w przyszłym zarządzaniu problemem żydowskim na świecie . O poparciu świadczy także fakt, że po dojściu Hitlera do władzy zdelegalizowano partie i związki zawodowe, ale nie ruch syjonistyczny, który pozostał legalny aż do 1938 r., pięć lat po dojściu Hitlera do władzy, i wydawania jego gazety Jüdische Rundschau do 1938 roku.

Syjoniści bez wątpienia nie byli zainteresowani Żydami ani ratowaniem ich życia. Byli zainteresowani utworzeniem państwa w Palestynie. Do tego potrzebowali Żydów w Palestynie i Niemcy mogłyby odegrać w tym wiodącą rolę. W ten sposób, podczas gdy Żydzi na świecie w obliczu agresji hitlerowskiej ogłosili bojkot Niemiec, syjoniści agitowali wśród ludności żydowskiej różnych krajów pogląd, że lepiej się nie buntować, a jednocześnie zabiegali o poparcie faszystów w sprowadzeniu bogatych syjonistycznych Żydów do Palestyny, pozostawiając resztę ludności żydowskiej dla krematoriów, co miało służyć jako historyczne uzasadnienie kolonialnej okupacji Palestyny.

Trzecia Rzesza także wspierała utworzenie żydowskiej ojczyzny i choć może się to wydawać niewiarygodne, we wprowadzeniu głoszonych przez faszyzm norymberskich praw rasowych z 1935 roku, powiedziano, że: Gdyby Żydzi mieli własne państwo, w którym większość z nich znaleźli swój dom, problem żydowski można już dziś uznać za rozwiązany, nawet w przypadku samych Żydów. Zagorzali syjoniści są najmniej przeciwni podstawowym ideom Ustaw Norymberskich, wiedząc, że te prawa są jedynym ważnym rozwiązaniem dla narodu żydowskiego.

Podobnie Reinhardt Heydrich, ówczesny szef Służby Bezpieczeństwa SS, a później niesławny „Obrońca” ziem czeskich włączonych do Rzeszy, w artykule zatytułowanym Widoczny wróg pisze: Musimy podzielić Żydów na dwie kategorie: syjonistów i zwolenników asymilacji. Syjoniści wyznają koncepcję ściśle rasową i poprzez emigrację do Palestyny ​​pomagają w budowie własnego państwa żydowskiego... Nasze najlepsze życzenia i nasza oficjalna dobra wola w tym zakresie.

Jest zatem jasne, dlaczego Narodowa Agencja Syjonistyczna nie miała problemu z wynegocjowaniem w latach 1933–1939 wyjazdu części uchodźców w zamian za złamanie narzuconego Niemcom bojkotu handlowego.

Współpraca między syjonistami a faszyzmem w ogóle była rozległa i sięgała od sabotażu walki antyfaszystowskiej po bezpośrednią współpracę (nie zapominając, że służba bezpieczeństwa Himmlera współpracowała z Haganą, tajną syjonistyczną organizacją wojskową w Palestynie, która obejmowała tajne dostawy niemieckiej broni dla osadników żydowskich do wykorzystania w starciach z Palestyńczykami), poprzez szpiegostwo, tworzenie oddziałów z członkami młodzieżowego ruchu syjonistycznego. Nie mówiąc już o artykułach pisanych przez oficerów SS wspierających syjonistycznych Żydów i zaproszeniach do odwiedzenia Palestyny, na przykład dla Adolfa Eichmanna (jak to miało miejsce w przypadku Betaru we Włoszech Mussoliniego) i medalu, który na cześć barona Leopolda Itza Edlera podczas podróży von Mildensteina do Palestyny ​​Goebbels nakazał wybić go ze swastyką po jednej stronie i gwiazdą syjonistyczną po drugiej.

Wyjaśnia zatem, dlaczego w latach trzydziestych, mimo że nie wszyscy byli zgodni co do idei i działań, III Rzesza zasadniczo wspierała cele żydowsko-syjonistyczne w hitlerowskich Niemczech do tego stopnia, że ​​– jak zauważa Webber – ponosiła ofiary w swoich działaniach handel zagraniczny, zaszkodzić stosunkom z Wielką Brytanią i rozzłościć Arabów. Tak naprawdę w latach trzydziestych żaden naród nie zrobił więcej dla merytorycznego wsparcia celów żydowsko-syjonistycznych niż hitlerowskie Niemcy.

Interesy syjonistów, imperialistów i faszystów historycznie zbiegły się, jak widzieliśmy, w dążeniu do zapewnienia wielkiemu twórcy, stolicy, jeszcze jednego miejsca na tej ziemi: Bliskiego Wschodu. Zdecydowano o ziemi, ustanowiono kolonizację i duża liczba Żydów rozproszonych po całym świecie przeniosła się na ziemię Palestyńczyków. W tym sensie ostatecznie można powiedzieć, że zarówno syjoniści, imperialiści, jak i faszyści opowiadali się za, jak wskazano, wyjazdem Żydów z Europy i Stanów Zjednoczonych. Pierwsi (syjoniści) chcieli, aby emigracja Żydów do Palestyny ​​była kamieniem węgielnym odbudowania Izraela, drudzy ( imperialiści) byli nią zainteresowani jako instrumentem kontroli regionu Bliskiego Wschodu, a trzeci (faszyści) byli zainteresowani Nie ma znaczenia, co zrobili, ważne, że odeszli.

Linie wyznaczone przez syjonizm na Kongresie w Bazylei w 1897 r. nie mogły być bardziej spójne w swoich przewidywaniach. Teraz pozostało tylko zbudować sztuczne państwo, które pozwoliłoby im rozszerzyć swoją dominację w regionie. Przygoda, w której jednak nie będą sami.

12:00, 03.11.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Jednym słowem PiS przed wyborami postarał się aby "swoi" mieli po wyborach gdzie pracować i aby nie można się ich było pozbyć z dnia na dzień? Czy dobrze to rozumuję????? Ale już słuchy chodzą, że obecna koalicja sprowadza do Polski woły pociągowe. Przewidują, że niektórych trzeba będzie siłą odrywać od KORYTA więc woły się przydadzą! HAHAHAHAHAHAHA

09:00, 05.11.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="prawnik"]Hitler – twórca nazizmu, ideologii segregacjonistycznej supremacji rasowej o silnym nastawieniu antysemickim, uważanej za być może najgorszego wroga Żydów i która doprowadziła do jednej z najgorszych masakr w historii – na początku swojej kariery jako władca Niemiec zdecydowanie wspierał Syjonizm, wypędzenie niemieckich Żydów do Palestyny ​​i wynalezienie bytu syjonistycznego.

Istnieje zbiór ważnych tekstów, bardzo dobrze udokumentowanych, które analizują, jak na podstawie podobnych ideologii dotyczących etniczności i nacjonalizmu istniały wspólne interesy pomiędzy żydowskim syjonizmem a narodowo-socjalistycznymi Niemcami.

Koncepcyjną podstawą tej zbieżności interesów było uznanie zarówno przez naród żydowski, jak i rasę żydowską. I tak, jak wskazuje Max Webber, w 1933 roku Niemiecka Federacja Syjonistyczna wysłała do Kongresu Partii Nazistowskiej oświadczenie, w którym stwierdzono: odrodzenie życia narodowego, takie jak to, które ma miejsce w życiu niemieckim… musi nastąpić także w żydowskiej grupie narodowej. W oparciu o nowe (nazistowskie) państwo, które ustanowiło zasadę rasową, pragniemy wpasować naszą wspólnotę w ogólną strukturę, aby także dla nas, w wyznaczonej nam sferze, mogła rozwijać owocną działalność na rzecz Ojczyzny .

Webber rozwija treść noty, w której napisano: Uważamy, że to właśnie nowe [narodowosocjalistyczne] Niemcy mogą, dzięki śmiałej determinacji w rozwiązaniu kwestii żydowskiej, podjąć zdecydowany krok w kierunku przezwyciężenia problemu, który w rzeczywistości , będzie musiała się zająć większość narodów europejskich…. I dodaje: Gazeta Federacji, Jüdische Rundschau („Przegląd Żydowski”), głosiła to samo przesłanie: syjonizm uznaje istnienie problemu żydowskiego i pragnie konstruktywnego i dalekosiężnego rozwiązania. W tym celu syjonizm pragnie pozyskać pomoc wszystkich narodów, czy to pro-, czy antyżydowskich, gdyż jego zdaniem mamy tu do czynienia bardziej z problemem konkretnym niż sentymentalnym, rozwiązaniem, w którym wszystkie narody są zainteresowany.

Sojusz syjonistyczno-nazistowski, co za szczęście dla tych, którzy dzierżą władzę, której ludzie nie odzwierciedlają, Adolfa Hitlera.

Nazizm, przynajmniej w pierwszym okresie, także widział w syjonizmie sojusznika, który sprzyjał jego planom. Weźmy dla jasności cytat, który ukazał się w 1938 roku w artykule w gazecie SS: Uznanie judaizmu za wspólnotę rasową opartą na krwi, a nie na religii, skłoniło rząd niemiecki do bezwarunkowego zagwarantowania separacji rasowej ich społeczność. Sam rząd całkowicie zgadza się z wielkim ruchem duchowym w judaizmie, tak zwanym syjonizmem, uznając solidarność judaizmu na całym świecie i odrzucając wszelkie koncepcje asymilacji. Na tej podstawie Niemcy podejmują działania, które z pewnością odegrają znaczącą rolę w przyszłym zarządzaniu problemem żydowskim na świecie . O poparciu świadczy także fakt, że po dojściu Hitlera do władzy zdelegalizowano partie i związki zawodowe, ale nie ruch syjonistyczny, który pozostał legalny aż do 1938 r., pięć lat po dojściu Hitlera do władzy, i wydawania jego gazety Jüdische Rundschau do 1938 roku.

Syjoniści bez wątpienia nie byli zainteresowani Żydami ani ratowaniem ich życia. Byli zainteresowani utworzeniem państwa w Palestynie. Do tego potrzebowali Żydów w Palestynie i Niemcy mogłyby odegrać w tym wiodącą rolę. W ten sposób, podczas gdy Żydzi na świecie w obliczu agresji hitlerowskiej ogłosili bojkot Niemiec, syjoniści agitowali wśród ludności żydowskiej różnych krajów pogląd, że lepiej się nie buntować, a jednocześnie zabiegali o poparcie faszystów w sprowadzeniu bogatych syjonistycznych Żydów do Palestyny, pozostawiając resztę ludności żydowskiej dla krematoriów, co miało służyć jako historyczne uzasadnienie kolonialnej okupacji Palestyny.

Trzecia Rzesza także wspierała utworzenie żydowskiej ojczyzny i choć może się to wydawać niewiarygodne, we wprowadzeniu głoszonych przez faszyzm norymberskich praw rasowych z 1935 roku, powiedziano, że: Gdyby Żydzi mieli własne państwo, w którym większość z nich znaleźli swój dom, problem żydowski można już dziś uznać za rozwiązany, nawet w przypadku samych Żydów. Zagorzali syjoniści są najmniej przeciwni podstawowym ideom Ustaw Norymberskich, wiedząc, że te prawa są jedynym ważnym rozwiązaniem dla narodu żydowskiego.

Podobnie Reinhardt Heydrich, ówczesny szef Służby Bezpieczeństwa SS, a później niesławny „Obrońca” ziem czeskich włączonych do Rzeszy, w artykule zatytułowanym Widoczny wróg pisze: Musimy podzielić Żydów na dwie kategorie: syjonistów i zwolenników asymilacji. Syjoniści wyznają koncepcję ściśle rasową i poprzez emigrację do Palestyny ​​pomagają w budowie własnego państwa żydowskiego... Nasze najlepsze życzenia i nasza oficjalna dobra wola w tym zakresie.

Jest zatem jasne, dlaczego Narodowa Agencja Syjonistyczna nie miała problemu z wynegocjowaniem w latach 1933–1939 wyjazdu części uchodźców w zamian za złamanie narzuconego Niemcom bojkotu handlowego.

Współpraca między syjonistami a faszyzmem w ogóle była rozległa i sięgała od sabotażu walki antyfaszystowskiej po bezpośrednią współpracę (nie zapominając, że służba bezpieczeństwa Himmlera współpracowała z Haganą, tajną syjonistyczną organizacją wojskową w Palestynie, która obejmowała tajne dostawy niemieckiej broni dla osadników żydowskich do wykorzystania w starciach z Palestyńczykami), poprzez szpiegostwo, tworzenie oddziałów z członkami młodzieżowego ruchu syjonistycznego. Nie mówiąc już o artykułach pisanych przez oficerów SS wspierających syjonistycznych Żydów i zaproszeniach do odwiedzenia Palestyny, na przykład dla Adolfa Eichmanna (jak to miało miejsce w przypadku Betaru we Włoszech Mussoliniego) i medalu, który na cześć barona Leopolda Itza Edlera podczas podróży von Mildensteina do Palestyny ​​Goebbels nakazał wybić go ze swastyką po jednej stronie i gwiazdą syjonistyczną po drugiej.

Wyjaśnia zatem, dlaczego w latach trzydziestych, mimo że nie wszyscy byli zgodni co do idei i działań, III Rzesza zasadniczo wspierała cele żydowsko-syjonistyczne w hitlerowskich Niemczech do tego stopnia, że ​​– jak zauważa Webber – ponosiła ofiary w swoich działaniach handel zagraniczny, zaszkodzić stosunkom z Wielką Brytanią i rozzłościć Arabów. Tak naprawdę w latach trzydziestych żaden naród nie zrobił więcej dla merytorycznego wsparcia celów żydowsko-syjonistycznych niż hitlerowskie Niemcy.

Interesy syjonistów, imperialistów i faszystów historycznie zbiegły się, jak widzieliśmy, w dążeniu do zapewnienia wielkiemu twórcy, stolicy, jeszcze jednego miejsca na tej ziemi: Bliskiego Wschodu. Zdecydowano o ziemi, ustanowiono kolonizację i duża liczba Żydów rozproszonych po całym świecie przeniosła się na ziemię Palestyńczyków. W tym sensie ostatecznie można powiedzieć, że zarówno syjoniści, imperialiści, jak i faszyści opowiadali się za, jak wskazano, wyjazdem Żydów z Europy i Stanów Zjednoczonych. Pierwsi (syjoniści) chcieli, aby emigracja Żydów do Palestyny ​​była kamieniem węgielnym odbudowania Izraela, drudzy ( imperialiści) byli nią zainteresowani jako instrumentem kontroli regionu Bliskiego Wschodu, a trzeci (faszyści) byli zainteresowani Nie ma znaczenia, co zrobili, ważne, że odeszli.

Linie wyznaczone przez syjonizm na Kongresie w Bazylei w 1897 r. nie mogły być bardziej spójne w swoich przewidywaniach. Teraz pozostało tylko zbudować sztuczne państwo, które pozwoliłoby im rozszerzyć swoją dominację w regionie. Przygoda, w której jednak nie będą sami.[/quote]



PO CO SIĘ TAK SPINAĆ SKORO ILOŚĆ TEKST JUŻ ZNIECHĘCA DO CZYTANIA TYCH WYPOCIN!!!! ALE SKORO LUBISZ TO ZAŁUŻ SPBIE PAMIĘTNICZEK I TAM SOBIE WYPISUJ TE ciekawostki !

09:00, 05.11.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Już PO swoich ludzi ustawia zabiera Polakom i daje niemieckim gadom. Ale już niedługo bo będzie kara i zostaną z tuskiem aresztowani i osądzeni. Czeka ich przepadek ich kradzionych majątków. Lewackie podejście do życia kończy się pedrylami i gwałceniem.

01:00, 07.11.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%