Uroczystym przecięciem wstęgi w towarzystwie minister Bożeny Żelazowskiej i ministra Pawła Gancarza poseł Tadeusz Samborski zainaugurował działalność swojego biura poselskiego w Legnicy.
Praca na rzecz lokalnej społeczności zaowocowała 15 października 2023 roku.
- Oznacza to, że pamięć ludzka jest trwała, zwłaszcza tych, którzy szczerze pragną i oczekują doznań w sferze kultury, ale nie tylko. Zawsze tak było, że ludzie przychodzili do mnie z różnymi sprawami i nadal tak będzie. Uważam, że pełnienie mandatu posła to nie władza i jej atrybuty, tylko misja i ja z tej misji jako chłopski syn staram się wywiązywać na miarę swoich możliwości. Zawsze miałem poczucie, że moja działalność, to spłacanie długu wobec środowiska, z którego wyszedłem. Z małej wioski Rogów Legnicki, poprzez małą szkółkę w Rogowie, później w Kawicach, a później elitarne I Liceum Ogólnokształcące, uczelnie wyższe i studia doktoranckie. To przykład tego, że chłopskie dziecko dobrze kierowane i wspierane jest w stanie osiągać wyżyny nawet w sferze politycznej – stwierdza poseł Samborski.
Na otwarciu nowego biura pojawił się tłum gości, samorządowców na czele z władzami powiatu i miasta, działaczy PSL i przyjaciół posła. Gośćmi specjalnymi byli Bożena Żelazowska, sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, główny konserwator zabytków oraz minister Paweł Gancarz podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury, lider PSL na Dolnym Śląsku.
- Nachodzę ich bardzo mocno w ich ministerstwach, podrzucam wnioski, ciągle wypytuję, czasem pozwalam sobie nawet skrytykować na posiedzeniach klubu parlamentarnego – śmieje się poseł.
- Ale widocznie widzą, że moja motywacja wynika z chęci służenia ludziom i pozbawiona podtekstu osobistych korzyści. Nigdy na żadnym etapie swojej aktywności politycznej nie byłem związany osobistym interesem z przedsiębiorcami, nie miałem żadnego udziału w spółkach. Robię, to co kocham, potrafię i to, co sprawia ludziom przyjemność. Już dziś zapraszam każdego mieszkańca Legnicy, ziemi legnickiej. Każdy może przyjść ze swoimi problemami. Moje drzwi są otwarte dla każdego – zachęca Tadeusz Samborski.
Biuro poselskie znajduje się przy ulicy Piastowskiej 15 i czynne jest codziennie.[FOTORELACJA]20234[/FOTORELACJA]
0 0
Pierwszym był u ciebie staruchu j e b n i e t y Plezia. Tylko konfederacja.
0 0
Fajna zabawa na koszt podatników
0 0
Wywrotowiec Tadeusz i banda maliniaków
0 0
Nie mam zaufania do byłych członków komunistycznego ZSL-u i studentów uniwersytetu w Moskwie, którzy płynnie przeszli do PSL-u i zaczęli robić karierę w nowej rzeczywistości. Dlatego z biura nie skorzystam.
0 0
Nie obchodzą mnie ZSL-wcy..POwcy, Lewaki i Komuchy..
0 0
Nożycoręka Janina, jak zwykle niezawodna. "Zaszczyciła" swoją obecnością kolejne otwarcie, przecięcie wstęgi i darmowy poczęstunek. O kwiatkach nie wspomnę.
0 0
Mundurowych może tam przyjmować,informując ich o nowych podwyżkach uposażeń serwowanych przez swojego wodza. A rolnicy strajkowac i ulice blokować.
0 0
Przykre jest to, że w drugiej turze zmierzą się Krzakowski i Kupaj, no i znów trzeba będzie wybierać mniejsze zło, żeby tylko nie dopuścić złodziejskiego, uśmiechniętego partyjniactwa od lat czekającego na zagarnięcie Zagłębia Miedziowego. To samo się tyczy Lubina…
0 0
Anonimowy napisał(a):
> Przykre jest to, że w drugiej turze zmierzą się Krzakowski i Kupaj, no i
> znów trzeba będzie wybierać mniejsze zło, żeby tylko nie dopuścić
> złodziejskiego, uśmiechniętego partyjniactwa od lat czekającego na
> zagarnięcie Zagłębia Miedziowego. To samo się tyczy Lubina…
A może Pan Rodak będzie w drugiej turze,w końcu najlepiej wypadł w tej nędznej debacie,gdzie jego przeciwnicy lepiej wyglądają na bilbordach niż odpowiadając na pytania.
0 0
Gość napisał(a):
> Anonimowy napisał(a):
> > Przykre jest to, że w drugiej turze zmierzą się Krzakowski i Kupaj, no i
> > znów trzeba będzie wybierać mniejsze zło, żeby tylko nie dopuścić
> > złodziejskiego, uśmiechniętego partyjniactwa od lat czekającego na
> > zagarnięcie Zagłębia Miedziowego. To samo się tyczy Lubina…
> A może Pan Rodak będzie w drugiej turze,w końcu najlepiej wypadł w tej nędznej
> debacie,gdzie jego przeciwnicy lepiej wyglądają na bilbordach niż odpowiadając na
> pytania.
Każdy tylko nie Kupaj
0 0
Anonimowy napisał(a):
> Przykre jest to, że w drugiej turze zmierzą się Krzakowski i Kupaj, no i
> znów trzeba będzie wybierać mniejsze zło, żeby tylko nie dopuścić
> złodziejskiego, uśmiechniętego partyjniactwa od lat czekającego na
> zagarnięcie Zagłębia Miedziowego. To samo się tyczy Lubina…
Krzakowski w tym wszystkim to mniejsze zło, nigdy kupaja i jego koleżków
0 0
jaa napisał(a):
> Nożycoręka Janina, jak zwykle niezawodna. "Zaszczyciła" swoją
> obecnością kolejne otwarcie, przecięcie wstęgi i darmowy poczęstunek. O
> kwiatkach nie wspomnę.
Głównie to robi za nasze pieniądze
0 0
W styczniu ukazał się artykuł jakoby starostwo udzielało dotacji dla stowarzyszenia Krajobrazy tylko na wniosek - a ponoć nie wolno.Pani Mazur jest w zarządzie starostwa, a takie decyzje podejmuje prawdopodobnie zarzad. Prezesem Stowarzyszenia jest Samborski. Wiceprezesem Jego siostra Janina Mazur. Hmmmmm.....