Była posłanka w areszcie

Pierwsza noc bez immunitetu to pierwsza noc w celi. Beata Sawicka, była już posłanka PO z okręgu legnicko-jeleniogórskiego została zatrzymana przez CBA i osadzona w policyjnej izbie zatrzymań.

Sawicka została zatrzymana przez agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Poznaniu w chwili, gdy jak twierdzi jej adwokat, wybierała się właśnie do prokuratury. Była posłanka usłyszała od śledczych dwa zarzuty. Pierwszy dotyczy nakłaniania do wręczenia łapówki, drugi przyjęcia korzyści majątkowej w łącznej wysokości 100 tysięcy złotych.
Pierwszą noc poza parlamentem była posłanka z naszego okręgu spędzi w policyjnej izbie zatrzymań. We wtorek rano prokuratorzy mają zdecydować, czy wystąpią do Sądu o tymczasowe aresztowanie Beaty Sawickiej.
Beata Sawicka to już druga parlamentarzysta z naszego okręgu, która zaraz po wygaśnięciu immunitetu wysłuchał prokuratorskich zarzutów.  Pierwszym był Ryszard Bonda, poseł wybrany w okręgu legnicko-jeleniogórskiego z listy Samoobrony w 2001 roku. Bonda został oskarżony o przywłaszczenie ponad 20 tysięcy ton zboża o wartości 11 milionów złotych.