Wybierasz się na emeryturę lub rentę, a nie ma masz dokumentów potwierdzających, że pracowałeś przed 1999 rokiem? Zakład, w którym pracowałeś już nie istnieje i nie wiesz jak znaleźć dokumenty potwierdzające, ze właśnie tam pracowałeś? Są sposoby żeby znaleźć dowody potwierdzające staż.
- Jeśli ktoś nie ma dokumentów świadczących o pracy przed 1999 rokiem, to trzeba sprawdzić czy zakład pracy jeszcze istnieje. Jeśli nie, to na podstawie chociażby pism, wpisów w książeczkowych dowodach osobistych wydawanych do końca 2000 roku czy legitymacji ubezpieczeniowej warto ustalić dokładną nazwę i adres ostatniej siedziby. To podstawa, żeby rozpocząć poszukiwania w archiwach i instytucjach komercyjnych przechowujących dokumentację osobową i płacową – wyjaśnia Iwona Kowalska-Matis, regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku
Likwidowane lub przekształcone zakłady pracy miały następców prawnych i to te podmioty powinny przejąć zasoby świadczące o angażach pracowników. Mogą to być spółki prawa handlowego bądź cywilnego, powstałe po sprywatyzowaniu przedsiębiorstw. Niewykluczone, że będą to też organy założycielskie, czyli urzędy wojewódzkie albo organy nadrzędne, czyli konkretne ministerstwa.
Najłatwiej mają osoby, których pracodawca ciągle istnieje. Wtedy powinien wystawić byłemu pracownikowi zaświadczenie o zatrudnieniu, ale też o osiąganych zarobkach. Jeśli zakładu już nie ma i nie ma też następcy prawnego takiego przedsiębiorstwa, to informacji należy szukać w bazie zlikwidowanych lub przekształconych zakładów pracy na stronie internetowej ZUS-u.
- Taki kłopot może ominąć osoby, które pracowały w zakładach do 20 zatrudnionych, bo taki pracodawca miał obowiązek zgłaszania pracowników w ZUS z imienia i nazwiska, czyli w imiennych deklaracjach rozliczeniowych – dodaje Iwona Kowalska-Matis.
Na podstawie informacji z urzędów centralnych, wojewódzkich i archiwów państwowych ZUS stworzył bazę zlikwidowanych lub przekształconych zakładów pracy. Jest to alfabetyczny spis nieistniejących już przedsiębiorstw i miejsc przechowywania dokumentacji „kadrowej”. Są tam też dane organizacji związkowych, spółdzielni, PGR-ów, a katalog byłych pracodawców jest ciągle aktualizowany. Taki katalog jest dostępny dla klientów ZUS w każdej placówce i na stronie internetowej: Baza ZUS
Wielu przyszłych emerytów może szukać dokumentacji z niepaństwowych jednostek organizacyjnych, partii politycznych, związków wyznaniowych, organizacji społecznych czy spółdzielczych. Te podmioty ustalają jednak własne zasady postępowania z dokumentacją osobową. Dokumenty potwierdzające staż i płace ze zlikwidowanych spółdzielni oraz organizacji spółdzielczych mógł przejąć związek rewizyjny, w którym była zrzeszona spółdzielnia lub Krajowa Rada Spółdzielcza z siedzibą w Warszawie.
Instytucją, która przechowuje dowody dotyczące pracy i płac od pracodawców z całej Polski, których postawiono w stan likwidacji lub których upadłość ogłoszono, jest działające od 2004 r. Archiwum Państwowe Dokumentacji Osobowej i Płacowej w Milanówku pod Warszawą. Archiwum wydaje zaświadczenia lub poświadczone kserokopie dokumentacji płacowej.
Przy ustalaniu emerytury, renty czy świadczenia emerytalnego liczą się pisemne zaświadczenia pracodawcy, świadectwa pracy i legitymacje ubezpieczeniowe z wpisami o dacie rozpoczęcia i zakończenia pracy, rodzaju i wymiarze czasu pracy oraz orzeczenia sądu.
To jednak nie wszystkie dowody, które świadczą o stażu i zarobkach. Istotne mogą się też okazać dowody pośrednie, czyli umowy o pracę i aneksy umów, wpisy w książeczkowym dowodzie osobistym, legitymacje służbowe czy wręcz pisma kierowane przez pracodawcę do pracownika w czasie zatrudnienia na przykład o powołaniu, mianowaniu, zmianie angażu udzieleniu urlopu. Oczywiście takie dokumenty będą przydatne, jeśli będzie z nich wynikać sam fakt zatrudnienia i jego okres.
0 0
czyli generalnie jest bałagan w tym zakresie. Czy dokumentów takich nie może przechowywać np. Archiwum Państwowe , które w każdym b. mieście wojewódzkim ma swoje oddziały. Jeśli nasze państwo stac było na założenie IPN z oddziałami wojewódzkimi, kadrami, samochodami to czy nie może poszerzyć działalności Archiwum Państwowego o przechowalnictwo dokumentacji kadrowej zlikwidowanych zakładów?
0 0
Burdel na kołach...
Najlepiej mieć książeczkowe dowody...
Których NIKT już nie ma...
Porażka.
Państwo - porażka...
Dziki kraj.
0 0
ZUS przyjmuje tylko oryginały poświadczeń o zatrudnieniu i zarobkach, a nie kserokopie, do obliczenia wysokości emerytury , żeby ktoś się nie zdziwił jak go pogonią z pod okienka z kserokopiami.
0 0
To dobrze że tam można znaleźć wszelkie informacje dotyczące pracy tysięczy ludzi nie tylko w Polsce ale na terenie całej unii europejskiej a kto wie może i na świecie.
0 0
"Co palicie wieczorami na wysypisku"?
0 0
[quote="aaa"]"Co palicie wieczorami na wysypisku"?[/quote]
Frantz pali Camele.
0 0
Po pierwsze to wszystkie świadectwa pracy upadłych legnickich fabryk, w tym mojej, powinny być w archiwum w Ratuszu, a po drugie to problem będą mieli ci co kiedyś handlowali ruskimi zegarkami na targu pod zamkiem oraz walutą pod Cuprum i pod Pewexem na Wrocławskiej oraz pracowali w RFN-ie na budowach, bo kto im wystawi zaświadczenia o pracy i zarobkach? Teraz się okazuje że ktoś pracował ciężko ponad 40 lat, okresów składkowych miał lat 20 i obecnie ma minimum emerytury.
0 0
Wzorowy obywatel powinien sprawdzić swoje okresy składkowe i nieskładkowe by przypadkowo ZUS nie naliczył więcej. Czuwaj !
0 0
[quote="Emeryt"]Juz hisotrycznie jest potwierdzone ze personel w ZUS'ie, jak i caly ZUS to S-K-U-R-W-I-A-L-A TRZODA!. Przepracowalem 9,5 roku. Wyjechalem na piec lat do Angli, a wiek juz upowaznial mnie do emerytury. Okazuje sie ze moje dokumenty ZAGINELY, tlusty kaszalot z ZUSu dala mi pare telefonow. Wiec z Zielonej Gory jakas ZUS-melina melduje ze moga mi dac zaswiadczenie 4 miesiecy pracy z jednej firmy, gdzie ja pracowalem 5 lat i 8 miesiecy. Melina z Walbrzycha, jest gotowa dac zaswiadczenie o placy za 3 miesiace. Gdzie jest reszta?... Znajomy Legniczanin mieszkajacy w Wiedniu powiedzial ze na jakims tam zaswiadczeniu pracy brakowalo daty poczatku pracy w firmie. Facet z austriackego odpowiednika polskiej trzody ZUS'owskiej powiedzial ze jemu jest to niepotrzebne, püknal w klawisz komputera, i w ciagu kilkunastu sekund komputer wyrzygal jego caly 28 letni zyciorys w Austrii. Zycze tym ZUS'owskim H-U-J-O-M, a takze K-U-R-W-O-M aby przekrcili jeszcze dzisiaj. Ofiar tego Toarzystwa Wzajemnej Adoracji jest duzo wiecej!.[/quote]
Jak robiłeś w UK na pomywaku to niech ci królowa angielska wypłaca emkę, a nie polski ZUS. Pracownik ZUS-u żąda kwitów w oryginale z pieczątkami, czasokres zatrudnienia, ile było okresów składkowych, a nie na gębę. Żyjemy chyba w kraju prawa i sprawiedliwości i przestań frustracie obrażać ciężko pracujących urzędników.
0 0
zus to jednak .............................................................. bandytyzm ! ''składki'' (opłaty ) brali - brali ! , a nie wiedzą za co !!!!!!!!!!!!!!!!!! bandytyzm to mało powiedziane - to SYSTEM RAKA SPOŁECZNEGO , który żywi się , należnymi świadczeniami swoich żywicieli !....... przykre ,- to takie ludobójstwo na raty ,,,,,,,
====================================================================
zus do likwidacji ! natychmiast i nieodwołalnie !! dla dobra Polski i Polaków ! ! !
0 0
[quote="Gość"]ZUS przyjmuje tylko oryginały poświadczeń o zatrudnieniu i zarobkach, a nie kserokopie, do obliczenia wysokości emerytury , żeby ktoś się nie zdziwił jak go pogonią z pod okienka z kserokopiami.[/quote]
W urzędzie Wojewódzkim w Legnicy pracuje kobietą, która posiada ogromną wiedzę na temat zlikwidowanych przedsiębiorstw. Doradzi, pomoże wypisać wniosek A także wskaże gdzie szukać. To skarbnica wiedzy!!!!
Kiedyś to ona prowadziła te archiwa.
0 0
[quote="Gość"][quote="Gość"]ZUS przyjmuje tylko oryginały poświadczeń o zatrudnieniu i zarobkach, a nie kserokopie, do obliczenia wysokości emerytury , żeby ktoś się nie zdziwił jak go pogonią z pod okienka z kserokopiami.[/quote]
W urzędzie Wojewódzkim w Legnicy pracuje kobietą, która posiada ogromną wiedzę na temat zlikwidowanych przedsiębiorstw. Doradzi, pomoże wypisać wniosek A także wskaże gdzie szukać. To skarbnica wiedzy!!!!
Kiedyś to ona prowadziła te archiwa.[/quote]
Na jakiej ulicy znajduje się urząd wojewódzki w Legnicy?
0 0
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/201 ... owy-w-zus/
komuś jest to na rękę... prawda drogi zusie?
0 0
[quote="Gość"][quote="Gość"][quote="Gość"]ZUS przyjmuje tylko oryginały poświadczeń o zatrudnieniu i zarobkach, a nie kserokopie, do obliczenia wysokości emerytury , żeby ktoś się nie zdziwił jak go pogonią z pod okienka z kserokopiami.[/quote]
W urzędzie Wojewódzkim w Legnicy pracuje kobietą, która posiada ogromną wiedzę na temat zlikwidowanych przedsiębiorstw. Doradzi, pomoże wypisać wniosek A także wskaże gdzie szukać. To skarbnica wiedzy!!!!
Kiedyś to ona prowadziła te archiwa.[/quote]
Na jakiej ulicy znajduje się urząd wojewódzki w Legnicy?[/quote]
Na ul.Skarbka 3
Paszportówka
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz