Na boisku w Kunicach rozegrano czwartą edycję turnieju piłkarskiego Mewa Cup 2025. Do rywalizacji stanęło aż 11 drużyn z Dolnego Śląska, a ponad 130 najmłodszych zawodników w kategorii Żak 2017 walczyło z uśmiechem na twarzy. Było dużo bramek, radości, głośnego dopingu i sportowej energii. Całość miała formę rodzinnego święta, w którym piłka nożna była pretekstem do dobrej zabawy i wspólnego spędzania czasu.
[FOTORELACJA]22730[/FOTORELACJA]
Organizatorem turnieju była Akademia Piłkarska Mewa Kunice, która zaprosiła do siebie kluby z całego regionu.
Przyjechały do nas drużyy z Dolnego Śląska. Są tu duże akademie jak Zagłębie Lubin, Chrobry Głogów, Śląsk Wrocław czy Miedź Legnica, ale także Polonia-Stal Świdnica, Lechia Dzierżoniów, Iskra Kochlice, Jaworzanka Jawor, FC Wrocław Academy i Huragan Wrocław. No i oczywiście dwie drużyny gospodarzy, czyli Mewy Kunice– mówi Krzysztof Bogusław, wiceprezes klubu.
Na boisku rywalizowały dzieci z rocznika 2017 i młodsze, czyli piłkarskie skrzaty. Ponad 130 zawodników od rana dawało z siebie wszystko, a kibice mogli oglądać dziesiątki akcji i mnóstwo pięknych bramek, które były podstawą do zwycięstwa, bowiem wtgrała drużyna, która zdobyła ich najwięcej.
Turniej miał wyjątkową formułę, nie było klasycznej tabeli wyników i presji na zwycięstwo. Najważniejsze było, by drużyny strzelały jak najwięcej goli i czerpały radość z grania.
Dzieci mają się cieszyć z piłki, z zabawy i strzelania bramek. Nie chodzi o to, kto jest lepszy, a kto gorszy. Widać było ducha walki, nawet mimo upału mali piłkarze walczyli do końca – podkreśla Krzysztof Bogusław.
Mewa Kunice od dziesięciu lat rozwija się w imponującym tempie.
Zaczynaliśmy z piątką dzieci, dziś mamy już około 160 zawodników, 11 trenerów, w tym trenerów przygotowania motorycznego i bramkarzy. Najlepsi juniorzy trafiają do drużyny seniorskiej, która w tym sezonie awansowała i walczy w A-klasie – opowiada wiceprezes.
Dzięki takiej pracy w Kunicach powstaje prawdziwa piłkarska baza.
Może właśnie u nas wyrośnie nowy Lewandowski albo Zieliński. Wszystko jest możliwe – dodaje z uśmiechem Krzysztof Bogusław.
Na turnieju nie zabrakło też dodatkowych atrakcji. Fundacja Tu i Teraz przygotowała w ramach projektu „Aktywnie i kreatywnie” strefę pełną zabawy.
Były dmuchańce, konkursy sportowe, poszukiwanie skarbów, wspólne zdjęcia i nagrody niespodzianki dla uczestników. Wsparli nas partnerzy, Koleje Dolnośląskie oraz Gmina Kunice. Każdy uczestnik mógł poczuć, że to wyjątkowy dzień. Chcemy pokazywać, że sport to najlepszy sposób na aktywne i zdrowe życie – mówi Beata Orłowska, prezes Fundacji Tu i Teraz.
Dzięki temu turniej stał się czymś więcej niż sportowym wydarzeniem, był rodzinnym festynem, który przyciągnął gros osób i stworzył atmosferę wspólnoty. Mewa Cup 2025 w Kunicach pokazał, że piłka nożna to nie tylko wyniki i tabele, ale przede wszystkim radość, pasja i przyjaźń. Mali piłkarze dali z siebie wszystko, a widzowie mogli cieszyć się pięknym dniem pełnym emocji i uśmiechu.
Skarpeta ÓML 15:23, 31.08.2025
Ciekawe czy dziecięce grupy piłkarskie mają swoich kiboli?
Kubix22:56, 31.08.2025
Coś mi się wydaje, że jednak był klasyfikacja skoro były miejsca...
Nowy rok szkolny na Dolnym Śląsku
Kościół katolicki zawsze był przeciw nauce bo ciemnym ludem łatwiej manipulować.
Kibitz
08:20, 2025-09-03
Nowy rok szkolny na Dolnym Śląsku
Będą nowe lekcje i inne podejście do WF-u? Ale niestety nie będzie obowiązkowej "Edukacji zdrowotnej", bo Kościół katolicki nie chce, żeby dzieci dowiedziały się, jak się bronić przed pedofilami. Skandal!
???
08:16, 2025-09-03
Ruszyło Forum Ekonomiczne w Karpaczu
A po co nam armia ? Pisiory oddali już Polskę Jezusowi. Intronizowali jego na króla Polski więc nas na pewno obroni.
Dghhj
08:16, 2025-09-03
Nowy rok szkolny na Dolnym Śląsku
Moi staży muwili rze rzadna szkoła niepoczebna.liczy siem tylko legitymacja pis i poparcie księdza. Nakra dle m tyle rze starczy na kilka lat. Niech rzyje Jarosław zawsze dziewica i alfons batyr.
Pisior
08:12, 2025-09-03