Po raz szósty odbył się w Golance Dolnej tradycyjny Hubertus. Zwyciężczynią emocjonującej gonitwy została Marlena Węgłowska jadąca na koniu Rabuś.
W polskiej tradycji łowieckiej dzień św. Huberta to okazja do zbiorowego polowania z zachowaniem historycznych wzorców i ceremoniałów. W taki właśnie sposób bawią się również uczestnicy imprezy w Golance. Po gonitwie za lisem jeźdźcy i zaproszeni goście bawią się przy ognisku, tradycyjnym myśliwskim bigosie i dźwiękach gitary.[FOTORELACJA]3869[/FOTORELACJA]
- Imprezę organizujemy dla miłośników koni i wszystkich, którzy lubią jeździć konno – mówi Tomasz Szlendak, właściciel stajni w Golance Dolnej, jednocześnie organizator imprezy. - Właściwie powinna się ona odbywać na początku listopada, jednak my przesuwamy ją ze względu na warunki pogodowe. Dzieje się tak dlatego, że uczestniczą w niej dzieci, które w formie zabawy szukają symbolicznego lisa (maskotka, przyp.red.)w lesie.
W sumie na Hubertusie w Golance bawiło się ponad 60 osób, około 20 wzięło udział w pościgu za lisem.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz