Niedźwiedzice mają problem z niepokorną Skorą

Przynajmniej raz do roku Skora w Niedźwiedzicach zalewa drogę na odcinku kilkuset metrów. Mieszkańcy kilku gospodarstw są wówczas odcięci od świata. I nikt nie potrafi temu zaradzić.

Elżbieta Stelmach mówi, że dzieje się tak, odkąd pamięta, a mieszka w Niedźwiedzicach już ponad trzydzieści lat. - Nawet jak u nas nie pada, tylko w górach, to woda, która spływa do Skory sprawia, że rzeka przybiera i wylewa pod naszym domem – mówi Elżbieta Stelmach.

- Czasem jest tak zalane, że woda podchodzi pod sam próg i nie możemy się wydostać z domu, nie mówiąc już o tym, że droga jest tak zalana, że czasem nawet ciągnik nie przejedzie - dodaje kobieta.

Mąż pani Elżbiety jest chory i wymaga stałej opieki lekarskiej. Kobieta mówi, że kiedy rzeka wyleje droga do lekarza jest drogą przez mękę. Gdyby trzeba było wezwać pogotowie to nie dojedzie, bo jak ?

Gmina nawozi co roku piasek i inne materiały do utwardzenia drogi, lecz na niewiele się to zdaje, ponieważ kiedy Skora wylewa, znów zabiera ze sobą wszystko, co jest na drodze. 

- W ubiegłym roku nawieziono na tę drogę 15 wywrotek piasku i kamienia i tak się dzieje co roku, ale dopóki nie zostanie uregulowana rzeka i nie powstanie wał, sytuacja się nie zmieni - mówi Józef Styga, sołtys Niedźwiedzic.

Sprawa jest o tyle złożona, że zarządcą Skory jest Dolnośląski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych. Sołtys już w tej instytucji interweniował. Obiecano mu, że tematem się zajmą.

- W roku bieżącym planowane są prace konserwacyjne na długości łącznej ok. 20 km na terenie gmin Chojnów, Zagrodno, Pielgrzymka i Świerzawa. Odcinki uszkodzone w wyniku przejścia wód powodziowych (m. in. na terenie gminy Chojnów) zostały ujęte w harmonogramie usuwania skutków powodzi, jednakże w roku bieżącym z uwagi na ograniczone środki finansowe zadania nie będą mogły być zrealizowane – mówi Dagmara Kasperska, dyrektor oddziału Dolnośląskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Legnicy.

- Trwają również prace projektowe związane z budową zbiornika wodnego „Pielgrzymka”, który powinien w znaczący sposób wpłynąć na zwiększenie ochrony przeciwpowodziowej doliny rzeki Skory. Obecnie trwa postępowanie prowadzone przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska we Wrocławiu, którego celem jest uzyskanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla tego przedsięwzięcia - dodaje.

Wójt gminy Chojnów, Mieczysław Kasprzak ma związane ręce, bo dopóki koryto Skory nie zostanie uregulowane, sensu nie mają żadne inwestycje na terenie, który jest regularnie zalewany. O pomoc w tej sprawie poprosił nawet wicemarszałka województwa Włodzimierza Chlebosza.