Legnicka policja szukała trzynastoletniej dziewczynki

Na komendę policji w Legnicy przyszła matka trzynastoletniej dziewczyny i zgłosiła jej zaginięcie. Mundurowi szybko ją znaleźli.

Gdy nieletnia nie wracała do domu, zatroskani rodzice zaczęli sprawdzać co się z nią stało. Wówczas okazało się, że trzynastolatka nie dotarła w ogóle do swojej rówieśniczki.

- Mając na uwadze zdobyte informacje, policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania. W trakcie prowadzonych działań sprawdzali różne możliwe kontakty zaginionej, weryfikując każdy napotkany trop i ustalając wszelkie możliwe miejsca, w których mogła się znajdować - opowiada mł. asp. Iwona Król-Szymajda, rzecznik legnickiej policji.

Okazało się, że dziewczynka przenocowała u swojej koleżanki w Legnicy, nie mówiąc jej rodzicom nic o ucieczce z domu.

- Nasi policjanci wylegitymowali dwie młode osoby wychodzące z kamienicy. Jedną z nich okazała się poszukiwana trzynastolatka - mówi Król-Szymajda.