Stop spalarni. Walczą z inwestorem i legnickim Ratuszem

Nie usłyszeliśmy żadnych deklaracji oprócz informacji, że spotkamy się jeszcze raz podczas sesji rady miejskiej. Cóż innego można spodziewać się do Zastępcy Prezydenta, który jak widać mało orientuje się w sprawie. Nawet wiewiórki w miejskim parku wiedzą, że bez zgody prezydenta mucha nie przeleci magistrackim korytarzem. Krzakowski wyczerpany wizytami ważnych gości w ratuszu zaszył się gdzieś na odludziu i poprawia opaleniznę. Ale nie tylko. Trzeba odreagować straszną pomyłkę w obstawianiu gonitwy do Pałacu Prezydenckiego. Ma teraz przeciwko sobie zarówno pisiorów, których zrobił w trąbę jak i platfusów, ktorzy są rozczarowani nieskutecznością Krzakowskiego. Poza tym musi zastanowić się dlaczego sprawa spalarni wypłynęła tak szybko. Miała przecież sygnaturę top secret. Czy nie było dywersji wśród urzędników, którzy mają Krzakowskiego serdecznie dosyć. Po drugie zdaje sobie sprawę, że spalarnia to beczka prochu, która może wysadzić go z gdańskiego fotela. Na razie Zastępca wysłał komitet na Berdyczów czyli na sesję by sobie z radnymi bezradnymi pogadali. Można złapać oddech i zastanowić się jak ograć komitet, a potem mieszkańców Legnicy i okolicznych wiosek sąsiadujących ze spalarnią opon. Ważne w tej chwili by słoneczko poprawiło opaleniznę. Na zdjęciach należy dobrze prezentować się. Po sesji zacznie się gra na poważnie. Potrzebny jest dobry plan.

Brawo mieszkańcy Pątnowa.
Mieszkańcy Piekar powinni też się skrzyknąć, ale w innym celu.
Jakiś buc u zbiegu ulic Karkonoskiej i Bieszczadzkiej (w poblizu boiska) od kilku godzin rzuca pedardami o dużej sile. Hałas ponad 100 dB.
Trudno tego buca zlokalizować, bo teren jest zadrzewiony. Ale ktoś z okolicznych mieszkańców może coś zauważył, to niech da znać policji.

Może poprosić o pomoc poseł Szymańską, w końcu reprezentuje obóz rządzący.

Całkiem "przypadkiem" próbowano wszystko zataić. Używano dziwnych sformułowań HALA Z INFRASTRUKTURĄ TOWARZYSZĄCĄ. Co to ma być? Panie Krzakowski, wstyd.

Czy chcą czy nie i tak powstanie Pątnów to zadupie czy Pątnowska...

Legnica to jednak wiocha....inwestycje to spalarnia ludziom pod nos do tego podrzędny teatrzyk i jest centrum kulturano -rozwojowe. Syf

[quote="Gość"]Całkiem "przypadkiem" próbowano wszystko zataić. Używano dziwnych sformułowań HALA Z INFRASTRUKTURĄ TOWARZYSZĄCĄ. Co to ma być? Panie Krzakowski, wstyd.[/quote]

Pytaj inwestora i pełnomocnika z firmy az Adrian zając

[quote="Baska"][quote="Gość"]Całkiem "przypadkiem" próbowano wszystko zataić. Używano dziwnych sformułowań HALA Z INFRASTRUKTURĄ TOWARZYSZĄCĄ. Co to ma być? Panie Krzakowski, wstyd.[/quote]

Pytaj inwestora i pełnomocnika z firmy az Adrian zając[/quote]

Pytać powinien się prokurator.
Ale czy zapyta ?

[quote="Gość"]Całkiem "przypadkiem" próbowano wszystko zataić. Używano dziwnych sformułowań HALA Z INFRASTRUKTURĄ TOWARZYSZĄCĄ. Co to ma być? Panie Krzakowski, wstyd.[/quote]

Tutaj nie ma przypadków. Tu nie ma mowy o wstydzie. Kliniczny przykład cynizmu. Duże pieniądze lubią ciszę i dyskrecję. Niestety kamuflaż nie powiódł się. Mleko rozlało się. To oznacza utratę zaufania do włodarza używającego podstępów i krętactw wobec podatników.

[quote="Gość"][quote="Baska"][quote="Gość"]Całkiem "przypadkiem" próbowano wszystko zataić. Używano dziwnych sformułowań HALA Z INFRASTRUKTURĄ TOWARZYSZĄCĄ. Co to ma być? Panie Krzakowski, wstyd.[/quote]

Pytaj inwestora i pełnomocnika z firmy az Adrian zając[/quote]

Pytać powinien się prokurator.
Ale czy zapyta ?[/quote]

Komitet powinien zanieść głowy spiskowców na tacy na ul. Grunwaldzką.

[quote="Gość"]Może poprosić o pomoc poseł Szymańską, w końcu reprezentuje obóz rządzący.[/quote]

Kierunek jak najbardziej właściwy. Dyrektor RDOŚ jest urzędnikiem państwowym podległym Ministrowi Środowiska. Jeżeli wydaje decyzje bez zapoznania się z dokumentami, to powinien być wywalony ze stanowiska na zbity pysk. Poseł powinna tego dopilnować. Natomiast całym tym przedsięwzięciem i wszystkimi samorządowcami biorącymi udział w spisku powinna zająć się prokuratura. Wojewoda powinien natychmiast wprowadzić komisarza do legnickiego ratusza, legnickiego starostwa i gmin Kunice i Miłkowice. Takie działania na szkodę mieszkańców powinny być wypalane rozgrzanym żelazem. To samo dotyczy radnych, którzy w sprawie spalarni opon nic nie widzą, nic nie słyszą, nie nie wiedzą i nic nie mają do powiedzenia. Tak dalej być nie może.

Wolnoc Tomku w swoim domku święte prawo własności firma chce zbudować spalarnia na własnych gruntach które w planie są pod takie cele krok po kroku zdobywają kolejne zgody i pozwolenia wszystko legalnie działają na tym terenie od bardzo dawna jest to teren przemysłowy pod taka działalność to gmina Kunice i ludzie budują się coraz bliżej co nie wiecie co jest w okolicy bardzo blisko jest skladowisko odpadów może je też zamknięcie bo jakiś głupek tam domek wymarzony sobie wybuduje

halo nie może być tak,że parę wiejskich blokuje taką inwestycję, która będzie pozbywać się opon w ekologicznej technologi. Tak nawiasem budując swoje pałace w sąsiedztwie innych fabryk typu betoniarnia, cynk- mal mieli świadomość w jakich okolicznościach przyrody się będą budować. Notabene za pseudo laskiem mają piękne wysypisko śmieci LPGK i cudowną strzelnice. Taka spalarnia pasuje tam jak ulał. Takie smutne miny na tych zdięciach, więcej pogody ducha.

No to już teraz wiemy dlaczego takiej przebudowie ulega Szczytnicka i po co tam waga dla tirów, i dlaczego nastąpi niedługo remont Pątnowskiej i Spokojnej.ANO PO TO BY Z OBU STRON MIASTA TE OPONY DO UTYLIZACJI MOŻNA DOWOZIĆ !!! Łączcie fakty a wszystko ułoży się w jedną całość.A jak do tego dojdzie "prezydencka obwodnica" przez Piekary to dowóz opon do spalarni będzie też od A4...Aż nie do wiary, że ludzie zarządzający miastem chcą mieszkańcom zgotować taki horror!!!

Buhaha, jakiś bonczek powie, że będzie to "okrutnie szkodzić" i już normalnie będą dzieci zdychać, powiedz bończyk co chcesz na tym ugrać, bo konkretów to nie widać żadnych w twoich wypowiedziach.

Ciekawe kto jest właścicielem gruntu i kto na tym zarobi. Ciekawe czy to nie kontynuacja pomysłu z gm Legnickie Pole

[quote="Gość40"]Wolnoc Tomku w swoim domku święte prawo własności firma chce zbudować spalarnia na własnych gruntach które w planie są pod takie cele krok po kroku zdobywają kolejne zgody i pozwolenia wszystko legalnie działają na tym terenie od bardzo dawna jest to teren przemysłowy pod taka działalność to gmina Kunice i ludzie budują się coraz bliżej co nie wiecie co jest w okolicy bardzo blisko jest skladowisko odpadów może je też zamknięcie bo jakiś głupek tam domek wymarzony sobie wybuduje[/quote]

Pitolicie Hipolicie

[quote="gościu"]No to już teraz wiemy dlaczego takiej przebudowie ulega Szczytnicka i po co tam waga dla tirów, i dlaczego nastąpi niedługo remont Pątnowskiej i Spokojnej.ANO PO TO BY Z OBU STRON MIASTA TE OPONY DO UTYLIZACJI MOŻNA DOWOZIĆ !!! Łączcie fakty a wszystko ułoży się w jedną całość.A jak do tego dojdzie "prezydencka obwodnica" przez Piekary to dowóz opon do spalarni będzie też od A4...Aż nie do wiary, że ludzie zarządzający miastem chcą mieszkańcom zgotować taki horror!!![/quote]

Oj naiwny, naiwny. Gdybyś bardziej spostrzegawczy to zauważyłbyś, że miastem rządzą grupy interesów. Potrzebował deweloper ulicę, to jest projekt rewaloryzacji fontann, gdzie przy okazji wyrżnięto trochę drzew, z alejki parkowej zrobiono ulicę, znaleziono sympatyczną nazwę dla nowej ulicy. Mało tego znalazł się kredyt i pieniądze, by w ekspresowym tempie wybudować ulicę. Przecież deweloper mógłby być nie zadowolony. Spodobała się deweloperowi działka działka przy lotnisku, więc szybko zmiana planu, nowa ulica, nazwa ulicy, kredyt, pieniądze i można pochwalić się ulicą Gumińskiego. Spodobała się deweloperowi działka na Piekarach, gdzie był teren rekreacyjno-sportowy. Nie ma problemu. Jest zmiana planu, można budować. Protest mieszkańców, wystąpienie mieszkańców na sesji rady miejskiej. Kto przejmuje się takimi drobiazgami, jak idzie o duże pieniądze. Petycja z kilkuset podpisami ląduje w koszu. Podobny scenariusz na ul. Artyleryjskiej. Był basen. Przetrwał wojnę, przetrwał komunę. Nie przetrwał pożądliwego spojrzenia dewelopera. Już stoi gustowny betonowy klocek. Mieszkańcom można zgotować wszystko. Widziały gały, kogo wybierały.

Już jedna posłanka Strepień miała pomóc pamietam mieli sprawdzać w tym roku stężenie arsenu i innych
I co g...

Co na to posłanka Szymański ? Czy ktoś ją widział w Legnicy poza kościołem ?

[quote="Gość40"]Wolnoc Tomku w swoim domku święte prawo własności firma chce zbudować spalarnia na własnych gruntach które w planie są pod takie cele krok po kroku zdobywają kolejne zgody i pozwolenia wszystko legalnie działają na tym terenie od bardzo dawna jest to teren przemysłowy pod taka działalność to gmina Kunice i ludzie budują się coraz bliżej co nie wiecie co jest w okolicy bardzo blisko jest skladowisko odpadów może je też zamknięcie bo jakiś głupek tam domek wymarzony sobie wybuduje[/quote]

Gość 40 - nie jesteś w temacie, więc głosu nie zabieraj, przynajmniej tyle dobrego zrobisz, miłego dnia

Jak budowali wiatraki też nikt nie pytał o zgodę o ptaki o naturę o pszczoły i o mieszkańców którym te stare metale teraz piszczą pod domem wlaciiel który tam nie mieszka sobie postawił i tyle było protestow

znajomy sprzedał tam działkę w ostatniej chwili, dziś dostałby 50% wartości

Ciekawe, którzy włodarze miasta dostali lewe pieniądze za poparcie tej inwestycji?

Chodników oświetlenia katalizy gazu wody autobusu tez nie chcą. To są koszty życia na granicy miast działki 15 km od miasta nie maja takich problemów i tez nie maja dostępu do infrastruktury

Krzakowski do wymiany zanim całe miasto ulegnie zagładzie

Że też ktokolwiek bierze pod uwagę zdanie mieszkańców to ja jestem w szoku. Zazwyczaj mieszkańcy, czy najbardziej dotknięci daną sytuacją mają najmniej do powiedzenia.

chyba komitet powinienzawiadomić prokurature...bo ktoś powinien całość dokumentacji dokładnie sprawdzić..i tyle

A co na to Ministerstwo Klimatu powołane przez PIS dla swoich Dyzmów na czele z gównia rzem Wosiem ?

Wpisane pytanie w google :
czy protest mieszkańców może zablokować inwestycje

Odpowiedz:


W szczególności sam sprzeciw okolicznych mieszkańców nie jest podstawą do odmowy wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach.

Pogląd taki znajduje jednoznaczne potwierdzenie w orzecznictwie sądów administracyjnych. Tak wskazał m.in. NSA w prawomocnym wyroku z dnia 25 marca 2015 r. „odmowa wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji przedsięwzięcia może nastąpić jedynie w prawem przewidzianych okolicznościach, natomiast sam sprzeciw okolicznych mieszkańców nie może decydować o odmowie wydania takiej decyzji. Stanowisko zawarte w decyzji organu I instancji, że zgoda i akceptacja okolicznych mieszkańców dla realizacji inwestycji, która może negatywnie wpłynąć na jakość życia ludzi jest warunkiem wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla takiego przedsięwzięcia, nie znajduje oparcia w przepisach prawa”[6], podobnie wskazano w prawomocnym wyroku WSA w Kielcach z dnia 28 maja 2015 r. „(

[quote="Gość"]A co na to Ministerstwo Klimatu powołane przez PIS dla swoich Dyzmów na czele z gównia rzem Wosiem ?[/quote]

Walczą o lepsze koryta dla swoich

Dziś jest tam zaklad przetwarzający odpady a nie rezerwat zdaje się

Ja jestem za spalarnią - więcej syfu leci z komina huty i pieców kaflowych. Proponuję zatem zrobić referendum.

Mieszkańcy Kopernika i Piekar (w sumie całej Legnicy) też nie mają powodu do radości - w linii prostej będzie to jakieś 5-6 km - wiatr pokona to w chwilę i produktami spalania opon również będą mogli się "delektować"...

Walczą tylko nie z tym z kim trzeba

[quote="romm"]Ja jestem za spalarnią - więcej syfu leci z komina huty i pieców kaflowych. Proponuję zatem zrobić referendum.[/quote]

Huta to jest już dla nich jak narkotyk i dziwne jest że protestują, taki dodatkowy zastrzyk rozweselacza w nozdrza tylko poprawi ich smutne nastroje.

A co na to Ministerstwo Klimatu powołane przez PIS dla swoich Dyzmów na czele z gównia rzem Wosiem ?[/quote]

Co na to Biuro WOS , ktore siedzi zabarykadowane na ulicy Rzeczypospolitej ? Lepiej nie widzieć i nie słyszeć ?

[quote="Gość"][quote="romm"]Ja jestem za spalarnią - więcej syfu leci z komina huty i pieców kaflowych. Proponuję zatem zrobić referendum.[/quote]

Huta to jest już dla nich jak narkotyk i dziwne jest że protestują, taki dodatkowy zastrzyk rozweselacza w nozdrza tylko poprawi ich smutne nastroje.[/quote]
To może koło Huty niech będzie spalarnia. Będzie śmierdziało z jednego źródła i ludzie się nie zorientują czy to Huta czy spalarnia tak śmierdzi

Szanowni panowie: marszałku województwa dolnośląskiego, wojewodo dolnośląski, starosto powiatu legnickiego, prezydencie miasta Legnicy, wójcie Kunic, wójtowie gmin dolnośląskich, opamiętajcie się! Spotkajcie się w jednym pokoju i zastanówcie czy jest teren w regionie na zakład utylizacji opon. Jeśli taki znajdziecie to chwała wam, jeśli takiej lokalizacji nie ma, to nie ma, kropka.
Podejmowanie decyzji w sprawie realizacji tego typu obiektów nie polega na bezmyślnym przyklaskiwaniu inwestorom próbującym za wszelką cenę zarobić. Za bezcen kupujących obiekty w ruinie i próbujących z nich zrobić śmietniska Europy. Blisko granicy Państwa i torowiskiem w pobliżu, drogą dojazdową, chętni do zwiezienia śmieci czekają w kolejce i zapłacą w europejskiej walucie. Mieszkańcy albo niech zwiewają, albo ustawią się z czasem w kolejkach do lekarzy specjalistów na leczenie na koszt NFZ-tu. Na kogo padnie na tego bęc - pozwolimy zbudować mu przy domu spalarnię opon . A maluczcy niech sobie pokrzyczą.
Wstyd Panowie decydenci.

wstyd ze zrobiono to wszystko za plecami ludzi...wstyd wielki włodarze legnicy

Chcieliście to macie. Nadal tak wybierajcie władze miasta, a będziecie mieli (do kompletu) na zachód od Legnicy zakład "utylizacji" eternitu ....

Najwyżej w maseczkach do końca życia trzeba będzie chodzić. Już to przetestowano

Wstyd.

[quote="Kaska77"]Jak budowali wiatraki też nikt nie pytał o zgodę o ptaki o naturę o pszczoły i o mieszkańców którym te stare metale teraz piszczą pod domem wlaciiel który tam nie mieszka sobie postawił i tyle było protestow[/quote]

Jak nie wiatraki, to spalarnia opon. Dziwnym trafem przy każdej okazji pojawiają się osoby o nazwisku Babuśka.

[quote="gość"]Szanowni panowie: marszałku województwa dolnośląskiego, wojewodo dolnośląski, starosto powiatu legnickiego, prezydencie miasta Legnicy, wójcie Kunic, wójtowie gmin dolnośląskich, opamiętajcie się! Spotkajcie się w jednym pokoju i zastanówcie czy jest teren w regionie na zakład utylizacji opon. Jeśli taki znajdziecie to chwała wam, jeśli takiej lokalizacji nie ma, to nie ma, kropka.
Podejmowanie decyzji w sprawie realizacji tego typu obiektów nie polega na bezmyślnym przyklaskiwaniu inwestorom próbującym za wszelką cenę zarobić. Za bezcen kupujących obiekty w ruinie i próbujących z nich zrobić śmietniska Europy. Blisko granicy Państwa i torowiskiem w pobliżu, drogą dojazdową, chętni do zwiezienia śmieci czekają w kolejce i zapłacą w europejskiej walucie. Mieszkańcy albo niech zwiewają, albo ustawią się z czasem w kolejkach do lekarzy specjalistów na leczenie na koszt NFZ-tu. Na kogo padnie na tego bęc - pozwolimy zbudować mu przy domu spalarnię opon . A maluczcy niech sobie pokrzyczą.
Wstyd Panowie decydenci.[/quote]

Gołębie na Placu Katedralnym gruchają, że prezydent już nie mieszka w Legnicy. Może rzeczywiście jest mocno zawstydzony.

[quote="Gość"]wstyd ze zrobiono to wszystko za plecami ludzi...wstyd wielki włodarze legnicy[/quote]

Głosowałeś na Krzakowskiego więc spadaj stąd.

[quote="Romania"]Wpisane pytanie w google :
czy protest mieszkańców może zablokować inwestycje

Odpowiedz:


W szczególności sam sprzeciw okolicznych mieszkańców nie jest podstawą do odmowy wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach.

Pogląd taki znajduje jednoznaczne potwierdzenie w orzecznictwie sądów administracyjnych. Tak wskazał m.in. NSA w prawomocnym wyroku z dnia 25 marca 2015 r. „odmowa wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji przedsięwzięcia może nastąpić jedynie w prawem przewidzianych okolicznościach, natomiast sam sprzeciw okolicznych mieszkańców nie może decydować o odmowie wydania takiej decyzji. Stanowisko zawarte w decyzji organu I instancji, że zgoda i akceptacja okolicznych mieszkańców dla realizacji inwestycji, która może negatywnie wpłynąć na jakość życia ludzi jest warunkiem wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla takiego przedsięwzięcia, nie znajduje oparcia w przepisach prawa”[6], podobnie wskazano w prawomocnym wyroku WSA w Kielcach z dnia 28 maja 2015 r. „([/quote]

Zadane pytanie : Czy troska włodarza o zdrowie mieszkańców może zablokować niechcianą I szkodliwą inwestycję ?

Odpowiedź: Tak


Googl do tego niepotrzebny .

Pełna jednomyślność samorządowców Legnicy i okolicznych gmin. Od lewa do prawa. Zależni od Krzakowskiego i niezależni od niego. Zależni i niezależni od Babuśki. Nikt nie ma nic do powiedzenia ludziom. Mocno podejrzana cisza. Po takiej ciszy zwykle przychodzi huragan. Oby nic złego z tego nie wyszło. Najlepiej by huragan wymiótł wszystkich spiskowców, którzy na etapie decyzji administracyjnych podstępnie chcieli ukryć budowę spalarni opon pod osłoną gładkich słówek.

Żenujące jest to, że od lat trwa proceder pseudo inwestorów zlecających pseudo projektantom, pseudo rzeczoznawcom pseudo dokumentację. Później wydaje się pseudo decyzje i wszyscy rozkładają bezradnie ręce zasłaniając się przepisami prawa. Zwykła prostytucja.

[quote="Gość"]Żenujące jest to, że od lat trwa proceder pseudo inwestorów zlecających pseudo projektantom, pseudo rzeczoznawcom pseudo dokumentację. Później wydaje się pseudo decyzje i wszyscy rozkładają bezradnie ręce zasłaniając się przepisami prawa. Zwykła prostytucja.[/quote]

To nazywa się bezprawie. Przez lata prokuratura nie zwracała uwagi na takie praktyki. Od pięciu lat mamy inną prokuraturę. Sprawa spalarni odpadów będzie testem na twarde stanie na straży prawa przez legnicką prokuraturę.

Taaaaaa... sami z siebie , tak po prostu, inaczej mówiąc z urzędu, bez proszenia, zajmą się sprawą.

[quote="Gość"][quote="Romania"]Wpisane pytanie w google :
czy protest mieszkańców może zablokować inwestycje

Odpowiedz:


W szczególności sam sprzeciw okolicznych mieszkańców nie jest podstawą do odmowy wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach.

Pogląd taki znajduje jednoznaczne potwierdzenie w orzecznictwie sądów administracyjnych. Tak wskazał m.in. NSA w prawomocnym wyroku z dnia 25 marca 2015 r. „odmowa wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji przedsięwzięcia może nastąpić jedynie w prawem przewidzianych okolicznościach, natomiast sam sprzeciw okolicznych mieszkańców nie może decydować o odmowie wydania takiej decyzji. Stanowisko zawarte w decyzji organu I instancji, że zgoda i akceptacja okolicznych mieszkańców dla realizacji inwestycji, która może negatywnie wpłynąć na jakość życia ludzi jest warunkiem wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla takiego przedsięwzięcia, nie znajduje oparcia w przepisach prawa”[6], podobnie wskazano w prawomocnym wyroku WSA w Kielcach z dnia 28 maja 2015 r. „([/quote]

Zadane pytanie : Czy troska włodarza o zdrowie mieszkańców może zablokować niechcianą I szkodliwą inwestycję ?

Odpowiedź: Tak


Googl do tego niepotrzebny .[/quote]

Ale jak może zablokować, jak mu przepisy nie pozwalają!.
Miał wydać decyzję środowiskową niezgodnie z przepisami, z rażącym naruszeniem prawa?
Musi działać w granicach prawa.

Spalarnia tysięcy ton opon to nic innego jak tylko - BUDOWA HALI PRODUKCYJNEJ Z INFRASTRUKTURĄ TOWARZYSZĄCĄ ....Podobnie jak " prezydencka obwodnica" przez Piekary, to też nic innego jak - WYELIMINOWANIE RUCHU TRANZYTOWEGO JAKI KONCENTRUJE SIĘ W MIEŚCIE POPRZEZ ODCIĄŻENIE UKŁADU KOMUNIKACYJNEGO I ZWIĘKSZENIE PRZEPUSTOWOŚCI W SAMEJ LEGNICY ...Czyli oszukiwanie mieszkańców grą słów !!! Jak obwodnica może przebiegać przez miasto? No chyba ,że Piekary to nie miasto ...Reasumując : Z jednej strony huta, z drugiej spalarnia ( Tir-y z dostawą opon ze wszystkich możliwych kierunków Poznańska, Bydgoska, Szczytnicka, Wrocławska od strony Kunic jak i Sikorskiego od A4) zanieczyszczą nam już całkowicie powietrze do życia....A ci co tym wszystkim decydują odejdą na spokojną emeryturkę wyprowadzając się z zadłużonego po uszy miasta ,zostawiając tych którzy ich wybrali na pastwę losu....

Bardzo ładne są panie ze zdjęcia. Legniczanki są i zawsze były najpiękniejsze na świecie!

Ale rocznie inwestycja miasta
Co za chore komentarze

[quote="Gość"][quote="gość"]Szanowni panowie: marszałku województwa dolnośląskiego, wojewodo dolnośląski, starosto powiatu legnickiego, prezydencie miasta Legnicy, wójcie Kunic, wójtowie gmin dolnośląskich, opamiętajcie się! Spotkajcie się w jednym pokoju i zastanówcie czy jest teren w regionie na zakład utylizacji opon. Jeśli taki znajdziecie to chwała wam, jeśli takiej lokalizacji nie ma, to nie ma, kropka.
Podejmowanie decyzji w sprawie realizacji tego typu obiektów nie polega na bezmyślnym przyklaskiwaniu inwestorom próbującym za wszelką cenę zarobić. Za bezcen kupujących obiekty w ruinie i próbujących z nich zrobić śmietniska Europy. Blisko granicy Państwa i torowiskiem w pobliżu, drogą dojazdową, chętni do zwiezienia śmieci czekają w kolejce i zapłacą w europejskiej walucie. Mieszkańcy albo niech zwiewają, albo ustawią się z czasem w kolejkach do lekarzy specjalistów na leczenie na koszt NFZ-tu. Na kogo padnie na tego bęc - pozwolimy zbudować mu przy domu spalarnię opon . A maluczcy niech sobie pokrzyczą.
Wstyd Panowie decydenci.[/quote]

Gołębie na Placu Katedralnym gruchają, że prezydent już nie mieszka w Legnicy. Może rzeczywiście jest mocno zawstydzony.[/quote]

Dokąd to drogi prowadzą?

Spalarnia nie musi być postawiona przy Pątnowie. Wiewiórki w parku mówią, że pierwsza lokalizacja spalarni opon była przy ul; Jaworzyńskiej na działce po Centrostalu. Blisko A-4, dobra komunikacja z S-3. Inwestor miał wszystko dogadane, ale zaszły nieprzewidziane okoliczności, które zburzyły tą koncepcję. Jakie to okoliczności można się domyślać, bo dżentelmeni o pewnych sprawach nie mówią. Faktem jest, że pozostał trwały ślad tej lokalizacji w postaci trzeciego pasa ruchu przy Jaworzyńskiej pomiędzy rondem a skrzyżowaniem z Nowodworską. Dlaczego za te kilkaset metrów jezdni zapłacili podatnicy, a nie zapłacił przyszły inwestor to jest zagadka, nad którą od lat rozmyślają najtęższe głowy wiewiórczej społeczności.

niemcy robią sobie z Polski składowisko odpadów a na forum międzynarodowym ci obłudnicy kreują się na "eko"...

[quote="Gość"]niemcy robią sobie z Polski składowisko odpadów a na forum międzynarodowym ci obłudnicy kreują się na "eko"...[/quote]

W zamian co bardziej zasłużonym rozdają ordery.

[quote="Gość"][quote="Gość"]niemcy robią sobie z Polski składowisko odpadów a na forum międzynarodowym ci obłudnicy kreują się na "eko"...[/quote]

W zamian co bardziej zasłużonym rozdają ordery.[/quote]

Chodzi ci o Opalonego?

[quote="Gość"]niemcy robią sobie z Polski składowisko odpadów a na forum międzynarodowym ci obłudnicy kreują się na "eko"...[/quote]

Czy spalarnię niemieckich opon buduje firma niemiecka?

Głoosowaliscie na PiS to macie teraz spalarnie nie bidolcie i narzekajcie...

[quote="Jarek kacz.."]Głoosowaliscie na PiS to macie teraz spalarnie nie bidolcie i narzekajcie...[/quote]

Bredzisz, nawet nie wiesz o czym

Drodzy

Nieładnie co innego mówić mediom co innego w rozmowach prywatnych

Pewni ludzie wzięli już pieniądze za wydanie odpowiednich pozwoleń. Przeciętny "Kowalski" podczas składania dokumentów budowy nie może się w niczym pomylić, bo kary bo odmowy ze strony urzędów. A tu wielka niszczycielska firma podaje błędne dane i nic z tym odpowiednie instytucje nie robią. Pytam WHY.

[quote="Cris"][quote="Gość"][quote="Romania"]Wpisane pytanie w google :
([/quote]
Zadane pytanie : Czy troska włodarza o zdrowie mieszkańców może zablokować niechcianą I szkodliwą inwestycję ?
Odpowiedź: Tak
[/quote]

Ale jak może zablokować, jak mu przepisy nie pozwalają!.
Miał wydać decyzję środowiskową niezgodnie z przepisami, z rażącym naruszeniem prawa?
Musi działać w granicach prawa.[/quote]

A teraz pytanie nr 1. Co się stanie, gdy prezydent odmówi wydania warunków zabudowy ?
Odpowiedź:
1. NIC się nie stanie.
2. Potencjalny Inwestor będzie się odwoływał do kolegium lub w efekcie przed sądem udowadniał, że planowana inwestycja nie jest szkodliwa i domagał się wydania pozytywnej decyzji. Będzie musiał zatrudnić rzeszę prawników i kolejnych ekspertów, którym zapłaci za usługi, bez gwarancji, że sprawa sądowa zakończy się pozytywnym wyrokiem.

Pytanie nr 2: Co się stanie, gdy prezydent wyda decyzję o warunkach zabudowy ?
Odpowiedż: 1. Będzie musiał wydać później decyzję pozwolenie na budowę .
2. Mieszkańcy, którym chce zafundować truciciela w pobliżu domów, będą zmuszeniu zatrudnić rzeszę prawników, do udowodnienia że truciciel to faktycznie truciciel i dochodzić swoich praw do zachowania zdrowia, wydając na to fortunę.

Pytanie nr 3 : Kto i po co wybiera prezydenta?

https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/p ... gn=fanpage