68-letnia Grażyna Jezierska, która zaginęła we wtorek 6 sierpnia, została odnaleziona martwa. Na ciało natknął się w sobotę rano spacerowicz.
W sobotni poranek jeden z mieszkańców powiatu legnickiego podczas spaceru znalazł ciało Grażyny Jezierskiej leżące na polu niedaleko Mikołajowic.
- Dzisiaj około godziny8:00 odnaleziono ciało 68-latki leżące na polu niedaleko wcsi Mikołajowice. Jest to kobieta, któa zaginęła w dniu 6 sierpnia w Legnickim Polu. Na miejsce udaje się lekarz i prokurator - potwierdza komisarz Jagoda Ekiert, oficer prasowy legnickiej policji.
0 0
We wtorek 6 sierpnia, w sobotę rano...Ja pier...e
0 0
Prokurator uda się chyba również do DPS? Przecież niedopuszczalne jest, że placówka która ma zapewnić kompleksową opiekę dopuszcza do takiej sytuacji, która de facto skutkuje zgonem.
0 0
Nauczcie się kurwa pisać, poziom tego portalu to jest dno
0 0
Sikawkowi, OłeSPe, quady, drony, terenowe auta jedna wielka pozoracja BO TAK TRZEBA. I co? i znalazł przypadkowy przechodzień w zasadzie wioske obok... Na polu otwartym jak dłoń. Pieknie bohaterowie sie polansowali i do domu. Pełna profeska brawo... . Gratululacje dla koordynatora działań za znajomość terenu i organizacje na najwyższym poziomie... . Jeździli quadami po głównych drogach co by nie ubrudzić... . Wystarczyło zaangażować f-szy z Oddziału Prewencji, którzy przeczesali by każdy kawałek ziemi tyralierą, psa tropiącego (nawet jeśli by zgubił trop to by chociaż kierunek wskazał ale to nie miasto gdzie zapachów w brud wiec na polu by dał popis), operatora drona chociażby z wydzialu ruchu drogowego z komendy wojewodzkiej i moze jakies efekty by były. Wystarczy koordynować działania, miec wyobraznie, nie bac sie poprosic innych o pomoc. Ni epomogły kursy specjalistyczne, szkoły oficerskie i pierdylion gwiazdek na pagonie? Jak mi przykro. Kondolencje dla rodziny.
0 0
Rozumiem że pomagaleś w akcji, widziałeś to na własne oczy,zrobiłeś dziesiątki kilometrów czy tylko tak pier...... z kanapy?
0 0
A na stronie Dpsu usunięto post o zaginionej i nie dodano informacji,że odnaleziono jej ciało.Czyżby obawa,że rodziny pensjonariuszy dowiedzą się o zaniedbaniach?
0 0
Proszę o wyrozumiałość dla sluzb podczas akcji-to było bardzo niedostępne miejsce wśród drzew.
0 0
To co żaden z pracowników nic nie zauważył że ta pani wychodzi, gdzie w tym czasie byli co robili wielkie zaniedbanie ze strony personelu
0 0
Winę ponoszą pracownicy DPS w Legnickim Polu,oni są odpowiedzialni za opiekę i bezpieczeństwo pensjonariuszy.Rodzina podaje bliską osobę z przekonaniem,że będzie tam zaopiekowania i bezpieczna.
0 0
ano napisał(a):
> Sikawkowi, OłeSPe, quady, drony, terenowe auta jedna wielka pozoracja BO
> TAK TRZEBA. I co? i znalazł przypadkowy przechodzień w zasadzie wioske
> obok... Na polu otwartym jak dłoń. Pieknie bohaterowie sie polansowali i do
> domu. Pełna profeska brawo... . Gratululacje dla koordynatora działań za
> znajomość terenu i organizacje na najwyższym poziomie... . Jeździli quadami
> po głównych drogach co by nie ubrudzić... . Wystarczyło zaangażować f-szy z
> Oddziału Prewencji, którzy przeczesali by każdy kawałek ziemi tyralierą,
> psa tropiącego (nawet jeśli by zgubił trop to by chociaż kierunek wskazał
> ale to nie miasto gdzie zapachów w brud wiec na polu by dał popis),
> operatora drona chociażby z wydzialu ruchu drogowego z komendy wojewodzkiej
> i moze jakies efekty by były. Wystarczy koordynować działania, miec
> wyobraznie, nie bac sie poprosic innych o pomoc. Ni epomogły kursy
> specjalistyczne, szkoły oficerskie i **** gwiazdek na pagonie? Jak mi
> przykro. Kondolencje dla rodziny.
Kurcze tylu tu mądrych... gdzie wy jesteście gdy prowadzimy rekrutacje.. co prawda w innych zawodach ale jednak... jakoś was nie widać...
0 0
Dorota napisał(a):
> Winę ponoszą pracownicy DPS w Legnickim Polu,oni są odpowiedzialni za
> opiekę i bezpieczeństwo pensjonariuszy.Rodzina podaje bliską osobę z
> przekonaniem,że będzie tam zaopiekowania i bezpieczna.
to nie jest zakład zamknięty i każdy może wyjść, nie obwiniajcie innych, wypadek może się wszędzie wydarzyć, strasznie smutna historia ale nie wińcie nikogo
0 0
Tam w DPS to tragedia są same osoby nie mające kwalifikacji zawodowych i doświadczenia do pracy z takimi osobami.Bardzo proszę o kontrolę tego zakładu .
0 0
Andrzejja napisał(a):
> Prokurator uda się chyba również do DPS? Przecież niedopuszczalne jest, że
> placówka która ma zapewnić kompleksową opiekę dopuszcza do takiej sytuacji,
> która de facto skutkuje zgonem.
Dokładnie!
0 0
Za winę należy winić dyrekcję i obowiązujący regulamin zakładu-pracownicy DPS'u pracują wedle ich zaleceń. Istotne jest również, że nie jest to zakład zamknięty. Od rozstrzygania takich sporów nie jest sekcja komentarzy.
Ps. Gdyby nie syn jednego z pracowników DPSu - osoba dalej byłaby uważana za zaginioną i trwałyby te intensywne poszukiwania...
0 0
R_JWR napisał(a):
> Proszę o wyrozumiałość dla sluzb podczas akcji-to było bardzo niedostępne
> miejsce wśród drzew.
No ale przechodzień w tym trudno dostępnym miejscu ciało odnalazł.No trochę wstyd.
0 0
Gość napisał(a):
> Dorota napisał(a):
> > Winę ponoszą pracownicy DPS w Legnickim Polu,oni są odpowiedzialni za
> > opiekę i bezpieczeństwo pensjonariuszy.Rodzina podaje bliską osobę z
> > przekonaniem,że będzie tam zaopiekowania i bezpieczna.
> to nie jest zakład zamknięty i każdy może wyjść, nie obwiniajcie innych, wypadek może
> się wszędzie wydarzyć, strasznie smutna historia ale nie wińcie nikogo
Matko,co za ignorancja.Kto kobietę o której pisano,że ma Parkinsona,demencję,nie wie jak się nazywa,nie potrafi sama egzystować,ma problem z poruszaniem się ,wypuszcza samą na Legnickie Pole.Wypadki zdarzają się?Ludzie co z wami?Wszystkich tak wypuszczanie i w tyłkach macie?Pochwalcie się teraz rodzinom waszych pacjentów.Może jaką nagrodę dostaniecie...
0 0
To ja byłem tym spacerowiczem... Nie pisze tego żeby bronić mundurowych, pomimo że włożyli dużo wysilku i zaangażowania. Osobiscie znam tamte rejony od dziecka i mam całą okolice w jednym palcu. Mimo to, byłem naprawdę zszokowany, ponieważ teren nie jest w żaden sposób interesujący i przystępny. Szkoda, że nikt nawet mnie nie zapytał czy chciałbym coś na uspokojenie... Być może jestem twardzielem ale mógł tamtędy spacerować ktoś bardziej wrażliwy...
0 0
To ja byłem tym spacerowiczem... Nie pisze tego żeby bronić mundurowych, pomimo że włożyli dużo wysilku i zaangażowania. Osobiscie znam tamte rejony od dziecka i mam całą okolice w jednym palcu. Mimo to, byłem naprawdę zszokowany, ponieważ teren nie jest w żaden sposób interesujący i przystępny. Szkoda, że nikt nawet mnie nie zapytał czy chciałbym coś na uspokojenie... Być może jestem twardzielem ale mógł tamtędy spacerować ktoś bardziej wrażliwy...
0 0
Czytam te wypociny,zapewne pracowników dpsu,bojących się odpowiedzialności za to,co się stało.
Może zaznaczajcie przy przyjęciu kuracjuszy za grube pieniądze,że to teren prywatny,nie więzienie i że czasem ktoś z demencją może się zgubić.Wypadki się przecież zdarzają.
0 0
R_JWR napisał(a):
> To ja byłem tym spacerowiczem... Nie pisze tego żeby bronić mundurowych,
> pomimo że włożyli dużo wysilku i zaangażowania. Osobiscie znam tamte rejony
> od dziecka i mam całą okolice w jednym palcu. Mimo to, byłem naprawdę
> zszokowany, ponieważ teren nie jest w żaden sposób interesujący i
> przystępny. Szkoda, że nikt nawet mnie nie zapytał czy chciałbym coś na
> uspokojenie... Być może jestem twardzielem ale mógł tamtędy spacerować ktoś
> bardziej wrażliwy...
Jestem ciekawa,jak pani Grażyna,mająca problem z chodzeniem i schorowana dotarła w to miejsce.Teren,jak sam piszesz,nie przystępny.Z Legnickiego Pola do Mikołajowic jest jednak kawałek drogi,nawet idąc polami.Ciężko jest iść po świeżo uprawionym polu lub ściernisku.Jak to jest możliwe,że znalazła się akurat tam?
0 0
To jest teren państowy głąbie. Najpierw poczytaj później pisz. Jak masz pretensje To tylko to rządu i przepisów takie istnieją. Każdy może z tamtąd wychodzić.
0 0
Marek # napisał(a):
> Rozumiem że pomagaleś w akcji, widziałeś to na własne oczy,zrobiłeś
> dziesiątki kilometrów czy tylko tak pier...... z kanapy?
Tak widziałem na własne oczy jako osoba prywatna. W poszukiwaniach itp. mam wieloletnie doświadczenie.
0 0
Gimis napisał(a):
> To jest teren państowy głąbie. Najpierw poczytaj później pisz. Jak masz
> pretensje To tylko to rządu i przepisów takie istnieją. Każdy może z tamtąd
> wychodzić.
To już będzie prokurator rozstrzygał.Teraz to będzie cyrk.Jedna drugą będzie sypać i wyjdzie co tam się u was wyczynia głąbie.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz