Marszałek Sejmu Szymon Hołownia wyznaczył termin wyborów prezydenckich. Odbędą się 18 maja

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia ogłosił datę wyborów prezydenckich 2025. Polacy wybiorą głowę państwa w niedzielę, 18 maja. Ewentualna druga tura zaplanowana jest na 1 czerwca. 

Formalne ogłoszenie wyborów nastąpi za tydzień po opublikowaniu postanowienia Marszałka Sejmu w Dzienniku Ustaw. Wówczas oficjalnie rozpocznie się kampania wyborcza, podczas której komitety będą mogły prezentować swoich kandydatów i programy. Państwowa Komisja Wyborcza nadzoruje proces rejestracji kandydatów, wymagane jest zebranie co najmniej 100 tys. podpisów poparcia, co otwiera drogę do ubiegania się o urząd prezydenta.

Termin wyborów został ustalony z uwzględnieniem przepisów Konstytucji. Prawo zakazuje przeprowadzania wyborów w ciągu 90 dni od zakończenia stanu nadzwyczajnego. Po październikowej powodzi rząd ogłosił stan klęski żywiołowej, który zniesiono 16 października 2024 r. Z tego względu wybory muszą odbyć się najwcześniej 14 stycznia 2025 r., co pozwala zachować zgodność z zapisami ustawy zasadniczej.

Do tej pory start w wyborach zapowiedziało siedmiu kandydatów, reprezentujących różne opcje polityczne. Są to: Rafał Trzaskowski – wiceszef PO i obecny prezydent Warszawy, Karol Nawrocki – prezes Instytutu Pamięci Narodowej, wspierany przez PiS, Szymon Hołownia – lider Polski 2050, Marszałek Sejmu RP, Magdalena Biejat – wicemarszałkini Senatu, kandydatka Lewicy, Sławomir Mentzen – poseł i przedstawiciel Konfederacji, Marek Jakubiak – poseł z koła Wolni Republikanie, Marek Woch – kandydat Bezpartyjnych Samorządowców. Nieoficjalnie mówi się również o możliwym starcie Adriana Zandberga, lidera Partii Razem.

Zbliżające się wybory prezydenckie to jedno z najważniejszych wydarzeń politycznych w Polsce. Kampania, która formalnie ruszy za kilka dni, zapowiada się na intensywną i pełną rywalizacji. Kandydaci będą walczyć o poparcie w społeczeństwie, prezentując swoje wizje przyszłości Polski.

Pierwsza tura wyborów zaplanowana na 18 maja ma szansę wyłonić nowego prezydenta, o ile któryś z kandydatów uzyska ponad 50 proc. głosów. W przeciwnym razie, dwaj liderzy z najwyższym wynikiem zmierzą się w drugiej turze 1 czerwca.