Prof. Szeptycki w rozmowie z PAP zaznaczył, że problem tzw. papierni (z ang. paper mills) jest znany resortowi.
Problem oszustw naukowych będzie priorytetem nowego kierownictwa - zapowiedział w rozmowie z PAP wiceminister nauki prof. Andrzej Szeptycki. Podkreślił, że ukrócenie tego procederu wymaga m.in. odpowiednich narzędzi informatycznych oraz współpracy z krajowymi i międzynarodowymi bazami publikacji.
Papiernie, czyli fabryki artykułów naukowych, to grupy osób i firmy, które tworzą publikacje na żądanie, na podstawie sfałszowanych i zmanipulowanych danych oraz plagiatów cudzych prac. Niektórzy badacze stosują takie praktyki, by zwiększyć liczbę swoich publikacji i cytowań. Papiernie za opłatą "produkują" artykuły i oferują dopisywanie ich współautorów.
Wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego prof. Szeptycki przypomniał, że najważniejszym zadaniem naukowców - oprócz nauczania - jest praca naukowa. "Jeżeli ta praca naukowa jest w sposób systematyczny fałszowana, czy to poprzez publikowanie swoich prac w drapieżnych czasopismach, które nie sprawdzają ich jakości, czy też jeszcze gorzej - poprzez publikowanie prac, których się nie jest autorem, to jest to po prostu oszustwo zawodowe" - ocenił.
Podkreślił, że naprawa tego procederu wymaga podjęcia systematycznych działań, które ukrócą te praktyki. "Wymaga to rozwoju odpowiednich narzędzi informatycznych we współpracy z krajowymi i międzynarodowymi bazami, które indeksują publikacje naukowców" - stwierdził.
Wiceminister przypomniał, że w ostatnich tygodniach nastąpiła zmiana kierownictwa w resorcie nauki. Chodziło o złożenie rezygnacji przez poprzedniego ministra Dariusza Wieczorka.
Zapowiedział, że w ramach nowego kierownictwa planowane jest działanie na najbliższe tygodnie oraz miesiące i temat nieuczciwych naukowców będzie "jednym z priorytetów".
Dodał, że w resorcie przygotowane zostały pisma do Politechniki Gdańskiej i Politechniki Śląskiej w sprawie wyjaśnienia informacji prasowych dotyczących nierzetelnych praktyk pracowników tych uczelni w kontekście programu "Inicjatywa Doskonałości - Uczelnia Badawcza".
Zaznaczył, że podczas prac nad nową punktacją czasopism i wydawnictw problem nierzetelnych praktyk, w tym papierni, również zostanie wzięty pod uwagę.
W sprawie paper mills wypowiedziała się Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich (KRASP). W opublikowanym kilka dni temu dokumencie dot. przestrzegania zasad etyki w badaniach naukowych i upowszechniania ich wyników napisała, że z głębokim niepokojem obserwuje rozwój zorganizowanych systemów umożliwiających manipulację danymi naukowymi oraz masową produkcję nierzetelnych publikacji.
Zapewniono, że KRASP stanowczo potępia wszelkie praktyki naruszające integralność badań naukowych i podważające zaufanie do nauki. Podkreślono, że nic nie zwalnia badaczy i organizacji reprezentujących środowiska naukowe z troski o przestrzeganie fundamentalnych zasad etycznych w prowadzeniu badań i publikowaniu ich efektów.
Piotr Mirowicz (PAP)
pm/ zan/ lm/
zzz17:30, 31.01.2025
Ciekawe, za co Karol Nawrocki otrzymał stopień doktora i jak wygląda jego naukowa kariera? Bo dla przykładu Rydzyk został doktorem za napisanie wypracowania na temat swojego radyjka, a jego kariera sprowadza się do działalności politycznej na rzecz obcego watykańskiego państwa i przeciwko polskiemu rządowi.
NINO19:05, 31.01.2025
Z których Szeptyckich jest ten minister?
sprawdzam13:43, 01.02.2025
Nigdy nikogo nie pytam co zrobi ale co zrobił do tej pory. Brak efektów w karierze zwykle nie przekłada sie na cuda w przyszłych osiągnieciach . Napiszcie artykuł jeśli coś wdroży w życie.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 1
Właśnie z tych!