Pierwszy dzień wiosny spędzili na ćwiczeniach wojskowych w ramach programu Bezpieczny Dolnoślązak

Blisko 290 uczniów z 12 szkół mundurowych z Dolnego Śląska i województwa lubuskiego wzięło udział w specjalnych ćwiczeniach wojskowych zorganizowanych na poligonie w Bolesławcu. Wydarzenie odbyło się w ramach programu Bezpieczny Dolnoślązak i stanowiło część obchodów święta XXIII Śląskiego Pułku Artylerii. Wśród uczestników znaleźli się także uczniowie klasy wojskowej z VII Liceum Ogólnokształcącego.

W ramach święta XXIII Śląskiego Pułku Artylerii zorganizowaliśmy ćwiczenia pod nazwą Bezpieczny Dolny Śląsk. Uczestnicy uczyli się strzelania, ale także bezpiecznego posługiwania się bronią. Pokazaliśmy im, jak powinien wyglądać plecak ewakuacyjny, uczyliśmy zachowania się na wypadek sygnałów alarmowych, pokazaliśmy sprzęt 62 Kompanii Specjalnej oraz historyczny sprzęt O Samodzielnej Kompanii Specjalnej – wylicza Bogdan Fiałkowski, wiceprezes Stowarzyszenia Byłych Żołnierzy 62 Kompanii Specjalnej „Commando”.

Stowarzyszenie od wielu lat współpracuje z Urzędem Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego przy realizacji programu Bezpieczny Dolnoślązak. W przygotowanie wydarzenia włączyły się także służby mundurowe: policja, WOPR i GOPR.

Widać jak bardzo młodzież jest zainteresowana, nie spodziewaliśmy się tylu uczestników. To pierwszy dzień wiosny, myśleliśmy, że pójdą topić Marzannę, jednak na hasło Bolesławiec chętnie przyjeżdżają, bo wiedzą, że będą nie tylko patrzeć, ale też rywalizować. Żyjemy w trudnych czasach i oby nigdy nie doszło do gorszych sytuacji, ale chcemy, żeby zaczęli myśleć, że nie tylko komórka, telewizor, ale też, żeby wiedzieli jak się zachować w krytycznych sytuacjach – podkreśla Bogdan Fiałkowski.

Uczniowie z entuzjazmem wypowiadali się o udziale w wydarzeniu.

Świetny event i fajne doświadczenia. Strzelaliśmy z broni krótkiej i długiej, mieliśmy też zajęcia z saperami, spotkaliśmy się też z policjantami. Jestem już pewny, że pójdę do służb mundurowych, do wojska – mówi Mateusz Stafisz z VII Liceum Ogólnokształcącego.

Do munduru ciągnie adrenalina. Dzisiaj strzelałam, widziałam pokaz ratownictwa. Widzę się w wojsku, które staje się moim zdaniem coraz bardziej popularne – stwierdza Selena Iwanowska z VII LO.

Wojsko mnie zawsze pociągało. Gdy miałam 11 lat, zapisałam się do związku strzeleckiego, nauka w liceum mundurowym to kontynuacja moich zainteresowań. Dzisiaj mogliśmy postrzelać, pokaz w wykonaniu policji z psami też bardzo mi się podobał. Swoją przyszłość oczywiście wiążę z wojskiem. Chciałabym kontynuować naukę w Akademii Wojsk Lądowych we Wrocławiu i służyć w jednostce w Świętoszowie – dodaje Natalia Zawadzka, również uczennica VII LO.

Choć pierwszy dzień wiosny wielu uczniom kojarzy się z wagarami i topieniem Marzanny, młodzież z klas mundurowych zdecydowała się spędzić go inaczej, aktywnie, w mundurze i z myślą o przyszłości. Zamiast opuszczać lekcje, wybrali naukę poprzez działanie, zdobywając wiedzę i doświadczenia, które mogą kiedyś uratować życie swoje lub innych.