Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
Kup prezent
Zamknij
Polecamy

Dodaj komentarz

Policyjna lekcja bezpieczeństwa. Dzieci poznały pracę policjantów i zasady bezpiecznego poruszania się po drodze

Lilla Sadowska Lilla Sadowska 20:59, 08.12.2025 Aktualizacja: 12:15, 08.12.2025
Skomentuj Policyjna lekcja bezpieczeństwa dla dzieci (źróło: KMP Legnica) Policyjna lekcja bezpieczeństwa dla dzieci (źróło: KMP Legnica)

Grupa najmłodszych mieszkańców odwiedziła funkcjonariuszy legnickiej drogówki, żeby zobaczyć, jak wygląda policyjna praca z bliska. Dzieci mogły obejrzeć wyposażenie policjantów, wsiąść do radiowozu i porozmawiać o tym, jak bezpiecznie poruszać się po drodze.

 

Dzieci poznawały zasady bezpieczeństwa, ciekawiło ich wszystko, co się wiąże z pracą policjantów

 

 

Podczas zajęć najmłodsi dowiedzieli się, jak policjanci ruchu drogowego pomagają kierowcom i pieszym oraz jak wygląda ich codzienna służba. Funkcjonariusze tłumaczyli, jak prawidłowo przechodzić przez jezdnię, jak zachowywać się w pobliżu ulicy i dlaczego odblaski są ważne zwłaszcza jesienią i zimą. Dzieci przygotowały również swoje rysunki. Na kartkach pojawiły się radiowozy, policjanci kierujący ruchem i różne sytuacje drogowe.

 

Największą atrakcją był radiowóz i wspólny spacer

 

 

Dużym zainteresowaniem cieszył się policyjny radiowóz. Najmłodsi mogli usiąść w środku, zobaczyć panel sterujący i posłuchać, do czego służą poszczególne elementy wyposażenia.

 

Na zakończenie Iwona Danielewicz zabrała dzieci na krótki spacer. Pokazała, jak podejść do przejścia dla pieszych, na co zwrócić uwagę, kiedy zbliżają się samochody i jak bezpiecznie korzystać z chodnika. Dzieci wróciły z zajęć z wiedzą, która przyda im się na co dzień, szczególnie w drodze do szkoły i podczas rodzinnych wyjść.

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Punkt Informacji Turystycznej nadal niegotowy

Niech im zgm wyremontuje , kamienice tak pięknie remontuja ze sie walą , to moze nalezy tez urzędowi lokal wyremontować???? Dla zasady

Piotr

22:05, 2025-12-08

Premier Wielkiej Brytanii zwołuje pilne spotkanie lider

Polska Armia Przyszłości: mała, rozproszona, zawodowa, oparta na systemach zamiast na masie ludzi Tradycyjna armia oparta na poborze lub dużych formacjach piechoty i czołgów staje się w XXI wieku coraz mniej skuteczna i coraz droższa w utrzymaniu. Wojny w Ukrainie, Górskim Karabachu (2020), a wcześniej w Syrii pokazały, że decydują już nie liczba żołnierzy, ale zdolność do masowego rażenia na odległość, odporność na rozpoznanie oraz szybkość reakcji. Polska – ze względu na położenie geopolityczne, ograniczone zasoby ludzkie i budżetowe – powinna więc pójść drogą „armii systemowej”, czyli małej (50–80 tys. zawodowych żołnierzy), wysoce mobilnej, rozproszonej terytorialnie i opartej prawie wyłącznie na bezzałogowych i autonomicznych platformach oraz systemach rakietowych. 1. Dlaczego „mało ludzi” jest dzisiaj zaletą, a nie wadą? Obecnie największe straty w wojnie konwencjonalnej ponosi piechota i załogi pojazdów opancerzonych (w Ukrainie 70–80% strat to właśnie ludzie w okopach i w BWP/czołgach). Mała, zawodowa armia jest: znacznie tańsza w szkoleniu i utrzymaniu (brak kosztów masowego poboru, emerytur poborowych itp.); łatwiejsza do ukrycia i rozproszenia (brak dużych koszar i magazynów, które są celem nr 1 dla rakiet); znacznie bardziej odporna na broń masowego rażenia i precyzyjne uderzenia (trudniej zabić 60 tys. rozproszonych specjalistów niż 300 tys. zmobilizowanych); zdolna do działania w warunkach skażenia CBRN i w zimie (ludzie w schronach i kontenerach operatorskich, a nie w okopach). 2. Proponowana struktura „Polskiej Armii Systemowej” (ok. 60–70 tys. zawodowców) a) Wojska Rakietowe i Artyleria Precyzyjna (ok. 18–20 tys.) 400–600 wyrzutni systemów rakietowych różnych klas: 100–120 wyrzutni Homar-K (K239 Chunmoo) z pociskami 290 km + CTM-290 z głowicą kasetową i penetracyjną 80–100 wyrzutni Langusta-WR40 z pociskami GMLRS-ER/AW (do 500 km po 2028–2030) 150–200 systemów HIMARS z pociskami PrSM (500+ km) i ATACMS 100–150 systemów Piorun/Piorun+ oraz lekkie wyrzutnie Narew/CAMMM na podwoziu Jelcz 8×8 jako mobilne SHORAD Wszystkie wyrzutnie na kołowych podwoziach Jelcz, rozproszone po całym kraju w lasach, na terenach prywatnych, w halach przemysłowych – brak dużych baz. b) Bezzałogowe Systemy Powietrzne (ok. 12–15 tys. operatorów i techników) 1 500–2 000 dronów uderzeniowych Warmate, Warmate-2, Bayraktar TB2, FlyEye, FT-5 Łoś, Gladius itp. 300–400 ciężkich dronów uderzeniowo-rozpoznawczych MQ-9 Reaper lub turecki Aksungur (zasięg >1 000 km) 8 000–10 000 dronów FPV i amunicji krążącej jednorazowego użytku (produkcja krajowa 100–150 tys. szt./rok) 200–300 systemów przeciwlotniczych bardzo krótkiego zasięgu na pick-upach (Piorun + drony przechwytujące) c) Marynarka Bezzałogowa i Autonomiczna (ok. 6–8 tys.) 30–40 dużych bezzałogowych okrętów nawodnych (USV) typu ORP Albatros i ORP Mewa (projekt 106) 100–150 małych USV kamikaze i rozpoznawczych 12–18 autonomicznych okrętów podwodnych (AUV) dużych rozmiarów (typ Orka II – wersja bezzałogowa lub opcjonalnie załogowa) 3–4 pływające platformy rakietowe (arsenał-ship) z 200–300 pionowymi wyrzutniami Mk41 lub koreańskimi K-VLS (ukryte w cywilnych statkach kontenerowych) d) Obrona Powietrzna i Kosmiczna (ok. 10 tys.) 48 baterii Patriot PAC-3 MSE + 24 baterii Narew + 12 baterii CAMM-ER Sieć 200–300 radarów pasywnych PCL-PET (PCL) i PET) + Soła + Bystra (trudne do namierzenia) Własny mikro-konstelacja satelitarna rozpoznawcza i łączności (2028–2035) – 50–80 satelitów na LEO (projekt PIAST) Systemy anty-satelitarne kinetyczne i niekinetyczne (w fazie rozwoju) e) Wojska Lądowe „lekkie” (ok. 12–15 tys.) Brak ciężkich brygad czołgów (max 200–300 Leopardów 2A8/PL w rezerwie) Borsuk i KTO Rosomak tylko w wersji nosiciela wyrzutni rakiet, dronów, radarów, systemów walki elektronicznej Żołnierze głównie w roli operatorów, logistówów, speców od cyber i EW (walka elektroniczna) 3. Zalety takiego modelu Niezwykła siła ognia na km² – Polska mogłaby w ciągu 30 minut razić cele na głębokości 300–500 km setkami ton ładunków wybuchowych. Praktycznie niemożliwa do zniszczenia w pierwszym uderzeniu – brak dużych skupisk ludzi i sprzętu. Bardzo trudna do wykrycia – setki małych, mobilnych elementów ukrytych w lasach, na parkingach, w halach. Duża odporność na broń jądrową, chemiczną i biologiczną – ludzie w schronach i kontenerach, maszyny autonomiczne. Znacznie niższe koszty długoterminowe niż utrzymywanie 250–300 tys. armii mobilizacyjnej. Możliwość działania w warunkach całkowitego zerwania łączności klasycznej (s (sieci mesh, łączność satelitarna Starlink + krajowa, autonomiczne AI na platformach). 4. Jak sfinansować? Rezygnacja z zakupu 96 Apache i 1 000 K2 w obecnej formie (oszczędność >50 mld zł w 15 lat) Ograniczenie ciężkich brygad pancernych do minimum (sprzedaż części Leopardów 2A4/2A5) Przekierowanie środków na masową produkcję rakiet, dronów i USV (koszt jednostkowy 10–100× niższy niż czołgu) Współpraca z Koreą Płd., Turcją, Izraelem i USA w zakresie transferu technologii i wspólnej produkcji 5. Podsumowanie Polska nie musi i nie jest w stanie zbudować armii liczącej 300–400 tys. żołnierzy zdolnej wygrać wojnę pozycyjną z Rosją na otwartym polu. Może natomiast zbudować armię, która w razie agresji sprawi, że koszt ataku na Polskę będzie nieakceptowalny – przez zdolność do natychmiastowego, masowego, precyzyjnego rażenia celów głębokich i całkowitą odporność na klasyczne uderzenie kinetyczne. Mała, zawodowa, rozproszona, w pełni zinformatyzowana i zrobotyzowana armia rakietowo-dronowa to dzisiaj najrozsądniejsza droga dla Polski. To nie science-fiction, które już się dzieje – w Azerbejdżanie, w Izraelu, na Ukrainie i w USA (program Replicator). Czas, żeby Polska dołączyła do tego klubu.

POLSKA ARMIA

20:47, 2025-12-08

Złoto dla Dariusza Wszoły na Mistrzostwach Polski

Po *%#)!& sportowiec , kiedy mieli w ogóle jakies wyniki ? Nie pamiętam zabardzo

Af578

20:40, 2025-12-08

To słowo podbiło polską młodzież!

Słowo roku dla upośledzonych i nieoczytanych, którzy kaleczą język polski.

Idioci

20:39, 2025-12-08

0%