Uczniowie V LO z pomocą nauczycieli realizują rocznie około 40 projektów naukowych, działają jako wolontariusze. Między innymi o tym opowiadali licealiści, nauczyciele i dyrektor podczas dni otwartych.
Szkoła realizuje rokrocznie około 40 projektów naukowych, nie ograniczając się wyłącznie do jednej dziedziny. - Ostatnio nawiązaliśmy współpracę z legnicką Galerią Sztuki, ale od lat rozwijamy się i realizujemy w dziedzinie astronomii – dodaje Dobosz. - Nie są nam obce Instytut Astronomiczny Uniwersytetu Wrocławskiego, Centrum Astronomiczne w Zielonej Górze, Instytut Fizyki Uniwersytetu Wrocławskiego oraz Polska Akademia Nauk, z pomocą której zrobiliśmy już 5 projektów.
Podczas dni otwartych, to uczniowie V LO opowiadali swoim młodszym kolegom i koleżankom o zaletach placówki. - Zwracałem jednak uwagę młodzieży, że muszą się zastanowić nad wyborem szkoły, to będą ważne 3 lata, dlatego powinni je spędzić w przyjaznej atmosferze – kontynuuje Dobosz. [FOTORELACJA]4428[/FOTORELACJA]
Jak co roku w V LO powstanie 5 klas, z których każda będzie liczyć około 30 osób. Jedną z propozycji jest klasa o profilu medialnym. - Uczymy otwartości przez sztukę – zaznacza dyrektor. - Organizujemy warsztaty dziennikarskie, nawiązujemy współpracę z lokalnymi mediami, a także co ważne raz w roku uczeń musi się zaprezentować w określonej roli, może stać się aktorem, reżyserem lub scenarzystą.
Zmagania licealistów zakończone są uroczystym podsumowaniem, na którym pojawiają się bliscy uczniów, nauczyciele i dyrekcja. Zazwyczaj spotkania odbywają się na scenie w legnickim teatrze lub w schronisku młodzieżowym przy ul. Jordana.
Jaki jest fenomen V Liceum Ogólnokształcącego? - Tłumy ludzi przyciągają przede wszystkim ludzie – podsumowuje Dobosz. - Uczniowie, którzy spełniają się w naszej szkole, są najlepszą wizytówką, to oni mówią o swoim liceum prosto z serca i to działa jak haczyk.
Każdy chętny może zobaczyć kronikę szkoły. - To 160 kg zdjęć, materiałów prasowych oraz notatek pisanych przez kolejne pokolenia naszych absolwentów – zachęca dyrektor.
Przeglądający dokumenty, bo niewątpliwie kronika ma wartość historyczną, nie muszą zadawać dodatkowych pytań. Na kartach widać czarno na białym każdy moment zapisany w przeszłości szkoły. Oceńcie sami.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz