Maciej Korbas, absolwent PWSZ opowiadał słuchaczom o podróży do Tajwanu i życiu wśród Azjatów. W jego opowieści nie zabrakło ciekawostek kulturalnych związanych z tradycyjnym jedzeniem czy obrzędem ślubu.
Korbas jest niespokojnym duchem, więc szybko pobyt w Irlandii mu się znudził i postanowił wyjechać do Tajwanu. - Miałem łatwiejszy start, bo mój kuzyn mieszkał już tam od kilku lat – dodaje Maciej Korbas.
Gość pokazywał zdjęcia i krótkie filmy z podróży. Na jednym z filmów zobaczyliśmy pola herbaciane. - Pamiętam świeży powiew powietrza, tak świeży, że człowiek czuje się w tym miejscu jak na haju – wspomina Korbas. [FOTORELACJA]4788[/FOTORELACJA]
Na kolejnym filmie, gość jadł tzw. „śmierdzące tofu”. - Podawane jest z piwem i przypomina w smaku polską wersję kapusty kiszonej – wyjaśnia absolwent PWSZ. - Ciekawe są też lody podawane w Tajwanie. Owoce z kandyzowanym cukrem plus kostki lodu kruszone w specjalnej maszynie. Swoją drogą to dobry pomysł na tani biznes.
Ślub w Tajwanie jest wyjątkowym wydarzeniem, celebrowanym przez całą rodzinę. Trwa tylko trzy godziny, ale każda minuta jest organizacyjnie dopięta na ostatni guzik. - Wszystkie dokumenty młoda para podpisuje już przed ceremonią w urzędzie stanu cywilnego. Podczas ślubu, panna młoda ma aż trzy suknie na przebranie. Uczestnicy wesela nie bawią się jak Polacy, nie śpiewają i nie tańczą, siedzą przy stolikach i dużo ze sobą rozmawiają.
Legniczanin był m.in. w Wietnamie, Kambodży, Chinach i na Filipinach. - Polecam podróż w te odległe zakątki, bo Azja niesie ze sobą coś innego, fascynującego – zachęca gość. - Poza tym mamy okazję poznać odmienną kulturę i nie ukrywam, że jest tam dużo taniej niż w Europie.
Maciej Korbas marzy, by zwiedzić cały świat. - W tej chwili jestem szczęśliwy w Tajwanie, więc nie myślę jeszcze o wyjeździe – podsumowuje. - Może uda mi się powiązać kulturowo Tajwan z Legnicą, nawiązać jakąś ciekawą współpracę także na gruncie turystycznym.
W Tajwanie Korbas zajmuje się zawodowo fotografią, ale także uczy się psychologii zarządzania. Nie wyklucza, że jego przyszła praca będzie związana właśnie z tą dziedziną.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Damian Izbiański szefem zarządzania kryzysowego
Coś tu nie gra... W początku sierpnia przeleciało przez media pytanie radnego Frosta o dyrektora wydziału kryzysowego. Dyrektor podobno jest od lipca? To co - ludki z jednej partii, jednego klubu PO nie gadają ze sobą, tylko papierki do siebie piszą? Śmieszne.
min
16:22, 2025-08-25
MEN chce wprowadzić rzeczników praw ucznia
Uczeń w wolnej Kapitalistycznej Republice Polskiej ma prawo do swobodnego przyjmowania wiedzy. Nie każdy mózg potrafi tyle wiedzy zapisać. Miliony dzieci myśli powoli albo na poziomie podstawowym. Taki rzecznik powinien zrobić wszystko by nauczyciele nie stawiali jedynek, nie zadawali żadnych prac domowych a na lekcjach można było sobie korzystać z telefonów i jeść śniadania.
wolność
15:36, 2025-08-25
Spotkanie z okazji Święta Niepodległości Ukrainy
Ukraińcy do pięćdziesiątego roku życia powinni walczyć za swoją ojczyznę a oni pouciekali i wychodzą na rynki, stadiony...
EWA K
15:26, 2025-08-25
Damian Izbiański szefem zarządzania kryzysowego
I dobrze. Nie zmienia to faktu, że osoby odpowiedzialne za tak długi okres nieobsadzenia tego stanowiska powinny ponieść SUROWE konsekwencje.
rozbawiony
14:53, 2025-08-25