Z okazji jubileuszu życzę nauczycielom i uczniom tej szkoły wszystkiego najlepszego.
Szkoły tego typu przyczyniają się do poprawy stosunków między Ukraińcami i Polakami, które wskutek działalności agentury kremlowskiej w Polsce nie są w ostatnich latach najlepsze.
Prawdopodobnie odezwą się za chwilę ziejący nienawiścią do Ukraińców agenci kremlowskich bandytów i zaczną szczekać. Z góry za to przepraszam Ukraińców. Bo choć nigdy na Ukrainie nie byłem, to lubię ten największy w tej części Europy kraj i ich ludzi.

Nikt tu szczekał nie będzie bo do Legnicy nas tu wszystkich zwieźli na przymus po II wojnie światowej.

łożymy na utrzymanie szkół ukraińskich, litewskich, białoruskich. A czy szkoły polskie w tych państwach maja równie dobrze - np. na Litwie ? gdzie zasada wzajemności?

Też jestem przybyszem, ale nie przypominam sobie, żeby mnie ktoś do czegoś zmuszał.
Moja rodzina przybyła na DOlny Śląsk zza Buga dobrowolnie.

[quote="anonymus1"]łożymy na utrzymanie szkół ukraińskich, litewskich, białoruskich. A czy szkoły polskie w tych państwach maja równie dobrze - np. na Litwie ? gdzie zasada wzajemności?[/quote]

Szkoły polskie na Litwie działają na takich samych warunkach jak szkoły litewskie w Polsce i nikt nikogo nie dyskryminuje, ani do niczego nie zmusza.

Problem polega na tym, że zamęt wśród litewskich Polaków sieje prorosyjska partia o nazwie Akcja Wyborcza Polaków na Litwie (dodano ostatnio do nazwy ZChR=Związek Chrześcijańskich Rodzin).
Ta partia podpuszcza litewskich Polaków przeciwko Litwinom przy każdej nadarzającej się okazji, wchodzi w sojusze wyborcze z proputinowska partią Alians Rosjan, nie potępiła agresji Rosji przeciwko Ukrainie (choć ukraińscy Polacy zwracali się do AWPL z apelem), a jej szef obchodząc swego czasu (9 Maja 2014) Dzień Zwycięstwa paradował na Cmentarzu Antokolskim w Wilnie z koloradzką wstęgą w klapie marynarki. Ta wstęga to dla Litwinów - i również Polaków - symbol militaryzmu rosyjskiego oraz symbol rosyjskich terrorystów w Ukrainie.

Kiedyś - przez wieki - Litwini i Polacy walczyli ramię w ramię z moskiewskim agresorem (w roku 2014 obchodzona była pięćsetna rocznica zwycięskiej bitwy pod Orszą). Nie tak dawno , bo w 1939 roku, Stalin razem z Hitlerem podzielili między sobą Litwę i Polskę. Dziwne, że znalazł się ktoś, gloryfikujący odwiecznego wroga Polski i Litwy.

Bardzo mi się podobają ukraińskie stroje, a przede wszystkim wyszywanki i kwiaty we włosach dziewczyn.

A mnie podobają się ukraińskie dziewczyny. Kiedyś byłem na Ukrainie i dlatego wiem, że dziewczyny są tam ładne.

Ja chcę zwrócić uwagę na kilka rzeczy:

- stroje i symbole ludowe (słowiańskie), w których paradują dumnie Ukraińcy - moglibyśmy jako Polacy brać z nich przykład, akurat w tym (piszę to jako pół Polka, pół Ukrainka)
- wasz polityk - Maciej Kupaj, Radny Rady Miejskiej - jest Ukraińcem, choć jak sądzę nigdy się do tego nie przyzna, tylko ciekawi mnie dlaczego
- wychowałam się w duchu ogólnosłowiańskim, nie poszłam do tej szkoły ze względu na jej opinię - że hoduje nacjonalistów, to pinia sprzed 3-4 lat. Niestety żaden absolwent nie chce normalnie porozmawiać o sprawach ani Wołynia, ani nawet co sądzi o konflikcie z Rosją. W tym 1 wypadku częstą ziona nienawiścią, za co jest mi wstyd i za co przepraszam.