Zamknij
Ważne

Lipsk – akademik w centrum miasta, czyli o urokach studiowania zagranicą

14:59, 01.08.2019
Skomentuj

W czasach niemal nieograniczonych możliwości przemieszczania się i przekraczania państwowych granic (przynajmniej w obrębie strefy Schengen), studiowanie poza Polską stało się czymś niemal powszechnym.

W zasadzie każdy z nas pewnie ma co najmniej kilku znajomych, którzy studiowali zagranicą: w Niemczech, Czechach, Francji czy choćby na Litwie. W związku z podejmowaniem zagranicznych studiów do szczególnej rangi urosły również kwestie związane z codziennym funkcjonowaniem, w tym w pierwszej kolejności zakwaterowaniem. Akademik w centrum miasta, niedaleko od uczelni, ze wszystkimi udogodnieniami? W dzisiejszych czasach to coraz częściej standard.

W tym zakresie można oczywiście wyróżnić ośrodki akademickie lepiej i gorzej przygotowane do przyjmowania studentów. Pod względem zakwaterowania ciekawymi rozwiązaniami mogą na przykład pochwalić się ośrodki niemieckie: Monachium, Aachen, Brunszwik czy Lipsk posiadają doskonałą ofertę w zakresie kwaterunku za stosunkowo niewielkie pieniądze. Dla potwierdzenia tych słów weźmiemy pod lupę Lipsk, który łączy w sobie szereg studenckich atrakcji i wygód w połączeniu z renomowaną uczelnią, zresztą jedną z najstarszym w Europie: Universität Leipzig.

Erasmus – kierunek Niemcy

Swobodne podróżowanie po całej niemal Europie, aby spędzić semestr czy dwa na jednej z zagranicznych uczelni stało się w dużej mierze możliwe dzięki programowi Erasmus. Swą nazwę wziął on od znanego holenderskiego filozofa Erazma z Rotterdamu, który pobierał nauki w kilku różnych miejscach. Erasmus powstał pod koniec lat 80-tych poprzedniego stulecia jako inicjatywna wspierania wymiany studentów, a jego zasięg z kolejnymi latami rozszerzał się. Polska dołączyła do niego w 1998 roku, a już siedem lat później udział w Erasmusie zaliczyło ponad 30 tysięcy polskich studentów. W  chwili obecnej przez Komisję Europejską realizowany jest program Erasmus+, który rozpisany jest na lata 2014-2020, a liczna zainteresowanych wcale nie spada.

Erasmus jest programem dla uczelni, ich studentów i pracowników. Wspiera międzynarodową współpracę szkół wyższych, umożliwia wyjazdy studentów za granicę na część studiów i praktykę, promuje mobilność pracowników uczelni, stwarza uczelniom liczne możliwości udziału w projektach wraz z partnerami zagranicznymi. W niektórych jego akcjach mogą uczestniczyć również inne instytucje, organizacje lub przedsiębiorstwa, które współpracują ze szkołami wyższymi – można przeczytać na stronie internetowej programu.

Studenci ciągną do Niemiec

Wśród polskich studentów najchętniej wybieranymi kierunkami zagranicznej przygody naukowej są Hiszpania oraz Niemcy.

Do każdego z tych krajów wyjeżdża co roku około półtora tysiąca polskich studentów na studia i siedemset osób na staże – mówił portalowi Bankier.pl Paweł Poszytek, dyrektor Fundacji Rozwoju Systemu Edukacji, która w Polsce odpowiedzialna jest za koordynację programu Erasmus+. Do popularnych ośrodków akademickich należą ponadto Włochy, Turcja czy Wielka Brytania.

Nic dziwnego, że Polscy studenci tak często wybierają niemieckie ośrodki akademickie dla podnoszenia swoich kwalifikacji i kontaktów towarzyskich. Przede wszystkim w polskich szkołach średnich niemiecki jest wciąż jednym z najczęściej wybieranych języków obcych (obok angielskiego). Wszak posiadając podstawowe zdolności komunikacyjne łatwiej poruszać się po danym kraju. Bliskość granicy, korzystne warunki kwaterunkowe (o czym zaraz przekonamy się na przykładzie akademików w Lipsku), a także znana na cały świat niemiecka nauka i model edukacyjny stanowią dopełnienie tego obrazu.

Studia w Lipsku – blisko, tanio i wygodnie

Wśród najczęściej wybieranych niemieckich ośrodków akademickich przez polskich studentów jest między innymi Lipsk. Położony względnie niedaleko polskiej granicy z silnym, wiekowym i prestiżowym uniwersytetem, ale też – co dla studentów niezwykle istotne – z szerokimi możliwościami pod względem zakwaterowania. W dodatku w porównaniu z takimi miastami, jak Londyn, Paryż czy Rzym – stosunkowo niedrogi, choć jednocześnie niemniej atrakcyjny.

Lipsk jest na tyle szalony, że łączy w sobie cechy Berlina, Paryża i Rzymu – jednocześnie nie wykazując męczących cech wielkich miast. Nie odczujesz tutaj minusów prowincjonalnego miasteczka, ale poczujesz ducha prawdziwej, tętniącej życiem Europy. Dzięki otaczającej Cię zieleni zawsze będziesz mógł się zrelaksować i odetchnąć po ciężkim dniu, a jeśli poczujesz ochotę na zabawę, Lipsk na pewno Cię nie rozczaruje – czytamy na stronie http://basecampstudent.com/pl/lokalizacje/niemcy/_lipsk/, która oferuje akademiki w Lipsku dla studentów.

Kawał historii i mekka hipsterów

W swej talii Lipsk posiada jeszcze co najmniej kilka asów prócz tych wspomnianych wyżej. Również istotnych z punktu widzenia studentów, którzy pragną zdobywać wiedzę na uczelni, jednocześnie chcąc poznawać otaczający ich świat, w tym miasto, w którym przyszło im przez jakiś czas studiować. Pod względem kultury Lipsk jest zdecydowanie jednym z bardziej interesujących miast Niemiec – przede wszystkim ze względu na ciekawe połączenie wielowiekowej historii, spuścizny komunistycznej (wszak to jedno z głównych miast Niemieckiej Republiki Demokratycznej, pozostającej przez pół wieku po komunistycznej stronie żelaznej kurtyny) i nowoczesnego podejścia.

Fabryka włókiennicza zamieniła się tutaj w muzeum sztuki współczesnej, natomiast na zakupy czy do restauracji można wyjść do modnego pasażu handlowego Mädlerpassage. Kto wie, czy nie jest to jedna z lepszych wizytówek Lipska – nie chodzi nawet o to, że jest to jedno z najpopularniejszych miejsc w mieście. Wystarczy rzucić okiem na architekturę Mädlerpassage: wielki, łukowaty portal północny, prowadzący do handlowej świątyni. Połączenie historii z nowoczesnością, czyli można by rzec: Lipsk w pigułce.

Dla innych z kolei Lipsk to przede wszystkim „mekka hipsterów”.

Lipsk od kilku lat jest mekką hipsterów, młodzieży szukającej inspiracji artystycznych czy wielbicieli muzyki klubowej. Tak jak jeszcze 30 lat temu młodzi ludzie uciekali z tego miasta, tak teraz przyciągają ich tu tanie mieszkania i egzotyczna, jak dla nich, komunistyczna architektura – czytamy na stronie WP Turystyka.

BaseCamp Student, czyli akademik w centrum Lipska

Dla studentów Lipsk jest atrakcyjnym miejscem do nauki jeszcze pod jednym, ale niezwykle istotnym względem – właśnie wspomnianego zakwaterowania. W samym centrum miasta, na Prager Straße 53, znajduje się akademik BaseCamp – jego wygodna lokalizacja pozwala dotrzeć w każdy punkt Lipska stosunkowo szybko, ale również i tanio. Na uniwersytet można bez problemu dojechać rowerem. Dosłownie „bez problemu”, bowiem akademik wypożycza cały sprzęt na miejscu.

Takie miejsca jak BaseCamp są specjalnie przygotowane właśnie dla studentów. Prawie 400 pokoi o różnej charakterystyce: od prywatnych „jedynej” do pokoi grupowych, z uwzględnieniem kwaterunku dla osób niepełnosprawnych. Ponadto sporo miejsca do socjalizacji, co powinno być mocną stroną każdego (nie tylko zagranicznego) akademika: szybkie wi-fi, wspólne przestrzenie, siłownia czy kino, ale jednocześnie miejsce, gdzie można wyciszyć się przed egzaminem w postaci pokoju cichej nauki.

Wszystko dla studenta

W poszukiwaniach nowych i atrakcyjnych rozwiązań dla studentów przodują również niektóre polskie ośrodki akademickie. W tym celu wzorują się na zachodnich przykładach, również w zakresie udogodnień kwaterunkowych. Zaledwie rok temu Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi, uczestniczyła w otwarciu podobnego akademika w centrum Polski.

Naszym celem jest tworzenie społeczności studenckich oraz inicjatyw łączących studentów zagranicznych, jak i lokalnych, przybywających do nas z każdej części Polski – powiedział Jacek Hibner, menedżer BaseCamp w Łodzi, cytowany przez tamtejszy Urząd Miasta.

BaseCamp nazywany jest „akademikiem nowej generacji” – i chyba nie ma w tym przesady. W dzisiejszych czasach dobry, atrakcyjny dla studentów ośrodek akademicki musi posiadać nie tylko renomowaną uczelnię, ale także warunku do nauki i nawiązywania nowych kontaktów.

Źródła:

  • Atrakcje Niemiec – Lipsk, https://turystyka.wp.pl/lipsk-od-stolicy-biedy-do-mekki-hipsterow-6043966504166529g/8 (dostęp: 24.06.2019)
  • BaseCamp Lipsk, http://basecampstudent.com/pl/lokalizacje/niemcy/_lipsk/ (dostęp: 24.06.2019)
  • Erasmus – o programie, http://www.erasmus.org.pl/odnosniki-podstawowe/o-programie.html (dostęp: 24.06.2019)
  • Na Erasmusa najczęściej do Hiszpanii i Niemiec, https://www.bankier.pl/wiadomosc/Na-Erasmusa-najczesciej-do-Hiszpanii-i-Niemiec-3594463.html (dostęp: 24.06.2019)
  • K. Szamburska, BaseCamp oficjalnie otwarty. Zobacz, jak wygląda akademik nowej generacji, https://uml.lodz.pl/aktualnosci/artykul/basecamp-oficjalnie-otwarty-zobacz-jak-wyglada-akademik-nowej-generacji-id19655/2018/4/17/ (dostęp: 24.06.2019)
(WP(lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(10)

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Nauka za granicą
- zawodówka płaci za praktyki kilkaset euro
- potem możliwość studiowania
- zdobywasz zawód lub zostajesz inżynierem = masz pewną pracę
- nauka za granicą powoduje że większość tam zostaje na stałe i wraca do Polski jedynie by odwiedzić rodzinę.

Tak już jest od co najmniej 15 lat. Kto chce pracować i zarabiać 3 lub 4 x więcej ma szansę. Jak się nie uda to mówi się trudno i wraca do Polski by pracować za prawie 2000 zł na rękę

03:00, 01.08.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Jedni za granica studiują, a inni - kupują tam doktoraty za 8000 euro.
W linku lista wstydu polskiej nauki.
Prawie 200 osób z fikcyjnymi tytułami zdobytymi na Słowacji.
Na czele - ksiądz.dr hab. Tadeusz Bąk.
Centrum turystyki habilitacyjnej jest Katolicki Uniwersytet w Rużomberku na Słowacji.

https://www.wprost.pl/517096/lista-wsty ... wacji.html

03:00, 01.08.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gość"]Jedni za granica studiują, a inni - kupują tam doktoraty za 8000 euro.
W linku lista wstydu polskiej nauki.
Prawie 200 osób z fikcyjnymi tytułami zdobytymi na Słowacji.
Na czele - ksiądz.dr hab. Tadeusz Bąk.
Centrum turystyki habilitacyjnej jest Katolicki Uniwersytet w Rużomberku na Słowacji.

https://www.wprost.pl/517096/lista-wsty ... wacji.html[/quote]
Nie może być . ksiądz katolicki i oszust ?

03:00, 01.08.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Kościół masowo produkuje "naukowców" i to na różne sposoby.
W linku:
Ksiądz oskarżany o plagiat. To rektor państwowej uczelni.

https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onec ... gu/28dje57

06:00, 01.08.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gość"]Kościół masowo produkuje "naukowców" i to na różne sposoby.
W linku:
Ksiądz oskarżany o plagiat. To rektor państwowej uczelni.

https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onec ... gu/28dje57[/quote]

Kościelni "naukowcy" nadal piszą rozprawy o tym ilu diabłów zmieści się na główce szpilki ?

02:00, 02.08.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Podejrzewam, że rozprawy tych pseudonaukowców z koscielnych uczelni to kpina z nauki. Podobnie jak ich wypowiedzi.
Dzisiaj słuchałem w Radiu Maryja dwóch takich i przytoczę 2 przykłady.

Prof. A.Gil z KUL-u, historyk i politolog, twierdził, że na uroczystości w dniu 1 września 2019 związane z rocznicą wybuchu II wojny światowej trzeba zaprosić przedstawicieli putinowskiej Rosji, bo - jak stwierdził - Rosja nie ma niczego wspólnego z ZSRR.
Profesor nie wie, że reżim Putina w pełni popiera ZSRR, a sam Putin w dorocznym orędziu o stanie państwa rozpad ZSRR nazwał największą katastrofą geopolityczną XX wieku.
Dzisiaj ten czekista wysyła niewinnych ludzi do łagrów lub morduje (np. zestrzelenie MH17), a profesor uważa, że nie ma sprawy i Rosję należy traktować jak każde demokratyczne państwo.

Prof. G.Kucharczyk, historyk z PAN Poznań bronił wypowiedzi abp Jędraszewskiego, który na mszy w związku z Powstaniem Warszawskim w dniu 1 sierpnia bredził o "tęczowej zarazie". Więcej o tej dzikiej i barbarzyńskiej wypowiedzi zastępcy przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski w linku. Należy ją traktować jako głos całego Koscioła, bo w koscielnych mediach słyszymy codziennie taka narrację.
http://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103087,2505 ... BoxOpCzol7

03:00, 02.08.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

aktualnie w Gdańsku
"Drugi miesiąc odczytuje wyrok, na wczasy nie jedzie. Sędzia Jedynak ostatnią, która czyta do ściany? "

https://www.tvn24.pl/gdansk-sedzia-jedy ... 667,s.html

06:00, 03.08.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Można pójśc na mecze RB Leipzig

02:00, 27.09.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Ja studiuję w Lipsku i jestem bardzo zadowolona. Mieszkam w akademiku Lipsk, takim jak tutaj: https://basecampstudent.com/pl/lokaliza ... cy/_lipsk/. Pokoje są duże, fajnie urządzone, z kuchnią i łazienką. Wszędzie jest stąd blisko, co jest najważniejsze :)

10:00, 25.10.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Od roku studiuję w Lipsku i potwierdzam, że to miasto jest przepiękne i ma swój urok. Marzę o tym, by zostać już tu na stałe! Mieszkam w akademiku BaseCamp (basecampstudent.com/pl/lokalizacje/niemcy/_lipsk/), w którym mogą tez turyści wynajmować pokoje nawet na jedną noc. Polecam to miejsce, bo standard pokoi jest wysoki :)

04:00, 14.12.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%