Rękawem na pokład samolotu

Port lotniczy we Wrocławiu zyskał specjalne rękawy ułatwiające wysiadanie z samolotu – jako pierwszy regionalny port lotniczy w Polsce.

To ostatnie z przewidzianych do uruchomienia udogodnień w nowym terminalu.  Rękawy umożliwiają pasażerom dużo bardziej komfortowe wysiadanie i wsiadanie na pokład samolotu. Podobne urządzenia znajdują się w większości dużych europejskich portów lotniczych. W Polsce posiadało je do tej pory wyłącznie warszawskie Okęcie.

Jeden taki rękaw jest w stanie obsłużyć nawet osiem operacji dziennie. Skorzystają z niego firmy posiadające największe samoloty – np. Lufthansa, LOT, OLT Express, Wizz Air albo Ryanair - a także przewoźnicy czarterowi. To, która konkretnie z maszyn zostanie podpięta pod urządzenie, zależy zawsze od decyzji przewoźnika. Wiadomo jednak, że z rękawów nie skorzystają najmniejsze samoloty – nie są one do nich dostosowane. Nie należy także się spodziewać, by na podłączenie się do nich decydowali się chętnie tani przewoźnicy.

- To wynika z potrzeby bardzo szybkiego rozładunku maszyny. – wyjaśnia Przemysław Marcinkowski, kierownik projektu rozbudowy Portu Lotniczego Wrocław. - Rękawy są bardzo komfortowe z punktu widzenia pasażera, jednak można je zamontować tylko do przedniego wejścia do samolotu - tłumaczy.

Urządzenia, które dotarły na Dolny Śląsk pod koniec kwietnia, zostały zainstalowane przy klatkach numer 2 i 4. Przygotowała je szwedzka firma FMT, światowy potentat w tej dziedzinie, który identyczne rękawy sprzedał m.in. międzynarodowemu portowi lotniczemu w Kopenhadze. Wrocławskie lotnisko posiada tylko dwa takie urządzenia – choć teoretycznie można by zamontować jeszcze cztery identyczne. Jak jednak przekonuje prezes portu, Dariusz Kuś, obecna ich liczba jest póki co optymalna. - Decyzja o zakupie i montażu kolejnych rękawów będzie zależała od zapotrzebowania lotniska i przewoźników – deklaruje.

Dzięki inwestycji ułatwiona będzie obsługa podróżnych w okresie wzmożonego ruchu – w wakacje. Nie bez znaczenia podczas podejmowania decyzji o montażu urządzeń była perspektywa stale zwiększającego się popytu na usługi przewoźników latających do i z Wrocławia, a także mistrzostwa Europy w piłce nożnej, które organizowane są m.in. w stolicy Dolnego Śląska.

- Rękawy, zgodnie z zapowiedzią, uruchomiliśmy jeszcze przed rozpoczęciem UEFA EURO 2012. Infrastruktura wrocławskiego lotniska jest już dzięki temu w pełni gotowa do mistrzostw, a pasażerowie mogą w pełni korzystać ze wszystkich udogodnień nowego terminalu - mówi Kuś.
Urządzenia już funkcjonują. Jako pierwsi skorzystali z nich pasażerowie, którzy przybyli do Wrocławia poniedziałkowym samolotem z Warszawy.