A co z kotem?

[quote="Gość"]A co z kotem?[/quote]

Zostało mu jeszcze 8 żyć

W Legnicy nie ma skrzyżowania Piłsudzkiego z Bieszczadzką.

Wyjeżdżający z ul.Bieszczadzkiej to jak państwo w państwie, jakby ich nie dotyczyły przepisy ruchu drogowego... kilka razy spotkałam się w tym miejscu z wymuszaniem z podporządkowanej, apeluje o trochę więcej uwagi i rozsądku. Jeżeli nie macie czasu, żeby poczekać na podporządkowanej, to wybierajcie inne trasy.. no i co z kotem?

[quote="Gość"]W Legnicy nie ma skrzyżowania Piłsudzkiego z Bieszczadzką.[/quote]
Oczywiscie to Sudecka przepraszam

Jeżeli to była blondynka to usprawiedliwiam.

[quote="Gość"]A co z kotem?[/quote]

Dokładnie
Czy kicia żyje ????

[quote="Gość"][quote="Gość"]A co z kotem?[/quote]

Dokładnie
Czy kicia żyje ????[/quote]

Tak kotu nic się nie stało!

[quote="redakcja"][quote="Gość"][quote="Gość"]A co z kotem?[/quote]

Dokładnie
Czy kicia żyje ????[/quote]

Tak kotu nic się nie stało![/quote]

A po ile ta kicia?

Życzę zdrowia, Pan ma dobre serce dla zwierząt, to sam musi teraz walczyć o życie i zdrowie.Tak zazwyczaj jest.

A wystarczyło nie zap.....alać, a przepisowe 50 km/h

[quote="acin"]A wystarczyło nie zap.....alać, a przepisowe 50 km/h[/quote]

przecież ta kobieta bobku nie zap...ła tylko wymusiła

to weźcie się zdecydujcie, kierowca odbił w prawo, żeby się ratować, czy pinda z drugiego auta uderzyła w bok auta kierowcy i on odbił się od barier i zjechał ze skarpy.

Kobieta nie wymusiła pierwszeństwa tylko nie zachowała ostrożności przy zmianie pasu z lewego na prawy.

Zabrać prawo jazdy babie na 10lat za jazde bezmózgu, jeżdżąc komunikacją miejską poczyta dłużej kodeks drogowy między przystankami.Dość potencjalnych morderców na drogach.

Pewnie mężczyzna zamiast jechać prawym pasem, blokował lewy.
Powinien się cieszyć,że nie koziołkował.

A może kot wskoczył mu na głowę

Prędkość musiała być duża że tak to wysadzilo dobrze że na pasach nikogo nie przejechał wina leży po środku

Dziwne że barierki nie są od początku tego wzniesienia.

Tu jak zawsze wszyscy wszystko wiedzą i pręgierz z automatu a co tam nie było krwi to zaraz będzie.

Nie zabrać babie prawo jazdy, tylko gościowi od Seata dowalić. 100% jechał szybko, bo wskoczył na wysoki krawężnik, rozwalił stalową barierę i zjechał z nasypu. Tam jeździ wielu cymbałów lewym pasem utrudniają włączenie się do ruchu autom na wiadukcie. Tyle się mówi o jeździe prawym pasem. Nie bronię tej kobiety ale niech się spróbuję włączyć do ruchu w tym miejscu przez takich cymbałów.

Kot przeżył ? została udzielona mu 1 pomoc ? został odwieziony karetką do weterynarza ?

[quote="Glimp"]Nie zabrać babie prawo jazdy, tylko gościowi od Seata dowalić. 100% jechał szybko, bo wskoczył na wysoki krawężnik, rozwalił stalową barierę i zjechał z nasypu. Tam jeździ wielu cymbałów lewym pasem utrudniają włączenie się do ruchu autom na wiadukcie. Tyle się mówi o jeździe prawym pasem. Nie bronię tej kobiety ale niech się spróbuję włączyć do ruchu w tym miejscu przez takich cymbałów.[/quote]

Rozumiem, że jesteś w stanie mu udowodnić jego prędkość ? za nim on pozwie ciebie za oczernianie? bo później takie gadanie może sporo kosztować.

Komuna się skończyła już dawno i demokracja zezwala na wolność słowa, widzę, że przez Twoja nieznajomość prawa nie pozwala Ci odróżniać oskarżeń od domysłów które nie są nawet sugestiami. Obecnie policja określa prędkość z jaką jechał kierowca lewym pasem dozwolonym do wyprzedzania.Można również podejrzewać że kierowca jadąc lewym pasem nikogo nie wyprzedzał ponieważ uciekając na prawy pas manewr był pewny bo nie było dodatkowej kolizji na prawym pasie, czyli był pusty. A jak pisze LCA napewno wrócą do sprawy.

Po prostu rozjechał kobietę załatwił cały bok w Audi nie przepuścił jej na tak zwany zamek no i teraz autko zastępcze i odszkodowanie na jej konto niektórzy tak mają

[quote="Boloneze"]Po prostu rozjechał kobietę załatwił cały bok w Audi nie przepuścił jej na tak zwany zamek no i teraz autko zastępcze i *** na jej konto niektórzy tak mają[/quote]
Wiesz ze coś dzwoni ale nie wiesz gdzie. Zapoznaj się z przepisami a dopiero potem pisz brednie na temat suwaka bo jak to czytam to zygac mi się chce

"ałdi" i wszystko jasne -te same zasady i ta sama mentalność, co u posiadaczy bolidu młodzieży wiejskiej: "wieczne pierwszeństwo", jazda na zderzaku, brak limitu prędkości w zabudowanym i wreszcie rzadkie udogodnienie -opcjonalny defekt fabryczny kierunkowskazów ;P
Kotu i jego panu życzę dużo zdrowia i mniej tego typu kierujących na swojej drodze ;)

To audi ma jakieś kilkanaście lat. Ciekawe ile ma przebiegu ?

Baba + samochód = wypadek

[quote="Gość"]To audi ma jakieś kilkanaście lat. Ciekawe ile ma przebiegu ?[/quote]

A chuk cie to obchodzi? Własnego życia nie masz? Po ulicy chcesz zębów szukać?

[quote="Boloneze"]Po prostu rozjechał kobietę załatwił cały bok w Audi nie przepuścił jej na tak zwany zamek no i teraz autko zastępcze i *** na jej konto niektórzy tak mają[/quote]
Kolego w tym przypadku "zamek" nie obowiązuje - ona wyjeżdżała z podporządkowanej!

[quote="Gość"]Baba + samochód = wypadek[/quote]
To pisał Krzyś z tylnego siedzenia samochodu swojej mamusi, podczas podwózki do szkoły :)

[quote="Albert"][quote="Gość"]Baba + samochód = wypadek[/quote]
To pisał Krzyś z tylnego siedzenia samochodu swojej mamusi, podczas podwózki do szkoły :)[/quote]
Biedny ten Krzyś , zamiast do szkoły trafił do szpitala przez taką mamusię

rondo tam powinno byc albo skrzyżowanie ze światłami. Wyjdzie taniej i bezpieczniej niz ustawianie radiowozu z radarem przez lata.